x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Druga w rankingu część przygód sióstr Minami. Do grafiki dwójki jakoś mogłem się przyzwyczaić, ale trójka była tak tragiczna, że nie podołałem. Fakt faktem, że nic nie pobije oryginalnej grafiki z pierwszego sezonu, jednak to, co dostaliśmy w Tadaima jest najbliższe oryginałowi. Miałem już dosyć tragicznie namalowanej Kany czy Uchidy – o Chiaki już nie wspominając.
W sumie, poza grafiką niczym się nie różni od trzech poprzednich odsłon, bo założenie cyklu jest to samo od początku. O muzykę w tej serii nie chodzi, o animację w sumie też nie. Żarty są w miarę świeże, nie powtarzają się. Jedyną irytującą rzeczą w tej serii, a raczej osobą, jest sama postać Chiaki. Gdyby chociaż odrobinę zmienić jej charakter, to… nie byłaby już ta sama seria, ale nadal nie przepadam za tą postacią -.-
Można rzec tylko jedno, lekka i przyjemna seria, którą z przyjemnością obejrzałem. Graficznie prezentuje się wyśmienicie, tak samo jak muzycznie. Zaś co do fabuły, bardzo dobra. Sam spektakl był dla mnie miłym odświeżeniem. Ocena według mnie 9/10.
Na szczęście moje obawy się nie potwierdziły i dostałem stare, dobre Minami‑ke. W dodatku wizualnie seria prezentuje się dużo lepiej od dwójki (czarne twarze randomów…) i trójki. Stęskniłem się za siostrami i z niemałą przyjemnością śledzę ich codzienne perypetie w jednej z moich ulubionych serii slice of life :3
W sumie, poza grafiką niczym się nie różni od trzech poprzednich odsłon, bo założenie cyklu jest to samo od początku. O muzykę w tej serii nie chodzi, o animację w sumie też nie. Żarty są w miarę świeże, nie powtarzają się. Jedyną irytującą rzeczą w tej serii, a raczej osobą, jest sama postać Chiaki. Gdyby chociaż odrobinę zmienić jej charakter, to… nie byłaby już ta sama seria, ale nadal nie przepadam za tą postacią -.-
Minami-ke: Tadaima
Stęskniłem się za siostrami i z niemałą przyjemnością śledzę ich codzienne perypetie w jednej z moich ulubionych serii slice of life :3