Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Forum Kotatsu

Komentarze

Shingeki no Kyojin

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • I❤ERWIN 24.11.2014 22:34:48 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 7
    Tanerille 4.10.2014 13:14
    Pozytywne zaskoczenie
    Ta seria miło mnie zaskoczyła. Manga jest okrutnie brzydka (kreska wygląda na ciosaną dłutem), ale anime – cud, miód, orzeszki. Bajeczna grafika, wspaniała jakość animacji, piękne tła, dobre projekty postaci, wspaniała jakość produkcji. Muzyka też cudo. Ok, wyżyłam się z superlatywami, teraz trochę dziegciu :) Fabuła wygląda przyzwoicie, choć przyznam, że całość jest źle rozplanowana jeżeli chodzi o wyróżnienie tematów oraz wątku głównego. To oczywiście wina mangi (czytam na bieżąco), jednak można przełknąć delikatne uchybienia konstrukcyjne. Tajemniczość i stopniowe ujawnianie informacji działają ok w tej serii. Zobaczymy co będzie dalej, bo widzę, że fabuła jakoś rozchodzi się w rękach autorowi. Ale wracając do anime, poza konstrukcją, zdecydowanie zminusowałabym bohaterów. Jest ich wielu, czasem myślę, że zbyt wielu i zdecydowanie nie posiadają wystarczającej głębi. Nawet Levi, który ma ogromny potencjał, nie otrzymał do tej pory swojej szansy na pokazanie czegoś więcej poza ostrym O.C.D, genialnymi umiejętnościami, chłodem emocjonalnym i skłonnością do sadyzmu. Długo oczekiwane backstory totalnie mnie zawiodło. Ze względu na mnogość postaci, mało kto dostaje szansę rozwoju, a tytułowa trójka wypada blado i sztampowo. Trzecia rzecz, która mocno mnie irytowała to powtarzalność pewnych haseł oraz nudne przemowy motywacyjne. Widz nie jest na tyle głupi, żeby potrzebował przypominania co chwilę, że ludzkość znajduje się na skraju wymarcia, że wszyscy muszą walczyć mimo strachu itd. Boom! Make it happen! Ugh…
    Podsumowując, uważam, że seria jest dobra, przede wszystkim ogromnie widowiskowa. Oglądanie tego cacka to przyjemność, chociaż widz poszukujący czegoś więcej zawiedzie się prawdopodobnie. Dałabym temu 7/10, może 8/10 :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 28.09.2014 18:54
    9/10 i ulu.
    Mnie naprawdę wciągnęło. Zaskakiwało.
    Czekałam aż seria przestanie być hitem, dopiero po tym się za nią zabrałam. I jak inni oh'ali i ah'ali nad innymi seriami, ja cieszyłam się tą sama, w spokoju i radośnie.
    Nie zawiodłam się, bardzo polubiłam Erena i Mikasę.
    Anime (przynajmniej dla mnie) jak najbardziej oryginalne i ciekawe. Nie zrażać się na opinie innych i jęczenie jakie to złe, bo popularne.
    Naprawdę warto.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 3
    Rinsey 12.09.2014 17:10
    :D
    Jestem leniem do potęgi entej, nie chce mi się formułować newsa, ale jest zwiastun do SnK OAV Choice with No Regrets :D [link]
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 4
    aotoge 31.08.2014 22:51
    Już dłuższy czas ślizgam się po pewnym zjawisku szalenie popularnym i wśród recenzentów, jak i komentujących anime jakiekolwiek: „jaki ten bohater płytki, nędzny, nijaki, jak się wolno rozwija (moje ulubione!), jak się źle rozwija, jak się w ogóle nie rozwija!” Bohater musi się rozwijać prawidłowo, musi się rozwijać w ogóle, musi być głemboki i przewymiarowy. Inaczej to zadnia część ciała, nie dobra postać.
    Ufff.
    Nie wiem, czemu widzowie tak z buta traktują przeciętność, liniowość postaci. Do wielu fabuł pasują właśnie takie rozwiązania, nie kombinacje i ozdobniki.
    Odpowiedz
  • pozeracz_syfu 15.08.2014 13:33:48 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Amarette 14.08.2014 15:50
    irytujące cedzenie informacji
    irytuje mnie gdy twórca ewidentnie cedzi informacje jak z kroplówki

     kliknij: ukryte 

    Albo ktoś chce coś powiedzieć ale wygodnie ginie, albo przysiągł jakieś śluby milczenia i gadać nie może… nie wiem jak długo autor zamierza to igranie z czytelnikiem ciągnąć, ale co za dużo to niezdrowo.

    Uwielbiam powolne odkrywanie tajemnic, nie od dziś wiadomo że nic tak nie fascynuje jak nieznane, ale wszystko ma swoje granice.

    A sytuacje typu „wiem ale nie powiem” są co najmniej niepoważne
    Odpowiedz
  • pozeracz_syfu 14.08.2014 10:54:51 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Miedzio 3.08.2014 12:35
    Może jestem jakiś nie czuły albo może mam zwichrowany gust ale dla mnie ta seria jest po prostu OK. Mnie nie zachwyciła aczkolwiek oglądało się ją bardzo przyjemnie. Nie do końca rozumiem zachwyt odbiorców i kosmiczną ilość sprzedanych dvd, gadżetów i innego tałatajstwa. Jest to dobre anime jakich wiele. Zastanawia mnie tylko gdzie tkwi tajemnica sukcesu. Sam pomysł tytanów pokazuje, że najprostsze rozwiązania są najlepsze. Weźmy zombie i powiększmy je do rozmiarów godzilli( no dobra przesadziłem, godzilla przez lata swojego istnienia miała wielkość pomiędzy 50 a 100 metrów, w zależności od filmu a tytani są już od 3 do 15 w większości, był tylko jeden 60 metrowy). Rozwiązanie tak prymitywne, że aż banalne. Ciekaw jestem jak całość się rozwinie. Nie wciągnąłem się na tyle mocno by na gwałt czytać mangę by dowiedzieć się co będzie dalej. Poczekam sobie spokojnie na drugi sezon.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Ruka 27.07.2014 19:26
    Postanowiłam obejrzec jakieś anime po długiej przerwie i akurat trafiło na to.
    Podobało mi się bardzo to anime ale jestem trochę rozczarowana zakończeniem i innymi paroma sprawami.
    Po pierwsze czy nie po była ta cała grupa zwiadowców by bliżej poznac naturę tytanów?? To co oni właściwie robili przez 100 lat że ich zasób informacji był tak niewielki.
    Po drugie główni bohaterowie nie rozwijali się za bardzo. Najlepiej chyba Armin a najmniej moim zdaniem Eren. Mikasa natomiast powinna byc wysłana gdzieś daleko od Erena bo z bardzo była w niego wpatrzona za każdym razem ratowała mu d***.
    Grafika bardzo mi się podobała. Efekty i kolory również.
    Zakończenie dośc kiepskie przez tyle odcinków w sumie nie dowiedziałam się niczego konkretnego. Piwnica,tytani ci zwykli i ci którzy burzyli mury.
    Muzyka jak najbardziej na plus. Drugi opening bardzo mi się spodobał.
    Mimo tylu wad wystawiłam bardzo wysoką ocenę :)8/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    yasu 21.07.2014 17:06
    Rozczarowanie
    Nic specjalnego, przeciętne/poniżej normy.

    Fabuła stojąca w miejscu, typowi bohaterowie.
    Jednak najbardziej dobijała mnie ich ciemnota. Nie byli wstanie załapać oczywistości ->  kliknij: ukryte  Nie podobał mi się również fakt, że wszystkie newsy o tytanach, którzy panoszą się koło 100 lat (jak dobrze ogarnęłam) poznawały światło dzienne dzięki głównym bohaterom. Naprawdę, przez tak długi czas nie byli w stanie się więcej dowiedzieć?
    A tu nagle pach i parę dzieciaków wprowadza informacyjną rewolucje, serio?!

    Sam pomysł był dość interesujący, szkoda tylko że tak to się rozwlekło. Odcinki powyżej połowy serii można było przewijać i bez problemu rozumiałoby się całość.
    Dla mnie seria za bardzo wydłużona, po drodze zgubiono chyba główny zamysł.

    Trochę smutno, ale płaszczyki mieli fajne :D
    6/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Windir 8.07.2014 07:16
    6+/10
    Plusy:
    + pomysł na świat, na realia w jakich żyją ludzie, ogólny zarys fabularny. oczywiście są poważne luki ekonomiczne, społeczne, polityczne, technologiczne itd ale who cares.
    + walki.
    + Revo.
    Minusy:
    - stojąca w miejscu fabuła.
    - prawie wszyscy bohaterowie są typowi, przewidywalni i nudni – główne trio to już jest szczyt. na plus kilku drugoplanowych, totalnej padaki nie ma.
    - za dużo pompatycznych przemów, łez, przerysowanych emocji. niestety mam sporo trupów i przemocy, a w połączeniu z dziećmi bawiącymi się w wojsko… tak musiało być :(
    - druga połowa z 26 epków duuuuużo słabsza.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Arturo 3.07.2014 19:02
    jw
    Witam NUDNE
    Może ja jestem jakiś dziwny, ale wystarczyłaby drużyna nocna, która 3 godziny po zmierzchu wyrżnełaby śpiących (nieaktywnych)Tytan, albo izolować małą dzielnicę – otworzyć bramę – wpuścić niech sobie pohasają po pustych ulicach, zamknąć bramy i w nocy wyrżnąć jw.
    Pozdrawiam
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    peixes 28.04.2014 22:16
    Będę bardzo subiektywna i powiem, że dla mnie zachwyty nad genialnością tej serii są zdecydowanie przesadzone. Owszem, oglądało się fajnie i przyjemnie czego najlepszym dowodem jest to, że nie dopadła mnie „klątwa przerywania emitowanych właśnie serii”. Jednak miło czasami popatrzeć na tą lejącą się po ekranie krew.
    Ale w życiu nie zgodzę się ze stwierdzeniem żeby było to jakąś odkrywczą, najlepszą serią, która kiedykolwiek powstała. Jak już mówiłam- będę subiektywna, bo w końcu kto mi zabroni. Zdarza mi się znielubić jakąś serię przez fanów- i SnK do nich należy. Nikt mi nie wmówi, że Eren to postać z jakąkolwiek głębią. Mikasa została dla mnie spalona w momencie gdy jej słownictwo ograniczyło się do „Eren” wypowiedziane na 10 różnych sposobów. Armin… Armina pamiętam głównie z tego, że jego samoocena była wręcz ujemna. Jak dla mnie najlepiej radziła sobie jeszcze Hanji.
    Żeby nie było, że tylko jęczę, to powiem, że podobała mi się sama dynamika. Nie lubię gdy w seriach z walkami jest więcej zbliżeń na twarz bohatera albo tło niż samego przeciwnika. W SnK przynajmniej było widać kto akurat atakuje i co. A sam manewr oglądało się naprawdę przyjemnie.

    W skrócie: sama seria nie jest zła, ale peixes lubi jęczeć. Takie… „oglądadło” bym powiedziała. Fajne jako przerywnik, ale dla mnie przereklamowane.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 4
    Orihimcia 21.03.2014 10:39
    Co tu dużo mówić… świetna seria! Niesamowita fabuła, muzyka, bohaterowie( na początku nie mogłam się do niektórych przekonać, ale ostatecznie przywiązałam się do wszystkich (z wyjątkiem jednej) – dlatego  kliknij: ukryte . Nie wiem jak wytrzymam czekanie na drugą serię. Już dawno nie czułam takich emocji! Polecam, mimo drobniutkich wad, które w ogóle mi nie przeszkadzały w oglądaniu.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Azol 15.03.2014 00:23
    To jest to.
    Świetny tytuł trzymający w napięciu, nieprzewidywalna akcja i dostała zabawa podczas oglądania.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Kamiyan3991 1.03.2014 20:34
    Dobre lecz przereklamowane
    Seria dobra, rzekłbym, że jest gdzieś pomiędzy oceną dobrą, a bardzo dobrą… czyli szału jednak nie ma.
    Zdecydowanie mocno przereklamowany tytuł.

    Obejrzenie nie będzie stratą czasu, ale polecić, nie polecę – nie jest to tytuł wybitnie wymagający obejrzenia.

    Fabuła nie porywa, ale i też nie nuży, jak na razie mamy same pytania bez odpowiedzi.
    Bohaterowie tacy sobie – lepsi, gorsi, średniacy… żaden nie zapadł mi w pamięć.
    Oprawa audio­‑wizualna dobra, ale zdarzały się i gorsze momenty.
    Drugi OP znacznie lepszy od pierwszego, stąd dziwi mnie, że ten pierwszy cieszy się właśnie takim powodzeniem (99083203223 przeróbek na jutubie), szczególnie biorąc pod uwagę fakt, iż pełna wersja piosenki jest fatalna.

    Oceniam na 7.5/10 z tendencją zniżkową (stąd 7/10 w skali Tanuki).
    Kolejny sezon (jeśli wyjdzie) pewnie obejrzę, ale jeśli nie wyjdzie – płakał nie będę.

    --> Kam.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    wicked 19.02.2014 22:34
    Wciągające
    Długo odbijałam się od tego anime. A czytanie komentarzy na tanuki jeszcze bardziej mnie zniechęciło (szczególnie porównywanie do SAO, które mnie rozczarowało). Ale w czasie sesji wszystko jest lepsze od nauki, to (trochę od niechcenia) włączyłam sobie pierwszy odcinek. Zanim się zorientowałam obejrzałam całą serię. To anime to pułapka! Istnieje wysokie ryzyko wciągnięcia się bez możliwości oderwania. Prawie oblałam egzamin przez to >.<
    Widziałam już bardzo wiele serii i zrobiłam się wybredna, ale SnK bardzo mi się podobało. Dawno nie miałam tak emocjonalnego seansu.
    Wbrew opinii z recenzji, polubiłam bohaterów. Zarówno główną trójkę i drugoplanowych. Choć Eren czasami irytował mnie swoim zapałem, to ostatecznie przyzwyczaiłam się do niego i polubiłam jak resztę  kliknij: ukryte  Bardzo przemówiła do mnie postać Jean'a.
    Największym plusem tej serii jest szczegółowość z jaką autor stworzył świat. Pomyślał o wszystkim. Naprawdę nie znalazłam w nim żadnej dziury a jeśli czegoś jeszcze nie wiem, to mam pewność, że autor to wyjaśni (np. źródło gazu do 3DMG, bo nie pamiętam, czy coś było wspomniane o tym).

    Choć SnK posiada wady, są dla mnie zbyt nieznaczące. U mnie ma 10/10, choć jestem świadoma, że nie każdemu może się spodobać.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Ellerena 26.01.2014 13:51
    Bardzo na tak!
    Słysząc wszędzie zachwyty nad SnK stwierdziłam, że watro może je poznać samemu. Pamiętałam jednak rozczarowanie SaO, wokół którego powstał jeszcze większy zamęt. Tym razem moje oczekiwania były mniejsze, ale nawet gdyby było odwrotnie, nie zawiodłabym się.

    Pierwszym, co rzuca się w oczy, jest piękna kreska i wspaniała grafika. Tak miła dla oka i dopracowana, że aż ściągnęłam odcinki w lepszej niż zwykle jakości. Jedynym zgrzytem jest sposób, w jaki biegają tytani, ale i on ma swój groteskowy urok.

    Zachwycił mnie też opening – dawno nie zdarzyło mi się oglądać jakiegoś niemal za każdym razem, mimo ciekawości dotyczącej dalszego rozwoju wydarzeń. Pierwszy ending też był miły dla ucha. Ścieżka dźwiękowa serii nie robi może wrażenia sama w sobie, ale idealnie pasuje do każdego momentu, budując napięcie lub subtelnie towarzysząc postaciom w ich życiu.

    Życiu, które łatwe nie jest. Brrrr, sama perspektywa znalezienia się w takiej rzeczywistości wywołuje ciarki. Zamknięci za murami, otoczeni przez istoty, których niemal nie da się zabić, ciągle walczący z niedostatkiem pożywienia – nic dziwnego, że każde wydarzenie związane ze światem zewnętrznym wywołuje ich nerwowość i obawę. Ciągłe odczucie osaczenia to idealny podkład, na którym udało się stworzyć na prawdę wciągającą fabułę. Bardzo spodobało mi się to, że twórcy oszczędzili nam dłużyzn – nawiązanie do Hitchcockowej teorii o budowaniu napięcia jest tu całkowicie na miejscu. Pierwszy odcinek dostarcza sporej dawki emocji. Potem jest tylko lepiej. Nieliczne spokojne momenty pojawiają się wtedy, gdy konieczne jest wyjaśnienie czegoś lub zapełnienie luki między wydarzeniami, a widz na prawdę nie jest pewien, co się za chwilę wydarzy. Kiedy myślisz, że coś się nie uda – wychodzi. Kiedy powodzenie jest pewne – coś idzie nie tak. Ale też nie zawsze. Doprawdy, wielu mogłoby się z tej serii uczyć sztuki budowania napięcia i przyciągania widza do ekranu bez zbędnego patosu.

    Nie udałoby się to jednak bez gromady na prawdę udanych postaci. Każdy ma swój charakter, nawyki, poglądy, zachowania. Zarówno ich osobowość jak i wygląd, są na prawdę różne, a nawet odbiegają od wzorców występujących w niemal każdym serialu czy anime. najważniejsze zaś – bohaterowie ewoluują. Można dostrzec wyraźny wpływ przeżytych wydarzeń na ich zachowana. Nie są to zarazem naciągane, nienaturalne zmiany o 180 stopni. Miły jest też brak Zespołu Tragicznej Przeszłości – owszem, większość postaci miała takową, zamiast jednak biedzić o tym przez pięć odcinków i wyciągać niezliczone, wyolbrzymione historie, traktowane jest tylko jako podstawa do ukazania okrucieństwa świata, w jakim żyją.
    To wszystko sprawia, że da się ich polubić,a zachowania żadnego z nich nie denerwowały mnie zbytnio – ani nieporadność Armina, ani gburowatość Levi'a, ani żaden inny.

    Cała seria na prawdę jest wyjątkowa. Nie wynika to z zamysłu fabularnego, konceptu świata ani innych rzeczy zwykle o tym decydujących. To sposób prowadzenia historii i specyficzny klimat tworzą dzieło, na które ciężko narzekać, a bardzo prosto dodać do listy ulubionych. Czekam z niecierpliwością na drugą serię!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Alart 11.01.2014 20:08
    Mi się podobało.
    Zawiła fabuła, pełna zwrotów akcji i intrygi. Niespotykany w filmie rarytas, godny dobrej, powieści fantastycznej.
    Brak większych błędów, realia są dopracowane, chociaż dla mnie zbyt demonizowane jest społeczeństwo i trochę zbyt dużo sytuacji, kiedy ktoś podejmuje głupie decyzje.
    Anime potrafi być nudnawe momentami i żenują niektóre sceny. Ale to naprawdę niewiele.

    Grafika bardzo dobra. Nowoczesna, aktywna scena z masą detali, pieczołowicie narysowane stroje i elementy ekwipunku. Postacie bezbłędnie rozróżnialne poprzez przemyślane i konsekwentne projekty, bez różowych włosów i zielonej skóry.

    Ode mnie 9/10. Liczę na kontynuację.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    InaIko 6.01.2014 15:35
    FMA Brotherhood
    nie jestem jeszcze nawet w polowie, a nie moge oprzec sie wrazeniu ze tworcy anime na prawde lubia drugie fma. Zaczynajac na podobienstwie animacji, rysunku, do glosow postaci i ich imion. Posluchacie sobie wrzeszczacej kwestji pomiedzy Arminem i Erenem – brzmi niesamowice jak Ed i Al zracy sie miedzy soba. Nie wspominajac oczywiscie o samym 'eren' i 'armin' (ed, al), co jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu ze wzorowano sie na wspomnianej parze. Eren sam wyglada jak ed, z innym kolorem oczu i fryzura. Nawet sama Annie wyglada i zachowuje sie dokladnie jak Olivier Mira Armstrong, tylko mlodsza. Muzyka pracuje w podobny sposob, i… Czyz Jean nie przypomina wam Havoc'a chociaz troszke?
    Moglabym dralowac i dralowac, ale nie daje mi to spokoju. Nie mowie oczywiscie ze jest to zle anime, bardzo mi sie podoba, ale… no wlasnie.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    YoshikeBlack 23.12.2013 20:17
    Hmmm… Powiem szczerze, że w czasie roku szkolnego preferują krótsze serie, ale tym razem zrobiłam wyjątek (i nie żałuję). Anime jest wciągające, nawet bardzo (mimo bardzo mało skomplikowanej fabuły). Rewelacyjne openingi ;) Muszę przyznać, że było często przewidujące (co chwila miałam przeczucia, co się stanie – np.  kliknij: ukryte 
    Gdy czytałam o tym anime, to myślałam, że będzie ono miało zupełnie inny klimat – wyobrażałam sobie, że cały czas będą wycinać karki tym tytanom i Eren będzie więcej walczyć za murami. Ale było trochę inaczej.
    Główny bohater trochę zaczął mnie irytować, tak w momencie gdy pojawił się Levi XD A Mikasa to tą swoją chorą troską o Erena przechodziła samą siebie o.O
    A sobie zaszaleję : 9/10 .
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 5
    bialyikar 6.12.2013 05:25
    Dlaczego ta seria jest tak wysoko oceniana?
    Anime nie było złe, ale dziwią mnie bardzo opinie w stylu: „Bardzo ale to bardzo wciągające anime.”, „Anime jedno z lepszych jakie miałam szanse zobaczyć…”, niewyobrażalnie świetna fabuła… Przecież fabuła tego anime jest prosta jak deska. Bo chyba w dobrej fabule nie chodzi o totalny brak wyjaśnienia czegokolwiek? Rozumiem pewne niedopowiedzenia, pozostawienie pewnych kwestii widzowi, ale bez przesady. Inną kwestią jest to, że anime jest przerwane w 1/3 historii??? Dobrze myślę? Pomijam oczywiście kwestię mangi, bo jej nie czytałem, ale nie o niej jest tutaj mowa. Jak już wspomniałem na początku, anime nie było złe, obejrzałem je za jednym podejściem, a gdzieś tak w połowie poczułem nawet to coś (ten dreszczyk :>), który czuję zawsze przy dobrym anime (chyba jeszcze mi się to nie zdarzyło przy serialach zachodnich?). Niestety jednocześnie w połowie zaczęło trochę opuszczać poziom. Jeszcze raz zadam to pytanie, dlaczego dla wielu osób fabuła jest tak dobra? Anime pozostawiło w zasadzie same pytania, człowiek męczy się z oczekiwaniem na ich odpowiedź (np. motyw klucza i piwnicy z początku serii), i w końcu się ich nie doczekuje. Może i jestem starej daty, ale naprawdę przez te wszystkie lata widziałem serie które mogą poszczycić się o wiele lepszą fabułą.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    alice 28.11.2013 17:08
    Super :
    Anime jedno z lepszych jakie miałam szanse zobaczyć ostatnimi czasy. Długo nie mogłam się zdecydować co włączyć , bo miałam pecha i trafiałam na same gnioty. Jednak ze śledziłam szal jaki nastąpił na ten tytuł i postanowiłam zobaczyć co to jest ,ze jest o nim głośno. No i nie żałuje. Owszem są momenty , które wręcz nużą, dużo gadania jeszcze raz gadania ....no i gadania . Nic to przewijałam czasami . Jednak wszystko wynagradza dobra fabula , kreska która dla mnie jest rewelacyjna , chociaż musiałam sie do niej troszeczkę przyzwyczaić zanim oceniłam ja obiektywnie , i genialna wg mnie muzyka, która tutaj czasami podnosiła tętno . Postacie jak to postacie normalne , czasami tylko Armin mnie denerwowal .Coz mam nadzieje ze będzie 2 seria , Dawno podobnego anime nie widziałam .
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Natsu13 25.11.2013 20:17
    Kocham :*** boze boskie
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime