Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Zapraszamy na Discord!

Komentarze

Rozen Maiden [2013]

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Yato 9.02.2020 18:52
    Opinia o anime
    Witajcie.

    Skończyłem oglądać i wrażenia b. mieszane. W ogóle tak naprawdę do końca się w to nie wciągnąłem, a te nieco nudne i schematyczne okruchy życia (a one przeważały), które zastąpiły (w dużej mierze) fantastyczny świat lalek pogrzebały dla mnie tę serię.. Parę fajnych momentów było, ale niezbyt one „lepiły się” do całej fabuły tego anime. Do tego pierwszy odcinek, który robił wszystko by zniechęcić do oglądania całości – jak to można było tak w ogóle przedstawić – to żart z fanów serii!!..

    Graficznie o klasę niżej (tła – KOSZMAR). Nawet specjalnie muzyka już tak nie zwracała mojej uwagi. A i postacie niby te same, ale jednak nie. Wszystko jakby odarte z „magii” i tego czegoś co przyciągało do oryginalnej serii..

    I boję się, że jeśli powstanie kontynuacja to do tej serii a nie oryginalnej czyli do Traumend.

    W efekcie zabrakło emocji i niby Ci sami bohaterowie, ale nie Ci sami :( :/.

    Na plus, że zobaczyłem Kirakishou i że przedstawiono ją niejednoznacznie. Właściwie trochę jest to może poniekąd wadą tej serii też, bo nie było tutaj wyraźnej antagonistki do końca, bo Kirakishou też można było współczuć, więc ciężko było komuś mniej lub bardziej kibicować – zwł. że postacie już tak nie przyciągały (parę fajnych momentów z Shinku i Suigintou nie nadrabiają tego).

    Do tego historia pisana niedbale, na szybko, że ciężko było się zżyć ponownie z postaciami tak przedstawionymi..

    Zdecydowanie zabrakło tego czegoś. Moja ogólna dokładna ocena odcinków i anime to 5,54/10 – z tylko jednym odcinkiem ocenionym powyżej 6..
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 3
    Yato 6.02.2020 00:37
    Nie wiem dokąd dolecę z tą serią, ale grafikę to bym ocenił na 3/10 może, 6/10 to gruba przesada.. Nie ma w ogóle startu do tej z „oryginalnych” serii.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 8
    Alart 24.03.2015 00:01
    Jedna uwaga do tej klapy
    Oprócz wielu wad w tej serii pojawia się wątek ,,slice of life'' protagonisty. Jako, że Dziewic Rożna dopatrzyć się można w 4­‑5 odcinkach łącznie, domniemywam, że miał to być istotny element.

    No i w tym wątku też jest duża dziura. Wbrew temu co deus ex machina wprowadza w ostatnim odcinku Jun jest kiepskim pracownikiem. 2 dni urlopu na żądanie, bo robi lalkę, zarywa noce i aktywnie pomaga w teatrze… Wątpię, żeby został uznany za tak świetnego pracownika.

    2/10 ode mnie.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Kanaria. 12.08.2014 18:18
    Ali Project!
    Czy Rozen Maiden byłoby Rozen Maiden gdyby nie Ali Project? Uwielbiam openingi z serii tego anime! Każdy kto zna Rozen Maiden przyzna mi rację, czołówki są najbardziej charakterystyczną stroną tego serialu.

    Wielki plus należy się serii za to, że w końcu bohaterem jest ktoś inny niż licealista/ licealistka, a w końcu na ekranie pojawia się student.

    Od zawsze moją ulubioną lalką była Suigintou, ale również Kanaria. Ta rezolutna i wesoła lalka wprowadziła na ekran nieco dobrego ducha, nie wspominając już o aktorce podkładającej jej głos, czyli Yumi Shimurze (gościnnie występowała w Clannadzie). Na medal spisała się też Miyuki Sawashiro czyli Shinku (lub Celty z Durarary!!!).

    Tę odsłonę oceniam lepiej niż pozostałe serie. Fabuła była ciekawie skonstruowana, dla rozrywki dodano komediowe kłótnie Shinku i Suigintou oraz wreszcie pojawia się nowa lalka, której historia niestety nie kończy się happy endem, ale którą można polubić.
    Polubiłam też Juna, który nie był dłużej wkurzającym dzieciakiem, a młodym mężczyzną, który potrafił myśleć. Ciekawe również było, o dziwo, jego życie prywatne. Cała ta praca w księgarni i pomoc dla Saito.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    judie_ann 10.08.2014 14:24
    Może jestem jakaś inna, ale… Obejrzałam wszystkie poprzednie serie Rozen Maiden i nie podobało mi się to. Nie podobała mi się kreska, przedramatyzowanie i wiele idiotycznych scen.
    A w tym przypadku uważam, że obejrzałam całkiem przyzwoite i wciągające anime. Nie mam w sumie zastrzeżeń.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Desu Kashira 15.10.2013 13:02
    - dla recenzji, proszę o nie wprowadzanie ludzi w błąd

    A) Scenariusz w starych rozenkach został bardzo mocno zmieniony przez producenta, Peach­‑pit nie miały z tym żadnego związku,
    b) Peach­‑pit nie rozpoczęły mangi od nowa.

    Stare rozenki zostały porzucone ze względu na brak zgody od Peach­‑pit na zbyt odbiegający scenariusz od mangi.

    Oryginalna manga była wydawana do 2007 a seqel pojawił się po roku przerwy w 2008.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    odpowiedzi: 1
    kokodin 7.10.2013 22:23
    ocena
    Czyli nisko za fabułę i grafikę a wysoko za postaci i muzykę z czego tylko dwie postaci tak na prawdę są nowe (dwie i pół)
    Jest gdzieś jeszcze ten fajny komentarz z opisem co jaka ocena oznacza? Bo jakoś kojarzy mi się, że wedle tamtej starej skali trzeci sezon powinien dostać pół lub cała ocenę niżej.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Kruchy 27.09.2013 16:45
    czekamy na 2 sezon
    Bardzo ładne zakończenie, spokojne, bez fajerwerków, takie żeby zostało „te uczucie”, nowe Rozenki zdobyły dla siebie miejsce w moich faworytach.
    Co do drugiej połowy jest to pewnie skrót tego co ma się wydarzyć w drugim sezonie (coś jak 1 odcinek), miejmy nadzieje, że go zrobią bo jak na razie sprzedaż idzie słabo.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Sanvean 7.09.2013 17:30
    Nie rozumiem narzekań na grafikę. Może nie jest tak bardzo szczegółowa i kolorowa jak w poprzednich seriach, ale moim zdaniem bardziej oddaje klimat tej serii.
    Szczerze mówiąc po 10 odcinkach liczyłem na coś lepszego. Specjalnie oglądnąłem poprzednie 2 serie i ova + przeczytałem pierwszą mangę. Stwierdzam, że to ostatnie zupełnie wystarcza, żeby zabrać się za oglądanie, nic praktycznie nie tracimy. Boli mnie trochę to, że seria przez większość czasu (do tej pory) stała w miejscu z fabułą, dopiero w najnowszych odcinkach coś zaczęło się dziać. Przez niektóre odcinki właściwie nic sensownego się nie działo. Trochę przekomarzania się Shinku z Suigintou (całe szczęście nie Suiseiseki z Hiną), kolejne problemy z przystosowaniem się do społeczeństwa Juna, tym razem w wersji o kilka lat starszej. Oprócz kierownika sklepu oraz tej dziewczyny nie dostajemy prawie żadnych nowych postaci, nie licząc Kirakishou, która tak naprawdę pojawiła ostatnio. Byłoby wspaniale, ale tamta dwójka z pracy Juna niczym specjalnym się nie wykazała do tej pory, postacie proste i przewidywalne. Sam główny bohater znowu zamęcza nas swoimi rozterkami fundując niemalże powtórkę z pierwszego sezonu anime, znowu dzięki laleczkom nabiera wiary w siebie i w swoje umiejętności. Nie licząc najnowszych odcinków to najbardziej podobał mi się z nich ten z Megu, ale działo się tam to samo co w jednym z rozdziałów pierwszej mangi (drugi taki odcinek na podstawie chapteru z mangi). Właściwie przez te 8(?) odcinków mieliśmy prawie takie samo RM tylko w bardziej stonowanej wersji. Gdyby przed tą serią zrobili jeszcze anime całkowicie na podstawie mangi to seria moim zdaniem o wiele lepiej by się przyjęła, ale zamiast tego mam recap.
    Od wydarzenia w teatrze coś już się zaczyna dziać i seria nabiera tempa, aż mnie zastanawia co w końcu wydarzy się dalej.

    Przy okazji to mam trochę mieszane uczucia co do tych wstawek z książeczką, za bardzo kojarzą się mi Chobits…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Hime 6.08.2013 01:11
    Niespodzianka
    Pierwszy odcinek mnie zniechęcił, za to kolejne zaskoczyły. Byłam załamana, że robią remake czegoś, co mnie urzekło, a tu taka niespodzianka… Dobrze, że nie jest to remake, ogromnie się z tego cieszę <3
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Carmilax 22.07.2013 18:37
    Zawiodłam się na całej linii .3.
    W dniu premiery 1 epizodu, pobiegłam w podskokach by ściągnąć odcinek. Wręcz piszczałam (no dobra, przesadzam, ale byłam szczęśliwa) kiedy było ok.98%, gdyż baaaaardzo dobrze wspominam stare sezony. Włączam odcinek, i… agonia uczuć, zawiedzenie itd. Grafika prosi się o pomstę do nieba, więcej raczej nie muszę mówić, bo aż szkoda słów. Jedyne co dobrego mnie spotkało, to muzyka, która jak zwykle była świetna! Śliczny opening wykonywany przez Ali Project przypomniał mi stare czasy <3 Ale to wszystko co mogę dobrego powiedzieć o tej serii.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 14
    ja1 7.07.2013 15:47
    mieszane uczucia.
    Że to recap, to jedno. Ale dlaczego w tak krapowatej oprawie graficznej? RM miało naprawdę śliczną animację, a to jest po prostu jakiś kiepski dowcip…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    DESU 6.07.2013 13:58
    DESU
    DESU! DESU! DESU! DESU! DESU! DESU! DESU! DESU!
     kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 11
    Kysz 5.07.2013 13:53
    To nie jest RM jakie znam...
    O matko, co oni zrobili z Rozen Maiden?! Już pomijam fakt, że jak tylko usłyszałam, że ma być nowe RM, to liczyłam na kontynuację, a nie alternatywną wersję… a oni poszli dalej i zrobili mniej więcej dalszą częśc alternatywnej wersji…
    Po pierwsze bowiem, jak można upchnąć w jednym odcinku niemal wszystko to, co było w poprzednich seriach i oavce? Przecież to jest tragedia – wydarzenia lecą tak szybko, że tu w ogóle nie ma klimatu poprzednich części. A gdzie miejsce na jakieś więzi między postaciami? Gdybym nie widziała wcześniejszych anime, to byłabym totalnie skołowana tym, co się dzieje na ekranie! o.O
    A po drugie – jak można tak zepsuć grafikę? Mimo iż widać, że jest ona nowsza, to została tak uproszczona, że wszystko to, co było ładne wcześniej, teraz jest po prostu… zwyczajne. Projekty postaci zostały tak spłaszczone, że puste twarzyczki lalek raczej straszą niż się podobają… Seria stała się taka jak niemal wszystko, co teraz wychodzi. Zamiast ładnych detali, mamy kolorowe plamy. Ja wiem, że teraz się oszczędza na wszystkim, a większość widzów nawet na to nie zwróci uwagi, ale no błagam – nie dało się zachować chociaż odrobiny tego, co było piękne?!
    Ja jestem zniesmaczona pierwszym odcinkiem i gdyby nie to, że wyraźnie będzie tutaj ciąg dalszy tego, co było w poprzednich seriach, to nie chciałabym sobie psuć tym czymś dobrego wrażenia zbudowanego wcześniej…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Saikaaa 5.07.2013 08:55
    Właśnie obejrzałam pierwszy odcinek i powiem że zapowiada się dobrze ale czy będzie seria taka sama jak poprzednie.Bedzie taki sam poziom jak wcześniej będzie trzeba poczekać na inne odcinki ^^
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime