Komentarze
Diabolik Lovers
- komentarz : Przygnębiona : 26.12.2020 23:34:47
- komentarz : tino : 25.09.2018 12:08:25
- komentarz : Easnadh : 22.08.2018 05:42:28
- komentarz : dgnbdz : 21.08.2018 20:55:17
- Ma w sobie coś : Anonim : 10.03.2018 23:20:32
- komentarz : DIRUSIEK : 23.09.2017 22:05:53
- komentarz : Shion Winry : 26.06.2017 09:13:04
- Kiepskie : Patii : 6.09.2016 15:24:16
- Re: . . . : Alice1414 : 21.12.2015 20:55:57
- lovers : ffff : 12.11.2015 18:14:08
Unwatchable
SERIO SIĘ PYTAM. CO JA OBEJRZAŁAM?
NIC nie pamiętam z tego anime, oprócz tego, że niektórzy bohaterowie mieli oczy na włosach.
„Diabolik Lovers” było tak złe, że nagle „Amnesia” objawiła mi się jako dzieło na miarę Oscara.
Niech mi ktoś zwróci czas, który straciłam na tej kupie.
Masakraa~~
Jedyne co mi się podoba w tym anime to kreska i po części opening.
Mogło z tego powstać na prawdę dobre anime, ale nie, bo po co dawać jakąkolwiek fabułę?! Wystarczy, że w każdym kolejnym odcinku jeden z nich pogryzie główną bohaterkę i będzie cud i miód -.-
Moja ocena to 4/10.
Mr. Sadistic Night~!
Meeeeh… czemu obejrzałam tą serię? (x_x”)
Mimo wszystko to „coś” było lepsze od Amnesii, bohaterka umiała mówić! I miała IMIĘ!!! XD
4/10
.
Podgryzanie i inne takie
I coś chyba sądzę, że twórcy zacnie sobie myśleli,że w tym momencie ja, jako odbiorca, mam piszczeć i płakać, że nie jestem na jej miejscu i że bym chciała, bo to takie piękne. Obejrzę to do końca. Zrobię to, ale później chyba zadzwonie po karetkę, bo nie wiem co się stanie z moim zdrowiem psychicznym. Za każdym razem jakaś dzika sytuacja wali mnie po łbie i zmusza do nie wstawania
Dlaczego oglądam takie (...) w czekoladowej posypce?!
Kolejny odcinek oglądam chyba tylko dlatego, żeby utwierdzić się w przekonaniu jakie to jest złe!
Usunięto wulgaryzm. Rozumiemy podejście do tytułu, ale zasady niestety obowiązują w każdym przypadku – Moderacja
DL szerzy się jak plagi egipskie ...
Co tu dużo mówić ? Typowy harem. Stały skład czyli :
stado napalonych bishów
+
naiwna, nic nie myśląca dziewczyna
A to może skutkować tylko i jedynie „gwałtem” w każdej minucie jej miernego życia. Ciekawi was czemu napisałam "" ? A już wam odpowiem. Bo gwałt chyba polega na tym, że jedna strona się nie zgadza na stosunek (i ogólne nieprzestrzeganie jej praw). A tu co? A niech dziecko leży na tej podłodze, niech się nie wyrywa, bo po co? Przecież gryzienie przez wampira wcale nie jest straszne ani bolesne (w ogóle, to nie wiem jak was, ale mnie irytuje ten odgłos przy wgryzaniu się w szyję. Jakby jakie jabłko żarli czy coś). Nie no, przecież mężczyzna, który nad tobą chce wyssać ci krew i zbereźnie pomacać, to norma, kurde, przy wszystkich si w tych czasach tak robi!
Najlepsze było [SPOILER]jak ten z worami pod oczami (nie, no serio, wybaczcie, ale nie zapamiętam ich imion, nie zasługują na to)chciał (a zapewne to zrobił) ją gwałtać przed grobem swojej matki. Cóż za piękna sceneria! Nie ma to jak seksowna cisza na cmentarzu.
Jak na razie (a zatrzymałam się na 5 odcinku) płaczę ze śmiechu i ubolewam nad sobą, bo zauważyłam, że to anime coraz bardziej ryje mi psychę. A oglądałam ostrzejsze rzeczy (Możesz zaskoczyć swoją dziewczynę na Halloween i zabrać ją do kościoła, a potem na ołtarzu odprawić dzikie orgie, uwierz mi, będzie wniebowzięta).
Także .... Chryste, uratuj mnie, a jak już Ci się nie będzie chciało, to chociaż spraw, żeby to się nie rozpleniło po całym świecie.
AMENT.
Minusy:
- beznadziejna główna bohaterka, której rola sprowadza się póki co (jestem na odcinku 5) do bycia bezrozumnym woreczkiem z krwią,
- beznadziejne bizony; kolejny raz dostajemy stado chłopców, którzy mają ładnie wyglądać i nic poza tym.. każdego pana można by opisać w trzech słowach,
- fabuła taka jakaś z zmoderowano, a w sumie, to nawet jej tu nie ma. każdy kolejny odcinek sprowadza się do: jestem bezrozumną główną bohaterką i spotykam przystojnego, ale niezbyt rozgarniętego bisza, który chętnie mnie podgryzie.. beznamiętnie zaprotestuję, po czym dam się wyssać. uciekam -> o, kolejny bisz‑wampir, który traktuje mnie jak ścierwo, zagadam do niego! (powtórka z rozrywki)
Plusy (...co?!):
- długość trwania odcinka (nie trzeba się męczyć przez 20 minut, tylko przez niecałe 15!)
- oprawa audiowizualna. trochę mizerna, ale jednak nie najgorsza.
- już prawie połowa serii za nami, to się niedługo skończy!
...
. . .
Przyznam się szczerze, że jestem lekko zniesmaczona. Znaczy się nie mam nic przeciwko oglądaniu bandy bishów w anime o ładnej kresce, ale dobija mnie główna bohaterka. Czy w każdej haremówce główna bohaterka jest rozmemłanym dziewuszyskiem, które kiedy jest prawie że gwałcone to leży i czeka? Wydaje mi się, że nawet najbardziej wstydliwa i nieporadna dziewczyna by się rzucała i wykrzykiwała różnorodne epitety pod adresem oprawcy, który wysysa z niej krew. No nie wyobrażam sobie, że na cmentarzu jestem obezwładniona przez wampira o wyglądzie dziecka, który później ze mnie wysysa krew a następna rzecz jaką robię to ładuję się do pokoju kolejnej pijawki, która tak samo reszta traktuje mnie jak przenośny bufet. Leżę w pokoju całymi dniami i wyję, albo uciekam – śmierć chyba by była lepszą alternatywą moim skromnym zdaniem. No ale to tylko moje zdanie.
Czy jest może jakaś haremówka w której dziewczyna mówi co myśli i skula się za każdym razem jak ktoś po niej ryknie?
Amnesia była lepsza...
Ponieważ to anime jak na razie opiera się na dziewczynie, która została złożona w ofierze przez „Kościół” w który głęboko pokłada nadzieje. Traktowanie jej jak jedzenie jest nie tylko smutne, ale i puste :(
Kolejne 8 odcinków też będzie dotyczyć gryzienia tylko i wyłącznie? Laska ucieka, błaga a oni i tak haps!
Fajna kreska i motyw zamczyska trzyma mnie przy tym ;)
Oby kolejne odcinki były lepsze
Co. Ja. Oglądam.
kliknij: ukryte Po cholerę on ją topi?
Po 3:
Ma ładne oczy, ale chyba coś z nim nie tak, bo kliknij: ukryte siedzi w wannie w ubraniach (WTF)
A po 4:
kliknij: ukryte Boże święty, co ja oglądam? Wampir dostawia się do dziewczyny w kościele ;___;
Ogółem, z tego co tu przeczytałam, to anime na podstawie gry otome, tak? I że tam są zboczone sceny?
Bezsensowne jest to, że odcinek ma 15 minut. Jeśli odejmiemy czołówkę, która zajmuje średnio 3 minuty, mamy niecałe 12 minut, czyli bardzo mało.
Wampiry nie są brzydkie, najgorszy wyglądem jest z nich Reiji, ten okularnik. Chociaż, on jeszcze w ciągu tych 4 odcinków się do niej nie dobrał. Najbardziej do gustu przypadł mi Kanato, ten uroczy chłopczyk z worami pod oczami i misiem. Lubię takie postacie. Wyglądają z deka psychodelicznie.
Główna bohaterka, w przeciwieństwie do Heroine z Amnesii i Haruki z Uta no Prince‑sama potrafi mówić i dość logicznie myśleć, umie też powiedzieć „nie”, kiedy któryś braciszek się do niej przystawia.
Denerwuje mnie to, że dziewczyna chodzi do szkoły. Po co? To jest tu w ogóle niepotrzebne, w dodatku te mundurki są rażąco podobne do tych z Vampire Knight.
Jak narazie anime ma słabe 4/10, bo jedyne co mi się w nim podoba, to to, że Yui, czyli protagonistka umie mówić, myśleć i odepchnąć kogoś w razie potrzeby, podoba mi się soundtrack i postać Kanato.
Po anime sięgnęłam dla czystej fazy na babskim spotkaniu, bo mam przednie doświadczenia jeśli chodzi o damskie haremy – na Amnesii, BC i UtaPri dostałyśmy drgawek ze śmiechu. Tym razem nikt nie reagował – było po prostu smutno.
Nastrój ów (pzynajmniej u mnie) się utrzymuje, bo żyłam w świadomości, że panie nie lubią uległego i nudnego wizerunku kobietki oferowanego w seriach dla nastoletnich chłopców, którzy zdecydowanie zbyt dużo czasu spędzają na podziwianiu swych animowanych „żon”. Wierzyłam, że niewiasty nie przepadają za kopiącymi ich lalusiami. Wierzyłam, iż nie kochamy za poniżania. Te moje przekonania podważyła reakcja fanek na takich serwisach jak tumblr, czy twitter. Na 1 krytyczny post przypada 10 000 „OMG, loff, loff <3. Ten żółty taki kawaii chcę z nim <3”
Że niby sadom‑maso, taki fetysz, ok. Jednak kiedy dostaję wiadomości od dziewczyn, (bez takich skłonności} które mówią „przecież tak faceci powinni się zachowywać” to krew mnie zalewa.
Przeprowadźcie się do islamskich krajów, moje panie, jak tak wam się to podoba.
CO?
Seria jest po prostu – nie owijając w bawełnę – po prostu głupia. Niezbyt rozgarnięta główna bohaterka (a to nowość!), która trochę myśli… ale to trochę, to nadal za mało, bo kretynizm zaistniałej sytuacji po prostu wylewa się z mojego monitora. Pomijając denną fabułę, nieciekawe postacie i głupie motywy typu szkoła (sic!), anime nie jest jakąś szczególnie wielką męczarnią. Zawdzięczam to pewnie całkiem przyjemnej animacji postaci (ignoruję tła, bo nie ma na co patrzeć), nie irytującej mnie muzyce i faktowi, iż każdy odcinek trwa 15, a nie 20 minut.
Czas na 4 epizod !
Eh...
ho ho
Obejrzalam 3 epy i jestem szczerze zaskoczona. Jak na to czym to anime jest – ecchi skierowane na zenska widownie – to jest naprawde niezle.
Wampiry faktycznie gryza (i nie tylko). Kto by pomyslal?
Jak narazie najwieksze wady jakie tu widze:
- niemrawa bohaterka (ale i tak duzo bardziej strawna niz taki przecietny romansidlowy blob),
- szkola (no nie mogli sie powstrzymac, co? eh. Przez to az chwilowego flashback'a dostalam do pewnego potworka kinematografii. Niewybaczalne.),
- potencjal na pojawienie sie, ugh, „uczuc” (silnie poparty flashbackami jakie vampy dostaja od bliskiego kontaktu z bohaterka. Aaaale potem i tak ja gryza wiec nie jest az tak zle :p),
- roznica miedzy jakoscia animacji postaci a detalem tel bardzo sie w oczy rzuca.
Jak narazie daje 6 i bede sledzic dalej podejzliwym okiem. Poniewaz co prawda moze z tego cos interesujacego wykwitnac, ale rownie dobrze moze sie szybko zmienic w infantylnego, lzawego bloba.