Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Zapraszamy na Discord!

Komentarze

Boys Be...

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Bez zalogowania 13.11.2020 23:17
    Całkiem przyjemne okruchy w dawnym stylu.
    Normalni bohaterowie (co dla mnie jest bardzo pozytywne) i zupełnie z życia wzięte sytuację, relacje i emocje.

    Jak najbardziej polecam zwolennikom zwyczajnych okruchów szkolnych w epizodycznej oprawie.

    Od pierwszej chwili emocje pozytywne. 7,5/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Kysz 26.11.2013 02:24
    Całkiem całkiem
    Przede wszystkim nadal nie mogę uwierzyć, że natrafiłam tu na głos Ishida Akiry. Niby przeglądałam kilka razy jego listę ról, jednak ten tytuł gdzieś mi musiał umknąć. Dzięki temu miałam więc miłą niespodziankę^^
    Pozostając jeszcze w temacie seiyuu – całkiem niezła obsada się tu znalazła, skoro poza Akirą dane nam było usłyszeć takie gwiazdy seiyuu jak Hayashibara Megumi (jako blond włosa Chiharu), czy Suzumura Kenichi (jako Kyoichi). W związku z tym co jak co, ale słuchało się tego cudownie^^

    Z fabułą niestety było gorzej. O ile nie przeszkadzała mi jakoś szczególnie taka dość epizodyczna fabuła, bo jednak główny wątek gdzieś tam przewijał się prawie we wszystkich odcinkach, to zabrakło mi rozwinięcia owych historii. Żałowałam również wielgachnego, a niewykorzystanego potencjału, jeśli chodzi o tematykę romansu. W końcu większość odcinków opierała się o motywy, które z łatwością mogłyby posłużyć za wstęp do całkiem romantycznej opowieści. Co prawda dostaliśmy kilka finalizacji owych historii, jednak co z tego? Tak gdzieś pod koniec przemknęła mi po głowie myśl, że to tak prawie jak jakiś harem, czy gra eroge, w którym to dostajemy wachlarz dziewczyn z różnymi charakterami, ale i tak wiadomo którą bohater wybierze na końcu. Mimo wszystko nie jest to do końca prawda i takie stwierdzenie byłoby krzywdzące dla tegoż tytułu. Po pierwsze i najważniejsze – nie mamy do czynienia tylko z jednym bohaterem, a z trzema i wcale nie jest to tak, że nagle lecą na nich wszystkie laski z okolicy. A po drugie – historie, które nam zaserwowano są naprawdę całkiem ciekawym zalążkiem czegoś poważniejszego, a nie tylko głupawych licealnych miłostek. W dodatku naprawdę miło się ogląda grupkę przyjaciół, którzy nie stanowią tylko zbieraniny par, a faktycznie widać, że się po prostu lubią i miło spędzają razem czas (ciężko mi wytłumaczyć o co chodzi, ale od razu przychodzi mi tu na myśl stosunkowo nowe anime Sukitte Ii na yo, w którym właściwie jakichś konkretnych relacji przyjacielskich pomiędzy koleżankami, czy kolegami nie było widać, a grupka głównych bohaterów właściwie non stop wyglądała jakby była na potrójnej randce).
    Co do poszczególnych odcinków i moich już typowo personalnych żalów związanych z poprowadzeniem akcji –  kliknij: ukryte 

    Jeśli chodzi o postaci, to niestety nie da się rozwinąć ich charakterów w takiej formie anime. Nawet Kyoichi, który dostał najwięcej czasu, pozostał dla mnie zagadką. Nie dało się ich jednak nie polubić, zwłaszcza, że twórcom udało się jako tako zarysować ich charaktery, przez co wypadali dość naturalnie i ludzko, nie zaś tylko jak puste schematy. Plus za to, że nawet Yumi, która z typową anime pięknością nie miała nic wspólnego, doczekała się ciekawej historii, a nie robiła tylko za komediowe tło.

    Co do oprawy graficznej mam mieszane odczucia. Postaci zostały narysowane brzydko, jednakże w zamian za to dostaliśmy naprawdę śliczne tła. Jeśli dodać do tego rok produkcji, to zdecydowanie nie ma na co narzekać.
    Z muzyki natomiast nie zapamiętałam właściwie nic – zarówno op jak i ed nie przypadły mi do gustu od pierwszego odsłuchania, tak samo zresztą jak piosenki w niektórych odcinkach. Same nutki z tła może nie były najgorsze, jednak jakoś szczególnie się nie wybijały. Pasowały natomiast do klimatu i to wystarczy.

    Generalnie wydaje mi się, że każdy kto lubi romanse i nie zirytuje się stylem, w jaki poprowadzono to anime, może liczyć na ciekawy seans. Zwłaszcza, jeśli co ciekawsze animowane romanse ma za już sobą, a naprawdę bardzo chciałby ich zobaczyć więcej bez konieczności uciekania się do zastępczego chłamu ecchi­‑haremowego (bo niestety jeśli chodzi o czysty romans, to w tym gatunku panuje przeraźliwa posucha ostatnimi czasy). Boys Be… prezentuje się bowiem naprawdę dobrze i ja osobiście żałuję tylko, że miał tak mało odcinków. Ode mnie czyste 7/10^^
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    gilgamesz2 26.03.2011 17:34
    7/10
    anime może być, nic wielkiego ale spokojnie mogę polecić każdemu.Obejrzeć oraz zapomnieć, ponieważ nie zostanie długo w pamięci.
    Odpowiedz
  • Sygin 28.09.2009 22:22:12 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Liquid.pl 24.08.2008 15:57
    b.dobre
    ciekawe opowiastki z zycia, podobalo mi sie niesamowicie , zwlaszcza ostatni odcinek.

    Polecam
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Wojtek8899 25.08.2006 00:47
    :D
    Bardzo fajne anime polecam nienudzilem sie przy nim i co najwarzniejsze bardzo mnie zainteresowalo :D szeczerze polecam
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Kelly 8.08.2006 09:02
    Boys Be
    Jeżeli chodzi o fabułę, to jej specjalnie nie ma, ale sama seria coś w sobie ma, tylko nie za bardzo wiem co. Ani się tego nie da oglądać z wypiekami na twarzy, anie jakoś nie ruszały mnie specjalnie sytuacje, w które wplątywały się postacie, jednakże obejrzałem z czymś w rodzaju przyjemności. Serial przypomina letnią herbatę, zbyt zimną, żeby rozgrzała w chłodny dzień, zbyt ciepłą, żeby jednak całkiem zostawić.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime