Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Komentarze

Pupa

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Kurubuntu 16.12.2023 07:23
    Brakujące puzzle
    Wyjdę trochę na przeciw i powiem, że Pupa całkowicie do pupy nie jest. Oczywiście, nie mam zamiaru tu nikomu wmawiać, że „ło Pupa to majstersztyk kinematografii światowej, a wy tą swoją krytykę możecie se w pupę co najwyżej włożyć”. Anime to pozostawia wiele do życzenia, a i poszczególne sceny mogą być dla wielu odpychające.

    Fabuła jest okrutnie pocięta, ale nawet mimo tego da się odczytać między wierszami, że oryginał musiał być naprawdę interesujący. To trochę jak dostać puzzle 1000 elementów, ale w pudełku było ich tylko 300 sztuk. No i układasz tyle ile możesz, a resztę próbujesz się domyśleć.

    I właśnie to mi się tutaj podoba, taka meta­‑zabawa w doszukiwanie się sensu. I żeby nie było, nie jestem fanem szukanie głębi w kałuży, ale tutaj ewidentnie widać, że ktoś wziął co najmniej kilkugodzinną historię i upitolił ją w kilkanaście minut. Fabuła nie wydaję się zła, okropnie słabe jest natomiast jej przestawienie.

    Nie jest to tragicznie złe anime, potrafi zaintrygować, a co do obrzydliwości, cóż, jest to horror, taki ma być. Pupa też, moim zdaniem, nie popełnia największego grzechu anime, czyli nie jest nudne.

    Tak swoją drogą, jeden z poniższych komentarzy mówi o tym, że anime to wygląda jak wygląda z powodu upupienia produkcji przez twórców, bo bali się, że Pupa byłaby za mocna na TV. Nie wiem na ile to prawdopodobne, ale jeśli tak założymy, to patrząc z dzisiejszego punktu widzenia, Pupa miała zwyczajnie pecha. Bo dzisiaj najpewniej dostałyby normalną, pełną ekranizację. Dlaczego? Trzy słowa. Redo of Healer.

    Bo jeśli lekko ocenzurowany hentai przeszedł, to dlaczego by nie Pupa?

    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Saber 3.01.2021 19:40
    Uwielbiam to, jak bardzo Pupa trafnie jest nazwana w naszym języku <3 bajka do pupy.
    Odpowiedz
  • odpowiedzi: 0 eee 3.01.2021 16:51:22 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Marty 3.07.2018 12:48
    Szukałam ecchi xd
    Pupę oglądąłam 2­‑3 lata temu ale dopiero teraz wypowiadam się o niej.Szukałam jakieś ecchi no i przypomniała mi się Pupka więc ją sobie włączyłam oczywiście odcinek 6 bo kurde w tym anime ta cała Yume jak kogoś jadła to…orgazm nie…i jęki jej brata a jak on kiedyś powiedział,że lubi jej przytępą twarz po zjedzeniu to padłam xd.Cóż mogło być fajnie bo lubię gore ale…różowe smoczki jak z MyLittlePony ;-; no i jak wcześniej wkurzające stereotypowe postacie które zachowują (Yume) jakby miała zaraz dostać…
    + ciekawy i klimatyczny opening choć PUPA! PUPA! na końcu mogli darować
    +Kreska jest ciekawa mroczna i nie cukierkowata jak w większości anime oglądając dużo serii ta jednak mi zapadła w pamięć
    +krótkie odcinki nie jestem fanką długich serii nawet 12 odcinkowych jeśli jakieś anime naprawdę mi się spodoba to mogę obejrzeć te 12 odcinków i więcej a mam 2 takie serie…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    TheCherry 12.02.2017 11:22
    KATASTROFA KATASTROFY!
    To anime jest chore. Matka zabija swoje dziecko, ojciec ją bije a ona się z tego powodu cieszy, siostra zjada na żywca brata a on wydaje jęki jakby no… poza tym, krótszych odcinków się nie dało?! Najbardziej chorym odcinkiem jest chyba 6… kiedy go obejrzałam pomyślałam sobie że mój mózg jednak nie jest najbardziej zrąbaną rzeczą na świecie. dobrze że się przygotowałam bo najpierw przeczytałam opinie. Kreska jest ładna ale szkoda że to jedyny + tego CZEGOŚ

    1/10 nie polecam
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    kreAtywna 12.02.2017 09:30
    moje oczy się zepsuły xDDDD
    dotrwałam do odcinka 6 dalej już nie mogłam. Sam tytuł mnie nie zachęcił a co dopiero anime. Odcinki trwają po 3­‑4 minuty i koniec. Anime nie ma sensu, a szczególnie powtarzanie podczas jedzenia brata onii­‑chan. Podczas oglądania nie wiedziałam czy mam się z tego śmiać, czy może płakać poniewać anime jest po prostu do cut -.-. Powiem szczerze że dałabym 0/10 ale kreska jest ładna i opening jest ok

    więc odemnie 2/10 nie polecam
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Han-chan 1.11.2015 01:17
    Pomocy.
    Hurra! Halloween! Trzeba obejrzeć horror! Sięgnijmy po to wybitne anime by popatrzeć na smoka z różowym eyelinerem i góry flaków. Niech nasze ciało przeszyje dreszcz gdy jeden odcinek zostanie poświęcony dramatycznemu zjadaniu wnętrzności naszego ukochanego onni­‑chan… GORĄCO POLECAM!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    1 Takki 1 29.06.2015 20:57
    Dotrwałam do 9 odcinka i tu wywieszam białą flagę:/
    Sam tytuł tego anime nie zachęcił mnie, ale oglądłam ze względu na kreskę i muzykę (xdd).mój błąd że przed ogladnieciem tego anime nie przeczytałam opinii -.-
    Rozwalił mnie potwór w którego ta siostrónia się zmieniła XD

    Odemnie 1/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 5
    Tośkaa 31 19.06.2015 21:00
    Dno
    Czy autorzy nie zauważyli że to totalne badziewie ? Bardzo krótkie,nie warto tracić na to czasu.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    teke teke xd 1.06.2015 16:32
    Słabo
    Dałam 2/10 dla zachęty,odcinki trwają tylko 4­‑5 minut jak dla mnie manga lepsza ale anime…katastrofa w której mało fabuły.

    Nie polecam .
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    lasagna777 20.03.2015 20:48
    mogło być gorzej
    Widziałam bardziej obrzydliwe rzeczy, więc wiem, że można było zrobić z tego coś, za co trzeba byłoby dawać punkty ujemne… Dlatego 2, a nie -2.

    Tytuł dziwnie swojski, wywołuje banana na facjacie przeciętnego polskiego odbiorcy. (Ostatnie słowa mhrocznego openingu  kliknij: ukryte  sprawiły, że zapłakałam, ale nie wzruszenia…) Ale pomijając to… Niby krew, przemoc i trudne tematy, ale tak w rzeczywistości nuda przez większość czasu. Można było darować sobie sceny, w których heroina liże loda… znaczy się,  kliknij: ukryte 

    Innymi słowy, nie tylko tytuł brzmi równie inteligiętnie jak Bobobo­‑bo Bo­‑bobo, ale jeszcze fabuła tak samo trzyma się kupy (bez skojarzeń).

    Plusy za:
    1) mundurki bohaterów – takie normalne, bez niepotrzebnych wydziwiań, jak w niektórych anime (fikuśne fatałaszki o fasonie równie ozdobnym, co niewygodnym, z reguły w kolorze wściekłym, nie nadające się do szkoły, ale w sam raz na cosplay). Wbrew pozorom, normalny wygląd bohaterów zmniejsza dyskomfort widza w trakcie oglądania Pupy.
    2) reminiscencje – nadające pozory sensu dziurom w fabule.
    Zaletą dla mnie był też krótki czas odcinków, dzięki czemu nie zdążyłam się znudzić i jakoś dotrwałam do końca odcinka pokarm… znaczy się… serialu.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    HRG 16.09.2014 21:56
    Dałam 2
    Dałam 2, bo dawno się tak nie uśmiałam jak oglądając to anime. W momencie gdy Yume zamieniło się w to coś prawie z wrażenia oplułam monitor. Ogólnie dno totalne…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Subaru 16.09.2014 19:10
    Pupa
    Tytuł niezwykle zachęcający. Intrygujący. I w ogóle.

    Co to ma być? Bez ładu i składu, byle krwawo (choć po kij jeszcze ta cenzura…). Totalny bezsens, sieczka zamiast fabuły, nikt się nad niczym nie zastanawia, postaci płaskie jak deski, połowa dialogów to „onii­‑chan”. Nawet nie wiem, co o tej serii napisać, bo nie ma w niej nic.

    Bohaterowie irytujący. Ona słodka, braciszek musi się nią opiekować, bo to jego życiowa rola.

    To już wolę „Strange+", bo przynajmniej nie próbuje udawać czegoś poważnego.

    1/10.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    YukoNyaa 31.08.2014 12:16
    Totalne dno.
    Jedyne co mi się podobało w tym anime to opening, no i grafika też nie była najgorsza. Uważam też, że fajny był ten pomysł z misiami. Reszta to dla mnie totalne dno. Co to ma być za seria w której  kliknij: ukryte  to nie ma sensu, no naprawdę. Czasem miałam wrażenie, że gdy  kliknij: ukryte  Nie dość, że odrażające to nudne. W ogóle nie warto oglądać mimo, że obejrzenie całej serii nie wymaga wiele czasu. Zdecydowanie nie polecam.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Amarette 17.08.2014 12:40
    adekwatny tytuł XD
    KATASTROFA na wszystkich frontach, tu nawet nie byłoby czego ratować.
    Dawno nie spotkałam się z czymś co posiadałoby tytuł tak adekwatny do treści, choć w sumie należałoby użyć dosadniejszego słownictwa…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Yuki Asakawa 6.05.2014 10:30
    Dobrze, że wcześniej czytałam mangę, inaczej nic bym nie zrozumiała. Ogólnie nie podobał mi się sam pomysł, główna parka była wkurzająca i ta cała „historia” nie miała zbytniego sensu, ale anime pogrążyło wszystko, jako że nie pokazuje nic poza losowymi wyrywkami. Nie dałam 1… w sumie sama nie wiem czemu. O, opening był w porządku. Reszta absolutne zero.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    MiyuMisaki 30.04.2014 11:08
    Muzyka mi się podobała, grafika też miała coś w sobie.
    Jestem miłośniczką gore i pod pewnym względem było okay. Nawet jeśli wyrywano sobie flaki, a leciała lekka, klasyczna muzyka w tle.
    Mimo wszystko nie jest to jakieś warte obejrzenia.
    Na pewno NIE jest dobre. Braciszek, żarcie, braciszek. Szczerze – większość scenek wygląda jak hentai kazirodczy z wyciętymi scenkami i oblany flakami z krwią.
    2/10
    Wywierciło mi dziurę w głowie.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Yukari 29.04.2014 21:45
    Co to ma być!?
    Na te anime czekałam,po zobaczeniu zwiastun u(który miał o wiele lepszą grafikę…).
    Fabuły w Pupie jest zero,chociaż jak przeglądnęłam mangę,która o wiele lepiej się prezentuje i chyba ją posiada,ale się nie dziwię po odcinkach,które trwają 4 min z op i ed..Nie mogli dać czegoś bardziej rozwiniętego.Zaskoczyła mnie też cenzura w horrorze(nie dość,że nic akcji to sobie nie obejrzę nawet krwi i wnętrzności). Muzyka oraz grafika też ssie.Udało mi się skończyć „Pupy” tylko dlatego,że odcinek,krótko trwał.

    Nie polecam ode mnie 1/10.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 3
    Pazuzu 13.04.2014 21:41
    Pupa mnie nieźle przestraszyła. Oto bowiem oglądamy anime gdzie kliknij: ukryte  a ja wyłam ze śmiechu. Naprawdę, na odcinku szóstym aż dostałam czkawki przy kolejnym „Oni­‑chan”. A potem doszła mnie ponura refleksja, że albo z tym tytułem coś jest mocno nie tak, albo ja powinnam się leczyć. I nie wiem, która odpowiedź jest prawdziwa. Czy to po prostu dramato­‑horror w którym przekroczono cienką granicę między strachem, a śmiechem, czy też lata oglądania różnych filmów sprawiły, że stałam się zupełnie nieczuła? Nie wiem i boję się poszukać odpowiedzi na to pytanie.
    Co do samej „Pupy” – podobały mi się tła, opening był po prostu cudny – użyte w nim grafiki były piękne, pomysł z misiami psychodeliczny i ciekawy. Zaś cała reszta – jak pisałam wyżej, na śmiech i wzruszenie ramionami. Do tego z dziwną i niepotrzebną cenzurą. Ja wiem, niektóre sceny były bardzo mocne, ale w horrorze takie właśnie powinny być. Miały straszyć! A do tego nie potrzeba cenzury.
    Nie polecam, nie odradzam, ale więcej niż 3/10 przy całej dobrej woli dać nie mogłam. I zostaję z postawionym na początku pytaniem.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Donia 9.04.2014 21:30
    Kolejna seria po School Days, która miała być Dramatem, a zrobiła się z tego czarna komedia ;-)
    Nie wiem już co głupsze i nienormalniejsze?
    Szósty odcinek Posladków, ( kliknij: ukryte ) czy też dwunasty odcinek School Days ( kliknij: ukryte ). Co powinno dostać Oskara za Debilizm i Obrzydlistwo? Oto jest pytanie…?

    Wracając do Pośladków, to jeżeli chodzi o tytuł, to raczej nie można mieć pretensji do twórców. W końcu skąd japończycy mogli wiedzieć, że gdzieś na drugim końcu świata, w Europie jest państo, w którym ten tytuł będzie oznaczał nie „poczwarkę”, a „pośladki”... Autorka Seimadenu, kiedy wymyślała imiona dla postaci, pewnie też nie wiedziała, że „Germ”, znaczy w języku angielskim „zarazek”. Amerykanie, którzy sięgnęli po tę mangę zapewne też mieli niezły ubaw z „romansu z zarazkiem…”.
    Grafika Tyłka, jest kiepska, przypomina trochę tą w najnowszej serii Rozen Maiden, a tła trzymają taki poziom jakby zostały wzięte z Książek Misiu Paddingtonie tylko pokryto je czernią (a przymajmniej tak, mi się wydaje, bo nie czytałam nic o tym Misiu odkąd skonczyłam osiem lat:-). Cenzura też dziwna, a ten potwór w którego zmieniła się Yume to był jakś różowy smok, który pasowałby świetnia do filmu z lalką Barbie w roli głównej, a nie do horroru ;-)
    Fabuły nie ma, odcinki kończą się zanim w ogóle się zaczną. Może to wszystko miałoby jeszcze jakiś sens gdyby trwały 8­‑10 miniut, a ni niecałe 4, z openingiem i endingiem!
    Postacie też są dziwaczne, to praktycznie kukiełki, z dziwacznymi skłonnościami.  kliknij: ukryte 
    Jedyną rzeczą jaka może przypaść do gustu to opening.

    Jeśli manga rzeczywiście jest lesza, to serdecznie współczuję autorce, za to że z jej komiksu zrobi tak głupitki i obrzydliwy serial, który zapewne zniechęci wielu ludzi do przeczytania pierwowzoru…

    Na koniec jeszcze dodam, że wymysliłam dowcip o Tyłku :-)
     kliknij: ukryte  ;-)

    PS. Apel do Japończyków: Stwórzcie jeszcze kontynuację o tytule Byusuto lub Pierushi, żebyśmy my polscy otaku mieli się z czego pośmiać ;-)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 3
    Czakulec 7.04.2014 14:44
    Szkoda tego anime bo jakby bardziej udolnie poprowadzili fabułę i skupili się na innych kwestiach niż te niemal całkowicie zbędne to można by to oglądać nie przymuszając się do tego (mając nadzieję, że może następny odcinek będzie lepszy..). Nadzieja umiera ostatnia, ale jakoś przebrnęłam przez tą serię. Niestety nie mogę stwierdzić, że chociaż pół odcinka oglądało się z przyjemnością.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Nigihayami 6.04.2014 21:34
    Ktoś wystawił 10/10 XD
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    harpagon 5.04.2014 15:27
    Takie krótkie odcinki niech se w w du…. pupe wsadzą. Anime zupełnie bez sensu, jakiejkolwiek przesłanki, NIC.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Yume 4.04.2014 16:36
    Tylko jedno słowo… BEŁKOT
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    nietwojasprawa 3.04.2014 21:36
    Ta fascynacja kazirodztwem w narodzie, który wymiera z powodu niskiego przyrostu naturalnego, jest co najmniej niepokojąca.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime