Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Anime

Oceny

Ocena recenzenta

7/10
grafika: 7/10
muzyka: 7/10

Ocena redakcji

brak

Ocena czytelników

8/10
Głosów: 18
Średnia: 7,83
σ=1,34

Kadry

Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Źródło kadrów: Własne (Mecenas)

Daicon Opening Animation

Rodzaj produkcji: film (Japonia)
Rok wydania: 1981
Czas trwania: 2 (7 min, 6 min)
zrzutka

Tak wyglądają początki wielkich legend – te krótkie animacje to wbrew pozorom robota ludzi z przyszłego Gainaxu.

Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja / Opis

W Japonii, w roku 1981 miał miejsce dwudziesty konwent science­‑fiction o nazwie Daicon III, zaś dwa lata później, czyli w 1983, odbył się Daicon IV. Co to ma niby wspólnego z anime? Otóż na potrzeby owych konwentów powstały dwa krótkie filmiki, pokazywane na ich rozpoczęciu. Powstały one dzięki ludziom, którzy w przyszłości mieli stworzyć słynne obecnie studio Gainax, były też jednym z pierwszych projektów, w którym udział wziął Hideaki Anno – dziś człowiek­‑legenda, twórca znanego wszystkim Neon Genesis Evangelion.

Obydwa filmy są dosyć proste i opowiadają krótką historyjkę o spotkaniu małej dziewczynki z dwójką ludzi, którzy wysiadają ze statku kosmicznego i dają jej naczynie z wodą, mającą posłużyć do podlania rzodkiewki (jap. daicon). Trudno to nawet nazwać fabułą, to tylko wątek, spinający opowieść. Bohaterka wygląda na uczennicę szkoły podstawowej, która zrobi wszystko, by pomóc biednej małej rzodkiewce. Co będzie się wiązało z użyciem wszelkich możliwych środków, takich jak chociażby wyrzutnia rakietowa w małym plecaczku, czy po prostu nadprzyrodzona siła tejże dziewczynki.

Od strony graficznej trudno w sumie wymagać świetnych efektów wizualnych na początku lat 80. Jednakże porównując obie animacje, wyraźnie widać postęp, mimo zaledwie dwóch lat różnicy. Zmienia się na pewno wygląda naszej małej bohaterki, która z czasem pięknieje, a przede wszystkim robi się mniej kanciasta. Da się również zauważyć różnice w efektach specjalnych, które również znacznie się poprawiają w nowszej produkcji.

Muzyka także się różni – znowu na plus dla roku 1983. Otóż ścieżka dźwiękowa Daiconu III to spokojna, leciutka muzyczka, która zmienia się w zależności od sceny. W drugiej animacji mamy tylko jeden motyw przewodni, który jednak robi niesamowite wrażenie – mianowicie utwór Twilight w wykonaniu Electric Light Orchestra, który pasuje niesamowicie i tworzy niepowtarzalny klip muzyczny w stylu Egao.

Animacje są krótkie, ale zarazem dobre, co świadczy o klasie ludzi z przyszłego studia Gainax. Pokazali nam, że nawet we wczesnych latach 80. można było stworzyć coś bardzo dobrego, co przyciągnie uwagę widza nawet po wielu latach i spowoduje, że człowiek straci kolejne 15 minut swojego życia na obejrzenie kolejnej japońskiej kreskówki.

Mecenas, 1 lutego 2006

Twórcy

RodzajNazwiska
Reżyser: Hiroyuki Yamaga