x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Dwie historie bez większego związku, pierwsza „w trakcie” oryginalnej serii filmów, druga 10 lat „po”. Nadal dobre, technicznie bez zarzutu, ale to już nie to samo, trochę taki fanserwis po latach, w jaśniejszych barwach.
Ten moment kiedy film się kończy, a ty siedzisz na podłodze, nie mogąc nic powiedzieć.
No bo tak serio… kto się spodziewał kliknij: ukryte że ta dziewczynka pod koniec będzie córką Shiki?!.
Dawno nie widziałem czegoś z tak ładnie powiązanymi wątkami :D
Czyżby jedyna perełka 2013 roku(jak na razie 2014 też), jednak Japończykom nadal udaje się stworzyć coś genialnego tyko czemu tak rzadko. Pozycja wręcz genialna wspaniałe animacje, genialna muzyka, inteligentne dialogi. To taki prezent dla fanów Kara no Kyoukai, z tą różnicą że jest lepszy niż oryginalna seria. Szczerze polecam, po prostu TO TRZEBA OBEJRZEĆ !
omnibus
18.05.2014 10:20 Re: Perełka
A czy trzeba najpierw obejrzeć oryginalną serię, żeby zrozumieć o co chodzi, czy można sobie odpuścić?
Hmm, trudno powiedzieć. Fabuła Mirai Fukuin nie jest bezpośrednio związana z wydarzeniami z podstawki, więc teoretycznie dałoby się to obejrzeć i zrozumieć bez oglądania całego KnK (i pewnie dałoby to sporo frajdy, bo to jest dobra produkcja z całkiem sensownym (choć dla „weteranów” trochę oklepanym ;)) przesłaniem), ale jednak załapanie niektórych rzeczy, szczególnie zachowań Shiki i tego o co chodzi z jej mocą, może być trudne, bo zakłada on, że już się zna głównych bohaterów. No i w ten sposób przegapia się sporo smaczków przygotowanych dla fanów serii :)
Trzeba, jest to jakby dodatek dla fanów umiejscowiony w środku serii oraz 10 lat po zakończeniu kara no kyoukai, oglądanie bez znajomości oryginału pozostawi wiele niedopowiedzeń dla potencjalnego widza. Po za tym zdecydowanie warto obejrzeć samo Kara no Kyoukai. ;)
8/10
Szok!
No bo tak serio… kto się spodziewał kliknij: ukryte że ta dziewczynka pod koniec będzie córką Shiki?!.
Dawno nie widziałem czegoś z tak ładnie powiązanymi wątkami :D
Perełka
Re: Perełka
Re: Perełka
Re: Perełka
Re: Perełka