Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Komentarze

Mahou Shoujo Lyrical Nanoha

  • Avatar
    A
    Eet Sleep Anime 28.08.2016 12:03
    Nanoha
    Jeej,nareszcie jakaś magical girl,nie wyciera gębą o glebę!!
    Jeej,nareszcie jakaś magical girl,załatwia potwory tygodnia,szybko i sprawnie!
    Jeej,nareszcie jakaś magical girl jest po prostu taka ja Nanoha!
  • Avatar
    A
    lasagna777 25.09.2014 15:55
    Magical Girl...
    Do „Nanohy” podchodziłam ostrożnie z uwagi na przeczytane hejty oraz zaszufladkowanie tej serii jako „magical­‑Gundam” – nie mój styl. Okazało się jednak, że nie było się czego bać. Pierwszy odcinek: „ale słodka ta Madoczka, znaczy się Nanoszka, kawaii!”. Porównanie jest nieprzypadkowe, bo obie serie reżyserował pan Akiyuki Shinbou. Pierwsza wspólna cecha to śliczna i urocza bohaterka, która nie jest idiotką, myślącą tylko jak by się nażreć, wyspać i złapać męża (jak jakaś Usagi czy inna Miaka). Inne znajome elementy to: nowoczesna broń odbiegająca od standardowej cukierkowej różdżki, no i czary – te piękne koła z runami, gdzieś je już widziałam :) Język angielski nie drażnił… Zwykle nie trawię angielskiego dubbingu w japońskich filmach, jednak w przypadku sztucznej inteligencji komendy naprawdę lepiej brzmią w British English niż w Engrish. Moją ulubienicą nadal pozostaje Madoka, ale Nanoha również ogromnie mi się podoba. 10/10
  • Avatar
    A
    Cziorro 24.07.2012 01:35
    AAAaaaaaa!
    To to jest to legendarne anime z której pochodzi niejaka legendarna Fate – żona Koreańczyka Lee Jin­‑Gyuu która jest teraz zreinkarnowana w podusię­‑milusię ^__^
    Wprawdzie zdążyłem zerknąć tylko połowicznie na pierwszy odcinek i już cukier wylewał mi się uszami, ale muszę przetrzymać bo ta seria to istny fenomen!
  • Avatar
    A
    FeRu 13.04.2012 21:48
    9/10
    Dla mnie anime rewelacja,wciągnęło mnie jak mało które….Jeśli chodzi o mahou shoujo to prawdziwa rewolucja,gdyż seria ta bawi widza w każdym wieku niezależnie od płci. Twórcy bardzo dobrze wyważyli wszystkie elementy,nie ma żadnych przesłodzonych scen typowych dla tego gatunku,występuje lekki fanserwis,oraz mocniejsze momenty (tortury) także myślę iż każdy będzie się bawił bardzo dobrze przy tej serii niezależnie od wieku oraz płci….Bo ja mimo 24 lat obejrzałem to anime z wielką przyjemnością(może oprócz serii 3ciej ,która byłą przeciętna).Bohaterki wykreowane bardzo poprawnie, w dodatku zachowujące wyjątkowo dojrzale i rozsądnie jak na swój wiek co dla mnie osobiście było zaletą,ale dla innych moze być wadą.Ulubiona moja postać to na pewno Fate Testarossa,w której w sumie zauroczyłem się od pierwszego spotkania z nią i kibicowałem jej najmocniej do samego końca anime.Kreska bardzo ładna,muzyka dobra….zwłaszcza utwór z finałowej walki drugiej serii rewelacyjny (Mizuki Nana – Brave phoenix) Dla mnie to anime jest jednym z najlepszych w gatunku. 9/10 daje bez wątpliwości.Dałbym nawet 10 gdyby nie słaby trzeci sezon. Polecam każdemu, nawet przeciwnikom gatunku magical girl,gdyż sposób realizacji na pewno nawet ich zaciekawi.
  • Avatar
    A
    Alejandra 13.04.2012 20:47
    Magical Girl Lyrical Nanoha
    Dla mnie jest git i tylko 8,9,13, te odcinki są dla mnie śmieszne i tam w 5 odc były ZBOCZONE sceny! o rany…ale daje 8/10
  • Avatar
    A
    tenishi 6.06.2011 15:40
    Nanoha to rewolucja jeśli chodzi o magical girl
    Jest tak jak napisał Grisznak gdyż to anime adresowane jest do różnych grup wiekowych i osób.

    - do fanów magical girl
    - do fanów świetnych pojedynków i zaawansowanej technologii
    - do starszych fanów lubiących oglądać zmagania takich bohaterek (anime zawiera nawet sadystyczne sceny)

    Zresztą wystarczy obejrzeć film kinowy żeby zauważyć nawet fanserwis. A on dla kogo ? Dla małych dziewczynek ?

  • Avatar
    A
    SuiKaede 6.06.2011 13:54
    Infantylne i standardowe.
    Po wyczytaniu, ze to anime jest bardziej rewolucyjne dla gatunku niż Madoka Magica, postanowiłem sprawdzić je.
    I co? I nic, jedno wielkie rozczarowanie.
    Seria kierowana wybitnie dla 10latek, schematyczna i przesłodzona.
    Co z tego, że zostały wprowadzone drobne zmiany do formuły (np magiczno­‑techniczne ataki), skoro nie maja one żadnego znaczenia poza dekoracyjnym, a całość jest po prostu płytka i nudna.
    Owszem, chwali się, ze dziewczynki zabierają fretkę do weterynarza – super, tylko czemu potem nikt nie ma nic przeciwko, żeby Nanoha paradowała ze zwierzakiem na ramieniu po mieście? Bardzo niekonsekwentnie. Albo realizm, albo mangowe schematy…
    Jedyna znośna postać to Fate, Nanoha jest po prostu zbyt slodka.
    No i to jej „Mahou shoujo Lyrical Nanoha will now begin!”. Come on…..
    Miałem zamiar dokończyć ta serie, ale stwierdziłem, ze szkoda mi czasu -po tych 7 odcinkach raczej nic już jej nie uratuje w moich oczach.
    Przy całym braku głębii w psychice bohaterek, „Madoka” jest dla mnie anime sto razy lepszym… Bo dostosowanym do trochę starszego widza niż Nanoha, która dla rówieśniczek tytułowej bohaterki pewnie jest super.
    5/10
    • Avatar
      tenishi 6.06.2011 15:45
      Re: Infantylne i standardowe.
      Madoka to anime dla widzów od 17 lat, a Nanoha nadaje się do oglądania zarówno dla dzieci (choć trochę starszych), młodzieży jak i dorosłych. I dla tych wszystkich grup wiekowych powinna się spodobać.

      A odnośnie Nanohy i Fate. Nanoha jest bohaterką o wiele bardziej żywiołową, a Fate spokojną i raczej opanowaną.



      • Avatar
        SuiKaede 6.06.2011 17:05
        Re: Infantylne i standardowe.
        Dlatego w sumie nie winie Nanohy, po prostu nie moja kategoria wiekowa ;)
        Widać osoby, które szaleją na jej punkcie widzą w tej serii coś, czego ja nie dostrzegam.
      • Avatar
        Daerian 7.06.2011 05:26
        Re: Infantylne i standardowe.
        Ekhem.
        Magical Girl Lyrical Nanoha – Demographic: Seinen. Nanoha jest serią stworzoną specjalnie dla drugiej głównej kategorii wiekowej oglądającej Magical Girl (poza 10 letnimi dziewczynkami) – mężczyzn w przedziale wiekowym 19­‑30 lat. Wielokrotnie zauważyłem, że seria podoba się w związku z tym znacznie bardziej panom niż paniom ;)

        Jeśli sprawę wieku widzów mamy z głowy – czym się wyróżnia Nanoha?
        Po pierwsze – charakterami postaci. Nanoha jest jedną z nielicznych serii Magical Girl w której główna postać jest odpowiedzialna i rozsądna, podejmuje świadome decyzje – i myśli. Ba, co więcej – jest jedną z bardzo nielicznych serii w ogóle, w której postać lubi fakt, że została obdarzona specjalną mocą – i chcę ją wykorzystać w sposób rozsądny.

        Po drugie – sceny walk. Nanoha ma sceny walk dopracowane lepiej niż niejeden shonen – nie ma tu powtarzających się ataków z odcinka na odcinek, długotrwałych scen transformacji. Zamiast tego otrzymujemy sceny starć z wyśmienitą choreografią.

        Po trzecie – ogólne założenia fabularne i treść serii. Nie ukrywając, wiele osób określa Nanohę jako serię o mechach, zamienionych na postacie Magical Girl. I jest w tym sporo racji – seria ta porusza wiele tematów zarezerwowanych dla tego gatunku, zaś wspólne z Magical Girl są często przedstawiane w sposób podobny do „mech­‑anime”, czyli z bardziej męskiej perspektywy.

        Moja osobista rada – jeśli nie podoba Ci się seria TV (chociaż właśnie doszłaś do momentu w którym seria daje solidnego kopa, bo początek nie jest aż tak zachwycający), obejrzyj zamiast niej streszczający ją (bardzo dobry) film i przejdź od razu do drugiego sezonu (Strikers). Wtedy zobaczysz, jak wyjątkowa jest Nanoha ;)
        Chociaż jak mówię… seria naprawdę zwykle znacznie bardziej podoba się panom niż paniom… co było zamierzone.
        • Avatar
          Daerian 7.06.2011 05:28
          Re: Infantylne i standardowe.
          Hmm… wybacz żeńskie określenia, zmylił mnie awatar.
          • Avatar
            SuiKaede 7.06.2011 10:20
            Re: Infantylne i standardowe.
            Ależ na awatarze tez jest facet! :D
            Spróbuje filmu, jest ściśnięty, więc może bardziej mi się spodoba.
            Chyba właśnie to skupienie na walkach mnie trochę odrzuciło, bo brakuje mi jakiejś „głębii” (wiem, wiem… głębia w magical girls nie wydaje się być czymś częstym,chodzi mi o coś takiego, jak w Alien 9, Madoce czy nawet Uta Kata – może odrobinę więcej jakiejś przytłaczającej tajemnicy, pokomplikowanych psychik bohaterek?)
            Żeby nie było – graficznie anime jest fajnie zrobione, kreska ciekawie balansuje miedzy stylem lat 90 ,a nowoczesnym.
            • Avatar
              Daerian 7.06.2011 11:17
              Re: Infantylne i standardowe.
              Myślę, że historia Fate (bardziej rozbudowana w filmie, więc tym bardziej polecam się przerzucić) powinna spełnić Twoje oczekiwania.
              Historia Wolkenritter i Hayate z drugiego sezonu również.
            • Avatar
              tenishi 7.06.2011 23:37
              Re: Infantylne i standardowe.
              SuiKaede jeśli chodzi o film to jest tam dużo walk lecz są znacznie lepsze wizualnie jak również sposób ich pokazania to o wiele wyższy poziom(jeśli nie cenisz pojedynków to stanowczo odradzam ci oglądanie tego anime).

              Ten film to streszczenie fabularne I sezonu. Są tylko minimalne różnice.
            • Avatar
              abnegat 8.06.2011 12:34
              NIEinfantylne i NIEstandardowe
              Heh ktoś tu się chyba kompletnie nie wstrzelił w dobór słów… o Mahou Shoujo Lyrical Nanoha można naprawdę wiele powiedzieć ale absolutnie nie to, że jest STANDARDOWA ?!

              No litości… właśnie chodzi o to, że przełamuje pewne schematy związane z Mahou Shoujo.
              To jest tak jak ktoś nie dość, że obejrzy po łebkach pierwsze odcinki, to jeszcze nie orientuje się widocznie w naleciałościach gatunkowych…

              I po co od razu taki agresywny ten tytuł komentarza ? Infantylne, standardowe ? Tylko po to żeby potem jednak stwierdzić, że w zasadzie do serii nic się nie ma bo zwyczajnie nie trafiła w gust… czyli krótko mówiąc, seria nie jest zła tylko tobie akurat się nie spodobała.

              Co do zalet serii, powtarzać się nie będę bo Daerian wszystko dobrze podsumował.
              • Avatar
                Grisznak 8.06.2011 12:55
                Re: NIEinfantylne i NIEstandardowe
                Podejrzewam, że chodzi o to, iż fani Madoki, podjarani angstem i emo uznali nagle swoją ulubioną serię za najgłębszą i najpoważniejszą, tudzież najoryginalniejszą magical girls ze wszystkich. Gdy ktoś taki słyszy o Nanosze i ogląda ją, to pewnie liczy na podobne wrażenia co w Madoce – i stąd rozczarowanie. Co by nie mówić, Nanoha była dla mnie serią przyjemniejszą w odbiorze niż Madoka, ponadto pozbawiona była fabularnych idiotyzmów w finale i tej końskiej dawki angstu.
                • Avatar
                  SuiKaede 8.06.2011 13:08
                  Re: NIEinfantylne i NIEstandardowe
                  @Grisznak
                  ...I tu niespodzianka, bo Madoki nie uważam za głęboką ani trochę. Może mogłaby być, gdyby postacie prezentowały sobą coś więcej, niż moe archetypy. To po prostu fajna seria, której emo (pfffff) klimat wybitnie mi się spodobał… Chociaż porównania tej serii do Evy czy Bokurano uważam za niezwykle krzywdzące dla tych dwóch serii, właśnie z powodu płaskości Madoki.
                  Oryginalne? Oryginalne MG to Alien 9 było….albo Princess Tutu.
                  Nie ma sensu wpychać wszystkich fanów do jednego worka. Nie mam już 12 lat, żeby Madoką jarać się w taki sposób.
                  @abnegat - troche magical girls widziałem/czytałem, więc wiem, z czym to się je :P
                  Nie znaczy, że muszę się zakochiwać w każdej takiej serii….
                  Sorry za agresywny ton, ale po tylu wychwalających tą serię komentarzach spotkało mnie okrutne rozczarowanie.
                  Nie wiem, jak druga połowa(bo pierwsza mnie potwornie zniechęciła) – ale pierwsza jest w mojej ocenie infantylna i standardowa. Po prostu nie widzę tej oryginalności, to, co nowe wydaję się być kosmetyką, a problemy uczennicy podstawówki i jej szczęśliwej rodziny kompletnie do mnie nie trafiają.
                  • Avatar
                    tenishi 8.06.2011 14:02
                    Re: NIEinfantylne i NIEstandardowe
                    Mimo, że uwielbiam zarówno „Madokę” jak i „Nanohę” (obie serie TV to bez wątpienia perełki japońskiej animacji) to jednak muszę stwierdzić,że „Madoka” była lepsza (o wiele większe emocje wywoływała i bardziej wciągała). Postacie moe to nie jest wada lecz już bardziej zaleta (chyba, że ktoś takich nie lubi).
                    Po prostu moe są słodkie i jest ich bardziej żal gdy dzieje się im krzywda. Chociaż uważam, że jakby nawet inne postacie dać do Madoki to w emocjach widzów niewiele by się zmieniło.

                    Po prostu „Madoka” to skrajne okrucieństwo i cierpienie. W „Nanoha” prawie w ogóle tego nie było (poza nielicznymi scenami).

                    Co do Bokurano. Nie było lepsze ani od „Nanohy” ani od „Madoki”. Jednak „Madoka” ma pewne podobieństwa do Bokurano. Ten kto oglądał oba anime na pewno łatwo je zauważy. Zresztą nawet w jednym odcinku „Madoki” było nawiązanie do Bokurano (a to świadczy o tym, że producenci chcieli zrobić wyciskacz łez.

                    A co do nielogiczności w „Madoce”. Mnie w końcówce zaskoczyło to dziwne życzenie głównej bohaterki. Przecież prawie nic nie zmieniło (szczególnie dla tych sympatycznych czarodziejek).

                    Co do niby jakiejś „płaskości Madoki”. Z tym się oczywiście również nie mogę zgodzić gdyż anime miało głębię znacznie większą od chociażby Bokurano. Można w kilku zdaniach streścić Bokurano i wyjdzie również płaskie. „Madoka” była totalnie zaskakującym anime (no chyba, że ktoś przed oglądaniem naczytał się opinii i spojlerów). Mimo, że spodziewałem się czegoś smutnego to nigdy aż w takim stopniu. „Madoka” od „Nanohy” różni się głównie tym.

                    - Madoka ma przeznaczenie wiekowe +17
                    - Nanoha ma przeznaczenie wiekowe +13
                    - Nanoha nie jest wzruszającym i przygnębiającym mahou shoujo
                    - Madoka jest wzruszającym i przygnębiającym mahou shoujo.

                    Nanohę bym ocenił (I sezon, II i film) jako 9/10, a Madokę 10/10 gdyż to najlepsze mahou shoujo jakie do tej pory powstało.
                    • Avatar
                      SuiKaede 8.06.2011 14:19
                      Re: NIEinfantylne i NIEstandardowe
                      Dla mnie Bokurano było lepsze ze względu na, nazwijmy to, ugruntowanie w rzeczywistości. Postacie były bardzo ludzkie, prawdziwe, co jest dość nietypowe dla anime. Nie przeszkadzają mi moe bohaterki, ale moje serce zdobywają bohaterowie, których mógłbym spotkać na ulicy, którzy mają w sobie coś ze mnie.
                      No i ceni się totalnie niekomercyjna kreska tego anime i w ogóle unikanie jakiejkolwiek formy łaszenia się fanom.
                      (chociaż manga była jeszcze lepsza..)
                      Dlatego to anime jest dla mnie dość ambitne, nie z powodu samego punktu wyjściowego (dzieci + mechy = dramat), bo on już był przerabiany wiele razy.
                      Cóż, jednej osobie bardziej Madoka się spodoba, innej Bokurano. Nie będe się kłócić o to, co jest głębsze, bo to kwestia gustu i odbioru :)
                      Madoka to dla mnie fajna rozrywkowa seria, która faktycznie potrafiła zagrać na emocjach, natomiast Bokurano to niszowa* perełka.
                      Zakończenie Madoki jest.. typowo japońskie. Pewnie inne życzenie Madoki mogłoby sprawić, że zdarzyłby się totalnyu happy end, ale… wszyscy wiemy, jak Japończycy kochają słodko­‑gorzkie zakończenia.Mi zresztą się podobało, chociaż  kliknij: ukryte 

                      *tak niszowa, jak oczywiście może niszowe być anime.
                • Avatar
                  lasagna777 23.10.2014 20:01
                  Re: NIEinfantylne i NIEstandardowe
                  @Grisznak, mam pytanie, może trochę odbiegające od tematu, ale czy możesz jakoś udowodnić związek twórców „Nanohy” z produkcjami 18+? Absolutnie mi on nie przeszkadza, ale na jednym forum jakiś zacietrzewiony fanatyk (zapewne neofita) zarzucił mi bluźniercze kwestionowanie cnoty twórców jako jednej z jego prawd wiary. Jak mu udowodnić, że ma o tym takie pojęcie, jak Borat o Pameli Anderson? Pytam z ciekawości, bo nie wiem, czy warto dyskutować z fanatykiem…
                  • Avatar
                    Grisznak 23.10.2014 20:15
                    Re: NIEinfantylne i NIEstandardowe
                    Owszem, rzecz jest luźno związana z grą eroge Triangle Heart 3, bo w niej Nanoha pojawiła się po raz pierwszy, by później wystąpić w nakręconej na jej podstawie OAVce. Początkowo seria o niej miała być tylko spin offem do tamtej, gdzie mało istotna postać zostaje ustawiona w centrum. Ale popularność spin offa przewyższyła jego pierwowzór…
                    • Avatar
                      lasagna777 23.10.2014 20:30
                      Re: NIEinfantylne i NIEstandardowe
                      A ja myślałam, że może chodzić o „Night Shift Nurses”. Buzie pielęgniarek są bardzo podobne do Fiasse Crystery i dziewczyn z kawiarni Takamachi… W różnych źródłach podają, że to robili ci sami ludzie, ale na oficjalnej stronie studia tego nie ma. Neofita twierdzi, że twórcy „Nanohy” nigdy nie tworzyli filmów dla dorosłych. Kto z nas ma rację?
                      • Avatar
                        Grisznak 23.10.2014 20:47
                        Re: NIEinfantylne i NIEstandardowe
                        Nie. Triangle Heart 3 i Nanoha są oficjalną częścią tego samego uniwersum. Głównym bohaterem TH jest starszy brat Nanohy i jego rodzina, a Nanoha jest tam po prostu jego imouto. Nightshift Nurses nie ma z tym uniwersum nic wspólnego.
                        Źródła:
                        [link]#Production
                        [link]
                        • Avatar
                          lasagna777 23.10.2014 20:53
                          Re: NIEinfantylne i NIEstandardowe
                          Nie mówię o uniwersum Nanohy, tylko o studiu Seven Arcs. Czy poza jednym symulatorem randkowym wydali jeszcze jakieś pozycje dla dorosłych, bo o tym dyskutowałam z tym gościem… Będę wdzięczna za pomoc.
                          • Avatar
                            Grisznak 23.10.2014 21:15
                            Re: NIEinfantylne i NIEstandardowe
                            A to już trzeba się na ANN i VNDB przekopać przez dorobek studia i poszczególnych ludzi z nim związanych.
        • Avatar
          tenishi 7.06.2011 23:39
          Re: Infantylne i standardowe.
          Daerian drugi sezon to nie jest Strikers lecz A`s.
          Strikers to III sezon.
  • Avatar
    A
    hakman4 24.06.2010 17:16
    Liryczna Nanoha....
    Te anie nie jest pierwszą seria z gatunku mahou­‑girl.
    Ma coś tego„fajnego”,ale bazuje na znanych motywach np.dziewczynki znajdującej coś magicznego i zostającą pogromcą zła.Trochę do złudzenia przypominało mi Cardcaptor Sakure,ale tylko trochę bo też poziom jest inny.
    Rozbawia mnie różdżka,jak tak można powiedzieć na ten przedmiot^^,każdym wypowiadanym mechanicznie powiadomieniem jak robot działania.
    Będę dalej oglądał tą serię(jestem na początku).Nie jest to wybitna seria i nie jest zła,czyli przeciętniak,ale z dobą dawką pewnej akcji jakiej może zapewnić.Na razie wstawiam 7 ^^.
  • Avatar
    A
    Czekolada-chan 21.02.2010 17:26
    Przeciętniak
    Mam nieco odmienne zdanie na temat tej serii. Jak w recenzji, te 13 odcinków to zdecydowanie za mało. Może anime samo w sobie nie typowe, ale nie miało w sobie tego „czegoś” co przyciąga, dzięki czemu nie patrzysz z niecierpliwością na zegarek. Możliwe, że się jeszcze nie znam, bo to moje trzecie anime, ale przecież nie musi mi się podobać wszystko co wpadnie w moje wygłodniałe na anime łapska i mogę mieć swoje zdanie, czyż nie? Nie mówię, że seria była kompletną porażką, to by była przesada, ale sama seria w sobie jest przeciętna. Niektóre anime mają to do siebie, że wciągają np. od środka serii, lub nawet pod sam koniec, ale ani razu nie miałam takiej prawdziwej ochoty zobaczenia kolejnego odcinka. Oglądałam to jedynie z nadzieją, że akcja w końcu się rozkręci. Poza tym postacie były nieco nijakie, każda (z wyjątkiem tej Pani Zuo, oczywiście) była kochana, milutka, słodziutka. Oczywiście ma swoje plusy, bardzo spodobał mi się pomysł ze skomputeryzowaną bronią i tymi komendami, opening miał swój urok, no i napewno nie jest to seria infantylna. A tak przy okazji, przy  kliknij: ukryte Moja ocena: pół na pół, 5/10.
  • Avatar
    A
    cpt. Misumaru Tenchi 29.01.2010 03:09
    Jedno z najlepszych magical girls
    Grisz, obejrzyj sobie StrikerS (czyli trzecią serię), a dowiesz się skąd pomysł na pairing Nanoha x Fate. Hinty jakie tam otrzymasz, pomimo swojej subtelności nie pozostawią ci absolutnie żadnych złudzeń. :)
    Poza tym zgadzam się z recenzentem. Seria bardzo dobra, wnosząca sporo świeżości do skostniałego gatunku. Strasznie podoba mi się technomagia (bo jak to inaczej określić?) którą prezentują bronie. Zaś co do seiyuu – powiedziałbym że jest dokładnie na odwrót. Mizuki jest według mnie straszliwie przereklamowana, choć oczywiście w roli Fate spisuje się doskonale. Jednak w moim prywatnym rankingu nic nie przebije słodkiej jak cukiereczek Yukarin, grającej tutaj Nanohę.
    • Avatar
      Obsédé 26.07.2011 23:25
      Re: Jedno z najlepszych magical girls
      Prawda. Ale też zadaje sobie niepokojące pytanie. Kiedy po raz pierwszy oglądałem Nanohę, miałem przed oczyma wizję czegoś „super” odjechanego. Aż tak super nie było. Dopiero gdy zrobiłem sobie szybki przegląd innych pozycji i powróciłem do Nanohy seria ta mi się spodobała bez większych ale. Pytanie zatem brzmi. Czy Nanoha jest aż tak rewelacyjna? Czy po prostu poziom innych anime z tego gatunku tak ją wysoko winduje?
      • Avatar
        cpt. Misumaru Tenchi 28.07.2011 23:07
        Re: Jedno z najlepszych magical girls
        Myślę że jest po prostu inna. Tutaj cały ten świat ma ręce i nogi, cuda się nie zdarzają. A choć mówimy o magii, to i tak wszystko ma swoje konsekwencje (np. gdy ktoś zostaje ranny, to w następnych odcinkach widzimy go podczas rekonwalescencji). Chyba w tym tkwi siła tej serii.
  • Playboy 26.01.2010 10:10:08 - komentarz usunięto
  • Avatar
    R
    maruchi 16.11.2008 22:28
    Oryginalne dzieło
    Jestem pod wrażeniem I serii więc niedługo obejrzę następne. Fabuła została za nisko oceniona bo co prawda skomplikowana nie jest, ale jednak wydaje się logiczna i przemyślana.

    Usunięto wycieczkę osobistą.
    Moderacja


    Prawdę mówiąc mało tego typu anime oglądam lecz pomysł na magię po angielsku i te komputerowe komendy jest oryginalny jak również główna bohaterka. Co do tej „złej” to co ci przeszkadza tragiczna przeszłość, a te tortury to jedynie zaleta gdyż anime jest ciekawsze.
    Co do muzyki OP i ED szczególnie ładne, w trakcie anime również dało się usłyszeć kilka pięknych rytmów.
    Kreska chyba typowo magical girl, ale można się przyzwyczaić.
    Ogólnie 8/10.
    Największe zalety to pojedynki oczywiście.
    Trochę mało ecchi, ale chyba więcej psuło by trochę powagę anime.
  • Avatar
    A
    Sayak 21.02.2008 14:51
    Jestem mile zaskoczony
    Przyznam ,że usiadłem do tejże serii z dystansem i przeswiadczeniem iz nadaje sie to raczej dla mojej siorki. Jednak ku memu zdziwieniu seria przyssała mnie do monitora okazało się ,że fabuła nie jest taka głupia na jaką wyglądała i potwornie wciągająca , same postacie może nie są rewolucyjne ale z pewnoscią ciekawe i nie da się ich nie lubic.
    Co do strony graficznej kreska prezentuje się na dobrym poziomie tła są ok jednak jedna rzecz mnie użekła w tej serii konkretnie zaklęcia śmiem twierdzic iż zaklęcia w Magical Girl Lyrical Nanoha są jednymi z najlepiej wygladających jakie widziałem (pomijam fakt ,że przez nie zaczołem oglądac tą serie) Jeśli chodzi o muzykę opening bardzo mi się spodobał jednak ending był średni.
    Podsumowując seria jest dobra 8/10 polecam ją każdemu nawet anty­‑fanom magical girls.
  • Avatar
    A
    Agiichan 10.11.2007 11:32
    Magical Girl Lyrical Nanoha
    Jak na mój gust jest to całkiem dobre anime (choć fakt, że nie całkiem odpowiadała mi animacja jest i pozostanie faktem). Muszę powiedzieć, że to anime wnosi sporo nowych pomysłów, najbardziej przypadł mi do gustu sposób walki (z tymi komendami i z sposobem mówienia RS – normalnie nie słyszałam żeby broń gadała)i to że  kliknij: ukryte  . Najbardziej nie podobała mi sie Fate – nie rozumiem czego  kliknij: ukryte . Tajemnica dla mnie pozostaje fakt, dlaczego do licha cięzkiego wszyscy tak Fate kochają (Arf, Nanoha, he he…)
    PS: „lyrical” bo Nanoha aby uruchomić Raising Heart musiała wymówić specjalną formułkę… powiedzmy jakby „wierszyk”