Komentarze
Shigatsu wa Kimi no Uso
- ? : Bez zalogowania : 3.01.2022 19:43:51
- Wbrew pozorom : Bez zalogowania : 3.01.2022 18:26:22
- Zakończenie : Anonimowa : 23.04.2020 01:01:20
- komentarz : Warmupek : 4.09.2019 21:51:33
- komentarz : kev : 30.08.2019 09:15:02
- Re: Arcydzieło z jedną niezrozumiałą rzeczą : gruszeczkowa : 11.07.2019 20:52:59
- Re: łeh... może nie, ale zawód jakiś jest : Gutosaw : 15.12.2018 02:19:21
- komentarz : Yagami1 : 15.12.2018 01:06:12
- Re: łeh... może nie, ale zawód jakiś jest : Yagami1 : 15.12.2018 01:04:10
- łeh... może nie, ale zawód jakiś jest : Gutosaw : 14.12.2018 20:04:32
Perełka
Seria praktycznie od początku wciąga, ciągle utrzymuje napięcie i rozważnie dozuję nam kolejne porcje informacji. Sama fabuła jest przepiękna, prawdziwa i życiowa. Pokazuję, że jak dużo jest ludzi na świecie tak wiele mamy problemów i własnych rozterek.
Choć oglądam anime od wielu lat, to znów przyszło mi trafić na dzieło zaprawdę wybitne, które wbiło mnie w fotel i na trochę do niego przycisnęło. Wielkim sukcesem serii jest fakt, że mogę je polecić każdemu – dorosłemu widzowi jak i dziecku, fanom komedii, akcji czy nawet supermocy(nie mówiąc o samym dramacie), ponieważ wydaję mi się, ze każdy znajdzie tu coś dla siebie.
Pozdrawiam
Nazwijcie mnie prostym człowiekiem, ale jako, że nie jestem „fanem” muzyki klasycznej nigdy też nie zrozumiem głębi jakiej inni się w niej doszukują, całej tej gamy odczuć, skojarzeń i emocji jakie np. wywoływała u bohaterów tego anime. Wiadomo, że jak u każdego człowieka i u mnie muzyka wywołuje różnorakie emocje, natomiast przyznam szczerze, że nie potrafię powiedzieć co czyni genialnego pianistę genialnym i czy faktycznie po tym jak gra da się odczytać jego stan emocjonalny, przynajmniej nie potrafię odczytać tego w takim stopniu jak opisywały to postacie słuchające np. Arimy (i czy nie jest to przejaskrawione). Wiem natomiast jedno: seria chwyta za serce, nie pozostawia obojętnym i zostaje w pamięci. "Todoke". Warto obejrzeć, bo tak właśnie robi się „okruchy życia”.
9+/10. Ocenia nie maksymalna tylko dlatego, że „okruchy życia” to jednak nie mój ulubiony typ anime :P
PS: kliknij: ukryte Koniec w sumie okrutny, ale z punktu widzenia postaci chyba „optymalny'. Wiem, że brzmi to bezdusznie, ale chyba inaczej nie dało się tego zrobić.
PS 2: Jeszcze taka uwaga na koniec. Dla wielu jest to pewnie wiadome, ale miło po raz kolejny zobaczyć jak Japończycy cenią sobie muzykę Chopina. Napawa to dumą :P
No i koniec...
Zgodnie z przewidywaniami musiałem sobie puścić coś weselszego dla normalizacji samopoczucia. Na szczęście pod ręką miałem Nodame Cantabile.
Poza tym jednym zgrzytem seria jest rewelacyjna. Wzruszam się na niej jak pensjonarka nad tanim romansidłem i szykuję chusteczki na ostatni odcinek.
Jaka?
kliknij: ukryte Na jaką chorobę może cierpieć Kaori? Może w mandze ktoś to powiedział? Próbuję znaleźć jakąś chorobę która: jest nieuleczalna, powoduje śmierć, sprawia że ktoś mdleje i nagle ni z tego ni z owego traci władze w nogach ale coś mi nie podchodzi. Białaczka? No może. Miastenia? Z tego co wiem od tego się nie umiera… SM? Ebola? Nie lubię jak w anime jest Straszna Choroba, niewymieniona z nazwy i autor podaje objawy jak mu wygodnie… To tyle co mnie ciekawi.
Humor i bohaterowie
Anime
PS MEGA SPOILER, NIE KLIKAĆ JEŚLI NIE ZASTANOWILIŚCIE SIĘ 1000 RAZY
kliknij: ukryte Sprawdziłem, ona umrze. Dla mnie ten fakt już obniża ocenę anime o co najmniej 2 oczka.
Drama overload
Dziwna filozofia
Propo jeszcze tej matki, w każdej europejskiej lub amerykańskiej produkcji jej zachowanie wyglądałoby jednoznacznie negatywnie i wszystkie postacie by je tak oceniały, a tutaj nikt o tym nie mówi, to trochę dziwne..
Superdeformed
[link][link][/link] – dla tych który nie wiedzą co to jest „sd”
TA ANIMACJA
Ale rękę grającą na fortepianie MUSIELI animować komputorowo. I to jeszcze w ważnej scenie, do tego dość paskudnie. Jeszcze rozumiem że jak epizodyczne postaci grały i były to tylko plansze przybliżające się na tle muzyki, ale tej animacji komputerowej nie zrozumiem. Ogromny minus.
;o
Jedyne co podnosi oglądalność tej serii to niezrozumiały hype i przeczący logice fakt, iż seria się wszystkim podoba! Ogólna ocena, 4/10
Tadam. Nie musicie się już wysilać. Wklejcie to i dodatkowe 10 stron pseudo‑intelektualnego samogratyfikującego bełkotu i recenzja na tanuki gotowa :D
Znowu to zrobili! XD
Normalnie „Mirchu Horsztajn” wysiada przy tym, jak ta panienka, robiąca zdjęcia swojemu jedzeniu, śpiewała po ingriszu ;P
pytanie totalnego laika
A co do samego anime, to jednak bardzo przypomina Nodame Cantabile. Z jednej strony to dobrze, bo Nodame to jeden z moich ulubionych tytułów, a z drugiej to jednak już to widziałam. Mam nadzieję, że jednak ten tytuł nie będzie zupełną powtórką z rozrywki i twórcy pokuszą się o coś oryginalnego. Jak na razie jestem pozytywnie nastawiona.
Aha – i tak właśnie się tworzy postaci ekscentrycznych artystów, ot co!