Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Komentarze

Ushinawareta Mirai o Motomete

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    bobik 3.02.2015 15:50
    Było średnio do 8 odcinka potem jak dla mnie masakra  kliknij: ukryte  ehhh 4
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Asmitha 4.01.2015 19:13
    Seria zbliżona do steins gate ale cały setup jest znacznie bardziej sztampowy(realia szkolne, pseudo poligon miłosny, klub) przez co seria traci ale też i zyskuje. Nie będę tutaj rozbierał jej na czynniki pierwsze ale warto oglądając ją czytać między wierszami(choć często jest to kalecznie ukazane). Ładna drama dobre zakończenie dla tych którzy są domyślni, na pewno coś innego w tym roku, warte uwagi
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Sestian 27.12.2014 16:52
    Strasznie mieszane mam odczucia po skończeniu tego anime.

    Fabuła- pierwszy odcinek, zwłaszcza jego końcówka zapowiada interesującą serię, a pózniej niestety mamy całkowicie nudne szkolne życie do 8 odcinka. W 9 zaczyna się wreszcie coś dziać, znowu jest intrygująco, ale niestety zaczynają się wszystkie nielogiczności związane z tematem cofania się w czasie i autorzy sami się w tym wszystkim poplątali, w pewnym momencie nawet zaprzeczając relacjom między bohaterami, które ukazywali przez połowę serii. Sama końcówka pozostawia pewien niedosyt, mimo że fabuła teoretycznie została zamknięta.

    Postacie nie prezentują się specjalnie oryginalnie, nawet są trochę schematyczne, po prostu przeciętnie skonstruowani, do tego dochodzą dwa oblicza głównego bohatera  kliknij: ukryte , co trochę miesza.

    Grafika niestety wygląda tak, jakby to było anime nie z 2014, a z 2004 roku- zarówno kreska jak i animacja nie prezentują się efektownie. Chyba najsłabszy element serii.

    Muzyka rownież nie jest mocnym elementem- niewładająca w ucho, mam wrażenie, że przez całą serię ciągle podkładali jeden utwór. Na szczęście opening i endingi są świetne.

    Mam duży problem z oceną tej serii- z jednej strony jest interesująca i w miarę przyjemnie się oglądało, z drugiej strony jest chaotyczna i momentami nudna. Mogło być lepiej, potencjał został trochę niewykorzystany.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 13
    Kysz 21.12.2014 15:45
    Koniec
    Uh, no obejrzałam i tak sobie teraz siedzę i myślę, dochodząc do wniosku, że albo fabuła była bezsensowna, albo tak skomplikowana, że jej po prostu nie zrozumiałam. Bo szczerze powiedziawszy nijak mi się to wszystko kupy nie trzyma. Ale po kolei:
     kliknij: ukryte 
    Generalnie seria od początku wzbudziła we mnie sporo wątpliwości, co do jej jakości. I niestety z czasem okazała się gorsza, niż przewidywałam. Mamy bowiem początek z mocną akcją, od razu  kliknij: ukryte , co sugeruje teoretycznie więcej elementów sf w dalszych odcinkach. Po czym następują epki z nieudanej komedii szkolnej, w której nic tak naprawdę się nie dzieje. Nieudanej, bo z absurdalnie głupimi sytuacjami, o których wspominałam we wcześniejszym komentarzu. Nagle wprowadzają odcinek z pseudonaukowym bełkotem, potem trochę wyjaśnienia  kliknij: ukryte  i na koniec próbują to jakoś sklecić w całość, okraszając tanią dramą i jeszcze większym bezsensem. Czemu tanią dramą?  kliknij: ukryte  I nawet bym to kupiła, gdyby ktokolwiek postanowił ów wątek rozwinąć i dopracować.
    A no tak – zapomniałabym o wątkach haremowych z pozostałą dwójką postaci kobiecych, które przy okazji też tam wciśnięto, bo przecież twórcy mieli na to mnóstwo czasu.
    I ta btw – czy ja coś pominęłam, czy tej postaci w anime nie było – [link]
    Swoją drogą do tych wszystkich wad, należałoby jeszcze doliczyć koszmarną grafikę, przez co jeszcze gorzej się to oglądało. Ogólnie od pewnego odcinka męczyłam to głównie po to, by zobaczyć, jakże właściwie planują to zakończyć. Niestety okazało się, że bardzo bzdurnie, więc ode mnie seria ma 4/10 i to w sumie aż, bo przez nawał głupot powinna dostać mniej, ale zdecydowałam się podwyższyć notę za próbę podjęcia tematyki  kliknij: ukryte  i całkiem niezły początek.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Nikodemsky 30.11.2014 14:20
    Cóż, przez 8 odcinków jest to zwykła seria szkolna, z nieco pokręconą logiką(względem rozwiązań i toku myślenia postaci) i w 9 odcinku nagle jebs –  kliknij: ukryte 

    Rozumiem, że całość w jakiś sposób próbowała dojść do tego momentu, żeby wyjaśnić o co tak naprawdę chodziło ale ten odcinek trudno zaakceptować jako  kliknij: ukryte 

    Zasadniczo już po dwóch­‑trzech odcinkach niewiele się spodziewałem po tej serii i nadałem jej mniejszy priorytet – tym samym nie jestem aż tak rozczarowany, jednak nie sądzę, aby na sam koniec mogła się czymś jeszcze wyratować.

    Moja hipoteza – na sam koniec  kliknij: ukryte 

    Dobrze, że w tym sezonie jest jeszcze kilka innych serii naprawdę wartych obejrzenia.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Kysz 3.11.2014 18:34
    Jak to się stacza...
    Ech, myślałam, że troszkę więcej z tego wyciągną. Ale w 5 odcinku dodali „naukowy bełkot” by poprzeć wizję, którą stworzyli (chyba, bo innego wyjaśnienia po co to tam wciskali, to nie widzę) i to się zaczyna robić coraz głupsze. Swoją drogą to podparcie fabuły było takie kiepskie, jakby nikomu nie chciało się nad tym myśleć i po prostu stwierdzono, że jak rzucą kilkoma „mądrze brzmiącymi” słowami, to będzie git…
    W ogóle 5 odcinek był rozwalająco wręcz głupi –  kliknij: ukryte 

    A z innych mniej ważnych rzeczy rozwaliły mnie dziewczyny grające w siatkówkę w grubych bluzach z długim rękawem. Powodzenia w odbieraniu piłki -.-
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Kysz 5.10.2014 00:04
    Pierwsze wrażenie
    Uhuhuhu, to było tak strasznie… brzydkie, że aż nie wiem co powiedzieć. W ogóle przy postaciach miałam wrażenie, że użyto grafiki komputerowej – nie wiem, czy tak faktycznie było, ale efekt jest fatalny, bo ich wygląd i ruchy po prostu straszą.
    Co do… ekhem… fabuły (o ile na razie można coś o tym powiedzieć), to jakieś takie dziwne mi się to wydało. I bynajmniej nie piszę tego w pozytywnym sensie niestety. Trochę to trąci haremem, trochę przesadzoną komedyjką szkolną, trochę jakimś nadnaturalnym i nie do końca przemyślanym motywem, a w dodatku na kilometr śmierdzi mi tutaj tanią dramą. Właściwie w tym momencie rzekłabym, że to można zepsuć na 99 sposobów, ale jeśli wyjdzie z tego ten jeden pozostały możliwy scenariusz, to seria może okazać się nawet świetna. Na razie dam szansę, ale… no nie wróżę temu nic dobrego -.-
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime