Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Komentarze

Bonjour♪ Koiaji Pâtisserie

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Anonimowa 2.01.2023 21:06
    Lekkie, krótkie, dosyć przyjemne
    Jeżeli ma ktoś ochotę na revers harem w wersji miniaturkowej, to polecam. Dosyć słodkie, ale nie nadmiernie przesłodzone, momentami zabawne, miniaturowe slice of life w szkole cukierniczej. Owszem, lukier jest, ale tylko w tych krótkich chwilach, gdy senseje prezentują się niczym magiczni chłopcy. A poza tym jest to bardzo krótka (2 godziny, 23 odcinki) seryjka w tonie lekko komediowych szkolnych slice of life.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Mutaciia 7.07.2015 22:37
    Prócz ładnej kreski oraz ładnie wyglądających wypieków, nie ma nic ciekawego w tym anime. Romans, nie romans, komedia też to raczej nie jest. Straszne krótko przedstawiono całość, ale co można zrobić z odcinka trwającego pięć minut?
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 3
    San-san 1.11.2014 14:24
    *v*
    Jejku jej!

    Radość i zdumienie me serce wypełnia, albowiem nie zoczyłam tego tytułu wcześniej i teraz mam co oglądać na weekend! Yaaay!

    tyle jeśli chodzi o radość…

    ciekawa jestem czy jest to zremasterowana wersja Yumeiro Patissiere? Czy raczej „coś na podobieństwo”.

    Wydaje mi się, że trudno będzie pobić sympatycznych bohaterów z YP, co najwyżej grafika może być na plus. Tak więc zabieram się do oglądania i nie omieszkam stworzyć porządnego porównania, jako, że YP bardzo lubię. :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Li 15.10.2014 09:47
    Czemu to takie krótkie?

    Ok, ewidentnie widać, że będzie z tego romans. Zwłaszcza jak główna bohaterka mówi 'nie mam czasu na romans!'

    Mam co do tego anime mieszane uczucia. Z jednej strony zostało podzielone na krótkie odcinki, więc raczej będzie się skupiać na romantycznych epizodach z życia bohaterki, tak więc raczej zabraknie czasu, aby lepiej poznać bohaterów.

    Z drugiej strony, mamy wreszcie wygadaną bohaterkę. Może i jest nieśmiała i uległa, ale przynajmniej potrafi nawiązać normalną rozmowę zarówno z osobami płci żeńskiej i męskiej, bez rumieńców i dukania jednego słowa przez godzinę. Oby jej nie zepsuli.

    Z innych plusów mogę zaliczyć projekty postaci, bo tła jakąś szczegółowością nie grzeszyły (chociaż, jeżeli cały 5minutowy odcinek rozgrywał się w ścianach szkoły to trudno o jakieś bogactwo).
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime