Komentarze
Hitsuji no Uta
- Dramat? : Kysz : 2.12.2011 20:03:56
- Nom nawet ciekawe, nie powiem, ze nie ;) : Takasugi : 14.03.2010 03:53:00
- Swietne : Descartes : 12.03.2010 04:19:17
- mieszane uczucia : tamcia15 : 1.12.2009 20:35:57
- Całkiem dobre : Gares : 26.08.2008 00:07:22
- "Z braku laku,dobry kit" :P : zennos : 14.02.2008 17:13:55
- Mi się nie podobało.. : pstryk : 1.09.2007 21:49:07
- To bez sensu : valgav : 22.07.2007 07:57:47
- Świetne : Paluch : 29.01.2007 22:48:40
- :) : Valgav : 7.01.2007 17:39:42
Dramat?
Osobiście nie uważam, żeby całość była nudna. Twórcom dobrze udało się skomponować klimatyczne tło całej akcji…Problemem była jak dla mnie sama fabuła, a właściwie idiotyzm głównych bohaterów. O ile można zrozumieć zachowanie Kazuny
kliknij: ukryte który z dnia na dzień dowiaduje się, że jest chory na dziwną chorobę, przez którą pragnie świeżej krwi, i na którą chora była też cała jego najbliższa rodzinka. Na dodatek okazuje się, że w sumie jego ojciec nie żyje, o czym nikt go jakoś nie poinformował. Ulegając totalnie wpływom siostrzyczki zamieszkuje z nią w swoim starym domu i właściwie słucha się jej na całego.
to Chizuna już została wykreowana całkowicie sztucznie, tak by móc spokojnie udramatyzować całą sytuację – taka tam cicha, delikatna, a jednocześnie silna dziewczyna z tragiczną przeszłością. Nie wnikam już nawet po kiego grzyba była tam ta cała Yaegashi
kliknij: ukryte hmmm…czyżby, by pokazać tragedie zakochanej dziewczyny o typie samotnicy, która dla swojej miłości mogłaby się nawet poświęcić, ale niestety zostaje przez ową miłość odrzucona?
Mnie ten tytuł kompletnie nie przekonał. Należę do osób, które łatwo się wzruszają, ale jakoś mi się to nie udaje, gdy twórcy wciskają mi te łzy niemal na siłę, mówiąc w każdym kadrze „Patrz jaka tragedia. To takie smutne”. Dlatego też i w tym przypadku nie udało mi się tego dokonać. Dla mnie Hitsuji no Uta prezentuje poziom tylko ciut wyższy od wszelakich Clannadów, czy Kanonów, głównie przez mroczną oprawę całości (wliczając w to także niezwykle klimatyczne ujęcia graficzne).
Nom nawet ciekawe, nie powiem, ze nie ;)
Muzyki troche zabrakło podobał mi się ending, ale w tle brakowało mi tego, klimat mi się podobał nie było tych „kolorow” tylko mrok, a historie o wampirach powinny mieć taki klimat. Co do koncowki domysliłam się w połowie ostatniego odcinka jak bedzie, az sie wzruszylam na końcu. Ogólnie nie było takie złe można obejrzeć ;)
Swietne
Z cala pewnoscia anime jest ciezkie i trudne. Gdy sprobojemy sie zidentyfikowac z glownym bohaterem, okaze sie, ze tak naprawde zachowuje sie on przynajmniej naturalnie. kliknij: ukryte Zastanow sie, czy czujac pragnienie wypicia czyjejs krwi, tak siedzac w pracy/w szkole, czy bylbys w stanie to zrobic? nie patrzac na to – och, jaki jestem potezny, bo w zasadzie niczego nie zyskujesz, jestes osoba, ktora choruje na pragnienie krwi… powiedz mamie/ojcu/siostrze, zeby sie skaleczyli, i wypij czyjac ciepla, slona krew… nic dziwnego, ze bohater powoli wpadal w szalenstwo, i zostalo to pokazane w bardzo sugestywny sposob.
Jedna z moich ulubionych anime, ktorej juz nie obejrze, bo zbyt daje ona po glowie;)
mieszane uczucia
ending mieści się w pierwszej trójce najlepszych ballad, jakie kiedykolwiek zdarzyło mi się słyszeć, a kreska w miarę dobrze wpasowała się w klimat, mimo że do najpiękniejszych nie należała.
7/10 bo czegoś mi tu brakuje.
Całkiem dobre
"Z braku laku,dobry kit" :P
Mi się nie podobało..
To bez sensu
Świetne
Polecam tą króciutką historię każdemu kto chce zobaczyć coś mniej typowego, oryginalnego zarówno w formie (kreska nie jest piękna w typowy sposób ale wspaniale buduje nastrój) jak i pod względem fabuły.
:)
dobre
Hitsuji no Uta