Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Dango

Komentarze

Psycho-Pass [2015]

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    chi4ko 30.01.2016 20:09
    Film mnie raczej zawiódł. Może dlatego, że spodziewałam się definitywnego zakończenia historii? Może dlatego, że nie grzeszył oryginalnością? Może dlatego, że bez Makishimy to już nie to samo?

    Wydaje mi się, że kinówka powstała na siłę, bez większego pomyślunku, na fali popularności tytułu. Film jest recyklingiem pomysłów z pierwszej serii, a pod względem scenariusza (który jest na poziomie amerykańskiego filmu akcji klasy B) oryginalnością nie grzeszy.  kliknij: ukryte  Polityczne realia pseudo­‑Kambodży nie zostały zarysowane prawie wcale – po co się wysilać? Jest za to sporo nawalanki – przynajmniej te sceny ogląda się z zainteresowaniem. No i strona graficzna jest odpicowana że hej: film może służyć jako źródło tapet.

    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Lenneth 17.09.2015 01:49
    Przeciętniak
    Engrish, którym katowano mnie, z małymi przerwami, przez cały czas trwania filmu, sprawił, że wciąż krwawią mi uszy. A Engrish w wykonaniu Hiroshiego Kamiyi powodował, że jeszcze trochę, a popłynąłby też mózg.

    To było okropne doznanie, nie przesadzam.

    Wyłączając ten aspekt, filmu nie oglądało się źle, ale też nie znalazłam w nim nic, co zostałoby ze mną na dłużej. Fabuła prosta i do przewidzenia, bohaterowie ledwie zarysowani, muzyka jakaś tam sobie była, grafika jak dla mnie okej, choć czasem dziwne rzeczy działy się na przykład z twarzami pierwszoplanowych postaci. Sceny akcji w porządku. Nie przypadły mi natomiast do gustu obowiązkowe, jak na serię Psycho­‑Pass, wywody na temat funkcjonowania świata, natury ludzkiej, nierówności społecznych, wolnej woli etc. Nie dlatego, że są to kwestie nudne same w sobie, a ja chcę oglądać tylko prostą sieczkę, ale dlatego, że tutaj wyłożono je w nudny, łopatologiczny, banalny wręcz sposób, np. przez pokazanie, jak ewidentnie złe, amoralne władze gnębią wiernych tradycji, „ludzkich” maluczkich.

    Co mi się podobało: opening utrzymany w klimacie swoich poprzedników. Rzadkie momenty, w których Ginoza przypadkiem gościł na ekranie. Znacząca rola Kougamiego, wyjaśnienie jego losów. I to by było mniej więcej na tyle.

    Nie mam poczucia straconego czasu, żałuję jednak, że tym razem twórcy nie zdołali wycisnąć z uniwersum Psycho­‑Pass czegoś więcej.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Nikodemsky 19.08.2015 14:54
    Zastanawiałem się wcześniej czemu nie ma żadnego komentarza(teraz już jest) i doszedłem do prostego wniosku – tutaj nie ma za bardzo o czym pisać.

    Fabuła żywcem wyciągnięta z przeciętnego filmu sensacyjnego(mało znacząca dla samego „uniwersum”), graficznie prezentuje się nieco lepiej, niż seria TV i dodano Kougami'ego, którego nie było widać od pierwszego sezonu. Dla fanów Pani inspektor dodano trochę fanserwisu(w bardzo niewielkiej ilości).

    Nie wiem, czy to już PP się wypaliło, czy po prostu scenarzyści nie mają pomysłu jak z tego wyciągnąć coś interesującego – w każdym razie spodziewałem się trochę więcej po filmie, a jest on na poziomie wcześniej wspomnianych przeciętnych filmów sensacyjnych, bez większego polotu – mała intryga i dużo akcji.

    Można obejrzeć ale jeśli się pominie(w końcu to prawie 2h), to nic się nie stanie – chyba, że kiedykolwiek jeśli wyjdzie 3 sezon PP, to być może pojawią się jakieś pomniejsze nawiązania.

    Ode mnie 6/10, mogło być znacznie lepiej.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    RinUchihaa 17.08.2015 21:30
    :)
    Pozytywnie jestem zaskoczona tym filmem,gdyż po nieudanym sezonie drugim(według mnie) nie spodziewałam się zbyt wiele. Powiem,że film nie był na pewno jakimś arcydziełem. Był dobry. Grafika była przyjemna dla oka.W końcu pojawił się  kliknij: ukryte 
    Daję 8/10
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime