Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Anime

Oceny

Ocena recenzenta

6/10
postaci: 6/10 grafika: 7/10
fabuła: 3/10 muzyka: 6/10

Ocena redakcji

6/10
Głosów: 3 Zobacz jak ocenili
Średnia: 6,33

Ocena czytelników

7/10
Głosów: 6
Średnia: 6,83
σ=1,95

Kadry

Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Źródło kadrów: Własne (Bambosh Rider)
Więcej kadrów

Wylosuj ponownieTop 10

Geobreeders

Rodzaj produkcji: seria OAV (Japonia)
Rok wydania: 1998
Czas trwania: 3×30 min
Tytuły alternatywne:
  • Geobreeders: [File-X] Chibi Neko Dakkan
  • Geobreeders: [File-X] Get Back The Kitty
  • ジオブリーダーズ
Tytuły powiązane:
Gatunki: Komedia, Sensacja
Postaci: Łowcy nagród; Pierwowzór: Manga; Miejsce: Japonia; Czas: Współczesność
zrzutka

Czy to tajfun? Czy to trzęsienie ziemi? Nie, to grupa najemników Kagura Total Security eliminuje istoty zwane phantom cats. A że przy okazji zdemolują to, czy owo…

Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja / Opis

Kagura Total Security – grupa najemników, zwalczających tajemnicze istoty – phantom cats, dostaje kolejne zadanie. Musi wykurzyć niezwykłe koty z elektrowni. Nie zważając na nic z werwą szarżują furgonetką na jej bramę. Ze skutkiem, delikatnie mówiąc, mizernym – kraty wejściowe wprawdzie otwierają, ale zaraz potem ich pojazd zostaje zniszczony przez czołg, za sterami którego siedzą phantom cats. Koty przy okazji niszczą parę samochodów, należących do Hounds – militarnej organizacji rządowej, specjalizującej się w walce z niezwykłymi wrogami, i spokojnie dają dyla. Jakiś czas później banda uzbrojonych po zęby zbirów atakuje siedzibę Kagura Security i porywa Mayę – także będącą phantom cat. Pozostali członkowie drużyny postanawiają ją uratować. Nie za darmo oczywiście – kosztami obciążają Yoichiego, jedyną osobę, której na Mayi zależało. Czy im się to uda?

Geobreeders to lekka i przyjemna w odbiorze komedia sensacyjna ze słodkimi panienkami i jednym męskim rodzynkiem w postaci Yoichiego. Osią fabuły jest wspomniane porwanie Mayi. Warto w tym momencie wyjaśnić, czym są phantom cats. Otóż są to częściowo niematerialne, paranormalne istoty, zdolne przybierać formę kota bądź człowieka. Co więcej, potrafią wniknąć do komputera i przejąć nad nim kontrolę. Większość kotów zdaje się mieć nieprzyjazne zamiary wobec ludzi, ale nie zostaje wyjaśnione, czemu tak się dzieje.

Zresztą wiele rzeczy w tej serii jest owianych mgłą tajemnicy. Choćby motyw mataczy na wysokim szczeblu. Niby jacyś są, niby coś knują, ale co dokładnie i czemu, tego się już nie dowiemy. A dlaczego, na dziewięć piekieł, Maya stoi po stronie dzielnych najemników z Kagura Total Security? Buntowniczka? Agentka wroga? Twórcy i Bóg jeden chyba wiedzą. Podobnie niejasne są motywy działania phantom cats. Nie wiem, czy zostało to wyjaśnione w mandze, ale osoby nie mające z nią do czynienia mogą uznać fabułę za chaotyczną.

Na szczęście nie jest to Wielka i Ambitna Seria z Równie Wielkim PrzesłaniemTM, tylko lekka komedia akcji. Gagi są niezłe, aczkolwiek do rewelacyjnych bym ich nie zaliczał. Za to pościgów, walk i strzelanin jest co niemiara. A demolki jeszcze więcej, bo najemnicy raz po raz (z reguły nie ze swojej winy) zostawiają po sobie niezły bałagan. Serię ogląda się naprawdę przyjemnie, fanserwisu jest niewiele, nie licząc pewnej dawki golizny w pierwszym odcinku.

Zespół Kagura Total Security składa się z sześciu osób: energicznej, wygadanej, bezczelnej i zainteresowanej pieniędzmi szefowej całego przedsięwzięcia Yuuki, specjalizującej się w sztukach walki księgowej Eiko, podatnej na stres informatyczki i hakerki Takami, miłującej spluwy (najlepiej duże) Maki, pani kierowcy, śpiocha i palaczki Yu, cichej phantom cat Mayi, a także Yoichiego – szeregowego pracownika od brudnej roboty. Na szczęście poza paroma scenami zazdrości w wykonaniu dziewcząt seria nie skręca w motywy haremowe. Postacie do najoryginalniejszych nie należą, są jednak sympatyczne i pasują do przyjętej konwencji.

Seria pochodzi wprawdzie jeszcze z poprzedniego milenium, ale oprawa graficzna jest naprawdę przyzwoita. Projekt postaci jest miły dla oka, a sceny pościgów i strzelaniny są zrobione na poziomie. Ogólnie, jeśli nie patrzeć na wyrwane z kontekstu wątki, anime ogląda się lekko, miło i przyjemnie. Całkiem niezły sposób na odprężenie się po ciężkim dniu. Warto obejrzeć, jeśli dysponuje się nadmiarem wolnego czasu, a na seans nie czekają lepsze tytuły.

Szaman Fetyszy, 1 maja 2006

Twórcy

RodzajNazwiska
Studio: Victor Entertainment
Autor: Akihiro Itou
Projekt: Yasuhiro Ooshima
Reżyser: Jun'ichi Sakata, Yuuji Moriyama
Scenariusz: Yousuke Kuroda
Muzyka: Koutarou Nakagawa