x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Dobra recjnzja od Avellana. Mamy do czynienia z typowym horrorer w kosmosie. Nic odkrywczego i realizacja tez niespecjalna. Nasi bohaterowie jak to zwykle bywa musza sie rozdzilic i zginac po kolei, a i co chwile przeplataja sie watki nadprzyrodzone ktore udaja zaawansowana technologie.
Jakim cudem sprzet z roku 2000 jest bardziej zaawansowny niz ten z 2100 albo jak zwykly komputer potrafi zniszczyc statek kosmiczny na odleglosc tego sie i do konca nie dowiemy, ale przynajmniej potrzyma nas chwile w napieciu. Tylko nie spodziewajcie sie zadnego dobrego zakonczenia.
Niesamowicie klimatyczne anime. Może jako horror nie starszy za bardzo, ale wciąga i trzyma przed ekranem do ostatniej minuty. Polecam! :)
R
Arivald
25.10.2009 23:20 Zero ezoteryki
można odnieść wrażenie, że scenariusz został „załatany” elementami nadprzyrodzonymi tam, gdzie nie udało się znaleźć łatwego wyjaśnienia
To nie tak. Tam nie ma za grosz ezoteryki czy duchów… Jest za to kliknij: ukryte wysokiej klasy komputer, który dzięki najróżniejszym technikom (holografia, cybernetyka) może symulować szeroki wachlarz środowisk i sytuacji. Symuluje zarówno przyrodę jak i ludzi. Osoba dla której to przygotowano dawno już nie żyje, i nikt nie regulował. Komputer niejako zwariował… i zaczął symulować tą osobę, śpiewaczkę operową. I w taką sytuację przylatuje ekipa poszukująca, i zaczyna poznawać to wizję szaleńca…
I moim zdaniem to nie jest film dla kobiet… One raczej nie tylko nie zrozumieją przesłania, a nawet będą mieć kłopoty z zauważeniem co się dzieje.
Zosia
10.06.2011 17:43 Re: Zero ezoteryki
To trochę seksistowskie, nie sądzisz?
Shinobu
29.08.2011 21:42 Re: Zero ezoteryki
I żałosne. To, co człowiek dostrzega w filmach zależy bardziej od doświadczeń, jakie posiada, także od tego, czego się tam doszukuje, niż od jego płci.
zero
5.12.2012 17:07 Re: Zero ezoteryki
można odnieść wrażenie, że scenariusz został „załatany” elementami nadprzyrodzonymi tam, gdzie nie udało się znaleźć łatwego wyjaśnienia
no tak… już w wiekach antycznych stosowano zabieg o nazwie Deus ex machina. Czy w anime jest to jakaś nowość. Czy to jest zabronione?
slocik
25.08.2013 23:32 Re: Zero ezoteryki
Taaa, komputer tak zaawansowany ze sila woli potrafi niszczyc statki kosmiczne i czytac w myslach ... Toz to nei magai tylko czysta nauka ...
A
Mati
18.02.2007 00:04 Genialne
" Klasyczny motyw horroru w kostiumie science‑fiction. Efektowne.” Powiem więcej…genialne. Nie przepadam za anime z gatunku SF. Przez przypadek to anime trafiło do moich rąk…i bardzo dobrze, że trafiło. Więcej!Wgniotło w fotel!Cały czas wyczuwałem napięcie, grozę, strach, ciarki…ale nie tylko ze strachu, a z piękna. Dynamiczne kamery, genialne ujęcia, mistrzowsko dopracowana kreska, ciekawe postacie, cudowna muzyka oraz głębokie stereo. Do tego wciągająca fabuła. Co więcej mogę napisać? No co? Warte obejrzenia! Polecam!
A
Martinez
4.05.2006 14:09 Magnetic Rose
No cóż, przy tym tytule na usta cisną mi się same achy i ochy. Może i jakieś odkrywcze to nie jest, ale w sposób doskonały wykorzystuje stare dobre schematy. Ja osobiście nieraz powróce do tego filmu ponieważ twórcą udało się stworzyć bardzo dobry klimat – i za to im chwała.
A obraz wraz z muzyka operową – to trzeba zobaczyć i usłyszeć aby zrozumieć jak doskonale to współgra i jaki fantastyczny efekt daje. No poprostu miodzio:)
Mamy do czynienia z typowym horrorer w kosmosie. Nic odkrywczego i realizacja tez niespecjalna. Nasi bohaterowie jak to zwykle bywa musza sie rozdzilic i zginac po kolei, a i co chwile przeplataja sie watki nadprzyrodzone ktore udaja zaawansowana technologie.
Jakim cudem sprzet z roku 2000 jest bardziej zaawansowny niz ten z 2100 albo jak zwykly komputer potrafi zniszczyc statek kosmiczny na odleglosc tego sie i do konca nie dowiemy, ale przynajmniej potrzyma nas chwile w napieciu. Tylko nie spodziewajcie sie zadnego dobrego zakonczenia.
6/10
AMV
A AMV zrobione z niego świetnie oddaje klimat anime. żeby je obejrzeć po prosty wpisz „Magnetic Rose – Phantom of the Opera” w Youtube.
Klimat!
Zero ezoteryki
To nie tak. Tam nie ma za grosz ezoteryki czy duchów…
Jest za to kliknij: ukryte wysokiej klasy komputer, który dzięki najróżniejszym technikom (holografia, cybernetyka) może symulować szeroki wachlarz środowisk i sytuacji. Symuluje zarówno przyrodę jak i ludzi.
Osoba dla której to przygotowano dawno już nie żyje, i nikt nie regulował. Komputer niejako zwariował… i zaczął symulować tą osobę, śpiewaczkę operową.
I w taką sytuację przylatuje ekipa poszukująca, i zaczyna poznawać to wizję szaleńca…
I moim zdaniem to nie jest film dla kobiet… One raczej nie tylko nie zrozumieją przesłania, a nawet będą mieć kłopoty z zauważeniem co się dzieje.
Re: Zero ezoteryki
Re: Zero ezoteryki
Re: Zero ezoteryki
no tak… już w wiekach antycznych stosowano zabieg o nazwie Deus ex machina.
Czy w anime jest to jakaś nowość. Czy to jest zabronione?
Re: Zero ezoteryki
Toz to nei magai tylko czysta nauka ...
Genialne
Magnetic Rose
A obraz wraz z muzyka operową – to trzeba zobaczyć i usłyszeć aby zrozumieć jak doskonale to współgra i jaki fantastyczny efekt daje. No poprostu miodzio:)
Niesamowite 45 minut.