Komentarze
Sentou Yousei Yukikaze
- Pomysł dobry, ale trochę namieszane : Dearther : 1.06.2014 19:52:28
- Zmanipulowana ocena? : madao : 23.06.2012 17:07:25
- Mieszane uczucia na plusie, a gdzie książka? : Toris James Gray : 6.04.2012 13:58:49
- Do kitu : Neon : 29.01.2011 02:03:28
- komentarz : Bajdur : 28.05.2009 17:56:32
- Sentou Yousei Yukikaze : Kilgur : 29.06.2008 12:03:00
- yukikaze : mr f : 15.02.2007 13:37:27
- Sentou Yousei Yukikaze : Martinez : 14.05.2006 22:14:27
Pomysł dobry, ale trochę namieszane
Fabuła 6/10.
Animacje 6/10.
Muzyka 5/10.
Postaci 5/10.
Pomysł dobry, ale za mało wyjaśnień (zwłaszcza jeśli chodzi o technologię i o wrogów). Szkoda, bo mogło być znacznie lepiej.
Zmanipulowana ocena?
Mieszane uczucia na plusie, a gdzie książka?
Pozycja… Trudna. Nieco upłaszczona w stosunku do książki autora Chōhei Kanbayashi, ale nadal jest to ciekawa interpretacja. Plus za efekty (Bandai, tak TO Bandai od Namco Bandai, tych od Ace Combat, widać często odwołania do słynnej serii, jak np. potężne latające fortece przywodzące na myśl XB‑0, czy też niektóre samoloty przypominające Falkeny z AC:Z.
Dałbym 4, w skali na 1‑6. Dobre, solidne, ciekawie zinterpretowane anime względem książki. Minusy za niedociągnięcia i spłaszczenie (małe, ale widoczne) bohaterów, też względem książki.
Jak ktoś zna angielski, polecam przeczytać Yukikaze, bo różni się od oryginału, tak, jak Władca Pierścieni na linii film‑książka.
Do kitu
Główny bohater to jakiś patologiczny nijaki cichociemny albo android – ZERO uczuć, ZERO zainteresowań ZERO rozmowy ZERO życia ZERO czegokolwiek – jedynie co go interesuje to Yukikaze. Facet sam chyba jest jakąś bezosobową maszynką, już kwiatek w doniczce ma więcej osobowości.
Po drugi te zachwalane loty i grafika to wielka przesada. Grafika taka sobie a sceny bitewne co najwyżej przeciętne – można sobie na nich poziewać.
Po trzecie ZAKOŃCZENIE BEZ ZAKOŃCZENIA. Kolejna lipa gdzie autorzy kompletnie się pogubili i nic nie wyjaśnili. Nie wiadomo kim byli obcy i o co im chodziło – kolejne kompletne ZERO. Rzucono jakąś głupią wstawką o równaniu które absolutnie niczego nie tłumaczy.
Ech jak coś się zaczyna to autorzy powinni mieć odrobinkę przyzwoitości i to choć zakończyć ... a nie, nie wiadomo jak, nie wiadomo o co chodzi i nie wiadomo jak się kończy.
Sentou Yousei Yukikaze
yukikaze
Sentou Yousei Yukikaze
Jeśli chodzi o fabułę to jakoś nie ząłapałem do końca o co chodzi:P, więc się nie bedę wypowiadał.
Podsumowując, dla miłośników lotnictwa, naprawdę warto się z tą pozycją zapoznać.