Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Zapraszamy na Discord!

Komentarze

Hai-Furi

  • Avatar
    A
    Koogie 22.05.2016 11:00
    7 odcinek
    Operowanie nastrojem, to anime w jednym odcinku miało  kliknij: ukryte , aby zakończyć z  kliknij: ukryte . Nie to, że mi się to nie podoba, przechodzą w miarę z jednego nastroju na drugi, ale nadal. Nie wiem, strasznie mnie ciekawi to anime i jaki będzie następny odcinek.
    • Avatar
      The Beatle 22.05.2016 15:43
      Re: 7 odcinek
      Łamie konwencję, w której się zaczęło. Może to nie jest jakieś spektakularne, ale sprawia, że w zasadzie nie wiadomo, co się stanie w przyszłości.

      Nawiasem mówiąc, mnie zaskoczyła scena z  kliknij: ukryte 
  • Avatar
    A
    Ulmo 22.05.2016 02:03
    Ciekawi mnie to, jak będzie się nazywać następny kot na pokładzie. Stawiam na Chuichiego albo Günthera.
  • Avatar
    A
    The Beatle 7.05.2016 19:51
    Decorum poszło się paść
    Co mają oznaczać ci mężczyźni na ekranie? Nie tak się umawialiśmy przy akcji z łodzią podwodną.
    • Avatar
      Cthulhoo 7.05.2016 23:59
      Re: Decorum poszło się paść
      Fillery, nic poza tym :v
  • Avatar
    A
    Koogie 17.04.2016 12:05
    Fire Live Ammo!!
    No cóż, to anime wpływa na niebezpieczne wody. Drugi odcinek podniósł stawkę jeżeli chodzi o dramat, co nie oznacza, że odcinek był zły. Wręcz na odwrót, według mnie był bardzo ekscytujący i świetnie się przy nim bawiłem, ale co dalej?
    To jest ambitniejszy kierunek. Balans takimi emocjami przy tym settingu to delikatna sprawa.

    Z niecierpliwością czekam na więcej. Fajnie się je ogląda jak funkcjonują na tym okręcie, a jak w dodatku będą emocje to tym lepiej. Zobaczymy, zobaczymy.

  • Avatar
    A
    Cthulhoo 17.04.2016 11:41
    Drugi odcinek nie rozwijał moich obaw na temat tej serii. Wręcz przeciwnie: jeszcze bardziej je spotęgował. Proszę mnie jednak źle nie zrozumieć. Nadal mi się to bardzo podoba, lecz dostrzegam możliwość wystąpienia najczarniejszego scenariusza, czyli że seria będzie aż nazbyt poważna i dramatyczna, co, przy jej settingu,nie musi być udanym zabiegiem. No nic, to projekt oryginalny, więc pozostaje tylko liczyć na to, że twórcy nie zapisują tego anime zbyt dużymi ambicjami.
  • Avatar
    A
    Jokobo 16.04.2016 21:40
    No i wyszła fajna baja, co mnie delikatnie zaskoczyło. No ale mogłem się już przyzwyczaić, w tym sezonie miałem całą masę komediowych serii o małych dziewczynkach, którymi z początku się nie interesowałem, ale po 1­‑2 odcinkach zmieniłem zdanie. Niemniej jednak w tym wypadku na lżejszych klimatach się raczej nie skończy, drugi odcinek utwierdza mnie w przekonaniu, że szykuje się jakaś większa intryga i chociaż seria raczej nie zejdzie na stricte „wojenne ścieżki”, nie obróci się o 180 stopni i nie stanie się nagle poważna, to jednak tą domieszkę fabularną zachowa. Oby jednak ta szala nie przechyliła się na jedną ze stron (komedia/poważne militaria) i wyjdzie z tego całkiem sympatyczna i miła dla oka bajka.
  • Avatar
    A
    The Beatle 16.04.2016 20:22
    2
    Jak dla mnie na razie radzi sobie z faktem, że istnieje tu jakiś konflikt. W GuP tego nie było, bo jednak sportowa rywalizacja, z której można się później wspólnie pośmiać, to co innego. Troszkę chwiejny ten balans między walką naprzeciw intrydze a „zabawą w pływanie”, ale zbytnie przechylenie tylko w jedną stronę grozi katastrofalnymi skutkami, więc można być spokojnym.
  • Avatar
    A
    Cthulhoo 11.04.2016 10:52
    Zapowiada się interesująco, lecz mam też pewne obawy związane z tą serią. Po pierwsze: słodkie dziewczynki operujące na Kagero (a, biorąc pod uwagę dialog o kotłach o podwyżsonym ciśnieniu, to obstawiam, że Harekaze to tak naprawdę Amatsukaze). Po drugie: [spoiler]uznanie dziewczym za buntowniczki[/spoiler] niesie za sobą ryzyko, że seria niebezpiecznie zbliży się do zbyt poważnych klimatów. Niemniej pewna doza dramaturgii tej serii jak najbardziej się przyda. Chcemy przecież walki na morzu z użyciem artylerii głónej i wyrzutni torped i chcemy, żeby wywoływała o u nas odpowiednie emocje.

    Wiążę z tę serię bardzo duże nadzieje i mam nadzieję, że się nie rozczaruję.
  • Avatar
    A
    Kysz 10.04.2016 15:32
    CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
    Słodkie (i przynajmniej w kilku przypadkach – głupiutkie) dziewczęta operujące śmiercionośnymi „zabawkami”, tj. w tym wypadku jakimiś wojennymi okrętami? O ludzie, tylko nie to! Nie tak to sobie wyobrażałam i zdecydowanie nie mam ochoty na dalszą przygodą z morską wersją GuP. O ile bardzo lubię CGDCT to jednej rzeczy nie zmogę – połączenia słodkich dziewcząt i militariów. Zwyczajnie mnie to razi, tak jak kazirodztwo, shotacony i inne podobne pierdoły w anime. Na całe szczęście sezon wiosenny jest bogaty w serie CGDCT, więc nie muszę się martwić, że jedna wyszła jako totalna kupa.
    • Avatar
      Domi-kun 10.04.2016 15:47
      Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
      Nie, nie wyszła.
      • Avatar
        Kysz 10.04.2016 15:54
        Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
        Cóż, dla mnie wyszła – zawiera wszystko, czego nie lubię i nawet jedna sensownie zapowiadająca się dziewczynka (ta, co wpadła do wody) i kot tego nie zmienią.
        • Avatar
          Koogie 10.04.2016 16:40
          Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
          No ale ten gatunek to moe + militaria. Narzekasz na gatunek. Dla mnie jako kogos kto lubi okrety, ogladanie moe dziewczy
          • Avatar
            Koogie 10.04.2016 16:42
            Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
            Heh… Ogladanie moe dziewczynek biegajacych po pokladzie niszczyciela wraz z kotem yamamotto jest po prostu super zabawne I przyjemne.
            • Avatar
              Kysz 10.04.2016 16:54
              Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
              Mnie to właśnie odrzuca – po prostu uważam, że łączenie dwóch tak skrajnych rzeczy (moe i broń) jest niesmaczne. Być może to moja wina, że nie doinformowałam się wcześniej jak to będzie wyglądało, ale w sumie ani opisy, ani trailer nie wskazywały, że będziemy mieli do czynienia z okrętami wojennymi. Wyobrażałam to sobie zupełnie inaczej, a w takiej wersji mnie zwyczajnie odpycha.
              • Avatar
                Koogie 10.04.2016 17:04
                Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                Ale okrety wojenne sa najlepsze ^^. No po prostu nie Twoj gatunek. Zycie.
                • Avatar
                  Kysz 10.04.2016 17:25
                  Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                  Najlepsze są motory^^ Brum brum bruuuum!!! xd
                  No, teraz już wiem, że to nie dla mnie, ale przed seansem nic tego nie zapowiadało, temu się tak zawiodłam.
              • Avatar
                Slova 10.04.2016 17:43
                Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                Jeśli wziąć pod uwagę pierwotne znaczenie terminu moe, to jak najbardziej broń może być moe, tak samo jak pociągi i motocykle.

                Kurde, chyba już Ci kiedyś to pisałem, ale powinnaś zmienić hobby, bo w anime rażą cie rzeczy, którymi anime stoi.
                • Avatar
                  Kysz 10.04.2016 18:02
                  Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                  Moe może być tak naprawdę wszystko, ale też i nie wiem co to ma do rzeczy. A „anime stoi” wieloma motywami, nie wszystkie jednak trzeba lubić. Na przykład w modzie są idolki, więc jeśli ich nie lubię, to znaczy, że mam przestać oglądać anime?:P No tak, to bardzo logiczne!
                  I mało mnie obchodzi tak naprawdę co myślisz o moim hobby, zapewne więc zwyczajnie pominęłam tę twoją wypowiedź, jeśli faktycznie kiedyś coś takiego napisałeś. ;p
    • Avatar
      Slova 10.04.2016 17:41
      Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
      Lubią takie serie i czytając Twój komentarz mam rozumieć, że równie dobrze mógłbym oglądać Kiss x Sis albo Boku no Sexual harrasmen i byłbym w Twoich oczach takim samym zwyrodnialcem?
      • Avatar
        Kysz 10.04.2016 17:58
        Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
        Eeee… po pierwsze co to ma do rzeczy co lubisz tak naprawdę? No i serio – oceniasz teraz ludzi, którzy oglądają wymienione przez ciebie tytuły jako zwyrodnialców?
        Dla mnie to po prostu są motywy, które uważam za niesmaczne. I połączenie broni i słodkich dziewczynek jest dla mnie na takim samym poziomie jak pokazanie, że kazirodztwo jest spoko. Ale to wszystko jest związane z kwestią oceny motywu. Nie oceniam ludzi, którzy to oglądają…
        • Avatar
          Koogie 10.04.2016 18:11
          Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
          Nie no, jedno odtraca Bo jest jak najbardziej realne, a drugie to kompletna abstrakcja. Male licealistki raczej nigdy nie beda brane na zaloge czolgow czy ogromnych pancernikow I niszczycieli. No… Nie… Nie porownoj moe militarii do kazirodzctwa
          • Avatar
            Kysz 10.04.2016 18:21
            Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
            Jak mówię – ja to porównuję tylko pod względem tego, jak te motywy mi siadają. Nie podoba mi się kiedy pchają małe dziewczynki do czołgów bo to tak jakby pokazywali, że walka w czołgach jest fajna, czyli że wojna też jest fajna. Inna sprawa, że w motywach kazirodczych w anime z reguły nie ma tak naprawdę ofiar (czyli, że żadna ze stron nie jest zmuszana do wiadomo czego), więc w sumie to niby też nieszkodliwy motyw. A mnie tak samo odrzuca, kiedy widzę, że robi się ecchi w której siostra niemal rzuca się na brata, czy że słodką dziewczynkę przebiera się np. w mundur nazistowski. Obie te rzeczy są dla mnie po prostu niesmaczne.
            • Avatar
              Slova 10.04.2016 23:53
              Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
              to tak jakby pokazywali, że walka w czołgach jest fajna

              Przecież jest.
              Zobacz, jak ten motyw ostatnio działa w grach – war thunder, world of tanks i tym podobne. A symulatory czołgów i starsze gry… oj, to musi być fajne, inaczej by tak dobrze się nie sprzedawało.

              że słodką dziewczynkę przebiera się np. w mundur nazistowski.

              Japończycy mają hopla na punkcie niemieckich mundurów, bo te były po prostu bardzo ładne.
              • Avatar
                Cthulhoo 11.04.2016 09:27
                Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                Japończycy mają hopla na punkcie niemieckich mundurów, bo te były po prostu bardzo ładne.

                Nic dziwnego, skoro odpowiadał za nie Hugo Boss.
                • Avatar
                  Slova 11.04.2016 09:35
                  Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                  Sam chciałem o tym wspomnieć, ale wytwórnia BOSS tylko je wykonywała, projektantem była inna osoba.
              • Avatar
                Kysz 11.04.2016 10:10
                Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                Mnie właśnie razi, że to się tak dobrze sprzedaje. No ale nie od dzisiaj wiadomo, że faceci to świry, a jakby światem rządziły tylko kobiety, mielibyśmy lepiej – one się tak w większości nie podniecają jak widzą broń, a tym bardziej wirtualną broń. xd
                Naprawdę nie łapię, czego wy właściwie nie możecie wszyscy przeboleć w tej mojej wypowiedzi. Przeciętną bajeczka a tu tyle ruchu i za przeproszeniem, bólu tyłka, bo ojojoj uważam, że okręty wojenny i słodkie dziewczynki są fe xd
                • Avatar
                  Slova 11.04.2016 11:22
                  Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                  Że zestawiasz zupełnie niegroźne rzeczy z istotnymi problemami jak kazirodztwo i gloryfikacja pedofilii w anime.

                  Mnie właśnie razi, że to się tak dobrze sprzedaje.

                  Przypominam, że szachy to gra strategiczna symulująca pole bitwy. Shogi też. I masa innych. Tradycyjne karty też nie bez powodu mają takie a nie inne symbole. A wojna pojawia się w utworach od niepamiętnych czasów, prawie cała mitologia grecka to jakieś mniejsze czy większe wojny.

                  Innymi słowy razi Cię, że nasza cywilizacja opiera się na tym, że bijemy się po mordach i dajemy temu upust w grach wideo. Ok, rozumiem, że to nic dobrego, ale nie da się tak po prostu powiedzieć PRZEMOC STOP. Nawet, gdyby to zadziałało, to tylko zamiatanie problemu pod dywan.

                  Ale nei wzięłaś pod uwagę faktu, że to się dobrze sprzedaje bo np. jest dobre? tak czysto technicznie – dobre gry się sprzedają, niezależnie od tematyki, zwyczajnie niektóre sa bardziej widowiskowe i przez to bardziej widoczne.

                  Feministyczny wtręt potraktuję jako humorystyczny dodatek (chyba dobrze interpretuję emotkę a końcu?) i się nie odniosę do niego.
                  • Avatar
                    Kysz 11.04.2016 12:02
                    Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                    Że tak zapytam – a właściwie czemu niby kazirodztwo w sensie miłości między np. bratem a siostrą ma być właściwie poważniejszym problemem niż wojna? Czy w tym momencie to nie ty porównujesz większe zagrożenie (w końcu prowadzące do zniszczenia życia tysięcy osób), do wyimaginowanego problemu wytworzonego przez niektóre kultury?
                    Inaczej rzecz biorą – szczerze nie uważam, by gloryfikacja wojny była rzeczą niegroźną… Ale w przypadku anime wszystkie te rzeczy to tylko motywy i póki nikt nich nie zacznie przekładać na rzeczywistość, to będą one tak samo niegroźne, co nie znaczy że nie mogą kogoś po prostu razić.


                    Przypominam, że szachy to gra strategiczna symulująca pole bitwy. Shogi też. I masa innych. Tradycyjne karty też nie bez powodu mają takie a nie inne symbole. A wojna pojawia się w utworach od niepamiętnych czasów, prawie cała mitologia grecka to jakieś mniejsze czy większe wojny.

                    I? Porównujesz gry strategiczne do bezsensownego jarania się bronią?:p Większość z dzieci, które grają w takie gry nigdy nie będzie miała okazji wziąć udziału w faktycznej wojnie (że nie wspomnę iż to zupełnie nie ma przełożenia na rzeczywistość i bezpieczne siedzenie w ciemnym pokoiku strzelając do jakichś mobów nie ma przełożenia na realną sytuację zagrożenia, więc przynajmniej połowa z nich zwyczajnie „zesrałaby się ze strachu” w takiej sytuacji). No, ale faktycznie takie fajne te bronie. Tak fajne, że niektórym szajba odbija i idą bawić się w strzelanki w realu – np. w pobliskiej szkole.;p

                    Ale nei wzięłaś pod uwagę faktu, że to się dobrze sprzedaje bo np. jest dobre?

                    Nie, bo obecnie sprzedaje się masa rzeczy, która dobra nie jest (ponieważ na rynku gier się nie znam, posłużę się przykładem książkowym, gdzie na liście bestsellerów królowały niedawno pozycje w stylu „Zniszcz ten dziennik” i podobne). Zatem tak naprawdę czy coś się dobrze sprzedaje, czy nie, nie ma przełożenia na jego jakość, a już na pewno nie na jego wartość.

                    Swoją drogą, tak sobie możemy beblać w nieskończoność, ale jak to wpłynie na fakt, że mnie te motywy zwyczajnie rażą, to nie wiem. Mnie na przykład nie obchodzi czym się inni jarają (no dobra, pewnie gdyby chodziło na przykład o jedzenie martwych/żywych ludzi i tym podobne, to by mnie raczej ruszyło).
                    • Avatar
                      Koogie 11.04.2016 13:08
                      Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                      Kysz, ale Ty oceniasz to anime i oceniasz innych gusta tutaj. O to chodzi.
                      To anime nie jest kupa, poniewaz ma motyw ktory Cie odtraca. To nie tak dziala.
                      To anime Cie odtraca i Ci sie nie podoba, wiec nie bedziesz tego ogladac. Tak to dziala.

                      A co do kazirodzctwa, tak jak pisalem wyzej jest to przedstawione w realiach swiata rzeczywistego. I jest to gloryfikowane.

                      Tutaj, jest to tak bardzo bliske swiatowi realnemu, ze padlem ze smiechu kiedy zniszczyl im sie rice cooker podczas ostrzalu. Nikt nie gloryfikuje tutaj stricte wojny, bardziej sprzet techniczny. Pomysl o tym, czym sie fascynuja militaria otaku? Tym ze ludzie gineli i robili sobie krzywde? Czy sprzetem? Ich nie interesuje ile osob umarlo w bitwie, lecz jaki silnik mial okret. To anime i gloryfikacja konfliktu? Prosze Cię.

                      I nie martwiłbym się o to, że grupka licealistek z trójmiasta porwie błyskotke z portu i zacznie torpedować pobliskie promy cywilne :P.

                      Naprawde ja nie widze powodu zeby oburzac sie na to anime. Zero. Jest abstrakcyjne, nie gloryfikuje konfliktu, jest o sprzecie. Ale jezeli Cie to odrzuca to spoko, po prostu nie obwiniaj i nie zarzucaj anime ze jest kupa poniewaz nie lubisz motywu.
                      • Avatar
                        Cthulhoo 11.04.2016 13:25
                        Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                        W dodatku po tej serii mam zamiar wygrindować Kagero w WoWSie i zrobić dać główną bohaterkę jako avatar kapitana \m/
                      • Avatar
                        The Beatle 11.04.2016 14:52
                        Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                        Kysz, ale Ty oceniasz to anime
                        Tak.

                        i oceniasz innych gusta tutaj
                        Nie. Jeśli jest inaczej, to wskaż konkretny fragment wypowiedzi. Kysz wcześniej podkreślała, że nie ocenia innych, a poza tym wszystkie jej wypowiedzi mają wyraźnie osobiste nacechowanie.

                        To anime nie jest kupa, poniewaz ma motyw ktory Cie odtraca. To nie tak dziala.
                        Tu bym się zastanowił, bo w zasadzie dlaczego nie? Nie stwierdzisz, że coś jest złe, inaczej niż wyrażając opinię, a dlaczego ma być jakiś „mechanizm” zabraniający wyrażenia opinii? (dodajmy, że odpowiednio uargumentowanej; każda opinia w zasadzie u źródeł sprowadza się do „podoba/nie podoba mi się…”, tylko jest parę poziomów niżej, np. „A bo B, B bo C, C bo mi się podoba”)
                        Jeśli zamierzasz odeprzeć, że należy oceniać tylko wykonanie, a nie motywy same w sobie, to uprzedzę to i zapytam: co w takim razie z Inferno Cop czy Ninja Slayer, gdzie sposób wykonania jest wyraźnie motywem?

                        Żeby nie było, że tylko się czepiam (tak jakoś wyszło :P), to dodam, że w pełni się zgadzam co do motywu militariów i tego, jak się go odbiera. Z kolei do kazirodztwa mam domyślnie negatywne nastawienie (ale nie do „to tylko przybrana kuzynka” – to mi jest kompletnie obojętne, a niech się fetyszyści nacieszą), ale widzę opcje na pozytywy. Bliżej mi do „dobry incest nie jest zły”, niż do tępienia motywu. A gloryfikację niezbyt widzę, chyba że wliczymy w to te pseudokazirodztwo, ale to już w swojej definicji ma wpisaną niechęć do prawdziwego – „to nie jest tak naprawdę, więc można”.
                        • Avatar
                          Slova 11.04.2016 16:51
                          Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                          nie ocenia innych, a poza tym wszystkie jej wypowiedzi mają wyraźnie osobiste nacechowanie.

                          Nie, niebezpośrednio, ale za to zestawiając zamiłowanie do militariów z niezdrowym zamiłowaniem do rodzeństwa wyraźnie daje odbiorcy znać, że dla niej kolekcjoner broni palnej to taki sam zwyrodnialce, co matkoEHKEMHEMKHEM. No.
                          • Avatar
                            The Beatle 11.04.2016 17:10
                            Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                            Na tyle na ile znam użytkowniczkę, mogę Cię uspokoić, że nie. :P W najgorszym razie było to niefortunne porównanie, choć jak dla mnie niefortunne raczej z Twojej (Waszej?) strony, bo ja tego tak w żadnym razie nie widzę. Nie ma też przesłanek w komentarzach, ba, wprost zostało napisane, że jest inaczej, a tak konkretne zarzuty oparte na domniemaniu chętnie bym porównał do wspomnianych zwyrodnień (ciekawe czy fortunnie).

                            Jeszcze jakieś wątpliwości albo teorie spiskowe?
                            • Avatar
                              Slova 11.04.2016 17:16
                              Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                              tak.
                              To był zamach, brat zabił brata.
                          • Avatar
                            Kysz 11.04.2016 22:52
                            Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                            Halo, halo, ale kto powiedział, że osoby oglądające kazirodcze serie i shotacony to zwyrodnialcy (zresztą tak samo nie uważam, by w realu np. miłość między bratem a siostrą była zwyrodnieniem)? Przestań przyczepiać innym niesprawiedliwe łatki, to równocześnie przestanie ci się wydawać, że wszyscy coś mają do twoich własnych zamiłowań. Ja tylko przytoczyłam przykłady motywów, które odbieram tak samo – jako niesmaczne dla mnie.
                      • Avatar
                        Kysz 11.04.2016 22:48
                        Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                        Tyle, że skoro uważam, iż dany motyw to kupa, to równocześnie anime, które jest oparte na tym motywie również uważam za kupę. Pomyśl – jeśli nie lubisz np. shotaconów to czy anime oparte na związku jakiegoś dorosłego faceta z nastoletnim gówniarzem nie będzie równocześnie dla ciebie czymś beznadziejnym?
                        Przy czym ja nie twierdzę, że ta seria się nie może podobać. Już wasze komentarze pokazują, że są ludzie, którzy to lubią. Ja do nich nie należę, więc dla mnie łapie się to w kategorię syfu. Jakby nie patrzeć, ocenianie to rzecz czysto subiektywna, więc naprawdę nie wiem o co to halo.
                        • Avatar
                          Cthulhoo 11.04.2016 23:42
                          Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                          Nie. Będzie to po prostu seria nie dla mnie, lub zawierająca odrzucający mnie motyw. Nie będę jednak oceniał jej jakości, czyli poziomu realizacji założeń, a po prostu stwierdzę, że nie akceptuję założeń serii i powstrzymam się od oceny samego produktu.
                          • Avatar
                            Kysz 12.04.2016 00:00
                            Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                            Wiesz, tylko że to fajnie wygląda na papierze, ale ciężko ten stan idealny przełożyć na faktyczne ocenianie. Zawsze w jakimś stopniu to, czy dany motyw ci siada, będzie miało wpływ na to, czy uważasz go za dobry. Nie da się idealnie odgraniczyć od siebie samego motywu i sposobu jego realizacji – to po prostu jest nierealne. Jeśli coś uważasz za bezsensowne z samej swojej natury, to obudowanie tego w dobrej jakości oprawę tego nie zmieni.
                            Oczywiście, można się powstrzymać od stawiania not i z reguły sama tak robię jeśli rzucam coś, co ewidentnie mi nie siada. Haifuri jest wyjątkiem, bo… sama nie wiem dlaczego. Zirytował mnie pierwszy odcinek i poszła taka a nie inna ocena. Choć muszę zgryźliwie zauważyć, że sam wystawiłeś temu równie skrajną notę, a nie rozumiem dlaczego twoja miałaby akurat być tą jedyną odpowiednią dla tej serii. Nigdy nie byłam zwolenniczką postawy „nie lubisz, nie oceniaj”, oceny są w końcu dla każdego, a przecież i tak nic nie mówią – ani moje 3, ani twoje 9, bo w końcu nie ma produktu idealnego dla każdego, zawsze znajdzie się ktoś, komu się on nie spodoba.
                            • Avatar
                              Cthulhoo 12.04.2016 00:17
                              Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                              Wiesz… ja nie mam z tym najmniejszego problemu, bo najzwyczajniej w świecie nie sięgam bo dzieła, które zawierają odrzucające mnie motywy. Dlatego też unikam jak ognia serii dystopicznych i postapo, bo te motywy mi wyjątkowo nie siedzą.

                              A co do mojej noty: pudło. Wystawiłem dziewięć, bo miałem wielki fun z oglądania. Oceniłem realizację założeń i poziom rozrywki, jaką mi seria dostarczyła. Za to dałem dużo niższą notę KanColle, czyli serię, która też łączy słodkie dziewczynki z militariami, bo jakość tej serii pozostawiała wiele do życzenia. Innymi słowy: subiektywnie oceniam realizację założeń, a nie same założenia.

                              No i ja jestem zwolennikiem postawy „nie lubisz, nie oglądaj” i stosuję ją osobiście. Dlaczego? Bo po co marnować czas na serię, która nie dostarcza nam rozrywki. Mija się to z celem. Lepiej te parę godzin spożytkowac na to, co się lubi. Chociaż z drugiej strony… nie uważam, żeby fani danej produkcji mieli prawo zamknąć komuś usta takim argumentem, bo ośmielił skrytykować się ich ulubioną bajeczkę. Dlatego też sam tak nikomu nie piszę, tylko sięgam po argumenty merytoryczne.

                              No i masz rację: oceny są tylko poglądowe i same z siebie nic nie znaczą. Dużo ważniejsze dla mnie jest to, kto je wystawia i jaka jest ich argumentacja. Dlatego też Twoje „3” i stojące za nim argumenty nie zniechęcą mnie do tytułu, bo od razu widzę, że krytykujesz element, który mnie osobiście zachęcił do oglądania tej serii.
                              • Avatar
                                Kysz 12.04.2016 00:34
                                Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                                Wiesz… ja nie mam z tym najmniejszego problemu, bo najzwyczajniej w świecie nie sięgam bo dzieła, które zawierają odrzucające mnie motywy. Dlatego też unikam jak ognia serii dystopicznych i postapo, bo te motywy mi wyjątkowo nie siedzą.

                                Gdybym wiedziała, że to o tym będzie, to też nie sięgnęłabym po Haifuri. Ale niestety nie wiedziałam i obejrzałam pierwszy ep licząc, że może ostatecznie o samych „statkowych” sprawach będzie niewiele. Ponieważ nie było (a wręcz przeciwnie) zwyczajnie mnie to odrzuciło od dalszego seansu.

                                A co do mojej noty: pudło. Wystawiłem dziewięć, bo miałem wielki fun z oglądania. Oceniłem realizację założeń i poziom rozrywki, jaką mi seria dostarczyła. Za to dałem dużo niższą notę KanColle, czyli serię, która też łączy słodkie dziewczynki z militariami, bo jakość tej serii pozostawiała wiele do życzenia. Innymi słowy: subiektywnie oceniam realizację założeń, a nie same założenia.

                                Z drugiej strony – czy miałbyś ów fun z oglądania, gdyby ci się sam motyw nie podobał? Raczej nie. Musisz zatem mieć przynajmniej neutralne nastawienie do niego. Zresztą ja nie twierdzę, że jakość serii nie ma absolutnie żadnego znaczenia, bo faktycznie jest podstawą do oceniania danego tytułu. Mnie chodzi tylko o to, że nie da się od tego oddzielić czysto subiektywnego podejścia do samego przedstawianego motywu. To, że możesz źle ocenić serię opierającą się na lubianym przez Ciebie motywie wcale temu nie zaprzecza.

                                Cthulhoo napisał(a):
                                Dlatego też Twoje „3” i stojące za nim argumenty nie zniechęcą mnie do tytułu, bo od razu widzę, że krytykujesz element, który mnie osobiście zachęcił do oglądania tej serii.

                                O to to – zwyczajna kwestia gustu.
                                • Avatar
                                  Cthulhoo 12.04.2016 00:44
                                  Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                                  Jeżeli seria zawierałaby motyw, który mi ewidetnie przeszkadza, to zakończyłbym z nią przygodę.
                        • Avatar
                          Slova 11.04.2016 23:50
                          Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                          Nie lubię mecha, mogę godzinami mówić o tym, co mi się w mechach nie podoba.
                          Mimo to widziałem masę serii z mechami. Dlaczego?
                          Ponieważ często mają dobrą fabułę, albo ukazują sytuacje trudne do znalezienia w innych seriach. PO prostu niektóre rzeczy są dobre. Tak po prostu.
                          • Avatar
                            Kysz 11.04.2016 23:54
                            Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                            No fajnie i co z tego? Sama nie lubię mechów, a też widziałam kilka, które oceniam dobrze. Tyle, że tego, co pokazali w pierwszym odcinku Haifuri zwyczajnie nie uważam za dobre. Pomijając sam motyw, również jego realizację uważam za durną, choćby biorąc pod uwagę to, że rzucili bandę świeżaków na statek już pierwszego dnia szkoły. No i idiotka na pierwszym planie tej opinii nie poprawia. Też tak po prostu.
                            • Avatar
                              Slova 12.04.2016 00:14
                              Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                              A widzisz, z tym to już można rozmawiać. Z wymienionych przez Ciebie przyczyn nie odbieram Haifuri od samego początku tak entuzjastycznie i bezrefleksyjnie, co GaruPana.
                              • Avatar
                                Cthulhoo 12.04.2016 13:20
                                Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                                Tutaj polemizowałbym: w GaruPanie wszystkie, poza główną bohaterką, dopiero zaczynały przygodę z czołgami. I było to pokazane. Natomiast w Hai­‑Furu twórcy ewidentnie nam sugerują, że dziewczęta są już na pewnym etapie edukacji, bo już te okręty ogarniają (tak jak Miporin ogarniał czołgi).
                            • Avatar
                              Cthulhoo 12.04.2016 00:22
                              Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                              A widzisz – dla mnie to wyraźny sygnał od twórców, żeby nie odbierać tej serii zbyt poważnie, jak i jako element konwencji, a nie jej realizację.
                        • Avatar
                          Koogie 12.04.2016 09:12
                          Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                          Mnie głównie chodzi o to by wyraźnie zaznaczać co jest personalne a co nie.

                          „Stwierdzenie, ten motyw mi nie leży, więc anime jest słabe.” Nie podoba mi się o tyle, że mieszamy tutaj bardzo subiektywny (wręcz personalny) argument do czegoś co brzmi relatywnie obiektywnie. Stwierdzasz, że anime jest słabe, a nie że Ci się nie podoba i tak Cię odrzuca, że prędzej obejrzysz drugi sezon Pupy, niż kolejny odcinek. Jest subtelna różnica.
                          Co innego też powiedzieć „Postaci w ogóle nie maja chemii miedzy sobą, główna bohaterka to typowa idiotka, fabuła pędzi na złamanie karku i jest całkowicie oderwana od rzeczywistości, a także jest duża szansa, że sceny dramatyczne całkowicie pogrążą serie. Poza okrętami wojennym seria nie reprezentuje sobą praktycznie nic. Anime jest słabe”. Tutaj pseudo obiektywne argumenty akompaniują pseudo obiektywnemu podsumowaniu, więc nie ma problemu.

                          A i porównanie militaria otaku do fanclubu kazirodzctwa to mimo wszystko negatywne porównanie. Kazirodzctwo jest w naszym społeczeństwie powszechnie uznane za patologię, która w dodatku ma utwierdzenie biologiczne. Fascynacja technologią wojskową, która nie ma nic wspólnego z fascynacją mordem i krwią, nie ma nic wspólnego z żadnym zwyrodnieniem czy odstępstwem od normy, sklejanie modeli samolotów jest traktowane jako normalne hobby, a nie patologia. Więc takie porównanie rzucone w ogólnej dyskusji, będzie uznane za pośrednią obrazę, niezależnie od Twoich intencji.

                          Tu bardziej chodzi o to jak przekazałaś to co myślisz, a nie stricte o samą serię, czy Twoją opinię.
                          • Avatar
                            Kysz 12.04.2016 09:36
                            Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                            Ale przecież na początku mojej wypowiedzi wyraźnie zaznaczyłam, że MNIE to razi, że JA takiego motywu nie lubię. To chyba oczywiste, że to jest kupą właśnie DLA MNIE. Czy naprawdę trzeba wiecznie dopisywać „moim zdaniem”, „według mnie”, „w moim subiektywnym odczuciu”, żeby nikt nie poczuł się czasem urażony?

                            Co do kazirodztwa – cóż to było porównanie tylko dla pokazania jak bardzo dany motyw mnie odrzuca. A zatem nie porównywałam stricte kazirodztwa do jarania się bronią. A nic nie poradzę, że te rzeczy dokładnie tak samo uważam za niesmaczne (nie patologiczne, a właśnie odrzucające). Btw. ale ty wiesz, że uznanie kazirodztwa za patologię tak naprawdę nie ma utwierdzenia biologicznego? Jakby nie patrzeć zostają wzmocnione nie tylko cechy negatywne, ale i pozytywne, więc wynik zależy tylko od układu genów.
                            • Avatar
                              Cthulhoo 12.04.2016 10:17
                              Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                              Btw. ale ty wiesz, że uznanie kazirodztwa za patologię tak naprawdę nie ma utwierdzenia biologicznego? Btw. ale ty wiesz, że uznanie kazirodztwa za patologię tak naprawdę nie ma utwierdzenia biologicznego?

                              Poczytaj o hodowli bananów i jej problemach związanych ze zbyt jednolitym genotypem. Zalecam również zapoznanie się z historią rodzin królewskich w Egipcie, gdzie kazirodztwo było uważane za dużo lepsze rozwiązanie niż wydawanie księżniczek za osoby niespokrewnione z faraonem.
                              • Avatar
                                Kysz 12.04.2016 10:49
                                Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                                Jeśli dojdzie do zamknięcia obrębie jednej tylko grupy, w której pojawia się jakiś gen negatywny, to wiadomo, że po pewnym czasie skutki będą fatalne. Z drugiej strony okazjonalne związki kazirodzcze, tj. sytuacja w której nie nakłaniamy ani do mieszania się w obrębie danej grupy, ani nie zakazujemy tego, tak naprawdę wcale tego nie gwarantuje. Chore dzieci rodzą się przecież cały czas, jakby nie patrzeć – nie ze związków kazirodczych.
                                • Avatar
                                  Cthulhoo 12.04.2016 10:58
                                  Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                                  Nie chodzi tylko o przekazywanie genu negatywnego, lecz o jednolity genotyp w danej grupie, co czyni ją bardziej podatną na pasożyty, bakterie i wirusy.
                                  Ale muszę się zgodzić: okazjonalny związek kazirodczy nie da w efekcie upośledzonego potomka. Problemem jest natomiast kultywowanie kazirodztwa w obrębie pewnej grupy (na przykłąd wspomniane przeze mnie dynastie faraonów w Starożytnym Egipcie), które na dłuższą metę pociąga już za sobą negatywne skutki tego procederu.
                            • Avatar
                              Koogie 12.04.2016 11:15
                              Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                              A tam, wystarczy by nie mieszać tak bardzo ogólnikowych i pseudo obiektywnych opinii jak „to jest kupa” z wyjątkowo personalnymi argumentami.
                              Skrytykowałaś Anne Happy z personalnego poziomu, nie użyłaś żadnej głupiej formułki, ale nikt specjalnie się tego nie czepiał. Dodatkowo tak jak każda opinia była ona bardzo wartościowa. Wystarczy po prostu pisać co się myśli, ale nie robić niepotrzebnych uogólnień.

                              Oj wątpię by ktokolwiek tutaj był naprawdę urażony, to bardziej kwestia tego, że irytująco się to czyta. Jakbyś napisała, że „To najlepsze anime jakie jest w sezonie, bo ma statki” to też bym się na Ciebie krzywo popatrzył.
                              • Avatar
                                Kysz 12.04.2016 11:47
                                Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                                Ale… ja przecież nie skrytykowałam Anne Happy. xd
                                Poza tym stwierdzenie w rodzaju „to jest kupa”, przynajmniej dla mnie nie ma w sobie ni krzty obiektywizmu. Ba, wręcz ocieka subiektywnym jadem i ja przynajmniej nie traktowałabym go poważnie (i właściwie tak to miało brzmieć z mojej strony). I tak jak mówię – to nie miało służyć rozpoczęciu jakiejkolwiek dyskusji, czasami chce się po prostu i zwyczajnie ponarzekać na coś, bardzo subiektywnie i personalnie, bez żadnej argumentacji. Zwłaszcza, że ja nie twierdzę, że to się nie może podobać – zauważ, że nie odniosłam się do wcześniejszych, raczej pozytywnych komentarzy względem tego, nie próbując nikogo przekonać, że to jednak nie jest fajne.

                                Jakbyś napisała, że „To najlepsze anime jakie jest w sezonie, bo ma statki” to też bym się na Ciebie krzywo popatrzył.

                                Pytanie tylko, czy wywołałoby to wtedy te wszystkie komentarze? xd Zawsze mnie rozwalało, że najwięcej protestujących jest zawsze wśród obrońców tytułu w stosunku do negatywnego komentarza. Mniej się czepiają ludzie uogólnień jeśli chodzi o chwalenie czegoś (a pragnę zauważyć, że i tutaj padały „argumenty” w stylu: „ale przecież to jest fajne/słodkie/moe”).
                                • Avatar
                                  Koogie 12.04.2016 12:32
                                  Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                                  Anne Happy powiedzialas, ze nie lezy Ci komediowy aspekt i to Cie trochę odtraca. To jest krytyka z poziomu czysto personalnego :P.

                                  Zdarza się atak na pozytywna opinie. Pamietasz Haruchike i zywiolowa dyskusje o tym socjopacie?

                                  No i w większości przypadków szkoda strzępić języka. Wiem jaki typ osoby uwielbia Higurashi ponad zycie i uważa, że Elfen Lied to cudowny głęboki dramat psychologiczny. Nie chce mi się, a i tak żadnej dyskusji sensownej z nich nie wycisnę. Whatever.
                                  • Avatar
                                    Cthulhoo 12.04.2016 13:04
                                    Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                                    No i w większości przypadków szkoda strzępić języka. Wiem jaki typ osoby uwielbia Higurashi ponad zycie i uważa, że Elfen Lied to cudowny głęboki dramat psychologiczny.

                                    Taa… jest to bardzo specyficzna grupa fanów, z któą najlepiej po prostu nie dyskutować. No, chyba że chce się ich potrollować, to wtedy można.
                                • Avatar
                                  Cthulhoo 12.04.2016 13:03
                                  Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                                  Zawsze mnie rozwalało, że najwięcej protestujących jest zawsze wśród obrońców tytułu w stosunku do negatywnego komentarza.

                                  Ej, przecież to normalna kolej rzeczy i nie ma nic tutaj dziwnego.
                              • Avatar
                                Cthulhoo 12.04.2016 13:01
                                Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                                „To najlepsze anime jakie jest w sezonie, bo ma statki”

                                A nie jest to prawda? xD Chociaż… fakt, zdanie powinno brzmieć: „To najlepsze anime jakie jest w sezonie, bo ma statki i słodkie dziewczynki” :3
                          • Avatar
                            Cthulhoo 12.04.2016 09:43
                            Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                            „Postaci w ogóle nie maja chemii miedzy sobą, główna bohaterka to typowa idiotka, fabuła pędzi na złamanie karku i jest całkowicie oderwana od rzeczywistości, a także jest duża szansa, że sceny dramatyczne całkowicie pogrążą serie. Poza okrętami wojennym seria nie reprezentuje sobą praktycznie nic. Anime jest słabe”.

                            Z miłą chęcią przeczytałbym taką argumentację. Miałbym się do czego odnieść i stanąć w obronie serii. A jak ktoś krytykuje założenia… to co ja mogę napisać? Że seria nie jest dla niego i tyle? Dlatego wolę, jak ktoś nie ma problemów z założeniami, lecz ocenia ich realizację inaczej niż ja. Wtedy można ciekawie podyskutować i powymieniać opinię, chyba że trafi się na osobę, która nie używa argumentów, tylko suchych stwierdzeń pokroju: „SAO super anime, a ty się nie znasz!”.
                            • Avatar
                              Kysz 12.04.2016 10:46
                              Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                              Ale wiesz… ja tylko napisałam komentarz wyrażający moją frustrację spowodowaną zetknięciem się z nielubianym przeze mnie motywem. To nie miał być wstęp do jakiejkolwiek dyskusji… więc właśnie nie rozumiem skąd nagle tyle osób się tu zebrało krytykować moją opinię. xd Gdybym chciała sobie podyskutować na temat tego dlaczego uważam to za marny tytuł, napisałabym coś konkretnego – to miało być tylko wylanie żalu na tę serię, czy raczej jej pierwszy odcinek w zetknięciu z oczekiwaniami względem niej. Nie uważam tej serii za wartej jakiejś konkretnej dyskusji, aż żałuję że to ma teraz tyle odsłon, a tytuły, o których faktycznie można by podyskutować – nie.
                              • Avatar
                                Cthulhoo 12.04.2016 10:54
                                Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                                Też żałuję, że aż tak mało osób zdecydowało się bronić przede mną Re:Zero, zwłaszcza że postawiłem tej serii konkretne zarzuty.
                                No, ale tak właśnie działą internet: gdy się spotyka merytoryczne argumenty, to jest mniej chętnych do obrony serii niż w sytuacji, gdy ktoś nie obroni swojego krytycznego stanowiska.
                                • Avatar
                                  Koogie 12.04.2016 11:20
                                  Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                                  Nie oglądałem jeszcze 3 odcinka, więc średnio mi się chciało pisać. No i Twoje argumenty były poprawne, do mnie po prostu przemówiło w tamtej serii to o czym napisałem w swoim komentarzu, więc mam inny odbiór. Ciężko w takiej sytuacji dyskutować. Może jak będzie więcej odcinków i więcej argumentów.
                                • Avatar
                                  Kysz 12.04.2016 11:52
                                  Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                                  Gdyby tam było czego konkretnie bronić, to może więcej osób byłoby do tego chętnych. Mnie na przykład pierwszy odcinek zaciekawił, ale z drugiej strony nie widziałam tam wielu wyraźnie pozytywnych aspektów, do których mogłabym się jakkolwiek odnieść. Tak jak w przypadku Haifuri to było tylko pierwsze wrażenie oparte wyłącznie na tym, że tam mi się podobało, a tu nie – bez żadnych konkretów. Ciężko używać poważnych argumentów li tylko po pierwszym epku. xd
                    • Avatar
                      Slova 11.04.2016 16:49
                      Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                      gloryfikacja wojny była rzeczą niegroźną…

                      Jakby nie patrzeć Girls und panzer było raczej serią antywojenną, pomimo obecności czołgów jako głównego elementu.


                      Porównujesz gry strategiczne do bezsensownego jarania się bronią?:p Większość z dzieci, które grają w takie gry nigdy nie będzie miała okazji wziąć udziału w faktycznej wojnie

                      Dzieciaki bawią się kijami, dorośli bawią się szachami, to żadne nowum, tak było od (powiedzmy) zawsze. I dlaczego zamiłowanie do militariów miałoby być bezsensowne? Hobby jak każde inne, strzelectwo to także sport olimpijski. rzut oszczepem i strzelanie z łuku też nie wzięły się z powietrza.

                      bezpieczne siedzenie w ciemnym pokoiku strzelając do jakichś mobów nie ma przełożenia na realną sytuację zagrożenia, więc przynajmniej połowa z nich zwyczajnie „zesrałaby się ze strachu” w takiej sytuacji)

                      CO to ma do rzeczy?


                      No, ale faktycznie takie fajne te bronie. Tak fajne, że niektórym szajba odbija i idą bawić się w strzelanki w realu – np. w pobliskiej szkole.;p

                      Jeśli próbujesz teraz zażartować i wprowadzasz ironię, to CI to nie wychodzi. Poczytaj analizy strzelanin w szkołach, dostęp do broni zazwyczaj nie wynika w ich przypadku z zamiłowania do broni palnej, a bodźcem do popełnienia przestępstwa nie było hobby, ale problemy rodzinne albo natury osobistej i zdrowie psychiczne. Mam nadzieję, że naprawdę próbowałaś ironizować, bo to, co piszesz jawi mi się jako potwornie wręcz głupie, infantylne, pozbawione jakiejkolwiek refleksji nad realną przyczyną tragedii.


                      ale jak to wpłynie na fakt, że mnie te motywy zwyczajnie rażą, to nie wiem.

                      Nijak, zwyczajnie nie zestawiaj ze sobą na równi rzeczy, które nie mają zupełnie nic wspólnego.
                      • Avatar
                        Kysz 11.04.2016 23:10
                        Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                        Jakby nie patrzeć Girls und panzer było raczej serią antywojenną, pomimo obecności czołgów jako głównego elementu.

                        Mało mnie obchodzi przesłanie tamtego czegoś – wymiękłam po kilku odcinkach tamtego syfu. Tak czy siak, jeśli bierzesz słodką panienkę, ubierasz jej mundur (a najlepiej – nazistowski mundur), wsadzasz do czołgu i każesz się w nim „bawić”, to dla mnie jest to pośrednia gloryfikacja wojny, bo jakby nie patrzeć czołgi są ściśle z wojną związane.

                        Dzieciaki bawią się kijami, dorośli bawią się szachami, to żadne nowum, tak było od (powiedzmy) zawsze. I dlaczego zamiłowanie do militariów miałoby być bezsensowne? Hobby jak każde inne, strzelectwo to także sport olimpijski. rzut oszczepem i strzelanie z łuku też nie wzięły się z powietrza.

                        No cóż – ja go nie rozumiem, ale jak ktoś lubi, to nic mi do tego. To jak oceniam samo hobby, a ludzi, którzy to lubią, to dwie zupełnie różne rzeczy.

                        CO to ma do rzeczy?

                        To samo co szachy przytoczone przez ciebie wyżej. Staram się dostosować do poziomu dyskusji. xd

                        Jeśli próbujesz teraz zażartować i wprowadzasz ironię, to CI to nie wychodzi.

                        Oj, oj, ależ nieładne ad personam… A ja się tak starałam. ;p

                        Poczytaj analizy strzelanin w szkołach, dostęp do broni zazwyczaj nie wynika w ich przypadku z zamiłowania do broni palnej, a bodźcem do popełnienia przestępstwa nie było hobby, ale problemy rodzinne albo natury osobistej i zdrowie psychiczne.

                        Poczytaj więcej niż o kilku takich tragediach, to też dojdziesz do takich, w których chłopcy nagrali się za dużo w głupiutkie gierki i zatracili poczucie tego, co rzeczywiste. Problemy rodzinne i patologia to zupełnie inna kategoria, do niej nie nawiązywałam. Ale oczywiście możesz też zamknąć oczy i pisać tylko o tych potwierdzających twoją tezę. Twa wola.

                        Mam nadzieję, że naprawdę próbowałaś ironizować, bo to, co piszesz jawi mi się jako potwornie wręcz głupie, infantylne, pozbawione jakiejkolwiek refleksji nad realną przyczyną tragedii.

                        Cóż, niestety też będzie ad personam, ale chciałabym wyjaśnić jedną rzecz – nie jesteś osobą z którą miałabym ochotę przeprowadzić poważną dyskusją. Już w kilku innych „dyskusjach” udowodniłeś, że po prostu nie warto do Ciebie podchodzić na poważnie, temu też nie mam zamiaru się wysilać i po prostu piszę w tonie twoich własnych komentarzy.

                        Nijak, zwyczajnie nie zestawiaj ze sobą na równi rzeczy, które nie mają zupełnie nic wspólnego.

                        Ujmę to krótko: bo? Dla mnie te rzeczy są dokładnie na takim samym poziomie, więc ich cechą wspólną jest fakt, że ich zwyczajnie nie lubię. Jasne, mogłam wymienić jeszcze jakieś inne, ale akurat na to padło, ale jak widzę jeden komentarz potrafi tu wywołać istną falę oburzenia, jeśli tylko trafi się w odpowiednio czułą strunę. ;p
                        • Avatar
                          Slova 11.04.2016 23:40
                          Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                          jeśli bierzesz słodką panienkę, ubierasz jej mundur

                          Kiedy nigdzie takich mundurów w Garupanie nie było, tym bardziej w pierwszych odcinkach.

                          To jak oceniam samo hobby, a ludzi, którzy to lubią, to dwie zupełnie różne rzeczy.

                          No właśnie nie. Hobby angażuje człowieka emocjonalnie w takim stopniu, że niekiedy staje się istotną częścią życia, a nawet niektórzy żyją swoim hobby. I co wtedy? Zamiłowania mówią o człowieku prawie wszystko.

                          To samo co szachy przytoczone przez ciebie wyżej.

                          No właśnie szachy, jako gra wojenna, były jak najbardziej na miejscu. Jaka bowiem jest różnica między strategiczną wojenną gra planszową, a strategiczną wojenną grą komputerową? Chyba tylko w stopniu dosłowności.

                          Oj, oj, ależ nieładne ad personam… A ja się tak starałam.

                          Zwyczajnie trudno mi zinterpretować niektóre Twoje wypowiedzi zakładając, że dyskutujemy jako osoby o zdrowych zmysłach.


                          Poczytaj więcej niż o kilku takich tragediach, to też dojdziesz do takich, w których chłopcy nagrali się za dużo w głupiutkie gierki i zatracili poczucie tego, co rzeczywiste.

                          Chętnie poznam przykłady, które nie są jednostkowe. Gdyby Twoje twierdzenia miały rację, czyli gdyby istniał bezpośredni związek z ukazywaniem militariów w medium i kultywowaniem tego jako hobby, a strzelaninami, bo każdy miłośnik broni palnej i jakiejkolwiek innej byłby bombą z opóźnionym zapłonem. A tak nie jest. Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę z uproszczeń, jakich dokonujesz pisząc takie rzeczy…

                          udowodniłeś, że po prostu nie warto do Ciebie podchodzić na poważnie,

                          Widzisz, podstawowa różnica między nami jest taka, że ja nie staram się stwarzać pozorów, że duskusja ze mną do czegokolwiek doprowadzi – dla mnie sednem dyskusji w internecie jest dyskutowanie. Jeśli ktoś chce grać w moją grę, to już nie moja wina.
                          Ty zaś najpierw wyciągasz na wierzch argumenty grubego kalibru, a później je upraszczasz, rzekomo chcąc pokazać swoją pogardę dla drugiej strony, bagatelizujesz istotne kwestie. Ja rozumiesz, że starasz się potrolować, ale sednem trolowania jest sytuacja, gdy ofiara zdaje sobie ostatecznie sprawę, w co się wpakowała. W Twoim przypadku nie umiem ni w ząb określić, czy upraszczasz fakty umyślnie.

                          Żeby nie było, jakimkolwiek tonem bym się nie posługiwał, to mam szacunek do drugiej strony i nie odczuwam pogardy, inaczej nie ma żadnego sensu w ciągnięciu dyskusji. Widzę jednak, że Ty poszłaś o krok dalej.
                          • Avatar
                            Cthulhoo 12.04.2016 00:00
                            Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                            Chętnie poznam przykłady, które nie są jednostkowe.

                            Tylko, że ty już opisałeś takie przypadki stwierdzeniem o „zdrowiu psychicznym”. Gdyż osoba, która traci rozeznanie między fikcją, a rzeczywistością nie jest zdrowa psychicznie. Niektórzy jednak stosują tutaj uproszczony tok rozumowania, że winne były gry. Natomiast pomijają bardzo istotny fakt, że gry były pośrednim powodem, a sedno problemu leżało w umyśle człowieka.

                            Widzisz, podstawowa różnica między nami jest taka, że ja nie staram się stwarzać pozorów, że duskusja ze mną do czegokolwiek doprowadzi – dla mnie sednem dyskusji w internecie jest dyskutowanie.

                            Tutaj poniekąd się zgadzam. Chociaż nie do końca. Czasem się trafi osoba, która wcześniej nie zwróciła uwagi na parę szczegółów i faktów, i można sensowną argumentacja wpłynąć na jej poglądy. W dodatku dyskusja jest dobrym źródłem informacji dla czytajacyh ją osób, gdyż pozwala zobaczyć dwa odmienne punkty widzenia i argumenty obydwu stron. No, ale jeśli ktoś za cel dyskusji postawi sobie na cel przekonanie drugiej strony do swoich racji… oh, well… chyba wtedy nigdy bym ci nie odpisywał, bo wiedziałbym, że to nie ma najmniejszego sensu, bo, podobnie jak ja, twardo bronisz swojego stanowiska i nie masz zwyczaju go zmieniać :P
                          • Avatar
                            Kysz 12.04.2016 00:23
                            Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                            No właśnie nie. Hobby angażuje człowieka emocjonalnie w takim stopniu, że niekiedy staje się istotną częścią życia, a nawet niektórzy żyją swoim hobby. I co wtedy? Zamiłowania mówią o człowieku prawie wszystko.

                            Zdaje mi się, czy jednak nie siedzisz w mojej głowie, by wiedzieć co ja faktycznie myślę? A naprawdę nie oceniam ludzi na podstawie tego czym tak naprawdę się interesują. Owszem, jeśli ktoś żyje jakimś hobby, które osobiście uważam za odrzucające, to nie nawiązuje z nim kontaktu. Ale też i nie kategoryzuje go od razu jako jakiegoś debila, który jara się głupotami. I mam nadzieję, że wyraziłam się dostatecznie jasno w tym momencie i nie zaczniesz mi znowu przypisywać czegoś, czego absolutnie nie miałam na myśli.

                            Widzisz, podstawowa różnica między nami jest taka, że ja nie staram się stwarzać pozorów, że duskusja ze mną do czegokolwiek doprowadzi – dla mnie sednem dyskusji w internecie jest dyskutowanie. Jeśli ktoś chce grać w moją grę, to już nie moja wina.

                            Nie odwracaj kota ogonem – nie chodzi o sens dyskusji, a o to jak jest prowadzona. I ja odniosłam raczej wrażenie, że jak już gdzieś się wypowiadasz, to głównie dlatego, by siać zamęt, a nie żeby faktycznie podyskutować. Tutaj może i rozwinąłeś swoje późniejsze wypowiedzi, ale wiele razy już się z tobą męczyłam wcześniej, by wziąć cię na poważnie. Ot, sam sobie taką „markę” wypracowałeś. Zresztą tu też zacząłeś w tak nieprzyjemnym stylu…

                            Ty zaś najpierw wyciągasz na wierzch argumenty grubego kalibru, a później je upraszczasz, rzekomo chcąc pokazać swoją pogardę dla drugiej strony, bagatelizujesz istotne kwestie. Ja rozumiesz, że starasz się potrolować, ale sednem trolowania jest sytuacja, gdy ofiara zdaje sobie ostatecznie sprawę, w co się wpakowała. W Twoim przypadku nie umiem ni w ząb określić, czy upraszczasz fakty umyślnie.

                            Ja od początku piszę tylko i wyłącznie o tym, co MNIE się nie podoba i co MNIE odrzuca. Po czym wchodzisz i stwierdzasz, że nie mam racji, że coś jest takie a takie. Serio? Gdzie tu miejsce na argumenty z twojej strony? Pomijam już fakt, że nie wiem skąd ci się wzięło to całe smęcenie o zwyrodnialcach. Sam z tym wyskoczyłeś i jakoś nie dociera do Ciebie, że ja tego nigdy tak nie traktowałam. Ale po co – lepiej próbować mi wmówić coś, czego wcale nie mam na myśli. Serio? To jest szacunek do rozmówcy?
                            I nie, w życiu nie zniżyłabym się do trollowania – to nie moje rejony.

                            Żeby nie było, jakimkolwiek tonem bym się nie posługiwał, to mam szacunek do drugiej strony i nie odczuwam pogardy, inaczej nie ma żadnego sensu w ciągnięciu dyskusji.

                            Wybacz, ale jeszcze nigdy nie zetknęłabym się z Twoimi wypowiedziami, które prezentowałyby jakikolwiek szacunek dla twojego odbiorcy. Bo tego szacunku nie da się wyrazić w rzucaniu kilkoma głupio brzmiącymi hasłami, bez jakiejkolwiek ich argumentacji, za to aż ociekających sarkazmem. Zresztą wchodząc tutaj zacząłeś zupełnie bez jakiegokolwiek szacunku od rzucenia hasła w stylu „haha, zmień hobby, bo się nie znasz” i przeinaczania mojej wypowiedzi dodając kwestię zwyrodnialców.
                            Ale to są już rzeczy w ogóle nie związane z tematem. Zwyczajnie chciałam tylko wyjaśnić, że naprawdę nie jesteś osobą, z którą mam ochotę odbyć normalną, poważną dyskusję.
                            • Avatar
                              Slova 12.04.2016 08:58
                              Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                              jeśli ktoś żyje jakimś hobby, które osobiście uważam za odrzucające, to nie nawiązuje z nim kontaktu.

                              Ale to jest właśnie kategoryzowanie – ta osoba interesuje się X, więc nie jest odpowiednim osobnikiem do nawiązania z nim jakiegokolwiek kontaktu. I teraz mogę się domyślać, dlaczego tak mniemasz o fanach militariów, mogę się domyślać, że przezornie uważasz ich za niebezpiecznych, tak właśnie to sobie tłumaczę, to mi podpowiada logika.

                              głównie dlatego, by siać zamęt, a nie żeby faktycznie podyskutować.

                              To też, ale o tym nie muszę głośno pisać. Zwyczajnie „niektórzy chcieliby ujrzeć świat w płomieniach”.

                              Zresztą tu też zacząłeś w tak nieprzyjemnym stylu…

                              I zobacz, co z tego urosło, dysputa na prawie pięćdziesiąt wypowiedzi z tendencją wzrostową!

                              haha, zmień hobby, bo się nie znasz

                              Nie, to raczej było „zmień hobby, bo się będziesz tylko coraz bardziej denerwować”. No ale zawsze można dorosnąć do poziomu, w którym człowiek cieszy się własną złością i dochodzi do wniosku, że anime to jednak była pomyłka.
                              • Avatar
                                The Beatle 12.04.2016 16:53
                                Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                                Ale to jest właśnie kategoryzowanie – ta osoba interesuje się X, więc nie jest odpowiednim osobnikiem do nawiązania z nim jakiegokolwiek kontaktu. I teraz mogę się domyślać, dlaczego tak mniemasz o fanach militariów, mogę się domyślać, że przezornie uważasz ich za niebezpiecznych, tak właśnie to sobie tłumaczę, to mi podpowiada logika.
                                Ja tam bym się jednak zastanowił, czy tym, co Ci podpowiada takie wnioski, aby na pewno jest logika. Pytałeś o przykład skrajny, czyli kiedy ktoś „żyje swoim hobby” i na niego Ci odpowiedziała Kysz. Ty natomiast za pomocą wadliwej generalizacji odniosłeś to do wszystkich przykładów, łącznie z tym dotyczącym komentarzy pod Haifuri, i wysunąłeś wniosek, że we wszystkich nastawienie Kysz jest podobne do tego, o którym pisała (już nawet nie przypuszczasz, tylko piszesz jako fakt „tak mniemasz o fanach militariów”). Logiki w tym za grosz, a do tego takie rozwiązanie kwestii, do którego dotarłeś pokrętną drogą, stoi w jawnej sprzeczności z wcześniejszymi wypowiedziami Kysz, które jasno i bezpośrednio przekazywały coś przeciwnego.

                                No i wcześniej w swoim rozumowaniu też bezpodstawnie uogólniasz:
                                Hobby angażuje człowieka emocjonalnie w takim stopniu, że niekiedy staje się istotną częścią życia, a nawet niektórzy żyją swoim hobby. I co wtedy? Zamiłowania mówią o człowieku prawie wszystko.
                                Z nieostrych określeń („niekiedy”, „niektórzy”) próbujesz wyprowadzić regułę i z pomocą tych samych określeń próbujesz obalić przeciwny pogląd. Jeśli jest tu ta sama „logika”, to sugerowałbym zapis w cudzysłowie.
                                • Avatar
                                  Slova 12.04.2016 20:03
                                  Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                                  Ech…
                                  chodzi mi o prostą rzecz, mianowicie, że:
                                  ktoś bardzo lubi militaria -> w oczach kysz nie różni się niczym od osoby zafascynowanej shota.
                                  Zakładając, że fascynacja seksualnością niedojrzałych płciowo chłopców jest raczej rzeczą wstrętną i ogólnie piętnowaną, to jak w takiej sytuacji ma się czuć miłośnik militariów?

                                  Fakt, że Kysz nie odnosi się do osób, ale do hobby niewiele ma tu do rzeczy – osobę miłującą za bardzo małych chłopców można uznać za degenerata, taka postawa jest nawet wymagana i uważana za słuszną, więc zrównując taką dewiację z zamiłowaniem do militariów automatycznie nadaje miłośnikom militariów ten sam status, co miłośnikom shota – degeneratów.

                                  Rozumiem, że w takim toku rozumowania jest masa uproszczeń, ale ja nie analizuję tego, co Kysz uważa za niedobre, ale to, jak to może odebrać druga strona.
                                  • Avatar
                                    Progeusz 12.04.2016 20:40
                                    Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                                    >Zakładając, że fascynacja seksualnością niedojrzałych płciowo chłopców jest raczej rzeczą wstrętną i ogólnie piętnowaną
                                    Tylko jeśli owi chłopcy nie są 2D.
                                    • Avatar
                                      Slova 12.04.2016 20:54
                                      Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                                      Cicho, staram się myśleć jak normalna osoba, nie wcinaj się.
                                      • Avatar
                                        Cthulhoo 12.04.2016 20:57
                                        Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                                        Przecież wiesz, że to niemożliwe, więc po co się starać?
      • Avatar
        Cthulhoo 11.04.2016 11:01
        Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
        Btw: Slova, czuję się zaskoczony, że jeszcze twój nick nie widnieje jeszcze przy tym tytule w arkuszu przetargu na nowości sezonu. Myślałem, że weźmiesz w ciemno Hai­‑Furi, zwłaszcza że za scenariusz odpowiada ta samo osoba, co w GuPie.
        • Avatar
          Slova 11.04.2016 11:23
          Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
          Nawet nie brałem pod uwagę tego do oglądania. Ba, nawet nie przeczytałem, o czym to będzie i jedyne, co kojarzyłem z tej serii, to obrazek z główną bohaterką, który nic mi nie mówił, dlatego zignorowałem serię. Niemniej trzymam dystans, z takimi seriami moze być różnie.
          • Avatar
            Cthulhoo 11.04.2016 11:37
            Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
            No tak, powinni pokazać główną bohaterkę na tle wyrzutni torped, wtedy plakat byłby bardziej wymowny.
            • Avatar
              Slova 11.04.2016 16:12
              Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
              No dokładnie.
              • Avatar
                Cthulhoo 11.04.2016 16:17
                Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
                Na przykład w takim GuPIe sam tytuł i plakat mówiły wprost: jest to o dziewczynkach w czołgach. A tutaj wiadomo tylko, że akcja dzieje się na morzu, a że chodzi o militaria… tego nie widać na pierwszy rzut oka.
    • Avatar
      Progeusz 10.04.2016 23:24
      Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
      >Zwyczajnie mnie to razi, tak jak kazirodztwo, shotacony i inne podobne pierdoły w anime.
      coś jest z Tobą nie tak
      mówię serio
      • Avatar
        Kysz 11.04.2016 10:05
        Re: CGDCT czyli powinno być Yaaay4 a jest wielkie ble!
        No cóż, życie – normalni ludzie są w końcu nudni. xd
  • Avatar
    A
    Koogie 10.04.2016 13:24
    Grupka licealistek operuje niszczycielem z czasow drugiej wojny swiatowej.
    Yup, Girls und Panzer na morzu, totalnie. Po katastrofa jaka bylo Kancolle milo bedzie obejrzec kompetentne anime z tymi okretami. Pierwsze zdanie powinno wystarczyc komus za rekomendacje czy odradzenie ogladania.
    • Avatar
      Cthulhoo 11.04.2016 10:57
      Nie ma co porónywać Hai­‑Furi do KanColle. Tutaj czuć tę samą radość z tworzenia anime, co w przypadku GuPa. WS KanColle jej zabrakło.
  • Avatar
    A
    The Beatle 9.04.2016 20:59
    1 odcinek
    To jest w 100% Girls und Panzer, tyle że na morzu. W zasadzie nie wiem, co jeszcze można by napisać, bo we wcześniejszym stwierdzeniu zawiera się niemal wszystko. I nie, KanColle nie było morskim GuP.