Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Anime

Oceny

Ocena recenzenta

8/10
postaci: 8/10 grafika: 8/10
fabuła: 8/10 muzyka: 10/10

Ocena redakcji

6/10
Głosów: 18 Zobacz jak ocenili
Średnia: 6,06

Ocena czytelników

7/10
Głosów: 444
Średnia: 6,99
σ=1,67

Kadry

Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Źródło kadrów: Wlasne (fm)
Więcej kadrów

Wylosuj ponownieTop 10

Opowieści z Ziemiomorza

Rodzaj produkcji: film (Japonia)
Rok wydania: 2006
Czas trwania: 115 min
Tytuły alternatywne:
  • Gedo Senki
  • Tales from Earthsea
  • ゲド戦記
Postaci: Magowie/czarownice, Smoki; Pierwowzór: Powieść/opowiadanie; Miejsce: Świat alternatywny; Inne: Magia
zrzutka

Ziemiomorze Ursuli Le Guin w interpretacji syna Hayao Miyazakiego.

Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja / Opis

Kiedy zobaczyłam kilka miesięcy temu plakat Opowieści z Ziemiomorza z nazwiskiem Miyazakiego, byłam jednocześnie ucieszona i zdziwiona. Ucieszona, bo jedna z najpiękniejszych historii fantasy wreszcie trafi na ekran. Zdziwiona, bo film miał się pojawić w krótkim odstępie czasu od Ruchomego zamku Hauru. Dopiero uważniejsze spojrzenie wyjaśniło sprawę, ale także zasiało ziarno niepewności. Nie Hayao Miyazaki. Goro Miyazaki. Czy debiutant, nawet będący synem mistrza i dysponujący zapleczem słynnego studia Ghibli, nie zepsuje tematu?

Zanim przejdę do wrażeń po seansie, kilka słów wprowadzenia dla tych, którzy nie znają literackiego pierwowzoru. Cykl Ziemiomorze Ursuli Le Guin zalicza się do najwybitniejszych pozycji fantastyki światowej i często jest porównywany z Władcą Pierścieni Tolkiena (choć klimat i rozmiar tych pozycji są zupełnie różne). Świat zamieszkany przez ludzi składa się z niezliczonych wysp i wysepek, otoczonych przez niezbadany ocean. W jego centrum znajduje się Roke – wyspa czarnoksiężników, potrafiących władać magią i strzegących Równowagi między elementami świata (światłem i ciemnością, śmiercią i życiem itd.). Zachwianie Równowagi wywołuje nieszczęścia i klęski, nikt nie powinien więc lekkomyślnie szafować swoją mocą… Magia tego świata opiera się na Prawdziwych Imionach rzeczy i istot żywych. Ponieważ znajomość prawdziwego imienia danej osoby daje nad nią władzę, na co dzień ludzie stosują imiona użytkowe, prawdziwe zachowując w tajemnicy. Ursula Le Guin opowiada o Ziemiomorzu wykorzystując postać Krogulca, który w młodym wieku odkrywa w sobie talent magiczny i udaje się na Roke, by zostać czarnoksiężnikiem. W trzecim tomie cyklu (Najdalszy brzeg), z którego pochodzą główne wątki wykorzystane w filmie, jest on już dojrzałym mężczyzną o twarzy poznaczonej bliznami.

I tutaj dochodzę do kwestii, która prawdopodobnie wzbudzi największe kontrowersje wśród widzów – zależności między powieścią i filmem. Nazwanie Opowieści z Ziemiomorza ekranizacją byłoby nadużyciem – jest to „film na motywach”, wykorzystujący wybrane wątki i postacie (często w zmienionej formie) i przedstawiający własną historię. Książę Arren, będący centralną postacią filmu, tylko w ogólnych zarysach przypomina swój pierwowzór. W książce motywowało go poczucie odpowiedzialności i uczucie, w filmie napędzają go przede wszystkim lęk i niepewność. Nie ma też najmniejszej wzmianki o jego przeznaczeniu. Gdy Arren przyłączy się do Krogulca, poszukującego źródła klęsk nękających Archipelag, ich podróż nie prowadzi przez morskie pustkowia na krańce świata. Zamiast tego trafią do Tenar, kobiety uratowanej kiedyś przez Krogulca, wychowującej przygarniętą dziewczynkę, Theru. Ewolucja relacji między Arrenem i Theru wypełnia środkową część filmu.

Czy takie potraktowanie tematu jest wadą? To zależy od oceniającego. Według mnie nie – stąd fabuła oceniona na 8. Osoba oczekująca wiernej ekranizacji może ją obniżyć o jedno lub dwa oczka. Przyznam, że oglądając film słabo pamiętałam książki i prawdopodobnie dlatego mogłam spokojnie cieszyć się seansem, nie zgrzytając zębami z powodu nieścisłości. Jednak zaraz potem odświeżyłam sobie oryginał i moja opinia nie uległa zmianie. Goro Miyazaki zawarł w filmie to, co najważniejsze – magię świata, lęki prześladujące ludzi, konsekwencje bezkrytycznego poddania się swoim pragnieniom, trudności związane z przekroczeniem progu dorosłości i wzięcia na siebie odpowiedzialności… Zachował też charakter postaci Krogulca, pełnego wewnętrznego spokoju i ukrytej siły. Zakończenie może się nie spodobać miłośnikom Ziemiomorza (rola czarnoksiężnika została mocno ograniczona), ale stanowi logiczną konsekwencję pokazanych wydarzeń. Opowiedziana przez Miyazakiego historia jest spójna i wciągająca, choć dość skomplikowana i pozostawiająca kilka niedopowiedzeń. Można mieć pewne zastrzeżenia do tempa prowadzenia akcji – tu trochę widać brak doświadczenia reżysera. Zdarzają się dłużyzny, w czasie których dzieje się niewiele (można wówczas podziwiać piękne widoki). Nie psuje to jednak przyjemności oglądania.

Od strony realizacji całość sprawia bardzo dobre wrażenie. Film, jak należy oczekiwać od produkcji Ghibli, zachwyca pejzażami i muzyką. Jak zwykle w przypadku tego studia całość została zrealizowana za pomocą tradycyjnych technik animacji, po raz kolejny udowadniając, że w ten sposób również można stworzyć zapierające dech w piersiach kadry. Statki płynące przez sztorm lub panoramę ogromnego miasta koniecznie trzeba zobaczyć na dużym ekranie. Postacie są starannie zaprojektowane, animacja płynna, a sceny dopracowane w każdym szczególe. Od strony graficznej mam zastrzeżenia tylko do smoków. Wydają się… mechaniczne. Bardziej żywe wydawały mi się roboty z Laputa – podniebny zamek. Muzyka i efekty dźwiękowe są na bardzo dobrym poziomie, doskonale wpasowując się w fabułę. Piosenka śpiewana przez Theru (a cappella!) stanowi naprawdę niezwykły element filmu i jest bezpośrednią przyczyną tak wysokiej oceny tego elementu (bez niej przyznałabym uczciwe 9).

Mimo całej sympatii dla tego filmu uważam, że jest przeznaczony dla nieco starszej widowni. Po pierwsze, z powodu trochę zagmatwanej i poszarpanej fabuły, przy której młodsi widzowie mogą się pogubić lub po prostu znudzić. Po drugie, z powodu brutalności niektórych scen. Pod tym względem Opowieści z Ziemiomorza można zakwalifikować do tej samej kategorii, co Księżniczkę Mononoke. Wielbiciele produkcji spod znaku Ghibli nie powinni być zawiedzeni. Nie dowiemy się, jak opowiedziałby tę historię Miyazaki­‑ojciec, ale po wyjściu z kina nie potrafię tego szczerze żałować. Miyazaki­‑syn stworzył piękne widowisko, nawet jeśli nie jest ono doskonałe. Oby tak dalej!

Seval, 31 maja 2007

Recenzje alternatywne

  • fm - 10 lipca 2008
    Ocena: 5/10

    Ziemiomorze widziane oczami Miyazakiego juniora. Nudny i pozbawiony polotu film na motywach twórczości Ursuli K. Le Guin. więcej >>>

Twórcy

RodzajNazwiska
Studio: Studio Ghibli
Autor: Ursula Le Guin
Projekt: Keiko Niwa
Reżyser: Gorou Miyazaki
Scenariusz: Gorou Miyazaki
Muzyka: Tamiya Terashima

Wydane w Polsce

Nr Tytuł Wydawca Rok
1 Opowieści z Ziemiomorza Monolith Video 2007

Odnośniki

Tytuł strony Rodzaj Języki
Opowieści z Ziemiomorza - artykuł na Wikipedii Nieoficjalny pl
Podyskutuj o Gedo Senki na forum Kotatsu Nieoficjalny pl