Komentarze
Cowboy Bebop
- 9/10 bez żadnych wahań :) : anmael : 5.01.2022 03:30:18
- Re: Wszystko na plus, tylko... : Sezonowy : 13.03.2019 22:16:15
- Wszystko na plus, tylko... : Uratugo : 10.03.2019 22:02:53
- Anime najwyższej próby : Koleś : 15.12.2018 21:39:28
- komentarz : TomE : 19.10.2018 10:28:24
- komentarz : zrobciu : 23.09.2016 07:19:20
- My favorite anime : Hironobu : 20.12.2015 15:43:39
- komentarz : harpagon : 22.08.2015 05:39:35
- Klasyka na 7 : Razeroth : 28.03.2015 16:12:23
- komentarz : Chmura : 15.03.2015 17:34:27
see you space cowboy..
I pomyśleć,że zabrałam się za tą serię dopiero po długich namowach kolegi :P
Jak dla mnie bomba
Ponieważ nie znam innej produkcji, która łączyła by ze sobą hi‑tech, noir, western i seriale sensacyjne lat 70. Wszystko w tej serii jest zapożyczeniem, stąd ten niebanalny klimat. Tak samo jak nawiązania do 12 małp, obcego itd. Trudno też mi się zgodzić, że główną osią serii jest pojedynek pomiędzy Vicousem i Spikem. Może dlatego wielu osobom nie podoba się to że większość odcinków traktuje o czym innym.
i
mmmmmmm
Dużo osób uważa za minus fakt,że poszczególne odcinki nie są ze sobą powiązane, a główny wątek jest tylko lekko napomknięty i tylko w końcówce się „wybija”.Hym,ja mam na ten temat inne zdanie.Taka była koncepcja autorów, trzeba dodać wspaniale wykonana,i w zupełności nie przeszkada mi to,że nie ma wyraźnie zarysowanego głównego wątku.Muszę dodać,że gdy pierwszy raz oglądałam CB(pożyczyłam od kogoś tam bo nie miałam jeszcze neta;])miałam tylko 20 odcinków i myślałam,że to wszystkie(sic!).Pomimo tego byłam zachwycona tą serią.Zresztą epizod 20 „Pierrot Le Fou” byłby dobry na zakończenie:).A teraz obejrzalam wszystkie i jest… jeszcze lepiej. Niesamowite zakończenie…kończyłam oglądać z błogim uśmiechem na twarzy,a soundtrack z Cowboy'a jest pierwszy na liście do ściągnięcia :P
ost
Sugoi!
Seria CB ma wg mnie pare minusów, nie ma serii idealnej: może te własnie pozornie niełączące się w ogóle odcinki oraz postać Viciousa, który był tak zły, że aż… zły ;-) Ale nic ponad to. Wydaje się sztuczny, nie znamy jego podbudek, przez co trudno nam się z nim utożsamiać.
Ale ogólnie polecam serię, końcówka moim zdaniem jest świetna! kliknij: ukryte Nie wiadomo czy Spike umarł, jest pare argumentów przemawiających za tym, ze dalej żyje (napis „Your gonna carry this weight”) albo że jednak nie (Julia nie żyje, Vicious też, więc stracił sens istnienia). Pozostaja nam domysły :)
Ed the best^^
Over the top :]
Wspaniale kino sensacyjne w klimacie s‑f z lekka nuta humoru. Kto nie dostrzega wielkosci CB, trudno, jego starta najwyrazniej nie jest to pozycja dla niego lub może nie dorósł jeszcze do niej ;)
**********
Najlepsze
coś wspaniałego
o bebopie
2. Podobają mi się te odniesienia do różnych filmów (ostatni odcinek w „TVP kultura” był wyraźną aluzją do „12 Małp”).
3. Fabuła to w istocie komedia sensacyjna, ale mnie się podoba :)
CB
1.Muzyka super chodz sam od 15 lat jestem fanem ciezkich klimatów, poprostu wymiata i tyle Jazz w róznej formie tez moze byc wart posłuchanie czego dowodem jest CB.
2.Postacie główne noczegóz od nich checi sa wyrazinie zarysowane maja swoja osobowosc i basta i tak powinno być.
3.Fabula – no cóz przewazne jeden odcinek to jedna historia. Fakt ze gówny wontek jest pominiety i dopiero w ostatnich odcinakach sie dokładnie pojawia:) ale cóz taka to fantazja rezyserów tegoz anime.
Zawiodłem się
Oprawa graficzna i dźwiękowa jest świetna, owszem – jednak sama oprawa nie wystarcza. A wszystko poza oprawą ma moim zdaniem liczne braki.
Bohaterowie – jacyś tacy stereotypowi i bez wyrazu… Nie odrzucają, ale też nie przyciągają. Ich uczucia i motywacje nie trafiły do mnie zupełnie.
Komizm – jaki komizm? Podczas oglądania całej serii uśmiechnąłem się ledwie kilka razy. Jeśli jakieś odcinki miały być komediowe… to nie jestem w stanie wskazać, które.
Fabuła – jaka fabuła? Cowboy Bebop jest w gruncie rzeczy zbiorem nie powiązanych historii. Główny wątek pojawił się zaledwie w kilku epizodach i zwykle był schowany gdzieś w tle – wynikiem było to, że po obejrzeniu dwóch trzecich serii do końca nie wiedziałem, co właściwie jest głównym wątkiem! Sam pomysł ograniczenia głównego wątku sam w sobie nie byłby zły, gdyby poboczne historie były ciekawe i wciągające. A często nie były. Ponadto w licznych z tych historii zdarzały się liczne naiwności, które psuły przyjemność z oglądania.
Oczywiście było kilka ciekawych epizodów, a w tych mniej ciekawych sceny akcji były całkiem dobrze wykonane. I chyba tylko dlatego nie wystawiam oceny negatywnej.
6 gwiazdek?
Dobra seria
I jeszcze ta muzyka. Cudo.
Pięć gwiazdek to jednak troszke za dużo.
Jest jednak jedno małe „ale” – główny wątek jest poruszany troszke stucznie. Niby przwija się od czasu do czasu przez całą serie, ale (prawie) zawsze gdzieś tam w tle. kliknij: spoiler Nagle, po kilku kolejnych, luzno ze sobą powiązanych przygodach, następuj rozwiazanie akcji – głowny wątek pojawia się, następuje wyjaśnienie wszystkiego, główny bohater ginie, koniec serii. Moim zdaniem jest to za dużo jak na jeden odcinek, dlatego pięć gwiazdek to jednak za dużo.