x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Tales of Zestiria the X to dopiero pierwsza część przygód dzielnego wybawcy ludzkości i jego kompanów, więc trudno ją jednoznacznie ocenić bez znajomości kontynuacji.
Nein, to tylko połowa sezonu, którą wasze wymysły jakieś kwalifikują jako pierwszy sezon, chociaż w Dżapanii i na stronie Daisuki normalnie jest jako jedna seria.
Mniejsza o to -- zalecam drop na tym etapie, bo tego wynaturzenia, który popełniło potem Ufotable, nie da się na trzeźwo oglądać. W sumie jak ktoś nie cierpi na bezsenność, to ciężko oglądać to w jakiejkolwiek formie.
Ech, mieć całkiem dobrą fabułę z gry, która na dodatek ładnie łączy się z Berserią, i tak to skopać… no szkoda nawet ryja strzępić.
Piosenka spoko, ale kolejny sezon zapowiada się źle. Najwidoczniej dalej chcą wciskać na siłę Alishę, chociaż jej rola w historii jest marginalna. Dość irytujące, biorąc pod uwagę, że jest ona w dodatku najsłabszą z postaci. Śledzenie Rose czy Edny było/byłoby o niebo ciekawsze.
Ja bym akurat powiedział, że jak na razie seria wychodzi bardzo dobrze na zmianach zwiększających rolę Alishy – jej zniknięcie z drużyny i całość poprowadzenia jej wątku (ważna postać nagle znikająca z fabuły w zasadzie bez uzasadnienia) były jednymi z największych wad narracyjnych gry. Nie powiedziałbym też, aby ktokolwiek stracił czas antenowy przez zwiększenie wagi jej wątków jak na razie.
Ted
1.12.2016 21:20 Re: Styczeń 2017
Nie powiedziałbym, żeby to był jakikolwiek błąd narracji. Wręcz przeciwnie – w pewnym momencie po prostu zdała sobie sprawę, że będzie piątym kołem u wozu (w zasadzie prawie zabiła Soreya swoją nieporadnością) i odeszła. Uzasadnienie rozumie się samo przez siebie, moim zdaniem.
A co do czasu antenowego – dla mnie to strzał w kolano, bo można go było poświęcić ciekawszym postaciom, które odgrywają w tej historii dużą większą rolę. Zresztą przez eliminację ruin z końcówki Dezel dostanie jeszcze mniej uwagi, co trochę boli.
Pragnąłbym jeszcze zauważyć, że Ufotable uczyniło Pakt Giermka jakieś x10 bardziej bezsensownym. A wszystko przez bezsensowne skupianie się na najsłabszej postaci w grze. Z drugiej strony oczami Chińczyka może to inaczej wyglądać, bo oni lubią takie małe i nieporadne dziewczynki, którą właśnie Rozalia nie jest. Dlatego bardzo cieszyła mnie zmiana heroiny na pewnym etapie rozrywki.
Znaczy się, właśnie opisujesz postać jaka nie występuje w żadnych Tales w jakie grałem. Żadnych. Stanowczo zaś nie Alishy, szczególnie w jej animowej wersji, gdzie ma kręgosłup ze stali.
bezsensowne skupianie się na najsłabszej postaci w grze
To jest akurat Twoja opinia i podawanie jej jako faktu nie zmienia w najmniejszym stopniu, że Rose wśród fanów jest ogólnie bardzo mało popularna – i to nie tylko w Japonii (nie do końca zasłużenie, chociaż Tales miały już parę znacznie lepszych postaci w jej stylu).
A co do czasu antenowego – dla mnie to strzał w kolano, bo można go było poświęcić ciekawszym postaciom
Jak na razie wszystkie postacie dostały znacznie solidniejszy rozwój osobowości, niż miały na tym etapie w grze.
Ted
2.12.2016 00:14 Re: Styczeń 2017
Znaczy się, właśnie opisujesz postać jaka nie występuje w żadnych Tales w jakie grałem. Żadnych. Stanowczo zaś nie Alishy, szczególnie w jej animowej wersji, gdzie ma kręgosłup ze stali.
Zwykła naiwność ma imho niewiele wspólnego z jakimś kręgosłupem. Poza tym chodziło mi również o to, że ona zwyczajnie nie miała odpowiedniego rezonansu, więc tak naprawdę nigdy nie było dla niej miejsca w drużynie. Zresztą Alisha też w grze była beznadziejna głównie ze względu na beznadziejny gameplay. Brak armatyzacji i bardzo toporna w obsłudze włócznia. Nawet w DLC nie byłem w stanie nią grać (i to już z czysto mechanicznych przyczyn).
To jest akurat Twoja opinia i podawanie jej jako faktu nie zmienia w najmniejszym stopniu, że Rose wśród fanów jest ogólnie bardzo mało popularna – i to nie tylko w Japonii (nie do końca zasłużenie, chociaż Tales miały już parę znacznie lepszych postaci w jej stylu).
Opinia opinią, ale Alisha zdecydowanie nie ma nic ciekawego do zaoferowania jako postać. Księżniczki mamy chyba w każdej bajce. Charakter? Naiwna dziewczynka. Jakieś ciekawe retro? Brak. No i ten jej uległy stosunek do serafinów zawsze działał mi na nerwy. W przypadku innych postaci to jednak trochę tego jest.
A że Rose jest mało popularna? Za to możemy w gruncie winić Ufotable, które akurat skopało to z winy Bandai. Z drugiej strony ciężko byłoby dać inny wstęp w OVA, a do tego doszły jeszcze teorie spiskowe związane z seiyuu Rozalii. Chociaż czy Roska jest jakoś mało popularna poza Dżapanią? Po MAL‑u raczej tego nie widać (tam nawet moderator z Kanady, który jest fanem Talesów, pisał, że powinna zdechnąć). A mimo wszystko „growym” fandomem nie chciałbym się sugerować, bo to są środowiska jeszcze gorsze niż animowane fandomy. Ot, jeszcze jedna gra i pewnie zmienią opinie. Takie chorągiewki.
Jak na razie wszystkie postacie dostały znacznie solidniejszy rozwój osobowości, niż miały na tym etapie w grze.
Tylko jakoś mało wyraziście się to nam prezentuje. Głównie przez wciskanie na siłę pobocznej postaci.
Ted
2.12.2016 00:15 Re: Styczeń 2017
*znaczy się, że Hime powinna zdechnąć
Ryuki
2.12.2016 12:30 Re: Styczeń 2017
A mimo wszystko „growym” fandomem nie chciałbym się sugerować, bo to są środowiska jeszcze gorsze niż animowane fandomy. Ot, jeszcze jedna gra i pewnie zmienią opinie. Takie chorągiewki.
To ja tak z innej beczki jeśli można xD Fandom Talesów należy do tej części( tak samo jak fani Zeldy czy Pokemonów) fanów gdzie najnowsza gra jest tą najgorszą. To stanowisko zmienia się co kilka gier. Pięknym przykładem jest Xillia, po której jeżdżono a teraz jest przykładem na to jak kiedyś było lepiej. Tak samo będzie z Zestirią. Jedynymi tu wyjątkami są uwielbiane części z nostalgii jak Symphonia czy 3 czarne owce( Legendia, Dawn of the New World i Tempest).
Może to i lepiej niż fandomy jak Final Fantasy czy Star Ocean gdzie cokolwiek poza ulubioną cześcią jest do bani( w kontekście SO wszysko oprócz dwójki razem z jedynką jest znienawidzone). Chociaż nie, w tym wypadku reakcje fanów są przynajmniej zabawniejsze. Jedyny fandom jaki mi przychodzi do głowy gdzie nowe gry są wyżej stawiane niż starsze to Ys, pewnie przez małą popularność serii poza Japonią lub dzięki genialnemu systemowi, który wprowadziła szóstka.
Odchodząc od generalizacji, osobiście nigdy nie zrozumiem tej całej jazdy o Alishię. Ale najgorsze co fani zrobili to nękanie Kosuke Fujishimy o Rosę. Bo to w końcu on designer pisał scenariusz. /sarkazm.
Z Zeldą to bym dyskutował, Majora's Mask czy Twilight Princess wzbudzały na ile widziałem powszechny zachwyt. Problem był z Windwalkerem, bo fani oczekiwali dorosłego linka, a dostali młodszą wersję…
Ryuki
2.12.2016 23:09 Re: Styczeń 2017
No nie wiem. O Majorze nie mogę się wypowiedzieć bo w tamtych czasach ciężko było o takie informacje a i ja jeszcze graczem nie byłam. Jednak z tego co czytałam fani mocno narzekali na to, że gra w większości jest stworzona z Ocariny( w końcu powstała z planowanego dodatku) i jest dość krótka. Natomiast co do TP to akurat po pierwszych zachwytach gra została uznana za słabą podróbkę Ocariny. W tym samym momencie wcześniej nie lubiany Wind Waker został postawiony na piedestale. Obecnie natomiast za tą najgorszą Zeldę uważany jest Skyward Sword. Dlatego o tym fandomie wspomniałam.
Heh, dorosłego Linka? To dość ciekawe bo do tej pory najstarszy Link miał 17 lat. W Ocarinie „dorosły” Link to 16 letni dzieciak co w grafice remaku na 3ds'a jest łatwe do zauważenia. Ogólnie cała ta jazda z WW była prawdopodobnie wywołana przez tech demo prezentujące możliwości GCN. Użyli w nim pojedynek z Ganandorfem w designu Ocariny. Sama akurat nie przepadam za WW ale nie z powodu grafiki( uwielbiam cellshading) ale z wielu zgrzytów w gameplayu i w końcówce fabuły. Chociaż styl kreski przejadł mi się strasznie dzięki Minish Cap i sequelom WW na Nds.
A
ZA_WARUDO
26.09.2016 23:58
Naprawde warte ogladania z powodu swietnej grafiki i animacji zrobionej przez ufotable.
Jesli chodzi o fabule to lepiej zagrac w oryginalna, gre bo w anime dostajemy znieksztalcone ogryzki.
A
Ted
26.09.2016 00:38 Koniec
Ogółem całkiem fajnie zrobiona adaptacja, ale ostatni odcinek posysa. Zmienili sporo względem gry i wyszło to zdecydowanie na minus. No nic, miejmy nadzieję, że nie skopią drugiego sezonu, bo po skopanej końcówce pierwszego mam pewne obawy.
A
Ted
25.09.2016 12:38 Promocja
Swoją drogą, szczwane te Chińczyki. Zrobili dwuodcinkową reklamę Berserii w Zestirii zaraz przed wyjściem gry, a drugi sezon/cour najwidoczniej pokryje się… z amerykańską i europejską premierą gry (ostatnio podali, że to sam początek 2017 i to akurat po ogłoszeniu drugiej części w Zestirii).
Cwaniaczki.
Ciekawa
25.09.2016 19:49 Re: Promocja
A w których to odcinkach? Bo kliknij: ukryte 5 i 6 to takie trochę WTF? względem wcześniejszych.
Każda seria Tales (z pominięciem Zestirii i Berserii, które dzieli jedynie duży przeskok czasowy) ma osobne uniwersum, więc śmiało możesz pominąć inne tytuły, acz taki film do Vesperii był dobry ;)
Ok. Dzięki za pomoc, obejrzę też film w takim bądź razie ;) Do Zestrii przyciąga mnie przede wszystkim Ufotable.
Ted
24.09.2016 00:38 Re: Kolejność
Żadne Talesy nie są ze sobą powiązane, ale w kolejności wydawania Zestiria jest przed Berserią (chociaż Berka to prequel). W sumie nawet Berseria dużo wspólnego z Zestirią nie ma, chociaż to prequel (tylko obie serie dzieli aż 1000 lat).
Moim zdaniem (od najlepszych do najgorszych):
Zestiria (bo Ufotable) -> Vesperia/Symfonia -> Abyss (chociaż też był nawet spoko). Reszta jest raczej niewarta uwagi. No i Symfonia ma świetną drugą część.
Tak czy owak, Berseria zmiecie wszystkie Talesy, jeśli Ufotable zdecyduje się ją wyprodukować.
Ryuki
24.09.2016 03:20 Re: Kolejność
Eeee, sequele istnieją w tej serii, jeśli mówimy o grach( Dawn of the New World, Destiny 2 czy Xillia 2) . Poza tym Symphonia to prequel do Phantasy na tej samej bazie co Berseria. Ogólnie osobiście uważam Abyss za jak narazie najlepszą ekranizację. Oprócz tego anime do Phantasy również jest bardzo dobre. Piękna animacja i zgrabnie poprowadzona fabuła jak na długość tej OVA. Natomiast nie wiem czy polecanie filmu do Vesperii to dobry pomysł. Jest on świetny ale to prequel do gry krzyczący cały czas o dalsze zaznajomienie się z grą.
Ps. Nadal Berseria mnie w żaden sposób nie interesuje :p i musze w końcu zabrać się za Zestrię. Ciekawi mnie czy będzie u mnie efekt Dawn of the New World czy nie.
Ted
24.09.2016 10:51 Re: Kolejność
Istnieją, ale to jest sequel w obrębie tej samej części. Film Vesperii może i krzyczy, ale nie zaszkodzi go obejrzeć jako samodzielnej historii.
Ja tam jestem napalony na Berserię, bo odcinki 5‑6 (promocja Berserii w Zestirii) pokazały pazur i Velvet najlepszą waifu jest. Poza tym gra zbiera pochlebne opinie. Dużo lepsze niż Zestiria (która się mnie akurat podobała).
Ryuki
24.09.2016 11:37 Re: Kolejność
Ech, Zestria dostaje jedynie niepochlebne opinie od fanów xD natomiast osoby nie siedzące w fandomie były znacznie cieplej nastawione… nic nowego. Tak szczerze i tak nie jest czarną owcą i pewnie po pewnym czasie podobnie do Gracess i Xillii zostanie polubiana( to wręcz komedia jak fani nagle pokochali duologie Xilli jak Zestria wyszła). Ale co tam ja, w końcu lubię zarówno Legendię jak i Dawn of the New World( ośmieliłam się wręcz wolić znienawidziany sequel od originalnej Symphony) a to w końcu istny grzech. Nie cierpię tego fandomu.
To miejmy nadzieję, że wyjdzie dobrze. Osobiście gra nie jest dla mnie i czekam co następne wymyśli Namco ale nie życzę jej źle.
Problemem najnowszych Tales jak dla mnie jest przede wszystkim to, że seria powoli przestaje być „multiplayer RPG”. W „średnie czasowo” części (Symphonia, Graces) wspaniale grało się w kilka osób, natomiast nowsze części praktycznie ograniczają wygodną liczbę graczy do jednego, czasami dwóch przez nowe systemy (linki, kombinacje itp. – Xilia, Zestiria), specjalne mega zdolności głównej postaci (Xilia 2) czy ograniczoną sensowną ilość postaci grywalnych (Dawn of New World).
Dla wielu osób nie jest to pewnie istotna wada, ale dla mnie spora ;-)
Prywatnie jak na razie najbardziej lubię Symphonię za fabułę i Graces F za postacie i system walki. Mam też duży sentyment do Eternii (moje pierwsze Tales i te radosne postacie…). Natomiast muszę kiedyś nadrobić Abyss ;D
Ted
24.09.2016 12:48 Re: Kolejność
Fuzje były spoko. W Berserii ich ponoć nie ma, co dla mnie będzie sporym minusem. I Symfonia faktycznie miała dobrą fabułę (anime też mi się podobało, o dziwo tylko tutaj ma niską ocenę).
Ryuki
24.09.2016 15:11 Re: Kolejność
No akurat mnie to rzeczywiście rybka xD Gram sama więc bardziej obchodzi mnie jak działa AI( Vesperia mnie w tym wkurzyła póki nie odkryłam spamowania Ravenowskim leczeniem) niż komfort multi.
Dla mnie osobiście ulubioną grą jest Abyss następnie Xillia 1 i 2( traktuję je jako jedną grę) a potem Gracess. Abyss zwyczajnie jest dla mnie zarówno świetna w gameplayu( fon fieldy) jak w fabule i postaciach( Luke jest moim ulubionym bohaterem całej serii). To samo z Xillią( uwielbiam zwłaszcza granie Judem) , zabrakło mi tam tylko kilku drobiazgów. Natomiast z Gracess się zgadzam, jedna z najsłabszych fabuł ale postaci, humor jak i motywy nadrabiają ten mankament. Chociaż najśmieszniejszym talesem jak dla mnie jest Legendia. Eternia natomiast była moim pierwszym xD mam z nią dziwne relacje.
Ted
24.09.2016 12:47 Re: Kolejność
Też prawda. Generalnie Zestiria jest nielubiana z bardzo głupiego powodu — janusze ubzdurali sobie, że Alisha będzie główną dziewczyną w grze. Tymczasem jej rolę potem przejęła Rose (i bardzo dobrze, bo to tysiąc razy bardziej barwna postać niż głupia blondynka). Nawet były jakieś teorie spiskowe, że specjalnie zmienili, bo producent był fanbojem jakiejś tam seiyuu, która podkładała głos tej drugiej.
W sumie ten nacisk fanów widać nawet po anime. Biedne Ufotable nie miało wyboru i poświęcili Alishy zdecydowanie więcej czasu antenowego, niż powinna dostać, biorąc pod uwagę jej rolę w grze. Dla mnie to na minus, bo Alisha jest zdecydowanie najgorszą dziewczyną w grze (gdzie tam jej do Rose, Edny czy nawet Lailii). Przynajmniej tyle dobrego, że w anime jest mniej irytująca niż była w grze.
Ale za bardzo nie rozumiem, co miałoby przeszkadzać ci w Berserii. Gra wygląda miodnie i ma super postacie. To chyba najlepsze zestawienie w Talesach, szczególnie patrząc na to, że głównym bohaterem jest kobieta (Velvet best girl).
W gruncie rzeczy możesz sobie obejrzeć odcinki 5‑6 (albo 6‑7, bo różnie numerowali odcinek 0), które są swoistą promocją Berserii. Ten sam trik, który zastosowali przy Zestirii (była OVA, która stanowiła prolog gry). Dla mnie wygląda to znakomicie i tylko czekam na amerykańską premierę.
Ryuki
24.09.2016 14:54 Re: Kolejność
Wiem, doskonale pamiętam całe zamieszanie. Mnie osobiście to zwisało bo nie próbuję lubić postaci przed graniem xD Jedyne co mnie lekko zasmuciło to to, że obie postaci stworzone przez Daigo nie były na stałe( taa dostałam spoilerem rok temu w czasie fanowskiego lamentu).
Heh, naprawdę nie chciałam tego pisać bo zabrzmi to źle( nawet jeśli o tym kiedyś wspominałam jak dostałam rekomendacje) ale cóż, taki już mój charakter. Nie zagram w Beserię bo nie potrafię wczuć się w główne bohaterki( lubię żeńskie postaci ale nie w głównej roli). Wiem jak to brzmi ale zwyczajnie powtórki z Wild Arms 3 nie chcę. Granie inną postacią nie pomaga. Moje podejście jest płytkie ale względem rozrywki nie zamierzam się tym przejmować.
Ted
24.09.2016 15:55 Re: Kolejność
Mnie tam najbardziej kręcą takie brutalne bohaterki jak Velvet, więc dopóki nią nie pogram, moje życie nie będzie kompletne.
Zestiria jest nielubiana z powodu problemów fabularnych i koszmarnej kamery, nie tylko Alishy…
Anime akurat jak na razie prowadzi fabułę znacznie lepiej od gry, poprawili sporo problemów.
Ted
24.09.2016 15:56 Re: Kolejność
Nie no, ta fabuła nie była aż tak zła. Miała nawet jakieś fajniejsze twisty (jak ten z Dezelem).
Do kamery akurat nie miałem zastrzeżeń (w wersji PC, nie wiem jak na konsolach).
Z fabułą w anime mógłbym trochę polemizować. Z jednej strony lepsza (sensowniej poprowadzona, Alisha już tak nie lami), a z drugiej mogliby po prostu zaorać Alishę i byłoby lepiej… tylko fani znowu mieliby wtedy ból zwieraczy.
A
Ted
19.09.2016 02:40
W nowym odcinku potwierdzili drugi cour w 2017. Co prawda, fani wiedzieli o tym od dawna, ale widzowie i internety już niekoniecznie.
Ogólnie samą adaptację oceniam naprawdę bardzo pozytywnie. Ufotable pokazało nie tylko pazur animacyjno‑muzyczny, ale również bardzo dobrą reżyserię. Fabuła została zmieniona tak, że postacie skończą w tym samym miejscu, ale dojdzie do tego nieco inaczej. A wszystko na plus.
odpowiedzi: 0random english tard18.09.2016 20:45:10 - komentarz usunięto
A
Ted
29.08.2016 01:12
Nie do końca podoba mi się, jak ugrzecznili Ednę i Zaveida względem gry, ale co tam. Animacja dalej wymiata.
kaczuszka
31.08.2016 20:08
Zgadzam sie w stu procentach. Szczególnie nie pasuje mi co zrobili z Zaveidem ;/ W grze był ciekawszą postacią.
Ale ogólnie to całość bardzo mi się podoba, nie mam co nadmiernie narzekać, hehe
Jako osoba przechodząca grę na bieżąco stwierdzam, że sceny w anime ta naprawdę wiele nie zmieniły – rozciągnięto 5 minut na 20, pokazując praktycznie tyle samo cech postaci w tym czasie (poza przyjaźnią Zaveida i Eizena, której w grze jeszcze nie sugerowano)... cechy charakteru o których piszecie nie były w tym krótkim kawałku pokazane, dopiero zaczęły pojawiać się później.
A
Ted
14.08.2016 22:05
Opening z Berserii wymiata (notabene to była jego premiera).
Swoją drogą, brakuje w rozpisce na stronie drugiego couru czy tam sezonu Zestirii (od razu zapowiedzieli, że druga część zimą).
A
Ted
8.08.2016 00:52 To magia
Dobra, trzeba chyba coś objaśnić, bo nieogar na tej stronie jest wprost skandaliczny.
1) Od samego początku był potwierdzony split‑cour, a dokładniej: prolog + 2x12, co daje łącznie 25 odcinków.
2) Teraz mamy dwa odcinki promocyjne dla Bestirii, bo zbliża się premiera gry. Nie wiadomo, czy będzie to czysta promocja, czy pokażą nam też jakieś tło wydarzeń, które doprowadziło do obecnej sytuacji w Zestirii.
3) Nowy opening to po prostu 1:1 przeniesiony opening z gry na PS3 (acz z poprawioną grafą).
4) Nie wiadomo, czy „X” ma się tyczyć połączenia tych dwóch gier. Raczej bym na to nie liczył, chociaż… nie byłby to zły pomysł, bo Velvet jest o niebo lepszą protagonistką niż cienki w uszkach Sorey.
Ludziki, trochę ogaru, bo czytam komentarze i ręce załamuję.
Super seria. Majstersztyk jeśli chodzi o grafę, klimat i muzykę. Tylko ten X. Teraz już chyba zaczynam wiedzieć o co chodzi (dla infromacji, nie czytałem żadnego opisu fabuły). Dla informacji: bohaterka z 6 (5?) odcinka, Velvet Crowe, to protagonistka gry Tales of Berseria czyli najnowszej gry z serii Tales, dziejącej się kliknij: ukryte dużo wcześniej w tym samym uniwersum. Wychodzi na to, że to X oznacza połączenie tych dwóch gier. I to mnie niestety martwi, bo jak oni chcą zmieścić wątki z dwóch gier w 13 odcinkach i w jaki sposób to połączą? Zobaczymy. PS: kliknij: ukryte trochę doczytałem i wychodzi na to, że fabuła w X to alternatywna historia tej z gry.
Na razie anime mnie nie zawodzi i jest jednym z lepszych w tym sezonie. Uwielbiam gdy adaptacje gier nie są na siłę udziwniane.
Jak bardzo alternatywna będzie Zestiria the Cross, to czas pokaże, ale na razie zmiany są niewielkie i raczej kosmetyczne (dodatkowo już od dawna krążą plotki o tym, że to dwusezonówka, więc może coś z tego wyjdzie, bo 12/13 odcinków to za mało na samą Zestirię, tym bardziej, że jeszcze cała drużyna nie jest w komplecie, a co dopiero miszmasz dwóch gier…). Wątki z Berserii to chyba tak tylko w ramach promocji gry (ponoć tylko dwa odcinki)...
Ryuki
7.08.2016 21:15
Też tak myślę, że to promocja podobnie jak Pokemon Origin gdzie pojawiła się mega ewolucja dla promocji 6 generacji( dla mnie osobiście Berseria jest pierwszą grą w serii, która mnie nie interesuje ). Co do odcinków, jeśli byłoby jak pisze blob to zawsze może z tego wyjść druga Symphonia gdzie Ufotable zrobiło alternatywną wersję pasującą do czasu jakim dysponowali. Oczywiście lepiej byłoby gdyby jednak mieli dwa sezony i w stylu anime do Abyss stworzyli prawie pełną adaptację. Jednak mi się nawet ich Symphonia podobała więc problemu tu też nie mam.
A
Turbo Kapec
7.08.2016 19:17 6 epek
No ale o co chodzi? Pokazali przeszłość i wszystko co się jeszcze w anime wydarzy? taki surprise spoiler? lol
Chodzi o sceny z muzyczką? To był opening z gry xD
A
lolell
24.07.2016 18:17 ...
Techniczne mistrzostwo!
Ufotable mogłoby zrobić coś autorskiego, żeby nie być uwiązane materiałem źródłowym i być może wejść fabularnie na poziom swojej oprawy. Mogłoby powstać coś naprawdę niezwykłego.
było takie jedno studio, które spróbowało. I powstało Koutetsujou no Kabaneri. Coś jeszcze muszę dodać? :)
Koogie
24.07.2016 20:36 Re: ...
Jak chcesz mowic o WIT i autorskich projektach to lepiej mowic nie o Attack on Trains, ktore wyraznie mialo uderzyc w ta sama publike komercjalnie, lecz Rolling Girls. RG powstalo tylko dlatego bo chcieli zrobic takie anime. Zero cynizmu anime, ktore niestety nie odnalazlo swojej publiki i skonczylo na dnie.
A
Turbo Kapec
21.07.2016 17:27
Gdyby jeszcze do tej cudnej oprawy przyczepiona była na poziomie wykraczającym poza sezonówkę fantasy…
To Tales. Nie znam jeszcze gry z tej serii, która nie wykraczałaby daleko poza poziom sezonówki fantasy (chociaż owszem, parę gier w cyklu pominąłem).
Ryuki
7.08.2016 19:50
To Tales. Nieważne gdzie fabuła dalej pójdzie zawsze wszystko zaczyna się od lawiny sprawdzonych schematów. A potem w jednym rozdziale pojawia się plotwist, który wywraca wszystko do góry nogami. Do tej pory ze wszystkich gier jakie grałam( wydane na zachodzie oprócz Hearts oraz jeszcze Zestri ) tylko Gracess tego nie zrobiło. Oczywiście nie wiem co masz na myśli co do sezonowego fantasy. Zwłaszcza, że większość talesów to miks między fantasy i SF z lewelem w kosmosie/stacji kosmicznej lub/i androidami.
Chyba niedługo zaczną powstawać memy na temat tego, skąd ufoludziki biorą kasę na wyanimowanie tego wszystkiego. Nie wypowiem się na temat fabuły, natomiast graficznie – cudo.
Ryuki
19.07.2016 13:54
Akurat to nie jest trudne pytanie, kasę mają od Namco Bandai. Dodając do tego fakt, że są studiem zajmującym się fmv do serii od czasu Xilli( 2011 rok, wcześniej było to I.G Production) i zrobili ekranizacje Tales of Symphonia oraz God Eater również jrpgi od Namco. Do tego wszystkie anime jakie widziałam na podstawie talesów miały świetną animacje. Nie dziwi mnie więc, że mają co wydawać.
Osobiście jednak nie tknę anime póki nie przejdę gry. Zrobienie sobie spoilerów przy Symphony mi wystarczy.
A
Aloes~
12.07.2016 10:05 Tales of Zestiria
Czy do obejrzenia tej serii potrzebna jest znajomość innych „Tales of(...)" czy można spokojnie zacząć od tej serii? Tak w ogóle warto zacząć oglądać resztę?
Ryuki
12.07.2016 12:31 Re: Tales of Zestiria
Nie, wszystkie talesy( oprócz kilku sequeli jak Dawn of the New World i Xillia 2 ) są nie połączone ze sobą. Jednak jeśli chodzi o anime to jednak poleciłambym zaznajomić się z grami. Prawie wszystkie serie to skróty fabularne i nie mają pełnej fabuły( najbliższy tutaj jest Abyss jednak nawet tam zakończenie jest prawie niezrozumiałe bez znajomości gry ), w zależności co Ufotable chce zrobić i ile odcinków mają w planie podobnie może być z Zestirią. Ich osotania adaptacja talesów( Symphonia ) była skrótem ze zmienioną fabułą, wciąż trzymała poziom ale do pełnego zrozumienia i wyłapania o co łazi i tak była potrzebna gra. Niestety przy od 30 po 70 godzinnych jrpgach jakimi są talesy z mnóstwem wątków w skitach i sidequestach( co jest w anime wycinane ) zrobienie pełnej adaptacji jest trudne. Ale naszczęście większość anime z pod tego znaku są dobre nawet osobno.
Według mnie jeśli chodzi o anime:
-Phantasia – dobra seria fantasy bez znajomosci gry z ładną animacją jednak to skrót skrótów więc pelnej fabuły i smaku nie ma.
-Symphonia – tak jak na górze pisałam.
-Ethernia – to filler xD z brzydką kreską.
- Abyss – powodzenia z ogladaniem jesli chcesz, fabułę dostaniesz i animacja dobra jednak jeśli wytrzymasz Luka w końcówce pierwszego aktu( mój ulubiony główny bohater serii ale brak skitów i parę zmian zaszkodziła mu ) i załapiesz ending bez grania to mnie serio zadziwisz.
- Vesperia – film będący prequelem gry, fajnie się oglada i bardzo dobra animacja ale to wprowadzenie do fabuły gry więc konkluzji nie ma.
- special do Zestiri – to pierwsze godziny gry zrobione dla promocji tytułu. Dobre anime ale jeśli oglądasz serie to zbędne xD bo z tego co widziałam to 2 odcinek.
Aloes~
12.07.2016 13:09 Re: Tales of Zestiria
Wielkie dzięki w takim razie. :)
Zastanowię się jeszcze, czy będę to oglądać.
kliknij: ukryte Nie wszyscy, tylko kilku „wybranych” ale to w późniejszym czasie, szkoda spoilerować całej fabuły :)
A
Ted
4.07.2016 13:23
Piękne CG.
A
Koogie
4.07.2016 08:27
Nie no, fajna była ta zerówka. Miałem parę zgrzytów co do kadrów poszczególnych, które wydawały się strasznie bez sensu (chociażby na samym początku zrzut z lotu ptaka na spotykające się postaci na koniach na pustkowi, które przeszło do normalnej rozmowy, ale było też parę innych) co może wróżyć źle na przyszłość. Właśnie też sprawdziłem z ciekawości reżysera i w sumie dużego doświadczenia to on nie ma.
W każdym razie dobra zajawka, bardzo chętnie zobaczę więcej, chociaż mam pewne wątpliwości.
A
Turbo Kapec
4.07.2016 00:09
A ja się zastanawiam jaki procent budżetu poszedł na pierwszy odcinek :)
ufo ma doświadczenie z Fate, spadek grafiki nie powinien być aż tak duży w kolejnych odcinkach. Ale fakt faktem, wpompowali niesamowicie dużo w prolog. Oby tak dalej i mamy pewniak tego sezonu. Chociaż po tym, co mi zaoferowało Pociągowo Kabanieryjskie będę podchodził bardzo z rezerwą :)
Mógłbym się rozpisywać, że animacja, reżyseria i muzyka urządziły sobie wyścig o to, co będzie najbardziej epickie, ale to nie ma większego sensu – trzeba po prostu obejrzeć, bo prolog zwala z nóg. I dodam jeszcze, na złość purystom: absolutnie śliczne CG.
Nein, to tylko połowa sezonu, którą wasze wymysły jakieś kwalifikują jako pierwszy sezon, chociaż w Dżapanii i na stronie Daisuki normalnie jest jako jedna seria.
Mniejsza o to -- zalecam drop na tym etapie, bo tego wynaturzenia, który popełniło potem Ufotable, nie da się na trzeźwo oglądać. W sumie jak ktoś nie cierpi na bezsenność, to ciężko oglądać to w jakiejkolwiek formie.
Ech, mieć całkiem dobrą fabułę z gry, która na dodatek ładnie łączy się z Berserią, i tak to skopać… no szkoda nawet ryja strzępić.
Styczeń 2017
[link]
Piosenka spoko, ale kolejny sezon zapowiada się źle. Najwidoczniej dalej chcą wciskać na siłę Alishę, chociaż jej rola w historii jest marginalna. Dość irytujące, biorąc pod uwagę, że jest ona w dodatku najsłabszą z postaci. Śledzenie Rose czy Edny było/byłoby o niebo ciekawsze.
Re: Styczeń 2017
Re: Styczeń 2017
A co do czasu antenowego – dla mnie to strzał w kolano, bo można go było poświęcić ciekawszym postaciom, które odgrywają w tej historii dużą większą rolę. Zresztą przez eliminację ruin z końcówki Dezel dostanie jeszcze mniej uwagi, co trochę boli.
Pragnąłbym jeszcze zauważyć, że Ufotable uczyniło Pakt Giermka jakieś x10 bardziej bezsensownym. A wszystko przez bezsensowne skupianie się na najsłabszej postaci w grze. Z drugiej strony oczami Chińczyka może to inaczej wyglądać, bo oni lubią takie małe i nieporadne dziewczynki, którą właśnie Rozalia nie jest. Dlatego bardzo cieszyła mnie zmiana heroiny na pewnym etapie rozrywki.
Re: Styczeń 2017
Znaczy się, właśnie opisujesz postać jaka nie występuje w żadnych Tales w jakie grałem. Żadnych. Stanowczo zaś nie Alishy, szczególnie w jej animowej wersji, gdzie ma kręgosłup ze stali.
To jest akurat Twoja opinia i podawanie jej jako faktu nie zmienia w najmniejszym stopniu, że Rose wśród fanów jest ogólnie bardzo mało popularna – i to nie tylko w Japonii (nie do końca zasłużenie, chociaż Tales miały już parę znacznie lepszych postaci w jej stylu).
Jak na razie wszystkie postacie dostały znacznie solidniejszy rozwój osobowości, niż miały na tym etapie w grze.
Re: Styczeń 2017
Zwykła naiwność ma imho niewiele wspólnego z jakimś kręgosłupem. Poza tym chodziło mi również o to, że ona zwyczajnie nie miała odpowiedniego rezonansu, więc tak naprawdę nigdy nie było dla niej miejsca w drużynie. Zresztą Alisha też w grze była beznadziejna głównie ze względu na beznadziejny gameplay. Brak armatyzacji i bardzo toporna w obsłudze włócznia. Nawet w DLC nie byłem w stanie nią grać (i to już z czysto mechanicznych przyczyn).
Opinia opinią, ale Alisha zdecydowanie nie ma nic ciekawego do zaoferowania jako postać. Księżniczki mamy chyba w każdej bajce. Charakter? Naiwna dziewczynka. Jakieś ciekawe retro? Brak. No i ten jej uległy stosunek do serafinów zawsze działał mi na nerwy. W przypadku innych postaci to jednak trochę tego jest.
A że Rose jest mało popularna? Za to możemy w gruncie winić Ufotable, które akurat skopało to z winy Bandai. Z drugiej strony ciężko byłoby dać inny wstęp w OVA, a do tego doszły jeszcze teorie spiskowe związane z seiyuu Rozalii. Chociaż czy Roska jest jakoś mało popularna poza Dżapanią? Po MAL‑u raczej tego nie widać (tam nawet moderator z Kanady, który jest fanem Talesów, pisał, że powinna zdechnąć). A mimo wszystko „growym” fandomem nie chciałbym się sugerować, bo to są środowiska jeszcze gorsze niż animowane fandomy. Ot, jeszcze jedna gra i pewnie zmienią opinie. Takie chorągiewki.
Tylko jakoś mało wyraziście się to nam prezentuje. Głównie przez wciskanie na siłę pobocznej postaci.
Re: Styczeń 2017
Re: Styczeń 2017
To ja tak z innej beczki jeśli można xD Fandom Talesów należy do tej części( tak samo jak fani Zeldy czy Pokemonów) fanów gdzie najnowsza gra jest tą najgorszą. To stanowisko zmienia się co kilka gier. Pięknym przykładem jest Xillia, po której jeżdżono a teraz jest przykładem na to jak kiedyś było lepiej. Tak samo będzie z Zestirią. Jedynymi tu wyjątkami są uwielbiane części z nostalgii jak Symphonia czy 3 czarne owce( Legendia, Dawn of the New World i Tempest).
Może to i lepiej niż fandomy jak Final Fantasy czy Star Ocean gdzie cokolwiek poza ulubioną cześcią jest do bani( w kontekście SO wszysko oprócz dwójki razem z jedynką jest znienawidzone). Chociaż nie, w tym wypadku reakcje fanów są przynajmniej zabawniejsze. Jedyny fandom jaki mi przychodzi do głowy gdzie nowe gry są wyżej stawiane niż starsze to Ys, pewnie przez małą popularność serii poza Japonią lub dzięki genialnemu systemowi, który wprowadziła szóstka.
Odchodząc od generalizacji, osobiście nigdy nie zrozumiem tej całej jazdy o Alishię. Ale najgorsze co fani zrobili to nękanie Kosuke Fujishimy o Rosę. Bo to w końcu on designer pisał scenariusz. /sarkazm.
Re: Styczeń 2017
Re: Styczeń 2017
Heh, dorosłego Linka? To dość ciekawe bo do tej pory najstarszy Link miał 17 lat. W Ocarinie „dorosły” Link to 16 letni dzieciak co w grafice remaku na 3ds'a jest łatwe do zauważenia. Ogólnie cała ta jazda z WW była prawdopodobnie wywołana przez tech demo prezentujące możliwości GCN. Użyli w nim pojedynek z Ganandorfem w designu Ocariny. Sama akurat nie przepadam za WW ale nie z powodu grafiki( uwielbiam cellshading) ale z wielu zgrzytów w gameplayu i w końcówce fabuły. Chociaż styl kreski przejadł mi się strasznie dzięki Minish Cap i sequelom WW na Nds.
Jesli chodzi o fabule to lepiej zagrac w oryginalna, gre bo w anime dostajemy znieksztalcone ogryzki.
Koniec
Promocja
Cwaniaczki.
Re: Promocja
Re: Promocja
Kolejność
1. Czy znajomość poprzednich serii jest konieczna?
2. Jeśli tak, to w jakiej kolejności powinnam całość oglądać?
Re: Kolejność
Re: Kolejność
Re: Kolejność
Moim zdaniem (od najlepszych do najgorszych):
Zestiria (bo Ufotable) -> Vesperia/Symfonia -> Abyss (chociaż też był nawet spoko). Reszta jest raczej niewarta uwagi. No i Symfonia ma świetną drugą część.
Tak czy owak, Berseria zmiecie wszystkie Talesy, jeśli Ufotable zdecyduje się ją wyprodukować.
Re: Kolejność
Ps. Nadal Berseria mnie w żaden sposób nie interesuje :p i musze w końcu zabrać się za Zestrię. Ciekawi mnie czy będzie u mnie efekt Dawn of the New World czy nie.
Re: Kolejność
Ja tam jestem napalony na Berserię, bo odcinki 5‑6 (promocja Berserii w Zestirii) pokazały pazur i Velvet najlepszą waifu jest. Poza tym gra zbiera pochlebne opinie. Dużo lepsze niż Zestiria (która się mnie akurat podobała).
Re: Kolejność
To miejmy nadzieję, że wyjdzie dobrze. Osobiście gra nie jest dla mnie i czekam co następne wymyśli Namco ale nie życzę jej źle.
Re: Kolejność
Dla wielu osób nie jest to pewnie istotna wada, ale dla mnie spora ;-)
Prywatnie jak na razie najbardziej lubię Symphonię za fabułę i Graces F za postacie i system walki. Mam też duży sentyment do Eternii (moje pierwsze Tales i te radosne postacie…). Natomiast muszę kiedyś nadrobić Abyss ;D
Re: Kolejność
Re: Kolejność
Dla mnie osobiście ulubioną grą jest Abyss następnie Xillia 1 i 2( traktuję je jako jedną grę) a potem Gracess. Abyss zwyczajnie jest dla mnie zarówno świetna w gameplayu( fon fieldy) jak w fabule i postaciach( Luke jest moim ulubionym bohaterem całej serii). To samo z Xillią( uwielbiam zwłaszcza granie Judem) , zabrakło mi tam tylko kilku drobiazgów. Natomiast z Gracess się zgadzam, jedna z najsłabszych fabuł ale postaci, humor jak i motywy nadrabiają ten mankament. Chociaż najśmieszniejszym talesem jak dla mnie jest Legendia. Eternia natomiast była moim pierwszym xD mam z nią dziwne relacje.
Re: Kolejność
W sumie ten nacisk fanów widać nawet po anime. Biedne Ufotable nie miało wyboru i poświęcili Alishy zdecydowanie więcej czasu antenowego, niż powinna dostać, biorąc pod uwagę jej rolę w grze. Dla mnie to na minus, bo Alisha jest zdecydowanie najgorszą dziewczyną w grze (gdzie tam jej do Rose, Edny czy nawet Lailii). Przynajmniej tyle dobrego, że w anime jest mniej irytująca niż była w grze.
Ale za bardzo nie rozumiem, co miałoby przeszkadzać ci w Berserii. Gra wygląda miodnie i ma super postacie. To chyba najlepsze zestawienie w Talesach, szczególnie patrząc na to, że głównym bohaterem jest kobieta (Velvet best girl).
W gruncie rzeczy możesz sobie obejrzeć odcinki 5‑6 (albo 6‑7, bo różnie numerowali odcinek 0), które są swoistą promocją Berserii. Ten sam trik, który zastosowali przy Zestirii (była OVA, która stanowiła prolog gry). Dla mnie wygląda to znakomicie i tylko czekam na amerykańską premierę.
Re: Kolejność
Heh, naprawdę nie chciałam tego pisać bo zabrzmi to źle( nawet jeśli o tym kiedyś wspominałam jak dostałam rekomendacje) ale cóż, taki już mój charakter. Nie zagram w Beserię bo nie potrafię wczuć się w główne bohaterki( lubię żeńskie postaci ale nie w głównej roli). Wiem jak to brzmi ale zwyczajnie powtórki z Wild Arms 3 nie chcę. Granie inną postacią nie pomaga. Moje podejście jest płytkie ale względem rozrywki nie zamierzam się tym przejmować.
Re: Kolejność
Re: Kolejność
Anime akurat jak na razie prowadzi fabułę znacznie lepiej od gry, poprawili sporo problemów.
Re: Kolejność
Do kamery akurat nie miałem zastrzeżeń (w wersji PC, nie wiem jak na konsolach).
Z fabułą w anime mógłbym trochę polemizować. Z jednej strony lepsza (sensowniej poprowadzona, Alisha już tak nie lami), a z drugiej mogliby po prostu zaorać Alishę i byłoby lepiej… tylko fani znowu mieliby wtedy ból zwieraczy.
Ogólnie samą adaptację oceniam naprawdę bardzo pozytywnie. Ufotable pokazało nie tylko pazur animacyjno‑muzyczny, ale również bardzo dobrą reżyserię. Fabuła została zmieniona tak, że postacie skończą w tym samym miejscu, ale dojdzie do tego nieco inaczej. A wszystko na plus.
Ale ogólnie to całość bardzo mi się podoba, nie mam co nadmiernie narzekać, hehe
Swoją drogą, brakuje w rozpisce na stronie drugiego couru czy tam sezonu Zestirii (od razu zapowiedzieli, że druga część zimą).
To magia
1) Od samego początku był potwierdzony split‑cour, a dokładniej: prolog + 2x12, co daje łącznie 25 odcinków.
2) Teraz mamy dwa odcinki promocyjne dla Bestirii, bo zbliża się premiera gry. Nie wiadomo, czy będzie to czysta promocja, czy pokażą nam też jakieś tło wydarzeń, które doprowadziło do obecnej sytuacji w Zestirii.
3) Nowy opening to po prostu 1:1 przeniesiony opening z gry na PS3 (acz z poprawioną grafą).
4) Nie wiadomo, czy „X” ma się tyczyć połączenia tych dwóch gier. Raczej bym na to nie liczył, chociaż… nie byłby to zły pomysł, bo Velvet jest o niebo lepszą protagonistką niż cienki w uszkach Sorey.
Ludziki, trochę ogaru, bo czytam komentarze i ręce załamuję.
Na razie anime mnie nie zawodzi i jest jednym z lepszych w tym sezonie. Uwielbiam gdy adaptacje gier nie są na siłę udziwniane.
6 epek
Re: 6 epek
...
Ufotable mogłoby zrobić coś autorskiego, żeby nie być uwiązane materiałem źródłowym i być może wejść fabularnie na poziom swojej oprawy. Mogłoby powstać coś naprawdę niezwykłego.
Re: ...
Re: ...
Osobiście jednak nie tknę anime póki nie przejdę gry. Zrobienie sobie spoilerów przy Symphony mi wystarczy.
Tales of Zestiria
Re: Tales of Zestiria
Według mnie jeśli chodzi o anime:
-Phantasia – dobra seria fantasy bez znajomosci gry z ładną animacją jednak to skrót skrótów więc pelnej fabuły i smaku nie ma.
-Symphonia – tak jak na górze pisałam.
-Ethernia – to filler xD z brzydką kreską.
- Abyss – powodzenia z ogladaniem jesli chcesz, fabułę dostaniesz i animacja dobra jednak jeśli wytrzymasz Luka w końcówce pierwszego aktu( mój ulubiony główny bohater serii ale brak skitów i parę zmian zaszkodziła mu ) i załapiesz ending bez grania to mnie serio zadziwisz.
- Vesperia – film będący prequelem gry, fajnie się oglada i bardzo dobra animacja ale to wprowadzenie do fabuły gry więc konkluzji nie ma.
- special do Zestiri – to pierwsze godziny gry zrobione dla promocji tytułu. Dobre anime ale jeśli oglądasz serie to zbędne xD bo z tego co widziałam to 2 odcinek.
Re: Tales of Zestiria
Zastanowię się jeszcze, czy będę to oglądać.
W każdym razie dobra zajawka, bardzo chętnie zobaczę więcej, chociaż mam pewne wątpliwości.
Grafika, klimat, CGI, muzyka. Wszystko na poziomie jakiejś wysokobudżetowej kinówki. Ech, żeby tak Ufotable wzięło się za Berserka…
Prolog = wow
Re: Prolog = wow