Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Zapraszamy na Discord!

Komentarze

All Out!!

  • Avatar
    A
    Bez zalogowania 13.03.2021 08:07
    Warto dać szansę
    Anime nie było dla mnie typowym sportowym, jakie dotąd obejrzałam. O ile z początku „głównymi bohaterami” jest dwójka pierwszorocznych zestawiona niemal jak Flip i Flap, to warto przebrnąć przez te odcinki początkowe i dać szansę całej drużynie, a zwłaszcza trenerowi!

    Dla mnie bohaterem tej serii na pierwszym miejscu był trener i cały zespół, a wisienką na torcie kapitan.

    W sumie bardzo przyjazna seria, której udało się nieco ocieplić moje spojrzenie na rugby :)

    Nawet jeżeli ogólna ocena oscyluje w granicach 7/10 – to za trenera i kapitana,  kliknij: ukryte dodam punkt więcej.

    Zakończenie w miarę sensownie zamykające te dwadzieścia kilka odcinków.  kliknij: ukryte 

    Początkowa dwójka w miarę upływu czasu staje się mniej (według mnie) irytująca, a moje obawy, że seria podąży tylko w kierunku shipów – na moje szczęście okazały się z czasem rozpraszać, co wcale nie jest takie proste przy tak kontaktowym sporcie jak rugby.

    Polecam fanom sportów drużynowych. Warto moim zdaniem przetrwać pierwszych kilka odcinków.
    • Avatar
      Bez zalogowania 13.03.2021 14:19
      Dlaczego aż 8/10
      Pomyślałam, że dam szczegółowy wykaz tak zwanych plusów i minusów (w moim subiektywnym wydaniu)

      Plusy:
      Ogólne wrażenie po seansie, czyli odczucie jakie ze mną zostało
      Wartości takie jak przyjaźń, wsparcie, współpraca, zaangażowanie, pasja, wspólne działanie w celu osiągnięcia wytyczonego marzenia
      Większość oprawy muzycznej
      Grafika (mimo że uboga) – to projekty postaci w większości łatwo rozpoznawalne,
      w miarę możliwości zachowane proporcje (nie tak wielkie przerysowania porównując z realnymi zawodnikami z liceów i drużyn rugby),
      bohaterowie nie wyglądają jak dzieci! i nawet dwa lata różnicy między graczami widać,
      także wiek opiekuna i trenerów ładnie zachowany.
      Sposób kadrowania często robił na mnie wrażenie filmowania, np nadepnięcie stopą niejako od spodu (polecam spojrzenie w tanukowe kadry)
      Fanserwis to głównie tylko opięte ubrania, a nie sceny rozbierane, co akurat w tym konkretnym przypadku działa dla mnie na plus
      Brak magicznych rozwiązań, spory realizm przy odtwarzaniu progresu drużyny i jej poszczególnych zawodników
      Każdy ciężko pracuje na wspólny sukces, nawet kliknij: ukryte 
      Postacie trenera i kapitana (oraz sympatyczne scenki z  kliknij: ukryte 
      Generalnie większość postaci budząca sympatię, a nie jakiś przesadzony zachwyt
      Tylko dwie, lub trzy bardziej antypatyczne według mnie postaci, co w takim tłumie to naprawdę niewiele
      Jedna z niewielu serii obyczajowo sportowych pozbawiona magii, youkai itp, oraz sztucznego wzrastania siły zawodników
      Nie przesadzony dramatyzm  kliknij: ukryte 
      Tylko kilka pierwszych odcinków trochę irytujących  kliknij: ukryte 
      Brak seksualnych fetyszy (chyba, że ktoś uzna za taki umięśnione ciała zawodników xd)
      Brak molestowania seksualnego, a nawet jeżeli cokolwiek mogłoby to przypominać to zachowane w bardzo rozsądnych granicach, w tym także ewentualne pairingi nie są w żaden sposób nachalne i można je przypisać zwykłym emocjom ;)
      Te dwa ostatnie punkty to obecnie rzadkość w wielu współczesnych seriach
      Raczej nie ma niesmacznych scen, co samo w sobie już jest ewenementem xd a to jak pisałam – przy takim sporcie niełatwe



      Minusy
      Wrażliwość wysokiego blondyna przerysowana, bo połączona ze zniewieścieniem niemalże
      Widać oszczędności w animacji i grafice
      Spójna akcja i tempo od wejścia trenera, więc trzeba przetrwać początkowych kilka odcinków




      Dla mnie zdecydowanie duuużo więcej plusów i brak „ciężkich” minusów, które dla mnie obniżałyby ocenę, stąd
      8/10 zamiast 7/10

      Seria nie jest w żaden sposób wybitna, ale czasem brak dużych minusów jest sporym plusem :)

      Polecam, pomimo kilku drobnych „ale”
      • Avatar
        Bez zalogowania 26.04.2023 22:54
        Dwa lata temu
        Przypadkiem szukając innej serii odświeżyłam pierwszy odcinek.. I jej,  kliknij: ukryte 
        Natomiast humor – przaśny – nadal mnie bawił.

        Gdyby nie  kliknij: ukryte  to bym sobie odświeżyła.
  • Avatar
    A
    Shion Winry 19.06.2017 14:47
    Hmm… Anime całkiem okej, chociaż nie wiedzieć czemu okropnie denerwowały mnie niektóre postacie.
  • Avatar
    A
    Windir 21.05.2017 03:17
    5/10
    Minusy:
    - bardzo irytujący główny bohater. szczegolnie na poczatku bo: kliknij: ukryte - mało rugby w rugby. to następstwo takiego a nie innego głównego bohatera. niby dobrze to zrobiono bo drużyna ma w składzie wszystkie roczniki z różnym doświadczeniem i graja normalne mecze na co dzień, ale boli takie „granie bez zasad” i co parę epków tłumaczenie jakiś nowych podstaw.
    - bardzo kiepski początek. łatwo się zniechęcić.
    - zakończenie.  kliknij: ukryte 

    Plusy:
    + postacie. masa ich, ale jednocześnie sporo fajnie nakreślonych. no i są postacie bez „happy endu”.
    + dobrze zrealizowane mecze. nie są w całości, ot mniej lub więcej ważnych akcji. wszystko bez przegięć i kosmicznych rajdów/zagrań/przyłożeń kogoś. duży nacisk, że to sport BARDZO drużynowy.
    + po mojemu bardzo dobre proporcje pomiędzy dramą/życiem pozasportowym postaci, a sportem.

    największy minus to oczywiście zakończenie. gdyby nie ono to ocena parę oczek w górę.
  • Avatar
    A
    Ted 2.12.2016 22:35
    Gdzieś w okolicach 4 odcinka byłem bardzo bliski dropa, bo seria zbyt wiele sobie nie reprezentowała. Niemniej od czasu pojawienia się trenera z prawdziwego zdarzenia (okolice 5­‑6 odcinka) ogląda się to bardzo dobrze. To jedna z tych serii, gdzie standardowe „2­‑3 odcinki” się nie sprawdza, bo do prawdziwej akcji przechodzimy kawałek dalej.
    • Avatar
      KaaZ 9.12.2016 21:48
      Zgadzam się, twórcy nie odrobili zajęć z cyklu " jak nie przeciągać i zachęcić widza w pierwszych odcinkach”. Na szczęście seria rozkręca się coraz bardziej i może nawet będzie z tego udana sportówka. All out!
  • Avatar
    A
    Maxromem 22.10.2016 01:17
    Oj wiedziałem, że ten odcinek będzie decydujący…

     kliknij: ukryte 

    Duże nadzieje w tym pokładałem, nawet kłóciłem się z bratem, że jeszcze coś z tego będzie, a tu taka klapa.
    • Avatar
      351352 31.10.2016 22:04
      Wytrzymywałem kiepskich bohaterów, głupi humor i brak pomysłu na fabułę, poza standardowo formułką „ćwiczymy a potem gramy mecz”, ale po 3 odcinki poszedł drop, nie ma sensu tego oglądać, jeśli nawet mecze są kiepskie
  • Avatar
    A
    Kysz 7.10.2016 21:17
    po 1 epku
    Obawiam się, że to skończy mniej więcej na takim samym poziomie jak Days, czyli niezbyt dobrze. Co prawda nie ma tu Tsukushiego, ale Iwashimizu też nie wygląda zbyt ciekawie (no mniejszy blob z niego jest, ale i tak to taka ciapa). Gion za to jest sztampowym głównym bohaterem pełnym energii, który dużo krzyczy, dużo robi i w ogóle wszędzie go pełno. W przeciwieństwie jednak do Days, które przedstawia moją ulubioną dyscyplinę sportową, All Out jest o czymś, na czym kompletnie się nie znam. Nie jestem pewna, czy kiedykolwiek widziałam chociaż fragment meczu rugby, zasad oczywiście nie znam, nie wspominając już o takich subtelnościach jak pozycje, ruchy, taktyki itp. Z tego też powodu nie mogę ocenić z jakim stopniem realizmu będziemy mieli do czynienia. Super moce zapewne rozpoznam, ale zwyczajne naginanie rzeczywistości może być ciężkie. Już mi się wydaje, że to jak sobą miotają na prawo i lewo jest trochę nie teges, ale czy faktycznie? A może da się takie coś rzeczywiście wytrenować? Ano zwyczajnie nie mam pojęcia. Natomiast jedno od razu rzuca się w oczy – seria będzie mieć typowo „chłopięcy” klimat, tj. na pewno nie jest to fanserwiśny „cukierek” dla pań. Owszem, patrząc na to jak wyglądają figurki, to grono odbiorców też zostało wkalkulowane w tę franczyzę. No ale kto by zrezygnował z tak ogromnych zysków, jakie da się teraz czerpać z fujoshi, które odkryły własne uroki sportówek? Mimo wszystko zarówno typ humoru, jak i charaktery bohaterów przywodzą na myśl raczej starsze sportówki, które jeszcze na fujoshi nie były nastawione, a targetem byli głównie nastolatkowie. Dużo tu zapewne będzie rozwiązywanie problemów maści wszelakiej za pomocą pięści, czy kij wie jakich braterskich kuksańców, co akurat nie jest jakimś moim ulubionym motywem, ale chyba przeżyję.
    Seria została przewidziana jako dwusezonowiec, co z jednej strony jest plusem, bo daje nadzieje na solidne rozwinięcie historii. Z drugiej strony – jeśli to będzie słabe, albo po prostu przeciętne, to nie wiem czy aż tyle z tym wytrzymam. xd Bo na cudo to to się zdecydowanie nie zapowiada.
    • Avatar
      Maxromem 7.10.2016 22:58
      Re: po 1 epku
      Co do zasad rugby – nie jest to jakieś moje forte (w przeciwieństwie do futbolu amerykańskiego), ale mieszkanie od ponad 4 lat w Szkocji swoje robi :D

      Oczywiście biorąc pod uwagę konwencję i docelową widownię, to takie miotanie sobą na lewo i prawo jest możliwe, aczkolwiek wiele powaleń/szarży/tackli (jakkolwiek chcemy to nazywać) odbywa się raczej nie na pełnej szybkości i bardziej w formie siłowania się i przeciągania niż bezpośredniego wjazdu barkiem w żebra. Co nie znaczy, że tak się nie dzieje – dzieje się dosyć regularnie, tyle że technika >>>>>>>> siła.

      Jakiś większy znawca rugby może mnie poprawić oczywiście, ale mniej­‑więcej tak to wygląda. Zresztą, warto poświęcić chociaż 5 minut na obejrzenie jakiegoś filmiku na youtubie :D

      Co do reszty zasad, to wzorem np. Eyeshield 21 pewnie będą one łopatoligicznie wykładane w każdym odcinku.

      Bardzo ważną rzeczą, o której wspomniał ten wysoki jest to, że jest to sport mocno drużynowy. Sukces zależy nie tyle od tego, kto gra najlepiej, ale od tych którzy nie popełniają błędów. Luka w formacji czy złe podanie może zostać momentalnie wykorzystane przez przeciwników.

      Jak coś to służę pomocą. I na koniec tylko dodam, że pomimo swoich zalet, rugby nie jest aż tak fascynujące jak futbol amerykański :P
  • Avatar
    A
    Maxromem 6.10.2016 22:13
    Na razie postaci wydają się w porządku, para głównych bohaterów jakąś tam chemię już między sobą tworzy, więc z tej strony powinno być dobrze. Fabularnie, jak od każdej sportówki, spodziewam się jakiejś wariacji na temat oklepanego underdog story, ale nie jest to jakiś wielki problem, o ile dostaniemy porządną akcję. I tu leży największy potencjalny problem – sposób przedstawienia sportu. Mocno liczę na realistyczne podejście: żadnych nadludzkich ruchów, supermocy, nakama powers czy innych podobnych. Jak będzie – zobaczymy, ale jestem pogodnej myśli.
    • Avatar
      Xsin 7.10.2016 00:37
      Pogodnej myśli?
      No chyba nie. Jak na razie postaci nie rokują nadziei. Akcji do tej pory było mało, ale to tylko 1. odcinek. Mam jednak spore wątpliwości co do jej jakości. Zwłaszcza, gdy spojrzymy na flashbacki kliknij: ukryte A co do nadludzkich ruchów,  kliknij: ukryte W kolejnych odcinkach mam nadzieję, że pokażą z czym trzeba się liczyć grając w sport kontaktowy. Teraz jest pod tym względem słabo. Może wtedy podwyższę ocenę. Na razie 2/10.
      PS Szacunek za brwi. Trochę dziwnie wyglądają te obcisłe stroje w openingu.