x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Jak mało wrestlingu może być w anime o wrestlingu? Bardzo mało. A to co jest, jest w najlepszym przypadku nudne. Zero polotu, zero fajerwerków i zero powodów aby jarać się jakąkolwiek walką.
Chociaż z oryginału nie pamiętam prawie nic, a wrestlingu nie oglądałem już parę lat, to Tygrysią Maskę ogląda mi się przyjemnie. Pewnie dla współczesnego widza będzie to WTF ale pamiętajcie, to jest kontynuacja serii z lat 60‑70.
A mi się podoba
Ta seria to powrót do przeszłości, ale tym razem to nieudany powrót. Poza OP/ED oraz klimaciarską kreską nic mnie nie trzyma…