x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Poniższy komentarz napisałam pod I częścią, a miało być pod tą, nie wiem, czy można usuwać komentarze, ale wrzucam tu raz jeszcze :P
Czy tylko mnie dziwne, że nie powiedzieć niesmaczne, wydaje się zakończenie wątku Hagu?
Zacznę od tego, że w ogóle nie byłam fanką jej postaci już w sezonie 1, rozumiem, że jej wygląd mógł być specjalnie przesadzony, ale rysowanie 18‑latki jak 8‑latki, która ZACHOWUJE się jak 8‑latka, to było dla mnie za dużo – przez cały czas musiałam sobie przypominać, że ona jest pełnoletnia.
Nie przeszkadza mi fakt, że dziewczyna kliknij: ukryte nie skończyła ani z Moritą, ani z Takamoto, tylko wybrała Hanamoto, czyli, de facto, sztukę. Nie przeszkadzałaby mi różnica wieku, czy nawet fakt, że są ze sobą spokrewnieni – nie takie rzeczy się już widziało, a o ilę dobrze kojarzę, nie wiemy, jak bliskie jest to pokrewieństwo. Ale przez bite 34 odcinki widzimy relację: opiekun‑podopieczna, starszy brat‑młodsza siostra, wuj‑siostrzenica, ojciec‑córka, wręcz! Po czym, co ja słyszę? Hanamoto kocha ją jak kobietę? (wyraźnie zasugerowane w rozmowie z Yamato). Co to ma być? Cała seria mi się podobała, a w zakończeniu dostałam w głowę.
W zakończeniu kliknij: ukryte Shouwa Genroku Rakugo Shinjuu 2 było podobnie i do dziś jest mi z tego powodu przykro :P
Po obejrzeniu kilku odcinków pierwszej serii chciałam przerwać, denerwowała mnie trochę kreska, te zniekształcenia itp. Ale jednak się wciągnęłam, że i drugą serię obejrzałam. Piękne, wzruszające, delikatne, choć jak dla mnie za dużo dramatyzmu. No, ale może i w tym cały urok żeby i łzę uronić.
Cudowne.
Rzadko druga seria trzyma poziom pierwszej, ale tą jestem jeszcze bardziej zachwycony niż pierwszą.
Troszkę mniej w niej humoru, ale za to wątki dramatyczne, które się pojawiły… Poczułem się naprawdę przywiązany do bohaterów; ich dylematy i kariera Hagu pod znakiem zapytania – byłem szczerze poruszony i ciekawy tego, jakie będzie zakończenie, czy wszystko się ułoży, którego z kandydatów wybierze Hagu, czy Morita będzie pracował w firmie ojca, jak potoczą się losy ich wszystkich. Świetne.
Finał jest satysfakcjonujący, mimo że ostatecznie Hagu kliknij: ukryte tylko pośrednio wybrała miłość do człowieka, zdaje się, że uczucie do swej pasji było przeważające. Wspaniale pokazano, jak różne priorytety ma każdy człowiek z osobna, kliknij: ukryte że taki wybór wcale nie musi być wyborem złym, byle się w nim spełniać i żyć w zgodzie ze sobą. kliknij: ukryte Trochę żal mi było chłopaków, ale zaprezentowane rozwiązanie jak najbardziej do mnie trafia.
Więzi między bohaterami stają się coraz bardziej klarowne, nie ma tego mętliku jak w serii pierwszej. Ulubieńcy stają też u progu prawdziwego dorosłego życia – kończą studia, muszą postanowić, co będą tak naprawdę w życiu robić, co jest dla nich ważne i – motyw przewodni tej serii – „czym jest DLA CIEBIE szczęście”? Pojęcie subiektywne, mające tyle odsłon, ile istnieje serc ludzkich.
Każdy znajdzie tu bohatera, który przypadnie mu do gustu, ja polubiłem wszystkich, ale Morita nadal jest moim faworytem.
Dla mnie to przepiękny tytuł o ludzkich pragnieniach, o potrzebie miłości i bycia z drugim człowiekiem, o pasji, która nadaje istnieniu bieg. Sporo miałem refleksji po zakończeniu każdego odcinka, a wciągało jak dobrze skrojona seria akcji.
Mam dość mieszane uczucia na temat tego anime. Ogólne dość dobre wrażenie zepsuła mi końcówka, a konkretnie to, w jaki sposób rozwiązano wątek Mority. kliknij: ukryte Jakoś bardzo nie podszedł mi motyw, że nagle wszyscy zaczęli go traktować jako „tego złego”, który zamiast serca i rozumu ma paczkę pieniędzy i trzeba przed nim chronić ludzi, bo na pewno ich skrzywdzi. I zwyczajnie nie kupuję takiego „happy endu”, gdzie wszyscy są szczęśliwi, poza najciekawszą postacią z całej serii. I jeszcze jedna uwaga. Nie wiem o co chodzi, może nie znam na tyle japońskiej kultury, ale nie bardzo rozumiem, jakiego rodzaju związek może łączyć Hagu z Hanamoto, skoro jest między nimi (z tego co pamiętam) dosyć bliskie pokrewieństwo. Także nie bardzo wiem jak ocenić tą serię – gdyby nie końcówka bez wahania dostałoby 8 albo nawet 9. Jednak mimo to, jest to prawdopodobnie jedna z lepszych serii w swoim gatunku i na pewno nie żałuję, że ją obejrzałam.
Owocowa
9.05.2017 14:28
Też się zastanawiam, czy ktoś mógłby to wyjaśnić? Hagu była w końcu kuzynką Hanamoto i zawsze myślałam że traktuje ją jak córkę, a teraz to już sama się pogubiłam.
to anime nie kończy się na 12 odc. ja oglądałem 13 a po endingu był zapowiedź 14 tytuł pl. to „czułem ją w swoich snach” z resztą jak by się zakończył na 12 odc. to byłaby tragedia rozumiem otarty koniec ale to wodospad niedokończonych wątków.Anime super ale trochę flustrujące właśnie przez domniemany ostatni 12 odc., w sumie to znalazłem 14 ep. ale przez to chol… A.C.T.A. nie mogę tego obejrzeć.
no… w tej serii wszystko się wyjaśnia…
tylko trochę niewesoło kończy Hagu
wzruszyłam się kiedy Yuta kliknij: ukryte (chyba dobrze zapisałam) na końcu płakał
i znowu było tyle refleksji, namysłów i nikt na szczęście nie umarł… a całość rozwesela postać Shinobu :)
A
Liquid.pl
14.09.2009 16:43 jaki ja byłem durny
przez kilka lat omijałem tą serię sądząc że będzie zbyt dziecinna i sie zanudzę, jakżeż się myliłem, aż źle się czuję że mogłem coś tak pięknego odkładać tyle czasu i nie zaufać temu arcydziełu.
Coś przepięknego, tyle emocjonalnej uczty, aż ledwo łzę powstrzymałem na ostatnim odcinku.
Czegoś takiego szukałem cały czas, nie wiedząc że to już mam i znalazłem. Oh, ja głupi dureń.
Obydwa sezony zapunktuje na infinity ++.
To jest coś co perfekcyjnie do mnie przemówiło ruszyło , obudziło, powstrzymało i dało kolejny punkt widzenia na pewne rozterki i przemyślenia.
Podziękowania za stworzenie małego cudu dla mnie.
A
Cokier
4.08.2009 01:10 trzyma poziom! :)
Trudno mi rozpatrywac Honey & clover II w kontekscie odrebnego tytulu. Ogladalem to zaraz po pierwszej serii i widze to raczej jako calosc.
Pomimo tego jednak moge wykazac kilka roznic. Po pierwsze grafika – rzeczywiscie postaci narysowane o wiele ladniej niz w pierwszej serii. Az milo sie patrzy na Hagu, ktora w koncu wyglada atrakcyjnie i nie tak dziecinnie, jak wczesniej. Inne postaci rowniez nabraly ksztaltow i chwala za to tworcom!
Muzyka nie zmienila specjalnie swojego klimatu, ale za to piosenki w poszczegolnych epizodach wystepuja znacznie czesciej. Moze dwa epizody odznaczaja sie brakiem piosenki, a poza nimi kaza ma wpleciony jakis utwor nastrajajacy i pasujacy do calosci.
Postaci sie nie zmienily. Te same twarze, te same osobowosci rozwiniete i bogatsze w doswiadczenia nabyte podczas okresu objetego pierwsza seria. Ogolnie ta sama, dobra, solidna robota.
Fabularnie wydawalo mi sie na poczatku przyjemniejsze. Pomyslalem, ze autorzy daja nam odetchnac. W pierwszej serii tyle problemow zostalo niewyjasnionych, a tutaj od poczatku wszystko zaczyna powoli dochodzic do porzakdku. Oczywiscie czymze byloby anime, gdyby w pewnym momencie nie bylo zwrotu akcji o 180 stopni? Pewnie zwyklym zachodnio‑podobnym gniotem. H&C2 takie nie jest, wiec nie ma sie o co martwic :).
Niewiele wiecej moge napisac. Anime naprawde swietne, trzyma poziom, wywoluje mase emocji – od szczescia, ktoremu towarzyszy usmiech po smutek doprawiony lzami. Majstersztyk, cudo, ideal!
POLECAM POLECAM POLECAM!!
Jesli podobala Ci sie pierwsza seria, to nie mozesz odpuscic tej.
Jak przy H&C kontynuacja dostaje 10 :).
A
RG
17.05.2009 17:18
tak, jak sheena tak i ja tego nie rozumiem.
ogólnie mówiąc… kliknij: ukryte myślałam, że Hagu kocha Hanamoto, ale jako brata, wujka itp a nie jako chłopaka. prędzej myślałam, że będzie musiała wybierać pomiędzy Morita a Takemoto. jednak stało się inaczej. tak moim skromnym zdaniem, ja bym jej radziła wybrać Moritę xDD
cudne anime, warte obejrzenia.
dużo śmiechu, smutku, miłości, przyjaźni i wiele innych.
A
sheena
4.05.2009 19:33
nie powiedziałabym żby to było smutne zakończnie.. w koncu kazdy odnalazl swoja drogę i nabrał pewności swoich decyzji. Ja w tym widziałam optymizm :)
nie rozumiem tylko rozwiązania wątku Hagu i Mority kliknij: ukryte dlaczego Hagu koniecznie musiala wybrac miedzy Hanamoto a Moritą? nie mogli oboje sie nią zajmowac i wspierac? dlaczeo w przypadku Hagu byl to niby wybór między malowaniem miłością? dla mnie to sie nie wylucza.. postępowanie bohaterów w tym przypadku wydało mi się trochę irracjonalne
ogólnie anime jest piękne i wartościowe, obejrzałam je jednym tchem :)
Anime cudowne. Końcówka cóż… liczyłam na inny ending ale i tak ten co jest, jest świetny.
Anime na wpół komedia, na wpół wyciskacz łez.
Eh, ja chce trzeci sezon! Nie orientujecie się czy takowy powstanie? :D
A
Shinji
18.08.2008 01:55 Polecam anime
Recenzentka trochę przesadza z wyglądem bo Hagu po prostu w I jak i II części wygląda jak mała dziewczynka i żadnego wodogłowia nie ma. Nawet w cudzysłowiu.
Poziom anime jest podobny do I serii lecz plusem jest oczywiście to że wreszcie się wiele wyjaśnia.
Było trochę dramatycznych chwil, ale jednak nie było tak źle.
Ogólnie anime bardzo dobre.
prawa ręka boga23.04.2013 14:06:32 - komentarz usunięto
A
DiamondBack
10.08.2008 23:03 Zakończenie w typowym japońskim stylu ;)
Seria ukrócona do 12 odcinków kosztem wątków komediowych – a szkoda, bo seria w ten sposob robi się ciut za smutna. Przepiękne zakończenie w wykonaniu Hagu! Szkoda, że smutne – chociaż za to kocham te wspaniałe zakończenia w stylu japońskim ;)
A
HiC
29.02.2008 22:56 zachwycony
to anime jest swietne, pokazuje zycie normalnych ludzi i to ze wszystko ma swoj koniec zakonczenie uwazam za najlepsze jakie ogladalem :D
aha i wkoncu jakies anime w ktorym zakonczenia po paru odcinkach ;]
A
Odin14
26.01.2008 18:20 Wspaniale
Anime jest doskonałe w każdym calu, a koncowka? Mysle, ze niektorych zadziwi :D Dla mnie 10/10 choc oczekiwalam innego endingu xP
A
arowe
23.12.2007 22:42 Genialne!
Świetna kontynuacja świetnej serii! Co tu dużo pisac. Ja chce trzeci sezon!!!!!!!!!!!!
wątek Hagu
Czy tylko mnie dziwne, że nie powiedzieć niesmaczne, wydaje się zakończenie wątku Hagu?
Zacznę od tego, że w ogóle nie byłam fanką jej postaci już w sezonie 1, rozumiem, że jej wygląd mógł być specjalnie przesadzony, ale rysowanie 18‑latki jak 8‑latki, która ZACHOWUJE się jak 8‑latka, to było dla mnie za dużo – przez cały czas musiałam sobie przypominać, że ona jest pełnoletnia.
Nie przeszkadza mi fakt, że dziewczyna kliknij: ukryte nie skończyła ani z Moritą, ani z Takamoto, tylko wybrała Hanamoto, czyli, de facto, sztukę. Nie przeszkadzałaby mi różnica wieku, czy nawet fakt, że są ze sobą spokrewnieni – nie takie rzeczy się już widziało, a o ilę dobrze kojarzę, nie wiemy, jak bliskie jest to pokrewieństwo. Ale przez bite 34 odcinki widzimy relację: opiekun‑podopieczna, starszy brat‑młodsza siostra, wuj‑siostrzenica, ojciec‑córka, wręcz! Po czym, co ja słyszę? Hanamoto kocha ją jak kobietę? (wyraźnie zasugerowane w rozmowie z Yamato). Co to ma być? Cała seria mi się podobała, a w zakończeniu dostałam w głowę.
W zakończeniu kliknij: ukryte Shouwa Genroku Rakugo Shinjuu 2 było podobnie i do dziś jest mi z tego powodu przykro :P
Honey & Clover II
Cudowne.
Rzadko druga seria trzyma poziom pierwszej, ale tą jestem jeszcze bardziej zachwycony niż pierwszą.
Troszkę mniej w niej humoru, ale za to wątki dramatyczne, które się pojawiły… Poczułem się naprawdę przywiązany do bohaterów; ich dylematy i kariera Hagu pod znakiem zapytania – byłem szczerze poruszony i ciekawy tego, jakie będzie zakończenie, czy wszystko się ułoży, którego z kandydatów wybierze Hagu, czy Morita będzie pracował w firmie ojca, jak potoczą się losy ich wszystkich. Świetne.
Finał jest satysfakcjonujący, mimo że ostatecznie Hagu kliknij: ukryte tylko pośrednio wybrała miłość do człowieka, zdaje się, że uczucie do swej pasji było przeważające. Wspaniale pokazano, jak różne priorytety ma każdy człowiek z osobna, kliknij: ukryte że taki wybór wcale nie musi być wyborem złym, byle się w nim spełniać i żyć w zgodzie ze sobą. kliknij: ukryte Trochę żal mi było chłopaków, ale zaprezentowane rozwiązanie jak najbardziej do mnie trafia.
Więzi między bohaterami stają się coraz bardziej klarowne, nie ma tego mętliku jak w serii pierwszej. Ulubieńcy stają też u progu prawdziwego dorosłego życia – kończą studia, muszą postanowić, co będą tak naprawdę w życiu robić, co jest dla nich ważne i – motyw przewodni tej serii – „czym jest DLA CIEBIE szczęście”? Pojęcie subiektywne, mające tyle odsłon, ile istnieje serc ludzkich.
Każdy znajdzie tu bohatera, który przypadnie mu do gustu, ja polubiłem wszystkich, ale Morita nadal jest moim faworytem.
Dla mnie to przepiękny tytuł o ludzkich pragnieniach, o potrzebie miłości i bycia z drugim człowiekiem, o pasji, która nadaje istnieniu bieg. Sporo miałem refleksji po zakończeniu każdego odcinka, a wciągało jak dobrze skrojona seria akcji.
Polecam. 9/10.
cudo
się poryczałam ;-)
Także nie bardzo wiem jak ocenić tą serię – gdyby nie końcówka bez wahania dostałoby 8 albo nawet 9. Jednak mimo to, jest to prawdopodobnie jedna z lepszych serii w swoim gatunku i na pewno nie żałuję, że ją obejrzałam.
to nie koniec
endingu był zapowiedź 14 tytuł pl. to „czułem ją w swoich snach” z resztą jak by się zakończył na 12 odc.
to byłaby tragedia rozumiem otarty koniec ale to wodospad niedokończonych wątków.Anime super ale trochę
flustrujące właśnie przez domniemany ostatni 12 odc.,
w sumie to znalazłem 14 ep. ale przez to chol… A.C.T.A. nie mogę tego obejrzeć.
i wszystko jasne
tylko trochę niewesoło kończy Hagu
wzruszyłam się kiedy Yuta kliknij: ukryte (chyba dobrze zapisałam) na końcu płakał
i znowu było tyle refleksji, namysłów i nikt na szczęście nie umarł… a całość rozwesela postać Shinobu :)
jaki ja byłem durny
Coś przepięknego, tyle emocjonalnej uczty, aż ledwo łzę powstrzymałem na ostatnim odcinku.
Czegoś takiego szukałem cały czas, nie wiedząc że to już mam i znalazłem. Oh, ja głupi dureń.
Obydwa sezony zapunktuje na infinity ++.
To jest coś co perfekcyjnie do mnie przemówiło ruszyło , obudziło, powstrzymało i dało kolejny punkt widzenia na pewne rozterki i przemyślenia.
Podziękowania za stworzenie małego cudu dla mnie.
trzyma poziom! :)
Pomimo tego jednak moge wykazac kilka roznic. Po pierwsze grafika – rzeczywiscie postaci narysowane o wiele ladniej niz w pierwszej serii. Az milo sie patrzy na Hagu, ktora w koncu wyglada atrakcyjnie i nie tak dziecinnie, jak wczesniej. Inne postaci rowniez nabraly ksztaltow i chwala za to tworcom!
Muzyka nie zmienila specjalnie swojego klimatu, ale za to piosenki w poszczegolnych epizodach wystepuja znacznie czesciej. Moze dwa epizody odznaczaja sie brakiem piosenki, a poza nimi kaza ma wpleciony jakis utwor nastrajajacy i pasujacy do calosci.
Postaci sie nie zmienily. Te same twarze, te same osobowosci rozwiniete i bogatsze w doswiadczenia nabyte podczas okresu objetego pierwsza seria. Ogolnie ta sama, dobra, solidna robota.
Fabularnie wydawalo mi sie na poczatku przyjemniejsze. Pomyslalem, ze autorzy daja nam odetchnac. W pierwszej serii tyle problemow zostalo niewyjasnionych, a tutaj od poczatku wszystko zaczyna powoli dochodzic do porzakdku. Oczywiscie czymze byloby anime, gdyby w pewnym momencie nie bylo zwrotu akcji o 180 stopni? Pewnie zwyklym zachodnio‑podobnym gniotem. H&C2 takie nie jest, wiec nie ma sie o co martwic :).
Niewiele wiecej moge napisac. Anime naprawde swietne, trzyma poziom, wywoluje mase emocji – od szczescia, ktoremu towarzyszy usmiech po smutek doprawiony lzami. Majstersztyk, cudo, ideal!
POLECAM POLECAM POLECAM!!
Jesli podobala Ci sie pierwsza seria, to nie mozesz odpuscic tej.
Jak przy H&C kontynuacja dostaje 10 :).
ogólnie mówiąc… kliknij: ukryte myślałam, że Hagu kocha Hanamoto, ale jako brata, wujka itp a nie jako chłopaka. prędzej myślałam, że będzie musiała wybierać pomiędzy Morita a Takemoto. jednak stało się inaczej. tak moim skromnym zdaniem, ja bym jej radziła wybrać Moritę xDD
cudne anime, warte obejrzenia.
dużo śmiechu, smutku, miłości, przyjaźni i wiele innych.
nie rozumiem tylko rozwiązania wątku Hagu i Mority kliknij: ukryte dlaczego Hagu koniecznie musiala wybrac miedzy Hanamoto a Moritą? nie mogli oboje sie nią zajmowac i wspierac? dlaczeo w przypadku Hagu byl to niby wybór między malowaniem miłością? dla mnie to sie nie wylucza.. postępowanie bohaterów w tym przypadku wydało mi się trochę irracjonalne
ogólnie anime jest piękne i wartościowe, obejrzałam je jednym tchem :)
:)
Anime na wpół komedia, na wpół wyciskacz łez.
Eh, ja chce trzeci sezon! Nie orientujecie się czy takowy powstanie? :D
Polecam anime
Poziom anime jest podobny do I serii lecz plusem jest oczywiście to że wreszcie się wiele wyjaśnia.
Było trochę dramatycznych chwil, ale jednak nie było tak źle.
Ogólnie anime bardzo dobre.
Zakończenie w typowym japońskim stylu ;)
zachwycony
aha i wkoncu jakies anime w ktorym zakonczenia po paru odcinkach ;]
Wspaniale
Genialne!