Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Komentarze

ACCA 13-ku Kansatsu-ka

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Windir 10.03.2023 22:07
    10/10
    Dorosłe, przegadane, świetnie ujęcia kamery, pozbawione akcji, a dodatkowo trochę elementów przyrodniczo/podróżniczych i dużo kulinarnych dodatków – trochę kojarzy mi się z Golden Kamuy – które wyszło kilka lat później i też uwielbiam. Dla mnie to właśnie jest połączenie idealne, bije wszelkie shouneny na głowę. Nie wyrywa z kapci, nie gra na emocjach, jest po prostu cholernie dobre i interesujące pod każdym względem.

    Minusy:
    - Nie stwierdzono. No może, trochę  kliknij: ukryte 

    Plusy:
    + Główny bohater.  kliknij: ukryte 
    + Wychodzi trochę takie kino szpiegowskie, gdzie widz nie wie za dużo. Świetna sprawa!
    + Pomysł na świat. Niby przejaskrawiony, bo prowincje/stany/państwa są skrajnie różne, ale wciąga.
    + Problematyka zamachu stanu ma sens.  kliknij: ukryte 
    + Bardzo sensowne „tarcia” pomiędzy generałami. Też nie wiemy kto jest po jakiej stronie przez większość serii.
    + Stylistka/projekty postaci i tła. Jakieś takie kompletnie inne niż wszystko inne. Dużo zbliżeń na twarze, cienie na twarzach, zróżnicowane/kolorowe włosy/kształty twarzy/zmarszczki. Generałowie zapadają w pamięć, a nawet liderzy czy podwładni z innych prowincji – to jest wyczyn! A ujęcia z coraz to nowych prowincji wyglądają wspaniale – inny klimat/architektura.
    + OP czyli cudowny utwór ONE III NOTES „Shadow and Truth”. Może nie elementy rapowe, ale cała reszta fantastyczna. Trochę jazzowowe, mocno taneczne lata 90'. Do tego też przepiękny graficznie klip przed każdym odcinkiem.
    + Jedno z tych anime co człowiek nie może się oderwać, ale nie wie do końca dlaczego. Może po części motyw „przygody”, może obietnica wielowątkowej intrygi, która się zgęszcza z kolejnymi epkami?
    + Relacja z Krukiem. No i to, że Kruk zapowiada każdy kolejny odcinek.
    + Fajny finał. Napięcie jednak było do końca.  kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Olaf 4.03.2020 10:20
    Odcinek OVA
    45­‑minutowy odcinek OVA dostępny do pobrania lub do obejrzenia na Crunchyroll. Miłe zwieńczenie serii.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Patka 10.02.2019 20:53
    Miałam w planach to anime już od dawna, ale wzięłam się za nie dopiero dziś. I żałuję – żałuję, że tak z tym zwlekałam.
    Co tu dużo mówić, seria świetna, wyróżniająca się pośród innych kreską, klimatem, dobrze poprowadzoną intrygą, muzyką i genialnymi bohaterami. Otus to dla mnie jedna z lepszych głównych postaci, jakie widziałam w dotychczas obejrzanych serialach, słucha się go z przyjemnością (ach, ten Shimono). Ale najbardziej mnie urzekła jego przyjaźń z Nino (zresztą też bardzo dobra postać), dawno nie widziałam tak pięknej, ale nie przesłodzonej i przedramatyzowanej relacji. Muszę przyznać, że scena,  kliknij: ukryte  Z kolei na początki ich znajomości patrzyłam z szerokim uśmiechem na ustach. Zresztą, odcinek retrospekcyjny według mnie był najlepszy, właśnie przy jego oglądaniu poczułam, że patrzę na coś wyjątkowego. Inni bohaterowie też dają radę, nawet ci poboczni (Maggie, jesteś mistrzem!). No i ten opening!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Lenneth 19.11.2018 00:53
    Subtelność w ładnym wydaniu
    Główny plus leci za dorosłych ludzi zachowujących się w większości jak dorośli ludzie. Wreszcie jakaś seria bez egzaltowanych nastolatków komunikujących się za pomocą pisku, płaczu i krzyku. Główny bohater nie jest może zbyt porywającym typem i śnić o nim nie zamierzam, ale to bardzo porządnie skontrowana postać. I nietypowa osobowość jak na głównego bohatera właśnie. (Btw, Mauve – tak bardzo w moim typie, najlepszy rodzaj postaci kobiecych w anime. <3)

    Kolejne plusy: za subtelność oraz za intrygę, która nie obraża zbytnio inteligencji widza. Owszem, zdarzają się cokolwiek naciągane momenty (wątek prób porwania/zabójstwa, żeby daleko nie szukać), jednak w obliczu całokształtu nie miałam problemu z przymknięciem na nie oka. Podobnie jak na dziwactwa świata przedstawionego.

    Spokojna narracja oraz poświęcenie praktycznie połowy czasu antenowego obrazkom jedzenia, picia i palenia – też na plus. Efekt końcowy trzyma klimat, relaksuje, nie nudzi.

    Podejrzewam, że obejrzenie tej serii raz jeszcze nie będzie stratą czasu. Bo kiedy się już wie, kto jest kim i do czego całość zmierza, można wyłapywać liczne smaczki i niuanse w interakcjach postaci.

    Miła perełka. Jak dla mnie, na minimum siedem gwiazdek i w górę.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    czułymangozjebca 9.09.2018 16:56
    ACCA
    Seria świetna. Moja recenzja -> [link]
    Zapraszam!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    rool 15.03.2018 04:48
    Ciekawa fabuła, podobała mi się. Za to za dużo słodkości, papierosów i alkoholu.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Secret 16.04.2017 17:55
    Nuda
    Odpadłem po 4 minutach.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Akawashi 2.04.2017 11:45
    Patrząc całościowo trochę mi przypomina Erased – dość oryginalne i bardzo dobre okruchy życia w otoczce raczej kiepskich zagadek i paru dziur/niedopowiedzeń fabularnych. Polecam fanom obyczajówek. Przy okazji bardziej urocze niż nie jedno cgdct i nie zawiera tony cukru (zostawili je w słodyczach).
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Conquest 31.03.2017 14:26
    Anime przedziwne
    Mieliśmy do czynienia z dziwną serią – niby opowiada o politycznej intrydze, ale pokazywano nam głównie jedzenie ciastek i palenie fajek. Generalnie tytuł fabularnie nie powala, bo wszystko jest dosyć prosto prowadzone, w żadnym momencie nie ma „szoku i niedowierzania”, a akcja toczy się powoli, jednak anime to ma to coś, co sprawia, że fajnie się je ogląda.

    Oprawa techniczna nie pozostawia niczego do życzenia – opening świetny, a kreska idealna w swej prostocie, bez jakichkolwiek udziwnień i elegancka.

    No i właśnie oryginalność jest najmocniejszą stroną ACCA – serii dziwnej i w jakiś sposób przerysowanej, a jednocześnie, paradoksalnie, prostej.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    blob 30.03.2017 23:49
    Choć tempo i sama fabuła nie wywarły na mnie olbrzymiego wrażenia to seria ma niesamowity styl i urok. Wyjątkowo przyjemny w odbiorze i niepowtarzalny Animiec. Właściwie ciężko znaleźć coś podobnego i pomijam już tę całą kulinarną otoczkę :) (choć trzeba przyznać, że niektórzy bohaterowie chyba zbyt obsesyjnie słodycze traktowali :P)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    ziomek1245 30.03.2017 21:27
    Bardzo Dobre
    Nawet nie wiem dlaczego to anime tak mi się podobało, ale oglądało się bardzo przyjemnie. Najgorsze są pierwsze odcinki, bo wszystko wolno się rozkręca, ale im dalej tym lepiej. Końcówka też lekko może rozczarowywać- kliknij: ukryte . Jednak jest to najlepsze anime jakie oglądałem w ostatnim czasie.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Bhaal 30.03.2017 11:35
    Zabawne
    Zabawne komentarze ludzi ktorzy nawet seri nie ukończyli a przed nimi pasmo niespodzianek….
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    tamakara 29.03.2017 16:01
    mój bosz, jakże niesamowicie urocze i pokrętne to było, ludzie :D nie takie jak myślałam, ze będzie na starcie, ale sama jestem sobie winna – wielkie truskawki w tralierze powinny były dać mi coś do zrozumienia. Najważniejsze, że W ogóle nie jestem rozczarowana!
    chciałabym, by ktoś prowadził ze mną pełne pasji rozmowy o chlebie! <3 i Jean. Jean jest kochany, ale dobrze, że dzielił nas ekran i nie musiałam go wąchać xp
    btw, czy ja już wspominałam, że Shimono…? uuuumh

    Dobre do obejrzenia.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Diffie Hellman 29.03.2017 11:08
    ech...
    Tak z ~15dm^3 Plot­‑Glue (c) by ładnie pokryć wszystkie wgłębienia na scenariuszu i ta seria naprawdę byłaby bardzo dobra. Nie wiem czemu, ale miałem skandalicznie duże wymagania do tej serii, nawet przez chwilę zapomniałem, że to chińska bajka, a od nich przecież nie można wymagać za wiele. Mimo wszytko, jak się lekko przymruży oczy, to ta seria wypada naprawdę całkiem nieźle.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 3
    tamakara 21.03.2017 17:17
    Dobiłam do ósmego odcinka i, chociaż nic mnie nie zaskoczyło (opening tak spojleruje) mam, jak to się mawia w internecie, feelsy. Niesamowite feelsy. Gdybym była sarkastycznie złośliwą wiedźmą, napisałabym (w obliczu ostatnich tanukowych sprzeczek), że powinniśmy to otagować jako joj, ale przecież nie jestem.

    jestem za to nieustannie pod wrażeniem przemiany materii bohaterów a także ogólnej doskonałości genów :D i ah, shimono, moja miłości~
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Diffie Hellman 15.03.2017 10:41
    zgrzyta mi fabuła
    Czy jest jakieś wytłumaczenie dlaczego  kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Shadow_Memory 20.01.2017 16:07
    Naprawdę dobrze
    Obejrzałam dwa odcinki i z niecierpliwością oczekuję kolejnego. Anime jest świetne, podoba mi się klimat, fabuła. Kreską i kolorami przypomina mi nieco Drrr. Bohaterowie naprawdę dobrze skonstruowani, lubię absolutnie wszystkich (Rzadko się to zdarza). Parę spraw mnie nurtuje  kliknij: ukryte  lub najpewniej rozwijający się  kliknij: ukryte  Wyczuwam, że to będzie numer 1 zimy 2017
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    skgnbsk 18.01.2017 03:52
    Czego jak czego ale klimatu nie można temu odmówić.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 4
    chi4ko 17.01.2017 23:06
    Uważam, że piosenka do openingu jest tragiczna – rapowanie całkowicie psuje klimat. ;-;
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    tamakara 17.01.2017 20:46
    woo jaki nie­‑sa­‑mo­‑wi­‑ty­‑plot twist w drugim odcinku ;p ale ok ok. intryga się robi.
    kocham, że w tym anime cały czas, ale NAPRAWDĘ cały czas żrą <3 kocham „pracę kamery”, nawet jeśli to w większości zabieg ukrywający oszczędności – wygląda świetnie, i kocham hirotana ;-;
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    blob 12.01.2017 23:14
    Co ja właśnie obejrzałem? Anime o służbiście (do bólu)? Brr… i jeszcze ten myk z papierosami będącymi towarem luksusowym :P Czy serial ten to jakaś satyra? Czy pochwała kultu pracy?

    Nie można temu odmówić stylu, ale co i o czym to właściwie jest nie jest na razie w stanie powiedzieć. Dziwne wręcz. Będe to miał jednak na oku…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Schultz 12.01.2017 17:49
    Po pierwszym odcinku rzeczywiście można oczekiwać niestandardowego anime. Muszę przyznać, że odrobinę mnie nawet urzeka pomysł stworzenia animowanej historii o urzędnikach zajmujących się audytem. W dodatku główny bohater zrobił na mnie wrażenie właśnie urzędnika idealnego – spokojny, opanowany, profesjonalny. Takie wrażenie w dużej mierze zostało stworzone przez aktora głosowego, który w związku z tym już na wstępie ma u mnie dużego plusa. Odnośnie reszty aktorów głosowych – niestety bardzo irytowały mnie głosy niektórych postaci żeńskich, bardzo piskliwe i nadmiernie entuzjastyczne. Mam jednak nadzieję, że będą to jednak jedynie postacie epizodyczne.

    Jeszcze słówko o stronie graficznej – mimo częstego stosowania jaskrawych kolorów cała oprawa graficzna wydaje mi się w pewien sposób stonowana i spokojna. Ciekawe, w jaki sposób udało się osiągnąć ten efekt. W każdym razie zwraca uwagę. Poza tym podoba mi się animacja endingu – nie mogę jej nazwać szczególnie oryginalną, ponieważ widziałam już kilkakrotnie podobne, ale mimo tego bardzo mi się podoba. Po prostu lubię ten styl animacji.

    Podsumowując, zaznaczam jako „interesujące” i oglądam dalej z nadzieją, że seans mnie nie rozczaruje.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    tamakara 10.01.2017 19:15
    pierwszy odcinek zapowiada coś dobrego, być może odrobinę nietypowego, na dodatek jest cholernie estetyczne ... czyli zupełnie nie coś, na co tanuk byłby zdolny hajpować :)

    a jean jest taki… miyoshiowaty omg, spodziewałam się tego… nikt o tym nie wspomni, więc czuję się w obowiązku heh głos shimono jeszcze pogłębia to wrażenie. oooo brzmi tak miękko i apatycznie i miejscami jakby kpiąco i jest taki czarujący, że o mamo.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime