Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Komentarze

Makai Tensho

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Bortak42 13.07.2019 12:28
    Makai Tensho
    Nie wiem po co to powstało. Ta krótka seria nie jest w ogóle powiązana z filmem Ninja Scroll. Główny bohater to Jubei Yagyu – postać hisoryczna, która istniała naprawdę , a nie Jubei Kibagami znany z filmu, czyli nie ten sam Jubei. Ogólnie seria jest oparta na podstawie powieści historycznej Makai Tensho Futaro Yamady. Nie powinna być ona powiązana z Ninja Scroll, bo to całkiem odrębna historia. Ogólnie anime jest bez porównania bradziej krwawe i brutalne niż Ninja Scroll.Akcja toczy się w XVII wieku i zaczyna się od chrześcijańskiego powstania na Kiusiu. Na niekorzyść serii przemawia fałszywe przekonanie o chrześcijaństwie ze strony Japończyków i urwanie akcji w nieodpowiednim momencie, czyli niezamknięcie fabuły i brutalność też jest przesadzona w tym anime. Ogólnie był potencjał na dobrą serię akcji, ale nie został on wykorzystany. Fabuła ogólnie nie jest zła, a wręcz całkiem niezła. Jest ona bogata i oparta na wielu prawdziwych wydarzeniach historycznych.Wiele niepotrzebnych scen i urwanie akcji w najciekawszym momencie jednak ją pogrąża. Grafika jak na 1998 rok wypada po prostu dobrze, muzyka też wypada dobrze i jest klimatyczna i pasuje do anime. Postacie wypadają dobrze i plus za to, że wykorzystano wiele postaci historycznych. Klimat ogólnie dobry i walki też są dobre, ale urwanie akcji, przesadzone sceny i nieodpowiednia interpretacja chrześcijaństwa sprawiają, że ta seria jest słaba i nie mogę jej nikomu polecić. Ocena 4/10.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Slova 5.11.2014 15:33
    Ja bym rzekł, że właśnie ogląda się niezwykle dobrze, jak na gniota. I to nie byłby gniot, a przyzwoita seria akcji, gdyby wywalić z niej to chore wyobrażenie o chrześcijaństwie. Interpretacja nauk chrześcijaństwa w wykonaniu Japończyków pogrążyła ten tytuł.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    DuchDucha 12.09.2012 17:35
    kwestia gustu
    Za anime odpowiadają osoby kojarzące się z Basilisk i starym Helsingiem, więc są tam takie chwyty jak czerwone nocne niebo. Pochodzi z czasów, gdy twórcy lubili eksperymentować i powstawały wtedy prawdziwe perełki. Czy ta do nich należy to kwestia gustu. Seria jest na dobrym poziomie, ale też jest niestety urwana w połowie, co psuje większość zabawy.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Loko 5.05.2011 00:27
    To anime nie ma żadnego powiązania z Ninja Scroll. Jubei Yagyu =/= Jubei Kibagami. Samego anime nie komentuje, bo nie wiem czy obrażę chrześcijan czy satanistów. W tym chyba tkwi problem.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    reg 3.06.2008 21:55
    hm
    Spodziewałem się krwawej łaźni, a co dostałem? Pare fajnych pomysłów w walkach, ale pozatym tona gadania o głupotach. Dałoby się bez problemu wyciąć sporą część tej gadaniny, pozostałą część osadzić w klimacie takim jakie mają tu walki (w sensie kolorystyki itp.) i wyszłoby bardzo ładnie. A tak po pierwszym odcinku byłem pozytywnie zaskoczony, początek drugiego odcinka także cieszył oko, i bum. Jakiś komediowy wąteczek, 15 minut śmiechów chichów i jakaś jatka, ale już nie tak słodka jak poprzednie. A mogło być takie klimatyczne anime.
    Co jednak nie oznacza, że się nie podobało. Po prostu za mało tu tego czego powinno być najwięcej.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    Hrimgrimnir 22.03.2008 15:05
    eee....
    Bez przesady, nie jest to takie znowu brutalne, recenzent mocno przesadził. W porównaniu do Elfen Lied ten film to bajka na dobranoc. Wypruwają bebechy, kroją się na kawałki, ale większość czasu zajmuje totalnie bezsensowna fabuła. I to właśnie fabuła jest najsłabszym elementem – nie wiadomo o co chodzi. Po co na siłę usprawiedliwiać całkiem niezłą jatkę?

    Podsumowując: za mało walki, za dużo ględzenia o niczym.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Mirsh 22.05.2007 01:38
    Tonace w morzu krwi...
    Fabula stoi na dosc dobrym poziomie, niestety niweczy ja bezrozumna siekanina ktora moze wsrod japsow ma swoje rzesze wielbicieli.Napewno nie dla nastolatkow ktorzy lubia ogladac bezkrwawe sceny walki z dragonaballa.
    Oprawa wizualna jest dosc ladna, a muzyke slucha sie z przyjemnoscia.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    odpowiedzi: 1
    ktoś 29.10.2006 14:03
    co to ma być ??!!
    ogladałem już dardzo poje**** i odrażające anime ale to bije wszystki na głowe jest tak ochydne że aż się wzasadzie tego oglądać nieda jet to zwykła męczarnia dla oczu a co gorsza dla umysłu
    dziwi mnie tylko ocena rezązenta  kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime