Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

Blood+

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    gr3lla 4.06.2007 23:42
    Production I.G. po raz kolejny pokazuje na co ich stać
    Serie skończyłem niedawno, co prawda miałem dłuższą przerwę w oglądaniu ze względu na chwilowy brak dostępu do eps, ale tak czy owak obejrzałem niemalże jednym tchem ;D.

    Naprawdę godne uwagi anime, postacie są ładne, a charaktery przedstawione w ciekawy sposób, mimo tych 50 odcinków seria nie nudzi (nie nudziła przynajmniej mnie – różni ludzie różne potrzeby ;]), w każdym było coś co powodowało że chciałem wrzucić następny odcinek.

    Pierwszy raz spotkałem się z anime, które miało by aż 4 różne openingi, i to w dodatku tak świetne. Chyba najbardziej przypadł mi do gustu ostatni i przedostatni, jeśli chodzi o stronę graficzną, bo jeśli chodzi o oprawę muzyczną to wszystkie 4 utwory otwierające są świetne:

    no. wykonawca – tytuł openingu
    1/ Takahashi Hitomi – Aozora no Namida
    2/ HYDE – Season's Call
    3/ UVERworld – Colors of the Heart
    4/ Jinn – Raion

    endingi jednak nie powalają, no może poza 3, który jest miły:

    no. wykonawca – tytuł ending
    3/ Angela Aki – This Love

    Polecam to gorąco to anime, jak i OST


    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    filippiarz 30.03.2007 09:30
    jest dobrze :)
    Dawno nie widziałem anime o tak dobrym początku. Pierwsze dwa odcinki rewelacyjnie prosto, płynnie i z klasą zawiązują główne wątki, pokazując również naprawdę interesujące sceny akcji – początkowe sekwencje (Wietnam) są naprawdę niesamowite i zrobiły na mnie bardzo duże wrażenie.

    Dalszych kilkanaście odcinków również stoi na całkiem niezłym poziomie, niestety potem fabuła zaczyna się „rozciągać” i czasami łapie nuda, ale ogólnie klimat nie spada poniżej poziomu przyzwoitości.

    Poprzednicy napisali, że akcja rozkręca się po trzydziestym odcinku… Ja tam widziałem spłycenie fabuły i zastąpienie jej wzmożoną dawką wygrzewu, ostatnie odcinki są dla mnie przekoloryzowane i zbyt pompatyczne, niemniej sam koniec jest OK.

    Blood+ jest porządnym, całkiem udanym, pomimo pewnych niedoróbek, kinem w stylu dramat/thriller/akcja podszytym niezłym warsztatem budowy fabuły, dramatyzmu i psychologi bohaterów. Pomimo obecności pewnych elementów znamionujących shōnena, jest to kino przeznaczone dla widza choć trochę dorosłego i dojrzałego – to anime wpisuje się bardziej w kategorię dzieł zrobionych wedle prawideł sztuki filmowej a nie w schematy młodzieżowych nawalanek gdzie dramatyzm = growling/darcie japy + wypinanie piersi + szarża na wroga z trzymetrowym mieczem, a wszystko to rozciągnięte na kilka epów ;)

    Podsumowując: mam mieszane odczucia z przewagą pozytywnych. Niezłe kino z prawdziwym dramatyzmem, gdzie każdy z bohaterów może zginąć i gdzie część z nich faktycznie nie dożywa końca. Trochę za dużo ukłonów w stronę nastoletniej widowni.

    Moja ocena: 6.5/10

    Dla porównania…
    HR – 10/10
    NGE – 9.5/10
    Jin­‑roh – 9/10
    Kemonozume – 8.5/10
    Asatte no Houkou – 7.5/10
    Noein – 7/10
    Fate/SN – 5/10
    Chrno Crusade – 4/10
    Shakugan no Shana – 2/10
    3nity Blood – nie dałem rady obejrzeć
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    mtz 12.03.2007 22:50
    Polecam.
    Dawno nie widziałem anime o tak nudnym i dennym początku. Całe szczęście, że później akcja się rozkręca i trzyma w niepewności aż do końca.  kliknij: ukryte .
    Animacja miła, przyjemna i dopracowana, projekty postaci świetne (Poza Riku i „ojcem” trójki, te postaci mnie dobijały strasznie).
    Muzyka całkiem spoko, szczególnie polecam trzeci opening – Pod względem muzycznym najlepszy chyba.
    Nie przeszkadzały mi aż tak zmiany w charakterach postaci, w każdym razie nie były aż tak rażące, żeby włosy sobie zaczął z głowy wyrywać ; ]
    Ogólnie: Polecam. Mimo iż widziałem sporo lepszych serii, Blood+ zajmuje u mnie dość wysoką pozycję ; ]
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Kelly 28.02.2007 09:12
    plus zdecydowany
    Muzyja jak zwykle jest mi dosyć obojętna, grafika ładna, jak w znacznej części nowszych produkcji anime. Postacie z gatunku świetno – wkurzających. Naprawdę można je polubić, mozna się do nich przywiazać, tymczasem kiksy w stylu nagłych zmian nastroju zahaczających o chorobę pychiczną nie pasują. Strasznie polubiłem ten serial, dlatego tłumaczyłem sobie te nagłe zwroty, że przecież główni bohaterowie nie są do końca ludźmi, że przecież wpadają w paskudne sytuacje, że nie wiadomo, jakbym się sam wtedy zachował etc. Jednakże zwyczajnie mi to psuje oglądanie. Kolejną rzeczą są dłużyzny, czyli zapychacze, których jest także trochę. Nie zgadzam się z osobami, dla których serial nabiera rumieńców dopiero w drugiej połowie. Według mnie jest dokładnie odwrotnie.
    Ogólnie rzecz biorąc jednak plus zdecydowany. Wciągający serial niesamowicie, ze wspaniała galerią bohaterów drugoplanowych, z brakiem parasola nad bohaterami najwazniejszymi, którzy w innych seriach po prostu muszą przeżyć, ze wspaniałymi, zmiennymi sceneriami. Fabuła także ciekawa, tyle, że nie lubię takich końcówek, ale naprawdę polecam.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    zennos 27.02.2007 23:09
    woooow :P
    Ponad tydzien zbieralem,sie zeby skomentowac (tak dlugo jeszcze bylem zafascynowany) to anime i…..? I nasuwa mi sie tylko haslo „genialne” dluuuugo zastanawialem sie czy sciagac ta serie,ale teraz wiem,ze warto bylo.
    W sumie moglaby powstac jakas kontynuacja….:) mozliwosci jest duzo.

    Minusy za openingi/endingi – muzyke i urwane watki typu na statku:/
    Tak czy inaczej,ta produkcja zajmuje honorowe miejsce w mojej gablocie:)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Miami 20.02.2007 17:22
    Moje pierwsze anime:P
    Trzeba przyznać bez bicia (i ze wstydem), że Blood to pierwszy porządny (a przynajmniej wg. mnie)serial anime, który obejrzałem (i to jeszcze do tego niedawno:P). Muszę przyznać, że wkręca. Jak napisano w recenzji trudno jest zrobić 50 odcinków serialu o lasce która macha mieczem, a jednak nie tylko to się twórcą filmu udało, ale jest również cholernie ciekawe. Jak dla mnie (pomimo, że nie za bardzo mam do czego porównać i co tu dużo mówić lamusem jestem) jest to serial z górnej półki.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Qidin 6.02.2007 08:51
    ŚWIETNE
    Anime wybitne pod każdym względem. To prawda co inni piszą że fabuła w niektórych momentach kuleje a jakoś kreski niektórych postaci pozostawia wiele do życzenia alee.. No właśnie seria jest zbyt dobra żeby pozostać średniakiem. Muzyka to mistrzostwo a sam pomysł i grafika (pomijając niektóre niedoróbki) stanowi klasę samą dla siebie. Jeśli ktoś lubi anime mroczne z nutą dramatu i school będzie w 7 niebie. Mnie to anime urzekło, Stanowi ważną pozycje w mojej kolekcji. Mam cichą nadzieję że zakończenie blood+ to dopiero początek wielkiej serii jaka dla nas powstanie gdyż pomysłów na pewno autorom nie brakuje. POLECAM, pozycja obowiązkowa dla fanów jak i tych osób którzy chcą się oderwać od utartych schematów przez inne anime.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Akeneki 30.12.2006 15:45
    I dlatego kocham przypadki ;)
    Jak to zwykle bywa na to anime również trafiłam przez przypadek… oglądnęłam pierwszy odcinek, który mnie dosyć zaintrygował i tak się zaczęło… Z czasem tak mnie Bloodzik wciągnął i wręcz uzależnił od siebie, że mimo, iż z odcinka na odcinek fabuła podupadała nie mogłam się od niego oderwać. Niestety zakochałam się, a twórcy zranili moje uczucia! To już chyba jakaś fatalna klątwa nade mną jest, bo zawsze muszą uśmiercić moich ulubionych bohaterów!!! Pfff… Mimo to polecam polecam polecam! Anime jest piękne [pomijam wygląd niektórych „postaci] do tego stopnia, że oglądając ostatnie odcinki płakałam jak głupia;)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Mordarg 2.11.2006 20:38
    Blood+
    Pamiętam jak przeszło rok temu obejżałem ze łzami w oczach ostatni odcinek Full Metal Alchemist'a. Pomyślałem sobie wtedy „Boże, tak genialnego anime nic nie zdoła przebić”. Byłem w błędzie. Po ukończeniu Fma wiele miałem przyjemnosc oglądac wiele tytułów ale w żadnym nie znalazłem tej magii co w Full Metalu. Aż w końcu narafiłem na Blood+. Wyszedł wtedy bodajże 20 ep. Pierwsze odcinki Blood'a były dobre aczykolwiek nie zapowiadały że to wszystko może się aż tak rozwinąć i mnie wciągnąć. W każdym razie historia Sayi przemówiła do mnie. Zżyłem się z bohaterami i przez kilka miesięcy wyczekiwałem nowych episodów. Cóż mogę rzec? W granicach 30 odcinka nie miałem już wątpliwosci że magia który była w Full Metalu jest i w tym anime. Ba! Tutaj jest jej znacznie więcej. Złożona fabuła, Różnorodnosc postaci. Perfekcyjne trzymające w napięciu walki, zwroty akcji – to wszystko sprawiło że dosłownie odbiło mi na punkcie Blood+ ;) Szczerze kocham ten tytuł i jeszcze na długo pozostanie w mojej pamięci. Naprawdę polecam.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    totek 1.11.2006 20:44
    racja
    zgadzam się z moją rpzedmówczynią, anime nabiera akcji dopiero po 30­‑stym odcinku, ale jak już się rozkręca, to trudno jest je zatrzymać… =)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Oshii Rion 1.11.2006 19:53
    E tam. :)
    Podobno anime ciekawe jest dopiero po 30 odcinku. I tak też jest. Gdy pojawia się Diva, anime się rozkręca. :D Trochę długie, ale interesujące. Muzyka genialna (tworzył ją uczeń Hansa Zimmera! O.o) openingi i endingi też niezłe (troche ostatnie nieprzypadły mi do gustu), animacja dobra (tam są dwa chyba najpiękniej zaanimowane pocałunki jakie widziałam w anime xD). Ale po ostatnim odcinku było mi naprawdę smutno…
    Można polecić. ;)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    elmo 1.11.2006 16:26
    nudny tasiemiec
    ja dotrwalem do 37epka x_X az sam sie dziwie ze na sile az tyle episodow ogladalem ... Blood The Last Vampire byl fajny, efekciarski, dynamiczy i krutki ... Blooda+ mozna sobie podarowac .. nudy :P
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    blue 1.11.2006 05:36
    nuda ...
    Nie dale rady przejsc poza pierwsze odcinki, zasadniczo to znudzilem sie juz 1 odcinkiem :/ 2 zanudzil mnie na smierc, a po 4 czy 5 juz sobie darowalem, watpie zebym do niego wrocil. Jak ktos sie zabiera za ogladnie, niech sie przygotuje na ciezkie poczatki :/
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Aver 28.10.2006 20:35
    przeciętne
    Ja uważam to anime za najwyżej przeciętne. Pierwsze odcinki były dla mnie niczym tortury…
    Jakoś je przetrwałem, a dalej już było przeciętne anime… fabuła mnie nie zaciekawiła, sceny walk niczym się nie wyróżniają momentami były wręcz nudne…
    Poprawiło się trochę przy 30 odcinku, lecz dalej nie wychodzi dużo ponad przeciętną.
    Moja opinia nie jest zbyt pozytywna gdyż widziałem już wiele tego typu anime, a blood+ nie wprowadza zbyt wiele nowości.
    Anime raczej dla tych, którzy nie mają czego oglądać, lub nie widzieli innych tego typu anime.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    Crofesima 27.10.2006 18:31
    Nareszcie recenzja Blooda ;D
    W całości zgadzam się z oceną recenzenta, właśnie na tyle oceniam to anime. Warto jednak było by jeszcze zaznaczyć, że około odcinków (tutaj zakładam, bo dokładnie nie pamiętam) 35­‑45 kreska WYRAŹNIE była gorsza. Nie wiem jak inni, ale ja na to zwróciłam dużą uwagę.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime