x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
6/10
Nie jest to całkiem przyjemne anime, życie tutaj znaczy raczej nie wiele kliknij: ukryte cały szereg postaci pierwszoplanowych ginie.
Nie bardzo....
Komentarz napisany po obejrzeniu pierwszego odcinka
Po przelotnym przeczytaniu recenzji gdzie autor owej recenzji wychwalał pod niebiosa te anime wybrałem je do oglądania.Genetyka i to na dużą skale nie jest dla mnie obca już się spotykałem w nie których seriach.
Rzeczywiście wszystko zostaje szybko przedstawione bez odpowiedniego poinformowania widza o co chodzi.
Klimat jeszcze może być ale nie zniewala.Relacje miedzy bohaterami też.Lepiej polecam obejrzeć„Banner of the stars”.Prawda i zgadzam się ,że muza jest w porządku.
To tyle.Tylko zaciekłym fanom s‑f.
Jakies ale zawsze musi byc:)
;/
owady
Włos się jeży na głowie. Mógł być niezły horror s‑f, wyszło… -_-''
Za krótkie
Ktoś tu zwrócił uwagę na ciągłe psucie się programu Shafta. Żaden ze mnie informatyk, naprawdę, ale jeśli program jest dość nowy i jeszcze niedopracowany, to chyba ma prawo nie działać poprawnie. A co do paniki – gdy mi się coś w kompie chrzani, to się wściekam, tak jak te dziewczyny w anime. A gdyby psuł się, wieszał czy co tam jeszcze program, od którego zależałoby moje życie, też pewnie popadłabym w panikę.
Ogólnie anime było niezłe, bo miało i oryginalny pomysł, i dobrą muzykę, i było dobrze wykonane, ale byłoby lepsze i bardziej wiarygodne, gdyby było dłuższe.
seria
spodziewałem sie czegoś więcej:/
o.O
Muzyka: ekstra!
Fabuła: za krótka… poprostu nie rozwinęli potencjału tkwiącego w tym pomyśle.
Postacie wcale nie były takie złe. Irytujący był motyw awaryjności samego… uhmmm… robota (?). Po jakimś czasie zrobiło się wręcz nudne. Mimo tego mi się podobało i polecam.
niestety
Naprawdę mógłbym wypunktować całą listę elementów, które mi tu nie podeszły, ale wspomne tylko o kilku, które najbardziej mnie irytowały:
- obcy z kosmosu – osobiście wolę kiedy obcy z kosmosu przypomina stwora z filmu „Aliens”, a nie „Władcę Pierścieni”.
- postacie trzecio i czwarto planowe – naprawdę żenada – przypominają kukły, a nie ludzi (nawet pomimo tego, że są stworzone przez genetykę).
- skondensowanie treści – to co było w 6 odcinkach moim zdaniem wyszło by o wiele lepiej gdyby było pokazane w 12 odcinkach – i wszystko co się z tym wiąże.
- straszna nie wiarygodność akcji, na przykład: kliknij: ukryte mogli w tym statku zrobić jeszcze więcej grodzi, najlepiej co kilka metrów
- postacie mogły by się zdecydować czy są gentycznymi robotami czy też odczuwającymi ludźmi.
Jedyny plus tej serii to ciekawe spojrzenia na grafikę i, o dziwo, próba zachowywania praw fizyki.
Nie polecam. Moim zdaniem lepsze jest, choć przeciętne, Divergence Eve.
Niezłe anime ale...