x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Księża, naziści i gilotyny
Odcinek 1
W VN jest trochę walk, zdrad, sojuszy, romansu. W anime dostaniemy romans prawdopodobnie z kliknij: ukryte Marie
Nie zabraknie tutaj scen typu kliknij: ukryte Jej miseczka to F, a moja to B. Mam nadzieję, że mi urosną większe albo kliknij: ukryte w rozmowie telefonicznej mc z koleżanką, senpai siedzi obok i udaje, że jest napastowana seksualnie, a temu wszystkiemu towarzyszy spokojna, melancholijna muzyka. Efekt końcowy jest w dużej mierze przyzwoity.
Ta mała w czerwonych włosach i ta, która pytała o drogę kliknij: ukryte będą chodzić do szkoły
Proponuję obejrzeć ten i ewentualnie jeszcze jeden. Jak się się nie spodoba to wtedy porzucić.
3‑4/5
Re: Odcinek 1
tandeta
Autor długo musiał się silić na wymyślenie stadka tak „odjechanych i zajedwabistych" postaci – zapewne nie jeden dziesięciolatek tak wyobraża sobie nazistowskich „super soldatów” – kapelusz z głowy za „oryginalność”.
Burdel na ekranie można tłumaczyć tym, że to odcinek zero – tylko wszystko co się dzieje na ekranie odrzuca i zapowiada bezrozumną młóckę w wykonaniu stadka świrów z super mocami. Animacja jest brzydka, zachowania „bohaterów” idiotyczne itd. itp. Z każdą minutą seansu odczuwałem coraz większe znużenie. Po prostu się wynudziłem mimo natłoku akcji.
No i to „epickie” wykorzystanie requiem Mozarta wymieszanego z kiepsko zrobionym podkładem techno(?)... Dno
Anime jest zbyt „cool” i "(po)mroczne” jak na moje możliwości, dlatego póki co odpuszczę sobie dalsze odcinki. Może do tematu wrócę jak seria się zakończy i poczytam recenzje innych bardziej cierpliwych widzów.
Zmoderowano
W zapowiedziach pisałem, że spodziewam się totalnego dna, ale nie spodziewałem się zejścia aż na taki głębiny.
...Przeciwstawić się im może tylko japoński nastolatek Ren Fujii, który zdobywa dostęp do mocy… – ile razy to już przerabiałem?
Jest ktoś kto grał w DI i mi odpowie na kilka pytań bez dużych spoilerów?
Czy można liczyć na dobre starcia i plot‑twisty, czy bohater jest bardzo ciepło‑kluchowaty czy 18 odcinków powinno pokryć przynajmniej większość część light novel?
Zmoderowano. Lepiej pasuje.