Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Zapraszamy na Discord!

Komentarze

Net-juu no Susume

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Zomomo 26.02.2023 05:05
    Anime z gatunku tych, które ogląda się przyjemnie w dwa wieczory, pomimo niedoskonałości graficznych i fabularnych. +1 za Mamiko Noto i ED „Hikari, Hikari” w wykonaniu Aisaki :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Kamisama 25.02.2020 17:04
    Rola recenzji
    Cieszę się, że obejrzałam anime z polecenia na YouTube zamiast po przeczytaniu recenzji. Bardzo nie lubię spojlerowania treści, chyba, że w fabule wszystko ma źle się zakończyć.

    Tutaj jest tak, jak jest. Dlaczego recenzja zawiera całość opisu serii, tego nie wiem.

    Dla mnie obejrzenie tego anime sprawiło przyjemność tylko dlatego, że nie wiedziałam co będzie dalej, kto będzie kim itp.
    Nie można z góry zakładać, że wszyscy widzieli plakat, zapowiedzi, oglądają dokładnie openingi i ending.

    Ją akurat je pomijam, właśnie po to, aby NIE wiedzieć, co będzie dalej.


    A co do samej serii.
    Podobała mi się. Takie mocne 7 na 10. Po macoszemu lub zbyt fantastycznie potraktowany temat grania, choć z drugiej strony wiele osób faktycznie mocno utożsamia się że swoimi postaciami xd.
    Muzyka w porządku.
    Grafika prawidłowa dla oddania klimatów i nie mieszania świata realnego z wirtualnym.
    Temat związku wcale nie taki fantastyczny, bo znam przypadki realne, które dużo bardziej wykroczyły poza ten scenariusz :)

    Szkoda mi głównej postaci, bo jest mocno wyobcowana.

    A co do zachowań… Ludzie niby zmieniają się z wiekiem, ale raczej jako charaktery. Zawsze i w każdym wieku, w każdym z nas jest coś powa3i coś niedojrzałego, infantylnego, czy radosnego.

    Generalnie polecam.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Windir 21.03.2018 16:58
    8/10
    Lekka, krótka i bardzo przyjemna komedia romantyczna z kobietą w roli głównej. Niby jest o jeden zbieg okoliczności za dużo (chodzi mi o:  kliknij: ukryte ), ale za to stopień nerda na odpowiednim poziomie. Tytułowa problematyka gdzieś mi uciekła, albo jej nie skumałem. Kilkumiesięczne wakacje od pracy jak cię na to stać? Nie widzę w tym nic złego.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 3
    San-san 30.12.2017 16:03
    nieważne...
    Wszystko nie ważne, te zbiegi okoliczności i cukierkowatość… To było takie urocze!!! Super miłe i ciepłe i w sam raz na dwa wieczory *-*
    jak ciepło na serduchu, cudnie się bawiłam ;3
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    gaijin 30.12.2017 13:21
    Sympatyczna seria
    Seria na poprawe humoru. Oglada sie ja przyjemnie, bohaterowie sa fajni, ciepli. Odcinki obejrzalam za jednym zamachem, co jest komplementem pod adresem serii
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    wezyr 16.12.2017 10:05
    A jendak jest 11ep.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Alt_TruIsta 14.12.2017 21:42
    Taki średniak, który ujdzie w tłoku. Co do bohaterów,  kliknij: ukryte . Dodatkowo irytowało mnie to ciągłe przepraszanie się głównej pary. Taka to seria do obejrzenia i zapomnienia. A jedyna rzecz co mi się tam spodobała to ending, fajny był.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    chi4ko 14.12.2017 20:49
    Coś za dużo tych zbiegów okoliczności tu było… I niestety dość otwarte zakończenie.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 5
    ASpert 10.12.2017 22:23
    Jakby ktoś chciał mogę podsumować serię w jednym zdaniu:
    Trzydziestolatkowie zachowujący się jak gimbusy
    Pozdrawiam, dziękuję.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 6
    blob 9.12.2017 19:10
    Bardzo sympatyczna seria. I co najważniejsze: zamknięta.

    Jedyna drobna wada: wątki pozostałych postaci były praktycznie w ogóle nie rozwinięte. Ale pewnie trzeba winić czas trwania serii, 10 odcinków pozwoliło skupić się jedynie na głównych bohaterach.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    chi4ko 9.10.2017 20:06
    YOLO - You Only Live Online
    Sympatyczne to było. Cieszy mnie, że bohaterami kolejnej serii o grach są w końcu dorośli ludzie. Interekcje w MMO strasznie naiwne, ale nieszkodliwe. Główna bohaterka to dorosła Tomoko z Watamote. >P
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 3
    Kysz 7.10.2017 15:09
    Po 1 epku
    Mnie ten odcinek strasznie wynudził. Taki jakiś… nijaki był. Nie ukrywam, że dorosła kobieta w roli głównej to była już na zapowiedziach spora zaleta, w której upatrywałam największe szanse tego tytułu. Problem w tym, że ona od początku zachowuje się raczej jak typowa 18­‑20latka z problemami a nie osoba dobre 10 lat starsza. Nie to, że uważam, iż 30­‑letnia kobieta musi już zachowywać się wielce dojrzale i w ogóle zupełnie inaczej niż jej 10 lat młodsza koleżanka. Raczej chodzi o to, że w tym pierwszy odcinku w ogóle nie poczułam tego (specyficznego jak na anime) wieku bohaterki, więc potencjalnie największa zaleta tytułu na starcie już znika.

    Sceny z gry również wyszły mdło, kompletnie bez polotu. Śmiem wręcz twierdzić, że wszelkiej maści interakcje między graczami czy growe motywy lepiej przedstawiały się w Netoge no Yome, bo tutaj jakieś takie bezpłciowe były. No fajnie, grają sobie a dwóch głównych bohaterów gra postaciami o zmienionej płci… i tyle.

    Zastanawiam się jak podejdą do kwestii bycia NEETem przez bohaterkę (hm… czy ten termin można też stosować do osób w jej wieku?). To właściwie najciekawszy motyw, jaki mogą z tego wyciągnąć, bo jeśli skupią się głównie na komedii romantycznej, to już w ogóle nie będzie miało znaczenia, czy bohaterowie są dorośli, czy nie.

    Na razie średnio mnie to zainteresowało, dam temu szansę do następnego epka. Jeśli wciąż będzie tak nijako, to chyba podziękuję… i to nawet pomimo obecności dorosłych bohaterów.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Koogie 7.10.2017 14:48
    Pierwszy odcinek
    A mnie się podobie, o!

    Nie ukrywam, że byłem do show nastawiony raczej negatywnie. I ogólnie wizualnie nadal jest to dosyć słabe, reżyseria też nie powiedziałbym by była najwyższych lotów ponieważ wydaje mi się że gagi wizualne wszystkie jakie były to leżały i kwiczały. Moja opinia po obejrzeniu PV była całkowicie poprawna.

    Jednak… Jednak… Anime jest miłe w odbiorze. Bardzo rzadko mamy okazje mieć 30­‑letnią kobietę jako główną bohaterkę luźniejszej serii. Nie ukrywam też, że jakakolwiek komedia romantyczna nie dziejąca się w szkole też jest miłą odskocznią. Seria nie podchodzi do MMO w sposób bardzo rzeczywisty, jednak mechanizmy i pewne emocje z nią związane są zawarte, przez co jak ktoś grał wcześniej w gry to będą tu małe smaczki. Postaci są miłe i mam ochotę poznać bliżej resztę obsady. Głos głównej bohaterki w świecie rzeczywistym wyjątkowo mi przypadł do gustu.
    Anime wyraźnie będzie chciało na przestrzeni paru odcinków spiknąć całą gildię razem w prawdziwym świecie. Fabularnie będzie tutaj raczej sztampowo, co nie znaczy źle.

    Anime rewelacją nie jest, jednak ma wystarczająco nowych elementów by mnie zainteresować. Jednocześnie jeżeli to jest leciutka komedia romantyczna, to wszelkie problemy które teraz seria ma nie przekreślają jej. Nie są to krytyczne elementy, których słaba egzekucja by mi popsuła seans. Przypadło mi to do gustu, póki co. O!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Nikodemsky 6.10.2017 20:40
    Miłość przez internet po raz n­‑ty, jednak w tym przypadku protagonistką jest kobieta neet po 30­‑tce. Generalnie nic specjalnego – nie doszukamy się tu żadnych realnych mechanizmów działania MMO, bohaterowie są nieskomplikowani, komedii tyle, co kot napłakał i całość generalnie do siebie niespecjalnie zachęca. Taka typowa, bardzo lekka komedia romantyczna, w której zamiast faceta w roli głównej jest kobieta.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime