Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Dango

Komentarze

Ouran High School Host Club

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Nieistotka 28.09.2010 17:50
    Anime zupełnie nie w moim stylu… Komedia, brak krwi i psycholi mordujących wszystko co się rusza? Co za nudy! Ale dałam się nakłonić wbrew temu co sądzę o tego typu seriach i… Zakochałam się. Mogę z czystym sumieniem polecić każdemu bez względu na jego preferencje w wyborze anime. :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Ruda 1.09.2010 21:53
    I...
    Mamy tutaj przykład (moim zdaniem) anime doskonałej! Brawa dla autorki! Z każdym odcinkiem była coraz ciekawszy i fajniejszy. Nie wiem czy znajdę kiedykolwiek anime przewyższającą Ouran High School Host Club. Moim zdaniem pozycja obowiązkowa!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Shizu-nee 9.08.2010 16:48
    In plus
    Dawno to oglądałam. Bardzo dawno.
    Jedno z moich ulubionych anime, lubię taki humor.
    Taka kreska i pastelowe kolory, to jest to.
    Niektóre sytuacje rozbawiły mnie do łez^^. Tamaki sprowadzany na ziemię przez Haruhi – bezcenne. Hikaru i Kaoru też dają nieźle popalić.
    Tyle zapamiętałam.
    Worst: ostatnie dwa odcinki. Cały czas towarzyszyło mi uczucie „Gdzieś to już widziałam”. Podobny wątek został o wiele lepiej pokazany w mandze.
    Best: Haruhi. Łamiąca stereotypy typowej anime desu girl. Chłodna realistka. Trochę mnie przypomina.^^

    Spragnionym romansu polecam mangę.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    AnnMarioll 11.07.2010 22:06
    Moje ulubione
    Anime poleciła mi siostra i szczerze mówiąc niezbyt dobrze byłam nastawiona do komedii szkolnej. A potem mnie wciągnęło. oO Genialne – innego słowa nie potrafię użyć do komentarza tego anime.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Bachus 20.06.2010 13:51
    Coś, czego się nie zapomina
    Ouran high school host obejrzałam kawał czasu przed napisaniem tego komentarza. Mogę powiedzieć tylko jedno- wspaniałe. Bardzo dobrze się bawiłam oglądając tą serię, przeżywałam wszystkie momenty jakie działy się na ekranie i wielokrotnie doprowadzały mnie one do łez. Były tak śmieszne, że ze łzami w oczach kładłam się na ziemi i śmiałam się tak głośno, że miałam wrażenie,że słyszy mnie całe miasto. Teraz, gdy minęło tak dużo czasu, ilekroć myślę o tym tytule zawsze wspominam go bardzo, ale to bardzo miło i z uśmiechem na twarzy. Wiem, że nigdy nie zapomnę ile zabawy dało mi to anime i może jeszcze kiedyś do niego wrócę. Gorąco polecam :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Descartes 20.06.2010 00:01
    +
    Coz. Oceny tutaj zaczecily mnie do obejrzenia. Jadnak po pierwszym odcinku wiedzialem, ze to nie dla mnie. Homo blizniacy, sami faceci, sorry, no nie moje klimaty. Jakis dzieciak na ktorego leca laski i ktory zajada ciasta truskawkowe. I oczywiscie piekny i sliczny ksiaze, na ktorego leci kazda dziewczyna w szkole. Cholernie bogatej szkole, ktorej czlonkowie po prostu nie rozumieja zycia prostaczkow, czyli zwyklych ludzi. Piekni, bogaci, moe i w ogole. Potem jeszcze gorzej – pojawia sie dziewczyna no i juz wiadomo, ze szefuncio bedzie sie do niej przystawial, a ze jest ladny i jak to w anime bywa, dziewczyny sa ciche i powabne, i daja sie podbijac przez 20 odcinkow, aby w koncu oszalec z milosci i urodzic gromadke dzieci, z usmiechem na ustach prasujac mezowi koszule do konca dni swoich, wciaz sie czerwieniac, gdy ow chwyci ja za reke. stwierdzilem, ze moze ze 3 odcinki wytrzymam, bo to anime jest takim samym pomyjem jak podobne
    ... not
    kazdy kolejny odcinek byl lepszy. Kolejny przyklad i nauczka, aby nie wrzucac rzczy do szufladek, zanim sie nie pozna jej doglebnie. Anime to komedia, ale nie zadna banalna. Postacie maja przemyslany charakter, historie, motywacje. Nic nie jest tutaj przypadkowe. Od poczatku do konca tworcy trzymaja sie mysli przewodniej i daza do wyjasnienia watkow. Dowcipy sa fajne, nie uciekaja sie do tradycyjnych gagow, a bielizne mozna bylo zobaczyc cale dwa razy – i w calkowicie normalny sposob. Mam nadzieje, ze serii drugiej nie bedzie, bo jak znam zycie za nic nie uda sie utrzymac poziomu, wiec po co niszczyc dobre wrazenie.
    Z calym przekonaniem polecam.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    zrobciu 22.05.2010 07:15
    :)
    Jak dla mnie seria I klasa. Ładna kreska, świetnie spasowana nuta w tle, dobrze dobrane postacie, to wszystko składa się na na przyzwoitą serię.
    Ouran High School Host Club jest lekką, nie wymagającą komedią „trochę romantyczną”, idealną do oglądania po całym dniu zap… Zestawienie superbogaczy z szarym człowiekiem mnie osobiście wciąż śmieszy, gagi są proste oklepane i czytelne, nie trzeba się głowić co, gdzie, kiedy i dlaczego, to wszystko sprawia że seria jest lekka i przyjemna w odbiorze.
    Polecam
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    magissa 18.05.2010 02:35
    cudo
    każdy ma prawo do swojego zdania i swoich upodobań. Mnie osobiście podobało się nadzwyczajnie. Uśmiałam się do łez, łzami też prawie spłynęłam w niektórych momentach by oczywiście zostać zaraz powaloną na kolana jakimś celnym komentarzem Haruhi…. Siedziałam do nocy tylko po to aby obejrzeć całość. Polecam gorąco
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    nika88 17.05.2010 14:09
    bez zachwytu
    Bardzo lubię komedie, ale to anime to przesada… Każdy zachwyca się tym anime, ale mnie ono w ogóle nie ruszyło. Obejrzałam 5 odcinków i nie roześmiałam się ani razu. Monotonne, nudne, usypiające, nie rozbawiło mnie niestety. Poza ładną kreską i miłą dla ucha muzyką, anime przeciętne i zdecydowanie nie komediowe.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    pewupe 4.05.2010 22:58
    Duży plus
    Nie jestem fanką komedii, ale mam jak najbardziej miłe odczucia po tym anime. Fabuła dość zabawna – dziewczyna udająca chłopaka :) Niektóre odcinki naprawdę były zabawne :P Pokochałam wręcz Honey­‑chan :D
    Nie żałuję czasu poświęconego na to, a zaznaczam że nie cierpię zbytnio komedii, bo wolę ambitniejsze serie..
    To ma coś w sobie.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Stsuna 4.05.2010 15:27
    Pienia na temat
    Zabierałam się do tego dwukrotnie, za drugim razem się wciągnęłam na maksa; miłe to i sympatyczne, zakończenie jak dla mnie bardzo ok, nie popsuło wcale całości; co prawda to prawda, że momentami mnie nudziło i przewijałam, ale generalnie polecam; Urzekł mnie całkowicie natomiast ending i przerywnik w połowie (z reguły tego nie lubię) tu jest kapitalny. Aha, Kyoya rulezzz;), a Haruhi to jedna z najlepszych kobiecych bohaterek w anime jakie widziałam dotychczas.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Misaki_ 21.03.2010 08:57
    Humor, kreska, postaci
    Klasa sama w sobie. Jak można się spodziewać po studiu BONES, seria absolutnie wspaniała pod każdym względem. Kreska fantastyczna, postaci dopracowane pod każdym względem, a seyuu dobrani wspaniale. Humor w Ouran jest niesamowity, mam tą serię w domu, oglądałam ją już chyba z 50 razy, a i tak zawsze się śmieję. Osobiście mam kilka odcinków które uważam za te NAJ, i niestety ma też kilka które raczej pomijam (np. odcinek Haruhi w Krainie Czarów), ale to nic nie zmienia. Pozycja obowiązkowa dla każdego fana dobrego humoru ;]
    Odpowiedz
  • gość 16.03.2010 17:25:25 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Oczko 10.03.2010 22:20
    Ouran High School Host Club – antydepresant w 26 odsłonach
    Ha! Niech zabrzmi i mój głos w pochwalnej symfonii na cześć tego anime. Bo „Hości” to cudny i łatwy sposób na natychmiastowe osiągniecie dobrostanu psychicznego. Humor jest cieplutki i mięciutki jak króliczek Honeya, ale bynajmniej nie różowy. Za to wyjątkowo inteligentny. Zgadzam się, że ostatnie odcinki trochę przyciężkie – lepiej by było, gdyby rewelacje tam zaserwowane dawkowano stopniowo – ale trzeba twórcom oddać sprawiedliwość, że ładnie pokazali dynamikę relacji pomiędzy postaciami (zwłaszcza pomiędzy Kyouyą a Tamakim). Nie dopatrzyłam się też żadnych niekonsekwencji czy naruszenia ich integralności psychologicznej.
    Bohaterowie są bezbłędni. Trzeba wiele wyczucia, żeby zrobić z Tamakiego największego idiotę pod słońcem i jednocześnie obdarzyć go nieodpartym urokiem. Tama­‑chan jest piękny, szlachetny do szpiku kości i durny bardziej niż ustawa przewiduje. Ale czyż można nie pokochać tego głupka o najbardziej wrażliwym, szczodrym sercu na świecie? (jestem zachwycona koncepcją postaci, która przy całym swoim głodzie emocjonalnym nie staje się jakimś uczuciowym popaprańcem, ale jeszcze ratuje innych z ich popaprania). A już jego fantazje… Mistrzostwo świata! Najbardziej rozwaliła mnie ta pensjonatowa z prześcieradełkiem. Gryzłam łóżko ze śmiechu. Na początku myślałam, że nie przywiążę się do Moriego – ale gdzie tam! Oto cudny przykład, jak można wykreować postać (i to najbardziej orzeźwiającą!!!) z niewielkiej liczby elementów – niczym dobry rysownik stwarzający portret za pomocą kilku precyzyjnych kresek. Monosylaby i nonszalancja w sposobie ubierania się po prostu mnie ujęły. Tym zaś, co ostatecznie przypieczętowało moją miłość do mrukliwego przystojniaka, był jego wkład w aferę z króliczkiem Honeya. Tak mnie cała akcja orzeźwiła, że aż zachwiała na chwilę moim osobistym rankingiem hostów. Honey? Absolutna słodzizna! Jego mina nad ciasteczkiem z pierwszego odcinka zabiła mnie i już do końca nie otrząsnęłam się z wrażenia. Wyłanianie się wrażliwej natury spod diabelskiej aparycji bliźniaków rozgrzewało regularnie moje serce na równi z pokazami ich perfidnej złośliwości (zwłaszcza wobec Tamakiego). No i wreszcie mój absolutny ulubieniec – Mroczny Lord, typ chłodny i wyrafinowany – Kyouya ! Przyznaję, mam dziką słabość do takich ponurych, nieprzeniknionych typków z miętkością w środku. Jego przywiązanie do Tamakiego, wszystkie momenty, kiedy pokazywał swoja opiekuńczą naturę (w końcu był mamą!), jego dojrzałość i opanowanie, wreszcie sposób w jaki mówił o Tamakim „idiota” – zaskarbiły mu moje serce na wieki.
    A zatem: oglądać Hostów koniecznie! Śmiać się do rozpuku, wzruszać do łez, w momentach życiowego chłodu ogrzewać swoje serducho tym genialnym anime- kaloryferkiem!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Arisa 4.03.2010 19:23
    Absolutnie polecam to anime. Jestem chyba jedną z niewielu osób, które najpierw przeczytały mangę, sądzę, że anime fajnie oddaje jej klimat. Duużo komediowych scen (kłótnia bliźniaków, depresje Tamaki'ego, Renge- san, no i oczywiście przekonanie Tamaki'ego, że jest ojcem Haruhi:) Zakończenie podobało mi się o tyle, że nie było  kliknij: ukryte A tak poza tym, świetne są odcinki w domu wypoczynkowym, zazdrość Hikaru:) Bezcenne:)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Yumi 17.02.2010 18:01
    Jedno z moich ulubionych
    Uwielbiam to anime. Jest w mojej osobistej czołówce i wracam do niego wiele razy, zwłaszcza gdy chcę sobie poprawić humor. Uwielbiam postacie, uwielbiam ten zwariowany humor, uwielbiam piękną, dopracowaną grafikę, uwielbiam muzykę oraz skórki od banana pojawiające się w najmniej spodziewanych momentach :)
    Zakończenie mnie się nie podobało – chociaż niby jest niezłym podsumowaniem serii i bywało gorzej.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Cytrynka 14.02.2010 08:19
    Bardzo fajne
    To anime to jedno z moich ulubionych. Były odcinki, które mnie nieco zawiodły, ale może dwa lub trzy – reszta była bardzo ciekawa i humorystyczna, a jednocześnie luźna i odprężająca. Na plus zasłużyło też zakończenie serii – moim zdaniem świetne.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Silla 13.02.2010 16:13
    komentarz
    Jedne z najlepszych anime jakie oglądałam. Grafika bardzo dopracowana, opening to jedna z moich ulubionych piosenek, bohaterowie również świetni. Świetna komedia, żarty nie są wymuszane, idealnie wpasowują się w tło, ale oprócz tego jest tam ukrytych kilka bardziej poważnych wątków, szczególnie na końcu serii.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    madzik93 9.02.2010 12:38
    to było jedyne anime w którym co chwilę wybuchałam śmiechem, nie było momentu w którym bym się nie śmiała (może ostatnie odcinki). muzyka najbardziej pasowało do tego anime, kreska też jest ładna i szczegółowa, postacie są przepięknie narysowane, w szczególności bliźniaki Kaoru i Hikaru, ale Kyoya też był ślicznie narysowany. fabuły jako tako tutaj nie ma, tylko ostatnie odcinki dwa coś tam mają
    to jest moje ulubione anime jeśli chodzi o komedie
    Odpowiedz
  • abe 6.02.2010 21:09:57 - komentarz usunięto
  • Torren 1.02.2010 10:28:18 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Sakura 29.01.2010 12:21
    Bardzo dobre
    Anime jest bardzo komediowe chociaż koniec mnie nie zafascynował.Myślałam ze Haruki będzie z Tamaki ale może w następnej serii(słyszałam ze ma się pojawić).Kreska dobra, muzyka tez a postacie powalające.Polecam wszystkim którzy chcą się dobrze bawić przy ciekawej fabule.Mam nadzieje ze faktycznie będzie 2 seria i wyjaśnią się wszystkie niejasności.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    adam0309 19.01.2010 21:09
    woah
    Do sztandarowego tytułu shoujo podchodziłem z mega dystansem, zwłaszcza, że jestem po drugiej stronie barykady(imię Adam nie pasuje zbyt do konwencji shoujo, zwłaszcza, jeśli ma się je oglądać), podejście nr. jeden­‑po tekście  kliknij: ukryte  oraz ujrzeniu chłoptasia wchodzącego do pokoju bishounenów, którzy wyraźnie lgną do siebie, nacisnąłem czerwony krzyżyk przeglądarki. Ale, że po obejrzeniu Gunslinger Girl, chciałem coś żywszego, podejście drugie­‑i na drugi odcinek, już wchodziłem bez obaw. Stopniowo z przeciętnego, przez niezłe, doszło do bardzo dobrego tytułu w moich oczach, zwłaszcza zakończenie kliknij: ukryte było świetne, dobrze to rozplanowali, razem z retrospekcjami bohaterów­‑ma się pełnie sytuacji. A Haruhi powoli stała się najsłodszą bohaterką anime, jaką widziałem, w niemałej karierze, pozostając z wyglądu człowiekiem­‑co wyszło na plus. Trochę mnie wkurzyła obecność bananów, w większości scen­‑z początku nadmiar tej sztampowej i idiotycznej sytuacji bawi, ale ja swoją cierpliwość mam… Jak na coś, gdzie w linijce 'gatunek' pisze 'romans', to zdecydowanie za wolno się rozwija wątek romantyczny, którego mi brakowało,  kliknij: ukryte , wyznaje zasadę, że jeśli anime jest dobre­‑to przejmuję się jedynie tym, że do końca pozostaje coraz mniej odcinków, i tak też było w tym wypadku, bohaterzy z początku wydawali mi się oklepani, sztampowi i ogólnie 'to co zwykle', ale wywalczyli na szczęście później moją przychylność. Kreska­‑oglądałem w niskiej rozdzielczości, czego żałuję, ale mimo to była bardzo przyjemna­‑użyte kolory, brak przesadzania z kolorami włosów­‑odpowiednio. Fabuła, może odrobinę przewidywalna­‑bardzo mi się podobała, i skutecznie przykuła do ekranu. Muzyka­‑Tamaki mógł by grać czasem inną melodię na pianinie, szkoda, mimo iż ta która była była niezła.

    OCENA KOŃCOWA:
    8,5/10

    Wysoko i to zasłużenie, naprawdę mi się podobało, i bardzo miło spędziłem ostatnie trzy dni na oglądaniu serii.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    onee-san 4.01.2010 17:19
    świetne
    to anime naprawde bardzo mis sie spodobało. Takie na rozluźnienie ;) Szczególnie przypadły mi do gustu postacie bliźniaków .
    Ogólnie mówiąc jest o anime warte polecenia
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Kuga 27.12.2009 21:35
    nie urzekło mnie
    Mnie się nie podobało, ale przyznaję, że nie dotrwałam finału. Ale już wcześniej wiedziałam, że nie gustuję w takiej stylistyce animacji, więc zmierzyłam się z tematem tylko dla czystego sumienia. Nic mnie po drodze nie zachwyciło. Właściwie nie wiem czy jest sens pisania komentarza,w którym mam ochotę wytknąć za wadę całą konwencję anime (odpowiedź – nie, bo z konwencją się nie dyskutuje;). W każdym razie rzecz ani nie zaspokoiła moich potrzeb estetycznych, ani nie dotarła do mego poczucia humoru, ani nie przekupiła mnie żadnym innym swoim elementem, bym uznała się za fankę tego tytułu.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime