Komentarze
Persona 5 the Animation
- komentarz : blob : 17.07.2018 23:06:58
- komentarz : Mavinus : 5.05.2018 21:05:58
- komentarz : Ciku : 5.05.2018 11:51:18
- komentarz : Ciku : 5.05.2018 07:59:53
- komentarz : blob : 28.04.2018 23:51:17
- Re: Jest nieźle. : Daerian : 10.04.2018 19:37:59
- komentarz : Bitess : 10.04.2018 14:59:06
- Re: Jest nieźle. : Ciku : 10.04.2018 14:58:51
- Re: Jest nieźle. : Daerian : 10.04.2018 14:24:47
- Re: Jest nieźle. : Ciku : 10.04.2018 11:14:32
Podoba mi się, że nie spada jakość serii, a ekranizacja jest wierna pierwowzorowi + drobne dodatki fabularne których z gry nie pamiętam, więc chyba ich nie było. Seria jest w sumie tym co chciałem: teraz mogę skupić się dokładnie na fabule i jej ciągłości, bez tych wszystkich pochodnych jak rozkminianie mechanik gry i strategi związanych z planowaniem kalendarza (w końcu gra to też po części sim/school‑life simulator).
PS: A soundtrack z gry + parę nowości z serii TV po prostu wymiata.
Tak reszta leci o wiele za szybko. Widać, że w tych 24 odcinkach chcą zmieścić całą grę.
Niestety, pierwszy „pałac” przeleciał tak szybko, pominęli tak wiele wątków, że aż przykro się to oglądało :/
Ale anime tak bardzo chce „streścić” grę, że dostajemy coś co wydaje się bardzo rushowane i pozostawia widza obojętnym. Przynajmniej takie mam odczucia z perspektywy kogoś kto przeszedł grę.
Oglądam to jako swojakie „zebranie” do kupy tego co widziałem w grze, bo grając czasem gubi się wątki lub nie zwraca uwagi na szczegóły czy kontekst. Ale jako adaptacja to anime zawodzi i niech nie zwiedzie was ładne opakowanie…
Jest nieźle.
Najważniejsze momenty do momentu przemiany zostały zawarte. Dla mnie się obronili, nie rozwlekli, nie przegadali. Ogólnie na plus.
Dla osób które nie grały w P5. Gra jest lekko na ponad 200 godzin. Można lecieć „rushem” omijać dialogi, aktywności poboczne itp, ale i tak pewnie z 80‑100 zejdzie. Po prostu nie da się zmieścić tego wszystkiego w 24 odcinkach.
Psychofani oczywiście nie są z tego faktu zadowoleni, bo oni by chcieli kropka z kropkę z grą(po co?) więc ich opinie warto odłożyć na bok ;)
Na złamanie karku
Chyba najbardziej mnie bawi, że scena transformacji Jokera w grze wyglądała lepiej i bardziej dynamicznie niż w anime.
Ogólnie wygląda na to że to będzie syf. Nie wyobrażam sobie jaki clusterfuck to musiał być dla osób które nie grały w grę.