Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Komentarze

Grand Blue

  • Avatar
    A
    reisi 7.08.2021 00:56
    2/10
    Niestety ale ta pozycja całkowicie nie trafiła w mój typ humoru. Wszystkie żarty utrzymywały się na poziomie alkoholu, kobiet, nagości i ściągania sobie nawzajem bielizny. Nie zaśmiałem się ani razu, choć ciężko się dziwić, gdy obejrzałem jedynie 2 odcinki. Nie dałem rady przebrnąć przez resztę. Za to dużym plusem jest chwytliwy opening i wakacyjny klimat.
  • Avatar
    A
    Windir 3.06.2019 11:13
    7+/10
    Niezła studencka (pełnoletni bohaterowie) komedia. Na minus kumple ze szkoły i gagi z nimi. Na plus cała reszta. Ekstra plusik do oceny za aktorów – mistrzostwo świata.
    PS: większość humoru GB dotyczy wirujących siusiaków i absurdalnych ilości alkoholu (młodość się przypomina!), więc zdecydowanie nie jest do rzecz dla każdego.
  • Avatar
    A
    Dx51 4.12.2018 10:13
    Super się oglądało, na prawdę, kawał dobrej komedii. Uśmiałem się niesamowicie podczas oglądania. Ale i tak najbardziej miażdży pierwszy odcinek.
  • Avatar
    A
    Saarverok 6.10.2018 19:51
    Oj, będę tęsknił za tym lajtowym klimacikiem. 8/10.
  • Avatar
    A
    blob 31.08.2018 22:15
    Hmm, czy w Japonii psucie komuś związku z zazdrości to coś normalnego?
    • Avatar
      Weiter 31.08.2018 23:15
      Myślę, że jest to normalne w każdym zakątku świata. Chociaż bardziej niż „normalne” należałoby napisać „spotykane”, ale co tam.
      • Avatar
        Saarverok 1.09.2018 12:55
        Ja się w zasadzie z czymś takim nie spotkałem, ale jak już temat poruszyłeś to fakt, że to zakrawało na jakąś patologię. Potraktowałem to jako element komediowy, że MC ma takich kolegów­‑nieudaczników, ale jednak w ogólnym rozrachunku pozostawia pytanie odnośnie poczucia humoru Japończyków. Albo ich norm społecznych. W paru wypadkach się mówiło o analogiach do codziennego życia Japończyków, bo jednak anime to dosyć hermetyczny rynek i sporo sytuacji i gagów odnosi się tylko do Japonii. No i faktycznie, jeżeli uważają to za normalne zachowanie, że koleś w koledżu ma samych kolegów co nie wspierają jego związku, to Japończycy powinni się zastanowić trochę nad swoją mentalnością. Chociaż już trochę abstrahując – kultura europejska dla nas to jedyna słuszna kultura, obowiązuje mniej więcej na Europę, Australię, częściowo Azję i obie Ameryki. A spora część Azji i Afryki, czyli dajmy na to – Indie, Chiny, wszystkie kraje muzułmańskie i afrykańskie, czyli jakieś szacunkowo 3 miliardy ludzi – mają odmienną mentalność. No i w samej kulturze europejskiej też mamy patologie. Więc pozostaje pytanie – czy nasza kultura i mentalność są jedynymi i najwłaściwszymi :D tak się przyjęło, bo Europejczycy skolonizowali pół świata, ale czas pokaże, czy faktycznie tak będzie.
        • Avatar
          blob 3.09.2018 17:55
          Nie da się tego nie oceniać. A skoro mówimy o studiach: współlokator w akademiku może być „nachalny” ze swoją uczuciowością czy życiem intymnym, czy raczej mówiąc wprost: nagminnie sprowadzać swoich partnerów do pokoju i obnosić się ze swoim romansem wszem i wobec. Ale np. z mojego osobistego doświadczenia wiem, że w „cywilizowanym świecie” wszystko można ugadać. Kiedy ktoś z nas (mieszkaliśmy w 3) potrzebował „czasu dla siebie i swojej drugiej połowy” to my kulturalnie wybywaliśmy z pokoju. Nawet jeżeli zdarzało się „przyłapać na gorącym uczynku” np. po powrocie z imprezy to się wtedy szło do znajomych z innego pokoju. O zazdrości czy robieniu z tego problemów nie było mowy.

          Ale tutaj tak jak mówisz: niszczenie komuś życia ze względu na swoje nieudacznictwo i zazdrość jest po prostu bezczelne, bez względu na krąg kulturowy… mam nadzieję ze to gag, a nie norma społeczna.
          • Avatar
            Akawashi 3.09.2018 19:21
            Większość komedii tutaj polega na tym, że coś/ktoś od normalności właśnie odbiega.
          • Avatar
            vries 3.09.2018 22:02
            Wspomniany kolega sam aniołkiem nie był i Ioriemu dostało się również od niego za ukrywanie, że mieszka razem z Chisą. Jest to związek oparty o wzajemne koleżeńskie kopanie pod sobą dołków.
            Zwykła solidarność w doli i niedoli stworzona jako efekt czysto komediowy.
            • Avatar
              Alt_TruIsta 4.09.2018 14:34
              Dokładnie, jeśli się należy do grupy samotnych zazdrośników, to trzeba się liczyć z konsekwencjami jak później zamierza się tą grupę opuścić.
        • Avatar
          Akawashi 3.09.2018 19:24
          Potraktowałem to jako element komediowy, że MC ma takich kolegów­‑nieudaczników, ale jednak w ogólnym rozrachunku pozostawia pytanie odnośnie poczucia humoru Japończyków. Albo ich norm społecznych.


          My na zachodzie mamy chociażby American Pie.
  • Avatar
    A
    blob 18.08.2018 10:38
    Hmm, nie jest to może zaskoczenie, ale też nigdy nie widziałem żeby gdziekolwiek japońscy uczniowie/studenci ściągali na kolokwium. A tu proszę :P A niby tylko u nas oszukują (przynajmniej wdg różnych zakompleksionych źródeł, które to gloryfikują „zachodnie” modele nauki)...

    Seria nie przestaje mnie śmieszyć. Może te gagi z obnażaniem stają się już wtórne, ale to jak bohaterowie mierzą się z trudami życia studenckiego i to jak jest to ekspresyjnie przedstawione i przerysowane powoduje, że śmieję się w głos :D
    • Avatar
      Maxromem 18.08.2018 11:38
      Byłem w liceum w Stanach przez rok i od 6 lat jestem na uniwerku w Edynburgu i muszę Ci powiedzieć, że ludzie i tam, i tam są raczej zszokowani kiedy wspominam ściąganie na historii czy polskim. A jak opowiadam o dniu wagarowicza to jakbym mówił o wróżkach i skrzatach :D
  • Avatar
    A
    blob 11.08.2018 22:27
    Jak to mówią hamerykanie: „świetnie się bawię!”.

    Może na dłuższą metę ten humor mi się przeje, ale pomijając że wątek romantyczny stoi (bohaterowie są dorośli więc liczyłem, że i relację będą poważniejsze) ogląda mi się to przednio. Rzucę kliszą, ale przypominają mi się czasy studenckie :)
  • Avatar
    A
    Kururugi 11.08.2018 22:08
    Rewelacja
    jak dla mnie bomba, czuję się ustaysfakcjonowany adaptacją.
    Wg mnie nie dało się dobrać lepszej obsady seiyuu :)
    I jak dla mnie opening roku :)
    • Avatar
      Eshaze 11.08.2018 23:30
      Re: Rewelacja
      Wg mnie nie dało się dobrać lepszej obsady seiyuu :)

      Ja Ioriemu dałbym jednak Kamiyę Hiroshiego. Wydaje mi się, że on pasowałby idealnie.
    • Avatar
      Saarverok 12.08.2018 21:47
      Re: Rewelacja
      Opening wymiata. Leave it to summer~!
  • Avatar
    A
    Eshaze 11.08.2018 20:18
    Niby w kółko te same gagi, a jednak przy każdym odcinku płaczę ze śmiechu. Mój faworyt sezonu.
  • Avatar
    A
    Ciku 5.08.2018 12:26
    Jakoś nie mogę się do tego przekonać. Nie jest to jakieś bardzo złe anime, ale tez nie mogę powiedzieć że dobre czy nawet przeciętne. Zdarzają się fajne momenty, ale 1­‑2 na odcinek to nadal za mało, a szkoda bo liczyłem że będzie to trochę inne, lepsze.
  • Avatar
    A
    ryuuu 27.07.2018 23:24
    Po 3 epkach
    Ciężko mi ocenić to anime. Nie zaśmiałem się ani razu, a w większości czasu tytuł ten przynudzał. Ciągle te same powtarzane punche już mi się znudziły. Bohaterowie na razie bez szału natomiast wyjątkowo słabi są ci napakowani goście. Nie wiem czemu, ale każda scena z nimi jest przynudzająca i słaba. Liczę, że się to jeszcze rozkręci.
  • Avatar
    A
    Saarverok 20.07.2018 22:08
    mega pozytywnie
    Patrząc na ten sezon letni, faktycznie czuję lato – oprócz koledżowego lajfu zaprezentowanego tutaj mam Harukana Receive. Obie serie przyjemnie się ogląda w oczekiwaniu na wymarzony urlop. Tutaj akurat Grand Blue wygrywa, bo chociaż humor jest, ujmijmy to dość dosadnie, prostacki, to i tak całość pozwala się cieszyć wakacyjnym klimatem. Grafika jest ładna, a całość jest solidnie zrealizowana. Z mojej strony jeżeli miałbym oceniać jest takie 6/10, ale za wakacyjny klimat to z dwa punkty w górę :)
  • Avatar
    A
    Kysz 14.07.2018 21:26
    Po 1 epku - drop
    Zdecydowanie nie mój typ humoru (choć np. taka Gintama, która prezentuje podobny styl, już do mnie trafia). Proste (żeby nie rzec – prostackie), mało wyszukane żarty związane z paradowaniem nago i piciem dużej ilości alkoholu. W sumie to niewiele więcej się w tym odcinku działo. Ah, i jeszcze potem bohater umierał na uczelni, siedząc na sali w samych slipkach, bo tak się jakoś złożyło, że praktycznie prosto z popijawy tam trafił. Miałoby to potencjał, zwłaszcza, że bohaterowie nie są już w wieku licealnym, ale jednak przez te gagi mnie odrzuca. Drop po pierwszym epku.
    • Avatar
      Nikodemsky 21.07.2018 00:04
      Re: Po 1 epku - drop
      Humor humorem ale problem jest w tym, że adaptacja nie potrafi oddać „magii” mangi – ta jest autentycznie zabawna i pomimo okazjonalnie żenujących żartów czyta się naprawdę fajnie. Plus zgrabnie kontrastuje pomiędzy komediowymi wstawkami, a częścią poświęconą nurkowaniu – jest ten efekt „wow”(tak, wiem jak to brzmi), anime tego nie ma. Szkoda, bo nawet seiyu dają radę i z tego mogła wyjść faktycznie jedna z lepszych komedii ever.

      Swoją drogą ciekawy fenomen – mnie się GB bardzo spodobał(a przynajmniej manga), natomiast do Gintamy robiłem kilka podejść i w ogóle nie potrafię przetrawić tej bajki mimo typu humoru, który teoretycznie powinien do mnie trafiać :)
  • Avatar
    A
    vries 14.07.2018 11:06
    Nie jest to mój rodzaj humoru. No ale z drugiej strony reżyserem jest Shinji Takamatsu, który jest odpowiedzialny za masę świetnych tytułów. Problem polega an tym, że na pierwszy rzut oka materiał źródłowy Grand Blue nie jest na poziomie Gintamy czy Nichibros. Moim zdaniem nawet jest tu trochę gorzej niż w wypadku Ixion Sagi DT. Zobaczy się.
  • Avatar
    A
    Kamen 13.07.2018 23:21
    Niezłe. Śmiszne i z fanserwisem. OP też bardzo pozytywny.
    Chociaż przyznam szczerze, że więcej oczekiwałem od tej serii.
    A może po prostu za dużo widziałem Gintamy, żeby to śmieszyło aż tak.
  • Avatar
    A
    Saarverok 13.07.2018 22:23
    No, to jest kandydat na anime sezonu. Uśmiałem się niesamowicie :D