Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Komentarze

Fairy Tail [2018]

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Xaven 30.11.2019 00:35
    Czy wróżki mają ogon? Może... ale na pewno są nieśmiertelne jak członkowie FT.
    Odłożyłem sobie „ostatni sezon” tak aby oglądnąć wszystko ciągiem. No i skończyłem dzisiaj… (a właściwie wczoraj, ale pisanie opinii mi trochę zajęło)
    Komentarz będzie dość długawy, więc komu chce sie czytać zapraszam do lektury.
    Kwestia spojlerów… właściwie to temat pod trzecią częścią Fairy Tail. Kto oglądał to wie co się dzieje, kto nie, a chce zacząć Fairy Tail to może dobry moment by nie czytać dalej, a już jeśli to na własną odpowiedzialność!

    Fairy Tail jest moją bajką dzieciństwa i mimo, że oglądałem w tym czasie również Naruto czy Dragon Ball'a to ten tytuł zapisać mogę jedynie Fairy Tail. W moim sercu to zawsze będzie jedna z najlepszych „bajek” jakie oglądałem i do której lubię wracać wspomnieniami. W tym czasie, gdy jeszcze byłem casualem i widziałem parę tytułów (na palcach jednej ręki można liczyć) to pozwoliłem sobie obejrzeć podstawowy Fairy Tail 3 razy, a drugą część (Fairy Tail 2014) 2 razy (chociaż nie w całości). Teraz trudno mi cokolwiek re­‑watchować, bo wolę sobie puścić nowy tytuł, ale nigdy nie będę żałował, że re­‑watchowałem tyle odcinków. Warto było, bo świetnie mi się oglądało i te odczucia mam do dzisiaj. Z trzecią częścią będę miał już problem, nie wiem czy to ja zdrętwiałem, czy też ten sezon jakoś tako na odwal był, ale za duży postęp w świecie, żeby plot armor mógł wybronić. Mimo to, nawet te udawane śmierci dalej mnie ruszały, a oglądanie ekipy Fairy Tail zawsze będzie mi sprawiać uśmiech na twarzy (głównie za sprawą nostalgii). Pojawienie się starszych wyreformowanych już wrogów i oglądanie ich (hmm…) animacji i jak się ruszają, pomagają – to też na co czekałem. (Jellal i spółka)
    Jeśli chodzi o rozdziały FT i to jak zapadły mi w pamięci to na pewno były to starsze odcinki serii. Poniżej tytuły arców, który wyryły we mnie największe wrażenie i prawdopodobnie nigdy o nich nie zapomnę:
    (właściwie to są to odcinki od Nirvana Arc po Grand Magic Games Arc – najlepszy okres Fairy Tail):

    Nirvana Arc – wprowadzenie Wendy, (imo) najlepszej grupy złoczyńców w Fairy Tail – Oración Seis oraz jeden z moich ulubionych openningów FT – Opening 6 „Fiesta”.

    Edolas Arc – Bardzo fajny pomysł z odwróceniem charakterów głównych postaci, wyjaśnienie samej postaci Mystogana, która ówczas mnie bardzo ciekawiła, najlepsze arcowe stroje :D oraz ponownie opening tym razem mogę powiedzieć, że to mój ulubiony openning FT #1 – Opening 8 „Rock City Boy”.

    Tenrou Island Arc – stylistyka złoczyńców w Fairy Tail zawsze będzie głównym elementem tego czym jest dla mnie Fairy Tail – fajne projekty, pomysły na moce oraz same walki, o ile zawsze występuje Nakama Power i zyskanie mocy znikąd, to jak pamiętam do dzisiaj zawsze byłem podekscytowaną każdą kolejną walką w Fairy Tail i tak też było na Tenrojime + mogliśmy dowiedzieć się nieco więcej o FT oraz został zastosowany bardzo fajny koncept – zniknięcie w czasie na kilka lat.

    Key of the Starry Sky – tylko wspomnę, że jak na fillery to był dla mnie spoko arc, sama postać Michelle + końcowe odcinki z ponownym pojawieniem się członków Oración Seis.

    Grand Magic Games Arc (aka Tournament Arc, głównie jego pierwsza część) – świetny rozdział turniejowy, mnóstwo nowych postaci, pokazanie siły Fairy Tail po powrocie z czeluści zapomnienia, fajne rodzaje pojedynków i było też „luźniej”, wraz z „bum, to my FT, wróciliśmy!”.

    Zdecydowanie to był najlepszy okres FT. Później jedynie mogę wspomnieć o Fairy Tail: Zero, które zostało świetnie wykonane, a jego seans przyniósł mi niesamowite emocje. Bardzo miło było zobaczyć powstanie Fairy Tail i historię pierwszej mistrzyni FT – Mavis.

    Co do samego FT: Final Series to na pewno openingi. Jestem wielkim fanem openingów, potrafię obejrzeć anime dla samego openingu, a Fairy Tail (2018) mnie nie zawiodło w ich wykonaniu. Dodało cztery fajne openningi. (Chociaż szczerze to „Ashita wo Narase” z FT: Zero i tak bije te wszystkie 4 na głowę)
    Jak już jestem przy openingach to dopiszę, że FT ma świetną animacje wpisującą się do rytmu piosenek. Nie zawodzi w tym co słyszę, a co widzę w openningu. Tutaj najlepszym przykładem jest OP 2 z trzeciego sezonu „Down by Law”. Bardzo fajne wykonanie i przejście kadrów wpasowujących się w muzykę. Można się przyczepić, że spoilerują całe arce, ale mi to nie przeszkadza (a jestem typem; anime­‑only­‑watcher), a wręcz przeciwnie, bardzo przyjemnie zobaczyć streszczenie części arcu w każdym openningu.

    „Final Series” a kontynuacja się tworzy (100 Years Quest). Ciężko mi teraz sympatyzować się z FT (przy oglądaniu) jak kilka lat temu, pewnie dlatego też, że skala jaką osiągają walki stała się zbyt ogromna i ciężko sobie poradzić z plot armorem w takich momentach, no ale cóż, już jestem w tym pociągu emocji wraz z Fairy Tail tyle czasu, więc zdania nie zmienię i wciąż będzie to moja ulubiona bajka i jedno z najlepszy anime jakie oglądałem w mojej pamięci, nie ważne co się wydarzy, zawsze wierny swemu.

    Żegnaj i witaj ponownie Fairy Tail… zupełnie jak z Gintamą :D
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 5
    Byczusia 13.09.2019 20:51
    Zróbmy to na odwal!
    Bardzo lubię Fairy Tail ogólnie pierwsza i druga seria ma wiele fajnych, zabawnych momentów. Niestety 3 seria mimo kilku dobrych momentów jest jakaś dziwna. Moje zarzuty?
    Nakama Power- Tak. Zdaję sobie sprawę, że i 1 i 2 część mają na pierwszy ogień moc przyjaźni. Ale w niektórych przypadkach to naprawdę źle wygląda kliknij: ukryte 
    Mavis i jej nieporadność- naprawdę serio?
    Fanserwis- nie neguję, że w pierwszej i drugiej serii też był. Natomiast scena ogrzewania Natsu własnym ciałem? Beznadzieja
    NaLu- nie ,nie jestem fanką Lucynki.
    Dalej- mieszanie momentów komicznych z tragicznymi. Naprawdę to nie na miejscu.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Byczusia 22.06.2019 23:01
    Pytanie
    Ile jeszcze chapterów zostało do nakręcenia?
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    uuuuuantyfilerizm 29.10.2018 08:17
    skrót
    Jest gdzieś może rozpisane, które odcinki pomijać podczas oglądania? Nie chodzi mi tylko o filery, ale też takie przegadane, które mają 18 minut bzdur i 2 minuty właściwej fabuły.

    Pamiętam było coś takiego dla Naruto i One Piece, może ktoś zrobił do FT? Tamto oszczędzało wiele godzin oglądania.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime