Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Forum Kotatsu

Anime

Oceny

Ocena recenzenta

7/10
postaci: 7/10

Ocena redakcji

7/10
Głosów: 4 Zobacz jak ocenili
Średnia: 6,75

Ocena czytelników

6/10
Głosów: 15
Średnia: 6,13
σ=1,54

Kadry

Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Źródło kadrów: Włane (Piotrek)
Więcej kadrów

Wylosuj ponownieTop 10

Gaikotsu Shoten'in Honda-san

Rodzaj produkcji: seria TV (Japonia)
Rok wydania: 2018
Czas trwania: 12×12 min
Tytuły alternatywne:
  • Skull-face Bookseller Honda-san
  • ガイコツ書店員本田さん
Tytuły powiązane:
Widownia: Shounen; Pierwowzór: Manga; Miejsce: Japonia; Czas: Współczesność
zrzutka

Sceny z życia pracownika wielkiej księgarni.

Dodaj do: Wykop Wykop.pl
Ogryzek dodany przez: Avellana

Recenzja / Opis

Tytułowy bohater, Honda, jest pracownikiem wielkiej księgarni – i w tym przypadku rozmiar ma znaczenie. Małe księgarnie to przytulne miejsca oferujące z konieczności ograniczony wybór pozycji, ale za to mogące się uważać za niemalże placówki edukacyjno­‑kulturotwórcze. Wielkie księgarnie to kombinaty nastawione na zysk, ze ścisłymi regułami rządzącymi rozmieszczeniem książek na regałach, a także klientelą, wśród której można znaleźć zarówno autentycznych maniaków literatury, jak i osoby kupujące książki okazjonalnie i bez większego przekonania. Na pewno mogę też zaświadczyć, że księgarnie (niezależnie od wielkości), podobnie zresztą jak biblioteki, jak magnes przyciągają najrozmaitszych dziwaków i wariatów.

Na początek jednak chciałabym wyjaśnić pewne nieporozumienie. Kiedy zapowiadano to anime, koncept „szkieletu pracującego w księgarni” kojarzył się z co bardziej zwariowanymi pomysłami japońskich twórców i nasuwał przypuszczenia, że będzie to szalona i mocno abstrakcyjna komedia. Bohater jest, owszem, rysowany jako szkielet, zaś jego współpracownicy noszą pomysłowe maski lub mają zwierzęce głowy, ale nie ma w tym szczególnie głębokiego zamysłu. Ot, rysujący opartą na własnych doświadczeniach mangę autor chciał z jednej strony zapewnić kolegom anonimowość, a z drugiej – ułatwić sobie życie dzięki uproszczonym i łatwym do rozpoznania projektom. Dlatego też, z niewielkimi wyjątkami, Gaikotsu Shoten’in Honda­‑san jest komedią bardzo przyziemną i w gruncie rzeczy realistyczną – na pewno bardziej niż większość komediowych anime, jakie ukazały się w ostatnich latach.

Ciągła fabuła nie istnieje; każdy odcinek składa się z kilku skeczy, często w ogóle ze sobą niepołączonych. Akcja niemal zawsze rozgrywa się w księgarni i nigdy nie wychodzi poza tematykę ściśle zawodową – o życiu prywatnym bohatera i jego kolegów nie wiemy praktycznie niczego. Prezentowany humor okazał się o wiele mniej hermetyczny, niż się spodziewałam, ale warto podkreślić, że to ten rodzaj komizmu, który docenią głównie osoby dorosłe i pracujące. Inna rzecz, że to anime nie ma charakteru wyłącznie komediowego – wiele segmentów omawia po prostu rozmaite aspekty pracy w księgarni. Trudno mi powiedzieć, na ile będą interesujące dla innych; mnie ciekawiły, ale ja z książkami mam do czynienia niejako zawodowo, więc trudno się temu dziwić. Wszystko to sprawia, że nie wystawiam oceny za fabułę, ponieważ jej odbiór jest wyjątkowo wręcz subiektywny – to, co dla jednych będzie ciekawą okazją, by poznać od zaplecza działanie japońskiego sklepu, dla innych może być zbiorem śmiertelnie nudnych historyjek o niczym. Owszem, są segmenty uniwersalne komediowo (zazwyczaj opowiadające o upiornych klientach), ale powiedziałabym, że pozostają one w mniejszości.

O postaciach dowiadujemy się niewiele, ponieważ poznajemy je tylko z punktu widzenia narratora, czyli samego Hondy. Co więcej, ponieważ są one wzorowane na kolegach z pracy autora, nie znajdziemy tu przesadnie przerysowanych (i łatwo zapamiętywalnych) charakterów. Mało kto ma nawet wyróżniające się szczególnie cechy osobowości czy zachowania. To wszystko przyczynia się do ogólnego wrażenia realizmu, ale też sprawia, że obsadę trudno jest zapamiętać czy polubić. Wyjątek od tej reguły stanowi sam Honda, spokojny introwertyk, dla którego największe wyzwanie stanowią nietypowi klienci – w pierwszym rzędzie cudzoziemcy. Jego komentarz słyszymy przez cały czas, ale – co warto podkreślić – nie jest to zjadliwa krytyka ani silenie się na bezustanny błyskotliwy dowcip. Mamy do czynienia z dość zwyczajnymi przemyśleniami dość zwyczajnego człowieka, acz wiele obserwacji może wydać się celnych i nie ogranicza się tylko do kontekstu japońskiego. Trudno też oprzeć się wrażeniu, że autor celowo przedstawia Hondę, czyli samego siebie, jako bardziej niepewnego i zagubionego w świecie niż jest w rzeczywistości – niewykluczone, że stoi za tym najzwyklejsza skromność, w Japonii ceniona jeszcze wyżej niż na Zachodzie.

Pod względem graficznym jest to anime skrajnie ubogie i praktycznie pozbawione animacji. Noszone przez postaci maski pozwalają uniknąć pokazywania nawet podstawowej mimiki, a ruch zwykle polega na przesuwaniu modelów postaci po narysowanym tle, jak w teatrzyku lalkowym. Nie traktuję tego jak poważnej wady – seria pewnie zyskałaby, gdyby trochę dopracować jej stronę wizualną, ale nie przeszkadzało mi to szczególnie podczas seansu. Podobnie nie przeszkadzała ani nie zwracała uwagi minimalistyczna muzyka (choć warto zauważyć, że odpowiada za nią niezły zespół, czyli Technoboys Pulcraft Green­‑Fund).

Warto polecić Gaikotsu Shoten’in Honda­‑san widzom, którzy szukają czegoś nietypowego, ale z podkreśleniem, że to właściwie bardziej okruchy życia niż komedia. Część scen z pewnością docenią osoby pracujące – szczególnie w szeroko pojętej obsłudze klienta; trochę jest tu także smaczków dla otaku mang i light novel, chociaż seria nie jest nimi przesadnie przeładowana. Ot, ciekawostka, na którą można rzucić okiem, ale na pewno nie warto się zmuszać, jeśli ktoś stwierdzi, że to nie jest tytuł dla niego.

Avellana, 12 marca 2019

Twórcy

RodzajNazwiska
Studio: DLE
Autor: Honda
Projekt: Naoko Kakinoki
Reżyser: Ouru Todoroki
Scenariusz: Shin Okashima
Muzyka: Technoboys Pulcraft Green-Fund