Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Zapraszamy na Discord!

Komentarze

Ore ga Suki na no wa Imouto Dakedo Imouto ja Nai

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    IndridCold 1.01.2019 14:11
    Jedna wielka graficzna wtopa
    Nie oglądałem tego czegoś, ale trafiłem na to: [link]
    Ktoś o wprawnym oku podsumował tą serię.
    Rozumiem , że budżet wynosił taczkę gruzu i dwa patyki, że graficy pochodzili może z Chin i pracowali za psie pieniądze od rana do nocy, że całe studio nie wyrabiało się z terminami, że reżyser nie te okulary założył i nie widział co się dzieje, no ale..
    Jedyna nadzieja w wersji na Blu­‑Ray, gdzie takie rzeczy zostają poprawione. O ile będzie.
    Anime na pewno przejdzie do historii ze względu na ilość błędów graficznych i to na dodatek w tak krótkiej, 10­‑odcinkowej serii.

    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Nikodemsky 19.12.2018 18:16
    Eh, myślałem że chociaż ostatni odcinek będzie wizualnie bardziej akrakcyjny od reszty ale okazuje się, że nie było na to szans. Gdzie jedne sceny wyglądały nieźle, tam inne były po prostu okropne.

    Oreimo, czy Eromanga przy tym to dzieła sztuki. ImoImo niestety nie załapało się nawet do kategorii średniaków, jest to po prostu słaba haremówka z beznadziejną realizacją.

    Jedyne, co jestem w stanie pochwalić, to względnie dobrani seiyu – choć głosy przeciętne, to pasowały do swoich ról.

    3/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Saber 5.12.2018 22:14
    Odcinek ósmy sprawił że czułam się jakbym oglądała inną bajkę… Wyglądał naprawdę ładnie, pomimo kilku poziomych ujęć, naprawdę nie było problemów… Od razu przyjemniej się to oglądało, nawet parę razy się zaśmiałam. Gdyby cała seria tak wyglądała, to mogłabym ją baardzo lubić. Szkoda, że taki progres jakościowy nastąpił w odcinku ósmym na raptem 10…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Nikodemsky 28.11.2018 01:09
    Po tygodniowej obsuwie, jakości animacji i problemach produkcyjnych nie ma już chyba złudzeń, że to największa wpadka sezonu – nawet gorsza, niż Conception.

    Twórcy są również tego jak najbardziej świadomi [link] :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Saber 24.10.2018 17:52
    Poprawa wizualna w trzecim epie (mimo tego, że nadal było sporo awkward ujęć, parę zdeformowanych twarzy i z jakiegoś powodu pojawiło się kilka scen… obróconych o 90 stopni?)
    No i poprawa w relacji głównej dwójki, yay, jak fajnie, że Suzuka potrafi być taka deredere. :D
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Saber 18.10.2018 18:02
    Jaka szkoda, że to jest takie brzydkie. :( Drugi ep wyglądał jeszcze słabiej niż pierwszy. W serii z wieloma postaciami żeńskimi, które mają być ładne i w ogóle, szczególnie to boli. Ale nadal przyjemnie mi się oglądało odcinek, bo sama historia i postaci mi odpowiadają (Suzuka jest nadal słodziutka i miła, to dla mnie bardzo przyjemna postać). Jednak gdyby jeszcze wizualnie było to lepsze, chociaż przeciętne…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Nikodemsky 17.10.2018 17:57
    ep2
    Bajka sama w sobie jest całkiem fun – nic nadzwyczajnego ale trafia na pewno w gusta konkretnego targetu. Poważny problem natomiast jest z samą animacją, które jest po prostu tragiczna… nawet seiyu dają radę ale to nijak się nie zgrywa z tym, co się dzieje na ekranie. Byle jaka mimika i proporcje twarzy, kadry jakby szczątkowe i chaotycznie zmontowane sceny… nie ogląda się tego tak przyjemnie, jakby faktycznie mogło być. To wygląda naprawdę na amatorską robotę.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Saber 10.10.2018 22:49
    Czekałam na tę serię i w końcu jest. Jest raczej tak, jak się spodziewałam. Liczyłam się z dość słabą stroną wizualną i faktycznie animacja jest sztywna. Było trochę niezręcznych scen. Choćby te pantsu 20­‑letniej loli. Uh. Ale generalnie nie jestem rozczarowana, bo mam to czego oczekiwałam. Jako fanka motywów romantycznych z rodzeństwem w roli głównej, wygląda na to że dostanę to na co liczyłam. Suzuka jest urocza, wydaje się być przyjemną postacią, lubię jej design, jej głos i fajnie, że sama przed sobą przyznaje się do swojego uczucia. Liczę na progres w tej relacji. Mam nadzieję, że jakościowo będzie znośnie i że inne postaci okażą się także znośne. Wątpię abym kogoś poza Suzuką tak tutaj polubiła, dlatego mam nadzieję na jak najwięcej tej postaci właśnie i jak najwięcej jej interakcji z bratem. Czekam na więcej.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Nikodemsky 10.10.2018 18:49
    Pomysł spoko, takie trochę oreimo/erosensei ale projekty postaci są bardzo przeciętne, jeśli nie nawet słabe i animacja jest jakaś taka… uproszczona? Da się do tego przyzwyczaić ale wolałbym, aby prezentowało to chociażby wizualny poziom eromangi. No i całość jest poprowadzona lekką ręką, nie ma w tym krzty realnych postaci, reakcji, czy sytuacji.

    Zerknąłem kątem oka na mangową adaptację i tam przynajmniej rysunki są poprawne, do tego całość czyta się bardzo wygodnie. Zastanawiam się nad potrzebą istnienia tej adaptacji anime.

    W podsumowaniu po pierwszym odcinku – siostrzyczkowa zapchajdziura w wersji tv.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime