Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

Kaguya-sama wa Kokurasetai ~Tensai-tachi no Ren'ai Zunousen~

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Aoi9709 23.04.2023 16:38
    Dobrze się bawiłam oglądając to anime, fajnie zrobione, polecam
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 7
    Warmupek 9.08.2020 22:12
    9/10
    Dawno się tak dobrze nie bawiłem przy anime. Z roku na rok wychodzą serie które powielają schematy, nie przyciągają niczym specjalnym i wyłączam je po pierwszym odcinku.

    Postacie, chociaż jest ich tylko kilka, to są kolorowe i jest w nich życie, czuć że są prawdziwe. Fabuła prosta i wręcz głupia, ale koncept zrealizowany bardzo fajnie. Muzyka genialnie się wpasowuje w klimat. Grafika bardzo ładna.

    Uwielbiam tego typu absurdalny humor, trochę przypominający ten z gintamy (chociaż tu bez przegięcia pały).

    Jako dorosły widz mogę z całym sercem polecić tą serie.

    Niektórych może drażnić ta konwencja nie mająca swego rodzaju konsensusu ale mi to naprawdę nie przeszkadzało. Z chęcią będę oglądał kolejne ekranizacje mangi. ( a materiału jest przynajmniej na kolejne 2 sezony)

    Oceny na tanuki nie wyglądają zachęcająco, ale z całą pewnością to anime zasługuje nawet na 9/10

    Dziwi mnie trochę ocena avellany. Chyba podchodzi do anime za bardzo poważnie. Tutaj nie ma co się doszukiwać głębszego dna. To jest po prostu seria która spowoduje szczery uśmiech na twarzy :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Holly2002 23.07.2020 12:11
    8/10
    Anime bardzo przyjemne i naprawdę wciągające. Na plus zasługują postacie, które są bardzo ciekawie wykreowane i każda ma inny charakter. Seria spełnia swoje zadanie jako komedia i nie mam się do czego przyczepić. 8/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 11
    Sanvean 12.04.2020 20:31
    Ech, ja rozumiem że nie można brać wszystkich zachowań bohaterów na poważnie, bo inaczej wyszedłby z tego laborat na kilkadziesiąt stron. Z drugiej strony… dewaluować gwałt i molestowanie w środowisku pełnym nieletnich oraz otaku­‑inceli?
    Strasznie mnie obrzydziły odcinki 9 i 10. Bohaterowie od początku są socjopatyczni, ale wcześniej miało to prześmiewczy charakter i nie zwracało na siebie uwagi. Wszystko było na swoim miejscu. Można żartować ze smakiem i tak było do tej pory. Nie wiem co się stało, bo średnio ma to w ogóle uzasadnienie w zachowaniu bohaterów.
    Mamy: 1. bohaterkę, która namawia do gwałtu swojej pracodawczyni/przyjaciółki będącej pod wpływem jakiejś dziwnej odmiany grypy, po której nic nie będzie pamiętać;
    2. bohaterkę, która najpierw jest zła, że jej kolega wszedł do łóżka i z nim spała nic o tym nie wiedząc, ale w sumie to szybko jej przeszło i CHCIAŁABY ABY JEDNAK DO CZEGOŚ DOSZŁO (no nie, laski tak przecież lubią);
    3. bohatera, który nie mógł się powstrzymać przed wyjściem z łóżka, bo gdyby to zrobił od razu, to pewnie by tam nie usnął (tak tam został, lol), a w ogóle to nie jego wina, że laska nie będąc sobą, wciągnęła go pod kołdrę.
    Przerażające jest to, że w kolejnym odcinku bohaterowie mają z tego powodu sprzeczkę i zastanawiają się kto zawinił, bo „ona przecież sama go wciągnęła”. No kurde, jak pijana laska z imprezy zacznie się dowalać do autora mangi to też ją wykorzysta, bo sama chciała? xD Tutaj jeszcze ktoś odważny mógłby napisać, że pijani ludzie sami są sobie winni, ale bohaterka tej mangi była chora, co raczej nie działa na korzyść faceta.
    W sensie uprzedmiotowianie i stereotypizacja kobiet w anime to nic nowego i nadzwyczajnego. Ktoś mógłby też napisać, że to tylko niewinne, lekkie komediowe anime. No właśnie, skoro to tego typu tytuł, to po co poruszać taki temat? Szczególnie, że bohater ani nie przeprosił bohaterki (bo sama go wciągnęła), ani ona nic sobie z tego nie zrobiła (i bała się przyznać, że chciała gwałtu), więc skończyło się na tym, że taka scena jest ok.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Kamisama 17.03.2020 22:23
    Mieszane uczucia
    Kolejna seria, którą obejrzałam z pewną przyjemnością, choć wzbudziła we mnie mieszane odczucia.

    Najpierw tak zwane plusy:
    Świetna narracja oraz wewnętrzne monologi bohaterów. Dzięki temu nieśmieszny temat zamienił się w komedię.
    Spodobały mi się opening i obydwa endingi. W sumie miałam nadzieję że seria dorośnie do poziomu muzyki.
    Trochę momentów mocno komediowych, a jeden nawet tak zabawny, że miałam łzy w oczach że śmiechu, co rzadko zdarza mi się przy anime.

    To tyle na pozytywy.

    Grafika. Tła podobały mi nawet bardzo, ale twarze postaci dużo mniej, szczególnie główna bohaterka. Przeszkadza mi również dublowanie twarzy np u trójki sióstr.

    Charaktery postaci podobnie jak twarze. Pierwsza moja seria w której żadnego z bohaterów nie darzyłam szczególną sympatią.
    Podobnie zachowania. Albo u jednych kłamanie i zaprzeczanie, albo szczerość do bólu albo głupota typu przychodzenie do obcych ludzi że swoimi problemami sercowymi. A przecież mogli trafić źle. Ryzykowne w tej samej szkole żalić się obcym ludziom.

    Wogóle to całe problematyczne, zakłamane zachowanie dwójki głównych bohaterów przez które tyle wycierpieli…
    Nadmierna otwartość i nadmierne tajniaczenie i duma… To zawsze prowadzi do bólu w relacjach z ludźmi.

    Akurat odcinek z fajerwerkami oceniam pozytywnie, jako wyjście z impasu oraz NARESZCIE pierwsze akty odwagi.

    Dlatego mam mieszane odczucia. I nie umiem polecić tej serii, mimo, że dawno tyle się nie śmiałam.

    Ocena 8 na 10

    Czyli muzyka 10/10
    Grafika 8/10
    Przekaz 6/10
    Bohaterowie… 7/10 ocenę zawyżam bo pomagali innym.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    gruszeczkowa 3.09.2019 18:46
    Zgadzam się z tym, co powiedział o tym anime mój facet: „gdyby nie było słychać myśli bohaterów, byłby to zwykły romans”.
    Ogólnie seria mega przyjemna, lekka, choć przewidywalna. Dużym plusem jest Chika i fakt, że mimo że jest postacią komediową, nie jest idiotką. Nie obraziłabym się, gdyby pierwszy sezon był 24 odcinkowy, ale skoro nie jest, pozostaje mi czekać na następną serię.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    odpowiedzi: 24
    Stary Małpiszon 10.04.2019 15:31
    Dobry Imperaotrze, dawno nie widziałem tak czepialskiej i szukającej dziury w całym recenzji, autorka zlewa kompletnie treść i klimat animu, zamiast tego przez trzy czwarte recenzji ględzi coś o toksycznych związkach i patologicznych rodzinach na podstawie ekstrapolacji godnej 15­‑letniej autorki fanfików, w sumie nie dziwią takie kwiatki jak spychanie głównej bohaterki (tak, Chika jest postacią pierwszoplanową na równi z naszą parą) na drugi plan bo nie pasuje to autorce recenzji do tezy „to bajka o dwóch emocjonalnych pokrzywieńcach w przededniu stworzenia patologicznego, toksycznego związku”. Z takim cheerypickingiem to można z Evangeliona zrobić kolejne bezmózgie anime o mechach, a z Berserka wesołą fantasy historyjkę o młodej czarownicy i jej drużynie.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    tajakjejtam_taka_ona 7.04.2019 15:03
    żuraw i czapla
    Bardzo zabawna i ciepła seria oparta na gagach sytuacyjnych i motywie „jak żuraw i czapla”. Urocze są sytuacje gdy główni bohaterowie nie chcą się zdradzić z faktem, że są w sobie zakochani. Ich walki i intrygi, bardzo często prowadzone tylko w głowie, doskonale podkreśla komentator sportowy wyliczający kto otrzymał więcej punktów w starciu. Mocno doceniam fakt, że anime nie opiera się na żartach typu „dupa i cycki” czyli dość typowym, niskim humorze w szkolnych komediach romantycznych. Nie popada też w drugą skrajność, czyli zbytnią powagę i dramatyzowanie. Pierwsza seria była bardzo przyjemna i dobrze się bawiłam oglądając ją. Jeśli powstanie druga to mam nadzieję, że będzie ostatnia, bo niestety motyw zaczyna się przejadać, a sytuacja zagęszcza tj. nie ma opcji, żeby główni bohaterowie nie byli świadomi an tym etapie, że są w sobie z wzajemnością zadurzeni. Im dalej w las tym więcej widać chęci do wstawiania tanich dowcipów (typu: pokażmy cycki), i nie daj Boże – trójkąta miłosnego, co też lekko sugerowały niektóre odcinki.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    usjjds 2.04.2019 21:32
    Wielu osobom się ostatnie odcinki nie podobały a ja się rozpłakałam ;-;i w sumie uwielbiam to
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Saarverok 2.04.2019 09:14
    Nie mam się do czego przyczepić. Ocena mocno subiektywna, bo faktycznie ostatnie odcinki były bardziej obyczajowe/okruszkowe niż komediowe, ale rozumiem założenie twórców, by zamknąć całość kompozycyjnie. No i niektóre gorsze momenty równoważą momenty naprawdę świetne, jak ending 3 odcinka, ending w ogóle, opening, masa pozytywnych gagów no i postacie. Chica została moją nową ulubioną bohaterką (no dobra, top 10 :D), a Kaguya i Shirogane robili robotę. Tak więc ode mnie dyszka, bo jak nie to, to ja już nie wiem, co by mnie musiało rozbawić tak, by przyznać taką ocenę :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Kamen 1.04.2019 23:08
    Seria ogólnie dobra/bardzo dobra, ale ostatnie trzy odcinki były mocno średnie. Dlatego też muszę obniżyć ocenę o jedno oczko. 9/10

    W sumie myślę, że dobrze, że takie serie dostają tylko jeden sezon. Na dłuższą metę to by się przejadło.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    MrParumiV18 1.04.2019 22:13
    Kaguya-sama wa Kokurasetai: Tensai-tachi no Renai Zunousen po 12 odcinku
    Nic dodać, nic ująć, po prostu seria wspaniała. ;) Mega zabawna, lekka, wciągająca, oryginalna i odpowiednio wzruszająca. Przedstawiła świetne postacie z genialnie dobranymi seiyuu, a to raczej świeżaki, więc tym bardziej pochwały dla nich za bezbłędną grę. Perfekcyjnie się dopełniali i widać, że mieli wielką zabawę z prezentacji charakterów i emocji postaci, które mimo iż ich mało to różnorodne, barwne i bardzo dobrze ze sobą współgrały/kontrastowały. Historia równa (bez widocznego spadku poziomu w przeciągu całej emisji), ciekawa, pomysłowa (tutaj odegrał rolę bardzo dobry scenariusz) i przede wszystkim z progresem oraz fajnym zakończeniem (oby nie definitywnym). Nawet strona techniczna trzymała bardzo wysoki i o dziwo oryginalny poziom. Może tylko ogólno pojęta muzyka/dźwięk lekko poniżej poziomu reszty aspektów, ale to tylko moje subiektywne czepianie się, bo nic szczególnego nie zapamiętałem (pomijam EDy). Mimo wszystko do końca życia zapamiętam ten niezwykle przyjemny muzycznie i wizualnie główny ending, a także perfekcyjny tanecznie (animacyjnie) drugi z trzeciego odcinka. Brawa w tym miejscu należą się również dla studia A1P, bo postarali się żeby wyszło to tak, a nie inaczej, dlatego warto o tym wspomnieć. Tytuł posiadający naprawdę niewiele wad i oby powstała kontynuacja, której oczekuję z wielką niecierpliwością i nawet modlę się o nią, zresztą tak samo jak o mangę na naszym rynku. Podsumowując krótko całość, bawiłem się nieziemsko! I chyba nie tylko ja… ^^
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Saber 31.03.2019 21:15
    Mega przyjemna seria! Sympatyczni bohaterowie i fajne relacje między nimi, były zarówno urocze i zabawne momenty, do tego seria wygląda bardzo ładnie i gra aktorów odpowiednio dobra. Z każdym odcinkiem lubiłam to anime coraz bardziej. :D 8/10, będę tęsknić!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    MiszczKoszykufki 31.03.2019 21:10
    Oh, mister~
    Kurczę, nie spodziewałam się, że jeszcze jakaś komedia romantyczna mi się tak spodoba po obejrzeniu masy z nich :) Seria zabawna i lekka, bohaterowie do polubienia (chyba, że kogoś irytują różowe drące się dziewczynki) a opening nie może wylecieć mi od paru tygodni z głowy. Nie zauważyłam podczas tych dwunastu odcinków spadu na jakości historii, seria wydaje mi się być równa, a gagi faktycznie śmieszne.

    Polecam cieplutko jak ktoś jeszcze nie obejrzał i mam nadzieję, że drugi sezon powstanie i będzie równie dobry ;)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Nikodemsky 30.03.2019 18:51
    Bardzo fajny ostatni odcinek. Ładne zakończenie i całkiem zabawny oddzielny ending.

    Mogę też z czystym sumieniem potwierdzić, że dobór seiyu dla tej bajki był perfekcyjny. Nie wiem, czy byłaby tak samo dobra z kimkolwiek innym.

    Mocne 7/10.

    Trzymam kciuki za drugi sezon, obyśmy się doczekali.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 3
    Kamen 29.03.2019 13:39
    Hmm
    Mam nadzieję, że trochę nadrobią ostatnim odcinkiem, bo te 10­‑11 były raczej nijakie.

    Naprawdę podobała mi się tylko ta wzięta znikąd historyjka o Czterech Jeźdźcach Ramenu.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    hololo 15.03.2019 19:11
    po 9 odcinku
    Ogólnie może nie napisze tu nic odkrywczego ,ale muszę..
    Seria jest GENIALNA (przynajmniej z mojej subiektywnej strony,w sumie z obiektywnej też)
    Grafika jest bardzo dobra,muzyka idealnie pasuje,co do fabuły -mam nadzieję ,że się rozkręci chociaż jak na razie bardzo fajny wstęp.Ogólnie HUMOR tutaj idealnie trafia w moje upodobania (każdy odcinek wywołuje u mnie śmiech i generalnie pod tym względem rzadko kiedy jakaś produkcja tak wspaniale trafia we mnie) + Jest to anime psychologiczne i tego też tutaj nie brakuje :D Aaa no i co do postaci..Na początku myślałam ,że Chika to taka płytka dziewczyna której nie polubię ,ale jeśli mam być szczera polubiłam ją i nie wkurza mnie ! Reszta bohaterów- po prostu postacie uważam za bardzo udane
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 11.03.2019 22:38
    Kaguya-sama wa Kokurasetai: Tensai-tachi no Renai Zunousen po 9 odcinku
    W skrócie i na temat. Kolejny prze genialny i niesamowicie zabawny odcinek. Mnie aż to zadziwia jak te odcinki potrafią być tak różnorodne, niepowtarzające się i przede wszystkim bawiące widza pomimo tego iż lecimy na tym samym motywie, że każdy robi dokładnie to samo non stop, ale w innych sytuacjach. Niebywale pozytywny odcinek nastroił mnie idealnie przed robotą i dzięki niemu przysłowiowy bananik z twarzy nie zniknął. Oby było tak dalej!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 16
    Saarverok 10.03.2019 02:10
    9
    To jest niesamowite, jak bardzo niepowtarzalne są te gagi :) Wariacja tej samej sytuacji – Kaguya gra swoją rolę, Shinomiya swoją, pośrodku Fujiwara jako bufor, ale w tym wypadku kiedy miała wyjść konkluzja (mianowicie Chika miała w jakiś sposób rozładować napięcie swoją beztroską wstawką), jak to ładnie Kaguya określiła, „element chaosu został usunięty”. Czyli widać w jakiś sposób postęp, bo wciąż wyszło zabawnie, ale jednak jest świeżo i zaskakująco. Naprawdę bardzo mi smutno, że tylko parę odcinków zostało do końca. Rzadko się zdarza tak dobra komedia sytuacyjna.
    Odpowiedz
  • Kamen 6.03.2019 10:36:12 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 25.02.2019 11:59
    Kaguya-sama wa Kokurasetai: Tensai-tachi no Renai Zunousen po 7 odcinku
    No i znowu… aż nie wypada nie skomentować. Po prostu to jest niesamowite! Tyle uśmiechu, niesamowitej zabawy, pozytywnych wrażeń podczas oglądania nie doznałem chyba nigdy, albo już zapomniałem. A najbardziej cieszy mnie fakt (i znowu będę się powtarzał, ale trzeba), że to te genialne wręcz postacie powodują to wszystko, pomijam nieziemsko ciepłe relacje pomiędzy nimi, ale wydaje mi się iż największą robotę tutaj robi świetnie zaplanowany epizodyczny scenariusz na podstawie mangi, gra kamery i przede wszystkim GENIALNA gra seiyuu, szczególnie Chiki i Kaguyi. Dopiero raczkują w tej branży, a grają chyba perfekcyjnie, ponieważ nie mogę sobie wyobrazić lepiej oddanych postaci, a przynajmniej w tej produkcji. Dla mnie osobiście już teraz jest to w 100% anime tego sezonu (a konkurencja dosyć sporawa, gdyż Mob, Neverland i Dororo trzymają poziom), jedna z lepszych komedii ostatnich lat (manga na pewno prędzej czy później u nas wyjdzie, więc już tego jednego kupca ów wydawnictwo ma) i pomimo natłoku genialnych produkcji zapowiadanych w dalszej części roku wydaje mi się, że ten tytuł spokojnie znajdzie się w górnej części rankingu na koniec roku w kategorii najlepsze anime, a już na pewno najlepsza komedia.

    Dla mnie perfekcyjny seans pod względem przyjemności z oglądania. ;)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Łowca czarownic 25.02.2019 10:23
    Ogólnie mam wrażenie, że w Polsce recenzenci i widzowie czasami bezsensownie oczekują zawsze jakiejś większej fabuły, spisków i motywu przewodniego za to tracą w ocenach seriale epizodyczne takie jak ten. Póki co to jest autentycznie śmieszne a za samo „O kawai koto” podbijam ocenę.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Saarverok 24.02.2019 23:14
    Cóż, pod każdym odcinkiem parę osób zawsze napisze pochwalny pean, jaki to odcinek był wyśmienity i fantastyczny. No i cóż…

    mają rację. Dołączam do tego grona :)

    Nie mam zielonego pojęcia, jak twórcy to robią, ale postacie są przesympatyczne, gagi chwytliwe, a całość jest tak fajnie wyreżyserowana, że zapowiada nam się jedna z najlepszych komedii ostatnich lat :) Małym zarzutem może być brak postępu w fabule, ale hej – ktoś na to w ogóle patrzy? :D jest to anime interakcji i wychodzi ono świetnie, jak dla mnie kroi się szczera dyszka jeżeli chodzi o ocenę :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Patka 24.02.2019 00:06
    Ishigami jest fantastyczny, najbardziej mi się podoba z całej czwórki. I ten głos! Aż nie chce mi się wierzyć, że ten sam aktor „grał” Ryouhei'a w „Tsurune”, aczkolwiek to dwie różne postacie, nic więc dziwnego, że inaczej brzmią. Mimo wszystko jednak jestem w lekkim szoku.

    Porada na trzymanie ręki dziewczyny i parówki wygrały siódmy odcinek.
    Odpowiedz
  • Kamen 23.02.2019 18:06:48 - komentarz usunięto
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime