x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
swobby
31.08.2019 14:06 Mój ulubieniec ostatnich lat
Piszę jako osoba, która zna już całą historię i przeczytała mangę do końca.
Jest parę rzeczy do sprostowania:
- historii zostało wystarczająco wiele na kolejny sezon;
- zakończenie w tym drugim sezonie sprawia wrażenie kliknij: ukryte mocno urwanego, bo, jak podejrzewam, twórcy są raczej pewni, że będą bezpośrednio kontynuować tę historię – tak, kliknij: ukryte Wielka Brokuła powróci! xD - w tym sezonie nie ma absolutnie żadnych filerów, wszystkie wydarzenia są konsekwentnie przedstawiane tak jak w mandze; mówienie, że ten sezon jest niby „niepotrzebny”... naprawdę nie rozumiem, jak można odnieść takie wrażenie. Cały ten character development niby „niepotrzebny”? A co z kliknij: ukryte tajemniczym ???%? Ta fabuła wciąż nie jest zakończona, na główne postacie wciąż czekają wielkie zmiany, więcej walk i więcej szaleństwa!
Jedno z najwspanialszych anime jakie w życiu widziałam. Zawiera w sobie wszystko, co uwielbiam: akcję, komedię, dramat, horror, okruchy życia, nawet dylematy typowo szkolne i wszystko to jest ze sobą tak świetnie zmiksowane i zbalansowane. Absolutnie każdy odcinek jest wspaniały, nie nudziłam się ani trochę.
Ten sezon w moim odczuciu jest ZDECYDOWANIE lepszy od pierwszego, a w czym konkretnie?
- rozwój charakteru głównego bohatera absolutnie nie do przecenienia – tu nie ma nic zbędnego, więcej, Mob ma jeszcze sporo przed sobą do przejścia. „Psychologizowanie” na wysokim poziomie! Kocham tego dzieciaka całym sercem <3
- przemiana Reigena, tak bardzo potrzebna! I tak jak w przypadku Moba, wciąż jest sporo w nim do zmiany na lepsze, kliknij: ukryte co pokaże ciąg dalszy tej historii - zaczęłam oglądać ten sezon, nie myśląc wcale o powrocie wrogów z poprzedniego sezonu (bo jakoś uznałam, że teraz będą jakieś zupełnie nowe przeszkody), ale kliknij: ukryte te postacie powróciły i to NIESAMOWITE, ale jakimś cudem zdołałam ich wszystkich bardzo polubić! Coś, co praktycznie nigdy mi się nie zdarza, zwykle nie przywiązuję się do dużych grup mniej istotnych postaci (apogeum tego trendu odczuwam przy oglądaniu One Punch Mana, niestety), natomiast tutaj uwielbiam po prostu każdego. Myślę, że dobrym powodem tego jest to, że pojawiają się tylko wtedy, gdy są naprawdę potrzebni dla głównego wątku fabuły (coś, co zaskakująco trudno jest osiągnąć w typowych shounenach), tutaj absolutnie nikt mnie nie irytuje; w poprzednim sezonie wrogowie z 7. dywizji byli dla mnie całkiem ciekawi (nadal bardziej niż ta masa potworów w OPM), ale nic więcej poza tym; tu, w drugim sezonie, dosłownie każda postać zyskuje jakiegoś rodzaju progres (może tylko oprócz Klubu Telepatii, kliknij: ukryte ale jeszcze nic straconego :)), co jest naprawdę zaskakujące, bo tych postaci wcale nie jest mało. Wciąż jednak mam problem z zapamietaniem wszystkich imion :p
- BODY IMPROVEMENT CLUB!!! <3
- mnóstwo, MNÓSTWO przeróżnych emocji, śmiech, radość, łzy, przerażenie, rozpacz, wdzięczność, to wszystko w ciągu zaledwie 13 epizodów!
- animacja jest wspaniała, a w kluczowych fragmentach, np. kliknij: ukryte walka z Mogamim w 5. odcinku, walka z Suzukim, z Shimazakim po prostu boska i zdecydowanie lepsza, bardziej „wypolerowana” niż w poprzednim sezonie. Bardzo wysmakowana kolorystyka i bardziej zadbane projekty postaci w momentach szybkiej akcji
- w pierwszym sezonie było sporo eksperymentalnej grafiki, np. malowanie na szkle, w drugim sezonie jest tego mniej, ale jednak takie momenty wciąż się pojawiają, co na pewno warto docenić; drugi opening jest za to mieszanką przeróżnych styli w animacji i on sam w sobie jest mocną rekompensatą
- POWER OF FRIENDSHIP DONE RIGHT!
- lekcje życiowe, które wcale nie wydają się niewiarygodne
- nowe postacie, np. kliknij: ukryte Mogami, Minori, Serizawa czy choćby Suzuki, które są tak samo sympatyczne i przekonujące (albo takie dopiero się stają po czasie), jak i bohaterowie znani już z poprzedniego sezonu
- muzyka wciąż wspaniała i wiele motywów z poprzedniego sezonu pojawia się także tutaj, w oryginale lub w zremiksowanej wersji
- wciąż ten sam, niepowtarzalny i ujmujący humor :)
Mogłabym napisać o tym sezonie i generalnie o całej historii książkę a i tak byłoby to za mało… nie jestem w stanie lepiej wyrazić, jak bardzo ta historia jest niesamowita dla mnie. Bardzo zasłużenie dostaje ode mnie 10/10 z gwiazdką (poprzedni sezon ma ode mnie 9/10 za drobne, mniej udane momenty i miejscami lekkie dłużyzny) i ląduje do grona moich kilku ulubionych historii W OGÓLE.
Nie chciałabym z nikim zaczynać sporu, dlatego do nikogo nie piszę bezpośrednio, ale muszę jeszcze powiedzieć, że naprawdę smuci mnie słaba reakcja polskich odbiorców na to anime. Podczas gdy reszta świata widzi wspaniałość tej serii i tego sezonu, tutaj mam wrażenie jakby nikt nie potrafił spojrzeć głębiej i docenić, o czym ta historia naprawdę jest. Bo owszem, jest to anime opakowane w akcję i typowe walki z supermocami, które w swojej formie mogą się wydawać powtarzalne, ale to wszystko jest tylko atrakcyjnym opakowaniem, w którym dostarczono bardzo istotny w dzisiejszych czasach przekaz; o samoakceptacji, o relacjach międzyludzkich, o funkcjonowaniu społeczeństwa i to wszystko bez niepotrzebnego zadęcia, z odpowiednią dozą autoironii. ONE jest naprawdę świetnym pisarzem! I Mob Psycho 100 zdecydowanie nie jest kalką One Punch Mana.
Osobiście nie mogę się doczekać na kolejny sezon, na finał całej historii i na drugie OVA, które wyjdzie za niecały miesiąc! A jeśli chodzi o trzeci sezon – mam jeszcze ogromną nadzieję (pewnie nierealną, ale pomarzyć można :p), że twórcy postanowią zanimować ten kliknij: ukryte mega creepy rozdział z Pożeraczem, który co prawda nie jest całkiem kanoniczny (bo choć narysowany przez ONE'a, to jednak zainspirowany inną mangą), to jednak nadal jest wspaniały i przedstawienie go w anime byłoby absolutnie fantastyczne! xD
Drugi sezon padł ofiarą pierwszego. Wszystko, co ta seria miała do powiedzenia, powiedziała już wcześniej, przez co nie mogłem się oprzeć poczuciu zbędności.
Oczywiście pod kątem rozrywkowym to ciągle doskonałe anime, a animacja jest równie wspaniała, albo i nawet lepsza, ale porównanie rozwoju postaci, jaki dostaliśmy wcześniej do tego co się dzieje tutaj robi kiepskie wrażnie. Poza tym główny wątek fabularny jest słaby. Sztampowa walka ze złą mafijną organizacją i jej przepotężnym bossem – nic więcej w nim nie ma. W pierwszym sezonie można by fabułę podsumować tak samo, ale wątek ten był głównie traktowany jako pretekst do parodii oraz psychologizowania. Teraz jest tego mniej, a i powtarzalność tych elementów coraz mocniej zwraca uwagę.
Pod żadnym pozorem nie sugeruję, że to zła seria, ale podpada pod określenie „opcjonalna”.
A
MrParumiV18
2.04.2019 16:13 Mob Psycho 100 II po 13 odcinku (koniec)
Po obejrzeniu nasuwają mi się dwa wnioski:
1. Drugi sezon ogólnie według mnie lepszy od pierwszego.
2. Pomimo tego iż lepszy to mam wielki niedosyt po zakończeniu i jestem wręcz rozczarowany tym jak to zostało poprowadzone. Niby dobra walka, puenta i zakończenie wątku w stylu okruchów życia występuje, ale wszystko jest tak jakby ucięte. Czyżby brakło czasu antenowego?
Tak czy siak bez kolejnego sezonu się nie obejdzie. Jeśli powstanie, będzie okej, ale jeśli nie to zakończenie mega popsute. Mi tam najbardziej zapadnie w pamięć i tak ten epicki moment rage'u Moba pod koniec 8 odcinka – coś niesamowitego. Reszta na wysokim i w miarę równym poziomie, ale żebyśmy się źle nie zrozumieli. To nie było coś wybitnego i osobiście uważam, że ocena na MALu pokaźnie zawyżona. Mimo wszystko seans uważam za udany i oczekuję sezonu trzeciego.
Zachajv
2.04.2019 16:32 Re: Mob Psycho 100 II po 13 odcinku (koniec)
3 sezonu nie będzie, ale możemy spodziewać się jakiegoś 40 minutowego ova zamykającego serie, ponieważ materiał do zrealizowania całej mangi to jakieś 10 chapterów.
J ♣
2.04.2019 17:01 Re: Mob Psycho 100 II po 13 odcinku (koniec)
Ale to nie są zwykłe czaptery. Ostatni czapter liczy 17 podczapterów, a przedostatni 9. Zapewniam, że materiału spokojnie starczy jeszcza na jeden sezon ;)
MrParumiV18
3.04.2019 14:35 Re: Mob Psycho 100 II po 13 odcinku (koniec)
Padłem ofiarą niedoinformowania. Nie czytałem / nie znam mangi i nie wiedziałem, że pozostało tak mało materiału źródłowego. Mimo wszystko dla mnie bardziej prawdopodobne w tym przypadku wydają się już być filmy, jeden, albo kilka.
swobby
31.08.2019 14:42 Re: Mob Psycho 100 II po 13 odcinku (koniec)
Wiem, że późno i w ogóle, ale nie masz racji, rozdziałów jest znacznie więcej! ONE ponumerował je w taki sposób, żeby wytrollować czytelników – zostało niby 9 rozdziałów, a jest ich tak naprawdę około 70!
Może mi ktoś wyjaśnić dlaczego, dla większości osób ten sezon jest lepszy od 1 ? Żeby nie było dla mnie ten sezon jest świetny, ale jednak trochę się rozczarowałem bo oczekiwałem czegoś innego, a tymczasem jak np. na takim malu 1 seria ma średnia 8.51 a druga 9.00 więc wyglada to tak jakby ludzie widzieli tu bardzo duża różnice w poziomie serii podczas gdy dla mnie obie są podobnie dobre tylko skupiają się na innych elementach.
.
2.04.2019 01:52
Prosta matematyka. Sporo osób, które wystawiało niskie oceny pierwszemu sezonowi, odpadło od tego anime, więc nie będzie wystawiać niskich ocen drugiemu sezonowi.
Pierwszy sezon oceniło ok. 360 tys, a drugi jak na razie 45 tys. osób. Wszyscy, którzy „zaniżali” średnią odpadli, a zostali tylko ci, co wystawiają 9,10. To samo się teraz dzieje z JoJo.
Myślałem, że dostaniemy po prostu więcej Moba, ale seria zaskoczyła dobrymi elementami slice of life a nawet przesłaniem. Odcinek z kryzysem Reigena był chyba najlepszy. Lekki niedosyt faktycznie pozostaje po ostatnim odcinku: był zbyt sztampowy, a domknięcie historii pozostawiło trochę do życzenia, tak jakby brakło im zdeczka czasu. I jakoś tak mniej było tych fajnych rage moments, a przynajmniej nie były tak efektowne jak w pierwszym sezonie, ale wynikło to z rozwoju Moba jako osoby. Jednakoż i tak było bardzo dobrze.
9/10
Trochę na końcu syndrom supermana. Pozostał też lekki niedosyt, jakby wrażenie, że nie wszystko było wyciśnięte z historii.
A
MrParumiV18
1.03.2019 12:34 Mob Psycho 100 II po 8 odcinku
O rzesz w mordę! To niezły cliffhanger nam zapuścili. Pomimo tego iż raczej wiadomo, że to takie podpuszczenie widzów znaczeniem ostatniej sceny (chociaż kto wie…), ale i tak wyszło im bardzo dobrze.
GLASS
1.03.2019 19:23 Re: Mob Psycho 100 II po 8 odcinku
No mnie zatkało mocno – kliknij: ukryte po takim sielankowym odcinku nie spodziewałam się aż tak mrocznego finału.
blob
2.03.2019 14:42 Re: Mob Psycho 100 II po 8 odcinku
Właśnie do końca nie wiemy. Dlatego jest to prawdziwy cliffhanger. kliknij: ukryte Rozum każe sądzić, że to pewnie „podpucha” szefa Claw, żeby wkurzyć Moba, w OP widzimy że głównym wątkiem tej serii będzie walka między dwiema organizacjami Esperów, więc pewnie chodzi o jakoweś zwerbowanie go. No i Ritsu wdg openingu też bierze udział w tej walce. Ale, no właśnie… autorzy mogli zdecydować się na taki twist. Nie czytam web‑comicu więc nie wiem czego się spodziewać…
Co nie zmienia faktu, że ta seria nie przestaje zaskakiwać mnie na każdym kroku, to chyba najmocniejszy tytuł sezonu.
swobby
31.08.2019 14:28 Re: Mob Psycho 100 II po 8 odcinku
Czasami openingi nie pokazują tego, co naprawdę ma się wydarzyć w anime. No i ten, kto oglądał zapowiedzi do odcinków ten wie, że w zapowiedzi do 8. odcinka było powiedziane, że niby kliknij: ukryte Mob będzie rozmawiać z Tsubomi, więc tym bardziej to zakończenie było zaskakujące dla ludzi.
A
MrParumiV18
27.02.2019 12:13 Mob Psycho 100 II po 7 odcinku
Końcówka mega wzruszająca, a szczególnie w połączeniu z endingiem. Coś świetnego!
Kurcze, po tym odcinku naprawdę mam respekt do Reigena. Mimo że jest krętaczem no i nie oszukujmy się wykorzystuje Moba za bezcen, to w gruncie rzeczy naprawdę spoko gościu. Nie dość, że zachowuje duży spokój w sytuacjach z duchami to właściwie zachowuje zimną krew w każdej sytuacji np. z nieprzewidywalnymi klientami. Ale przede wszystkim widać, że zależy mu na Mobie i kiedy widzi że coś jest nie tak nie zmusza go siłą do działania.
Mob Psycho 100 III - Opening
Mój ulubieniec ostatnich lat
Jest parę rzeczy do sprostowania:
- historii zostało wystarczająco wiele na kolejny sezon;
- zakończenie w tym drugim sezonie sprawia wrażenie kliknij: ukryte mocno urwanego, bo, jak podejrzewam, twórcy są raczej pewni, że będą bezpośrednio kontynuować tę historię – tak, kliknij: ukryte Wielka Brokuła powróci! xD
- w tym sezonie nie ma absolutnie żadnych filerów, wszystkie wydarzenia są konsekwentnie przedstawiane tak jak w mandze; mówienie, że ten sezon jest niby „niepotrzebny”... naprawdę nie rozumiem, jak można odnieść takie wrażenie. Cały ten character development niby „niepotrzebny”? A co z kliknij: ukryte tajemniczym ???%? Ta fabuła wciąż nie jest zakończona, na główne postacie wciąż czekają wielkie zmiany, więcej walk i więcej szaleństwa!
Jedno z najwspanialszych anime jakie w życiu widziałam. Zawiera w sobie wszystko, co uwielbiam: akcję, komedię, dramat, horror, okruchy życia, nawet dylematy typowo szkolne i wszystko to jest ze sobą tak świetnie zmiksowane i zbalansowane. Absolutnie każdy odcinek jest wspaniały, nie nudziłam się ani trochę.
Ten sezon w moim odczuciu jest ZDECYDOWANIE lepszy od pierwszego, a w czym konkretnie?
- rozwój charakteru głównego bohatera absolutnie nie do przecenienia – tu nie ma nic zbędnego, więcej, Mob ma jeszcze sporo przed sobą do przejścia. „Psychologizowanie” na wysokim poziomie! Kocham tego dzieciaka całym sercem <3
- przemiana Reigena, tak bardzo potrzebna! I tak jak w przypadku Moba, wciąż jest sporo w nim do zmiany na lepsze, kliknij: ukryte co pokaże ciąg dalszy tej historii
- zaczęłam oglądać ten sezon, nie myśląc wcale o powrocie wrogów z poprzedniego sezonu (bo jakoś uznałam, że teraz będą jakieś zupełnie nowe przeszkody), ale kliknij: ukryte te postacie powróciły i to NIESAMOWITE, ale jakimś cudem zdołałam ich wszystkich bardzo polubić! Coś, co praktycznie nigdy mi się nie zdarza, zwykle nie przywiązuję się do dużych grup mniej istotnych postaci (apogeum tego trendu odczuwam przy oglądaniu One Punch Mana, niestety), natomiast tutaj uwielbiam po prostu każdego. Myślę, że dobrym powodem tego jest to, że pojawiają się tylko wtedy, gdy są naprawdę potrzebni dla głównego wątku fabuły (coś, co zaskakująco trudno jest osiągnąć w typowych shounenach), tutaj absolutnie nikt mnie nie irytuje; w poprzednim sezonie wrogowie z 7. dywizji byli dla mnie całkiem ciekawi (nadal bardziej niż ta masa potworów w OPM), ale nic więcej poza tym; tu, w drugim sezonie, dosłownie każda postać zyskuje jakiegoś rodzaju progres (może tylko oprócz Klubu Telepatii, kliknij: ukryte ale jeszcze nic straconego :)), co jest naprawdę zaskakujące, bo tych postaci wcale nie jest mało. Wciąż jednak mam problem z zapamietaniem wszystkich imion :p
- BODY IMPROVEMENT CLUB!!! <3
- mnóstwo, MNÓSTWO przeróżnych emocji, śmiech, radość, łzy, przerażenie, rozpacz, wdzięczność, to wszystko w ciągu zaledwie 13 epizodów!
- animacja jest wspaniała, a w kluczowych fragmentach, np. kliknij: ukryte walka z Mogamim w 5. odcinku, walka z Suzukim, z Shimazakim po prostu boska i zdecydowanie lepsza, bardziej „wypolerowana” niż w poprzednim sezonie. Bardzo wysmakowana kolorystyka i bardziej zadbane projekty postaci w momentach szybkiej akcji
- w pierwszym sezonie było sporo eksperymentalnej grafiki, np. malowanie na szkle, w drugim sezonie jest tego mniej, ale jednak takie momenty wciąż się pojawiają, co na pewno warto docenić; drugi opening jest za to mieszanką przeróżnych styli w animacji i on sam w sobie jest mocną rekompensatą
- POWER OF FRIENDSHIP DONE RIGHT!
- lekcje życiowe, które wcale nie wydają się niewiarygodne
- nowe postacie, np. kliknij: ukryte Mogami, Minori, Serizawa czy choćby Suzuki, które są tak samo sympatyczne i przekonujące (albo takie dopiero się stają po czasie), jak i bohaterowie znani już z poprzedniego sezonu
- muzyka wciąż wspaniała i wiele motywów z poprzedniego sezonu pojawia się także tutaj, w oryginale lub w zremiksowanej wersji
- wciąż ten sam, niepowtarzalny i ujmujący humor :)
Mogłabym napisać o tym sezonie i generalnie o całej historii książkę a i tak byłoby to za mało… nie jestem w stanie lepiej wyrazić, jak bardzo ta historia jest niesamowita dla mnie. Bardzo zasłużenie dostaje ode mnie 10/10 z gwiazdką (poprzedni sezon ma ode mnie 9/10 za drobne, mniej udane momenty i miejscami lekkie dłużyzny) i ląduje do grona moich kilku ulubionych historii W OGÓLE.
Nie chciałabym z nikim zaczynać sporu, dlatego do nikogo nie piszę bezpośrednio, ale muszę jeszcze powiedzieć, że naprawdę smuci mnie słaba reakcja polskich odbiorców na to anime. Podczas gdy reszta świata widzi wspaniałość tej serii i tego sezonu, tutaj mam wrażenie jakby nikt nie potrafił spojrzeć głębiej i docenić, o czym ta historia naprawdę jest. Bo owszem, jest to anime opakowane w akcję i typowe walki z supermocami, które w swojej formie mogą się wydawać powtarzalne, ale to wszystko jest tylko atrakcyjnym opakowaniem, w którym dostarczono bardzo istotny w dzisiejszych czasach przekaz; o samoakceptacji, o relacjach międzyludzkich, o funkcjonowaniu społeczeństwa i to wszystko bez niepotrzebnego zadęcia, z odpowiednią dozą autoironii. ONE jest naprawdę świetnym pisarzem! I Mob Psycho 100 zdecydowanie nie jest kalką One Punch Mana.
Osobiście nie mogę się doczekać na kolejny sezon, na finał całej historii i na drugie OVA, które wyjdzie za niecały miesiąc! A jeśli chodzi o trzeci sezon – mam jeszcze ogromną nadzieję (pewnie nierealną, ale pomarzyć można :p), że twórcy postanowią zanimować ten kliknij: ukryte mega creepy rozdział z Pożeraczem, który co prawda nie jest całkiem kanoniczny (bo choć narysowany przez ONE'a, to jednak zainspirowany inną mangą), to jednak nadal jest wspaniały i przedstawienie go w anime byłoby absolutnie fantastyczne! xD
Mieszane uczucia
Oczywiście pod kątem rozrywkowym to ciągle doskonałe anime, a animacja jest równie wspaniała, albo i nawet lepsza, ale porównanie rozwoju postaci, jaki dostaliśmy wcześniej do tego co się dzieje tutaj robi kiepskie wrażnie. Poza tym główny wątek fabularny jest słaby. Sztampowa walka ze złą mafijną organizacją i jej przepotężnym bossem – nic więcej w nim nie ma. W pierwszym sezonie można by fabułę podsumować tak samo, ale wątek ten był głównie traktowany jako pretekst do parodii oraz psychologizowania. Teraz jest tego mniej, a i powtarzalność tych elementów coraz mocniej zwraca uwagę.
Pod żadnym pozorem nie sugeruję, że to zła seria, ale podpada pod określenie „opcjonalna”.
Mob Psycho 100 II po 13 odcinku (koniec)
1. Drugi sezon ogólnie według mnie lepszy od pierwszego.
2. Pomimo tego iż lepszy to mam wielki niedosyt po zakończeniu i jestem wręcz rozczarowany tym jak to zostało poprowadzone. Niby dobra walka, puenta i zakończenie wątku w stylu okruchów życia występuje, ale wszystko jest tak jakby ucięte. Czyżby brakło czasu antenowego?
Tak czy siak bez kolejnego sezonu się nie obejdzie. Jeśli powstanie, będzie okej, ale jeśli nie to zakończenie mega popsute. Mi tam najbardziej zapadnie w pamięć i tak ten epicki moment rage'u Moba pod koniec 8 odcinka – coś niesamowitego. Reszta na wysokim i w miarę równym poziomie, ale żebyśmy się źle nie zrozumieli. To nie było coś wybitnego i osobiście uważam, że ocena na MALu pokaźnie zawyżona. Mimo wszystko seans uważam za udany i oczekuję sezonu trzeciego.
Re: Mob Psycho 100 II po 13 odcinku (koniec)
Re: Mob Psycho 100 II po 13 odcinku (koniec)
Re: Mob Psycho 100 II po 13 odcinku (koniec)
Re: Mob Psycho 100 II po 13 odcinku (koniec)
Dobre
Trochę na końcu syndrom supermana. Pozostał też lekki niedosyt, jakby wrażenie, że nie wszystko było wyciśnięte z historii.
Mob Psycho 100 II po 8 odcinku
Re: Mob Psycho 100 II po 8 odcinku
Re: Mob Psycho 100 II po 8 odcinku
Co nie zmienia faktu, że ta seria nie przestaje zaskakiwać mnie na każdym kroku, to chyba najmocniejszy tytuł sezonu.
Re: Mob Psycho 100 II po 8 odcinku
Mob Psycho 100 II po 7 odcinku
Odc. 3