x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Po pierwszym odcinku mam mieszane uczucia. Obejrzę oczywiście jeszcze z przynajmniej jeden epizod, ale już w czasie trwania pierwszego nachodziły mnie myśli, by to porzucić. Akcja przez większość czasu jest powolna, choć nie nudna. Sceny w założeniu twórców komiczne są co najwyżej żałosne. O bohaterach niewiele można jeszcze powiedzieć, już jednak główna postać żeńska (a może nie główna, może potem zniknie – oby) niesamowicie irytuje, pokazane pod koniec dwie inne dziewczyny także. Cóż, jestem przyzwyczajona do natykania się w animcach na wiele bohaterek, na które ciężko się patrzy, więc może jakoś to przeboleję, o ile w ogóle będę kontynuować seans. A do tego przekonuje mnie zapowiedź drugiego odcinka z końcówki (więcej Seby!). Zobaczymy, co dalej, świat przedstawiony na razie mnie nie przekonuje.
A ten „pastelowy” styl, to styl Go Hands of czasu K.
O samym odcinku napisał już zresztą nasz kolega Tablis.
Mam wrażenie, że ludzi zniechęca track record tego studia. Co prawda trudno się dziwić.