Komentarze
Hitoribocchi no Marumaru Seikatsu
- komentarz : Zomomo : 23.08.2020 23:52:29
- komentarz : ZSRRKnight : 23.08.2020 22:58:43
- komentarz : Zomomo : 23.08.2020 22:33:22
- Introwertyzm : Orzi : 22.08.2020 09:57:43
- komentarz : Koogie : 30.06.2019 18:10:35
- komentarz : ZSRRKnight : 30.06.2019 08:03:15
- komentarz : Zachajv : 30.06.2019 03:58:05
- komentarz : Koogie : 24.06.2019 22:45:39
- komentarz : yapi-kun : 24.06.2019 21:57:58
- komentarz : ZSRRKnight : 17.06.2019 15:44:33
Introwertyzm
Generalnie lekko mnie irytuje to mylenie nieśmiałości z introwersją. Idealnym przykładem postaci z anime introwertyczki jest Rin z Yuru Camp, absolutne przeciwieństwo Bocchi. Rin nie ma problemów z komunikacją czy przekazywaniem swojego zdania, ale nie chce się socjalizować czy zdobywać nowych przyjaciół z własnej woli. Po prostu nie odczuwa takiej potrzeby.
Nie wszystkie anime mogą być jak Yuru Camp. Zresztą Hitoribocchi to raczej była przyjazna, pozytywna i kolorowa Watamote. Główna bohaterka nie była zdrowym introwertykiem, a raczej miała fobię która realistycznie zniszczyłaby jej życie.
Yuru Camp mogło sobie pozwolić by dyskutować o relacjach intro i ekstrawertycznych dokładnie dlatego bo obydwie strony były od początku ułożone i zdrowe. Rin miała kumpele z którą się świetnie dogadywała, normalne życie rodzinne i wszystkie swoje potrzeby zaspokojone. Nadeshiko także była kłębkiem energii, który doskonale sobie radził. Nikt nie naprawiał nikogo, jedynie ubogacał uświadamiając o innych doświadczeniach i perspektywach.
Ale tak ogólnie Anime było troszkę ponad średnią, lecz nadal daleko do czołówki gatunku.
Hitoribocchi to jeden z tych niewielu pozytywnych przykładów, że anime z biegiem odcinków z ze słabego staje się naprawdę przyjemnym i wyjątkowym seansem. Bocchi trzeba poznać, polubieć, zrozumieć jej charakter i sympatyzować z nią, w jej osobistym dążeniu do zdobywania kolejnych przyjaciół. Dziewucha ma trudny charakter, stawiam, że dla wielu jest zbyt irytująca, ale dla mnie w tym jej szaleństwie kryje się cały jej urok. Te charakterystyczne ruchy ninja, sposób prowadzenia dialogu, omdlenia itd. Świetnie udało się zrobić z Bocchi bohaterkę z krwi i kości. Zresztą jej przyjaciółki również są nieźle przedstawione i każda cechuje się odmiennym charakterem i ma to coś. Gdy już wejdziemy w buty Bocchi i sympatyzujemy jej całym sercem to kolejne odcinki ogląda się z niekłamaną przyjemnością, aż szkoda, że musiało się to skończyć, bo z chęcią obejrzałoby się ciąg dalszy jej perypetii.
Poza tym anime jest ładnie narysowane i równie dobrze animowane. Chciałoby się rzec, porządna robota C2C. Polecam ;)
Odcinek 4
A tak w ogóle animacja nadal trzyma poziom i nadal jest to jedna z ładniejszych bajek w tym sezonie.
drop
Póki co jestem na tak.