Komentarze
Kono Oto Tomare!
- komentarz : Bez zalogowania : 30.03.2022 19:47:50
- Temat przewodni : Bez zalogowania : 27.03.2022 14:28:27
- Więcej : Anonimowa : 25.03.2022 23:28:55
- komentarz : yapi-kun : 2.08.2019 18:45:27
- komentarz : Saarverok : 1.06.2019 05:20:23
- komentarz : Alt_TruIsta : 31.05.2019 18:23:56
- komentarz : zrobciu : 31.05.2019 18:00:37
- odcinek 5 : Patka : 7.05.2019 15:29:55
- komentarz : Saarverok : 6.05.2019 07:58:59
- komentarz : Maxromem : 20.04.2019 21:20:23
Ilość aranżacji i jakość wykonań zaskakująca na plus.
Mimo to wykonania na Koto lepiej mi się słucha, niż na innych instrumentach.
Więcej
Główni bohaterowie nie są cukierkowi, ani sztucznie mroczni, czy oziębli. Każde z nich ma jakiś fragment historii która go ukształtowała, ale i charakter wpływający na interakcje i losy. Nawet jeżeli to mały rys, albo szkic, to jest to grupa, a nie harem.
Pięknie pokazano efekt synergii.
Za mało animacji i muzyki, ale i tak dobrze mi się to oglądało. Przyjemne dla mnie projekty postaci, życzyłabym sobie więcej tego typu anime. 8,5/10
Konwencja bardziej sportowego anime, np Chihayafuru, ale tutaj łatwiej było mi polubić bohaterów.
Jak najbardziej warto.
kliknij: ukryte Skład chyba już pełny więc tak… do zacnego klubu gry na Koto dołączają czterej delikwenci, dwie dziewczyny – jedna z nich jest obłożona „ekskomuniką”, a drugiej robi się niedobrze na dźwięk słowa „Przyjaźń”. Skład zamyka okularnik, który nosi okulary pewnie tylko po to by lepiej widzieć ten cały dramat dziejący się w jego klubie.
Fabuła – czterej delikwenci dołączają do klubu gry w Koto, no i to właśnie nie podoba się zastępcy dyrektora szkolnego. Bo on by pewnie wolał by oni uprzykrzali życie innym, czy też niszczyli mienie szkole, a nie siedzieli grzecznie w szkole. Zastępca nie może się z tym pogodzić i wraz z Dyrektorem dochodzą do słusznego wniosku, że klub należy zlikwidować – fajne ciekawe co będzie dalej.
odcinek 5
Jestem ciekawa drugiej dziewczyny, ma się pojawić za tydzień. Po openingu widać, kliknij: ukryte że coś może być z nią nie tak (tajemnicza/mroczna przeszłość?)
No i Hozuki, awwwwwwww, jak z reguły średnio jaram się postaciami kobiecymi, tak tutaj skradła moje serce :)
PS Tetsuki (kolega Chiki) nie dość, że wygląda prawie jak Sousuke z „Free”, to jeszcze przemawia głosem tego samego seiyuu.
Najgorsze w sumie było to, że przez cały odcinek nie było ani jednego utworu zagranego na koto. Aż musiałem sobie na youtubie sprawdzić…