Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Komentarze

Kono Oto Tomare!

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Bez zalogowania 30.03.2022 19:47
    Jedyna seria muzyczna, która brak muzyki w dwóch sezonach nadrabia kilkoma utworami. Warto obejrzeć oba sezony choćby dla Tenkyu.

    Ilość aranżacji i jakość wykonań zaskakująca na plus.

    Mimo to wykonania na Koto lepiej mi się słucha, niż na innych instrumentach.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Anonimowa 25.03.2022 23:28
    Więcej
    Zawsze kiedy oglądam takie anime, to chcę więcej. Więcej odcinków, pokazania interakcji bohaterów, muzyki, oraz jeszcze więcej towarzyszących oglądaniu takich seriali emocji.

    Główni bohaterowie nie są cukierkowi, ani sztucznie mroczni, czy oziębli. Każde z nich ma jakiś fragment historii która go ukształtowała, ale i charakter wpływający na interakcje i losy. Nawet jeżeli to mały rys, albo szkic, to jest to grupa, a nie harem.

    Pięknie pokazano efekt synergii.

    Za mało animacji i muzyki, ale i tak dobrze mi się to oglądało. Przyjemne dla mnie projekty postaci, życzyłabym sobie więcej tego typu anime. 8,5/10


    Konwencja bardziej sportowego anime, np Chihayafuru, ale tutaj łatwiej było mi polubić bohaterów.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    yapi-kun 2.08.2019 18:45
    Przyzwoity pierwszy cour i trzeba przyznać, że im dalej w las tym lepiej. Zawsze mógłbym wypunktować kilka dziwactw i wad, ale wolę skupić się na pozytywach, a z odcinka na odcinek widać zacieśniającą się więź pomiędzy członkami klubu. Wiodące postaci mają charaktery z krwi i kości, a to solidny fundament dobrego anime szkolne / kluby / slice of life. Chika i Satowa naturalnie wybijają się tutaj ponad przeciętność, a ja nawet nie będę ukrywał, że ich shipuję (choć romansu czy fanserwisu w tym anime jest niestety malutko :/). W ostatnich odcinkach ładnie dowalili nowymi postaciami, mogło to zdezorientować i wybić z rytmu, ale ewidentnie twórcy szykują już grunt pod jesienny cour. No i zawsze miło posłuchać koto, anime traktującego o tym instrumencie chyba jeszcze nie było.

    Jak najbardziej warto.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Alt_TruIsta 31.05.2019 18:23
    Po 7 odcinkach.
     kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Patka 7.05.2019 15:29
    odcinek 5
    Bardzo mi się podobał występ bohaterów, zwłaszcza końcówka i solo Chiki. Nie znałam wcześniej koto, jak brzmi ten instrument itp., więc jeśli ich gra potrafiła mnie poruszyć, znaczy, że było dobrze. Sama seria dalej ogląda się bardzo przyjemnie, mimo schematyczności (podobno wina pierwowzoru, więc ciężko mieć pretensje do anime) czy przedramatyzowania. Ot, miły, okruchowy średniak.
    Jestem ciekawa drugiej dziewczyny, ma się pojawić za tydzień. Po openingu widać,  kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Saarverok 6.05.2019 07:58
    Ufffff, 5 odcinków trzeba było obejrzeć, żeby w końcu trochę koto posłuchać :D Ale w zasadzie sama seria nie jest o tym, tylko bardziej o przemianie głównego bohatera i przyjaźni. I się mega zdziwiłem, że głównym bohaterem jest jednak Chika. Ale dobrze, przynajmniej normalny MC, a nie ta popierdółka w okularach :)

    No i Hozuki, awwwwwwww, jak z reguły średnio jaram się postaciami kobiecymi, tak tutaj skradła moje serce :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Maxromem 20.04.2019 21:20
    Szczyty głupoty, na jakie jest w stanie się wspiąć to anime w celu budowania dramy są niesamowite. Nie polecam.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Patka 8.04.2019 16:39
    A mnie się na razie podoba. Pierwszy odcinek oglądało mi się miło, parę razy się nawet uśmiechnęłam i zaśmiałam. Momenty dramy też jakoś nie przeszkadzają – ot, człowiek się przyzwyczaił (aczkolwiek jęknęłam, gdy usłyszałam o pochodzeniu z różnych światów – oby nie wałkowali tej kwestii w kolejnych odcinkach). Od razu można poczuć fajną chemię między Chiką a Takezou; mam nadzieję, że reszta członków klubu też okaże się taka fajna i że stworzą super paczkę, na której przygody będzie się patrzyło z przyjemnością. Więcej nie pragnę.

    PS Tetsuki (kolega Chiki) nie dość, że wygląda prawie jak Sousuke z „Free”, to jeszcze przemawia głosem tego samego seiyuu.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Maxromem 7.04.2019 10:25
    To anime równie dobrze mogłoby powstać z 15 late temu – schematy serii „klubowych” się w ogóle nie zmieniają. Tutaj mamy do czynienia z raczej średnią odsłoną.

    Najgorsze w sumie było to, że przez cały odcinek nie było ani jednego utworu zagranego na koto. Aż musiałem sobie na youtubie sprawdzić…
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime