Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

Araburu Kisetsu no Otome-domo yo

  • Avatar
    A
    Bez zalogowania 30.07.2021 01:16
    Wszystko dobre co...
    Jeżeli ktoś nie lubi w obyczajowych seriach nadmiernego pokomplikowania (czytaj:zbędnych motywów, czy dziwnego obrotu spraw), albo jeżeli lubi proste historie, to powinien zakończyć seans na odcinku 8ym
    i 9ego i kolejnych już nawet nie włączać.

    Odcinek 8y mógłby być idealną klamrą końca fabuły.

    Z obawy przed tym, co będzie dalej nie chciałam kontynuować seansu, ale dla mnie to jak potoczyły się sprawy i zakończenie, były już innym nieco, ale ciekawym rezultatem.

    Za grafikę, kolory, projekty postaci tylko najwyżej 5/10

    Emocje 8/10

    Zakonczenie 20/10

    Srednia 9 na 10 ;)

    • Avatar
      Bez zalogowania 30.07.2021 02:04
      Re: Wszystko dobre co...
      Oczywiście pisząc o zakończeniu mam na myśli  kliknij: ukryte  też widokówki po endingu ;)
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 10.11.2019 14:59
    Araburu Kisetsu no Otome-domo yo po 12 odcinku (koniec)
    No trochę mi zeszło zanim zdecydowałem się na dokończenie tej produkcji. Obejrzenie trzech ostatnich odcinków odkładałem w czasie głównie z powodu komentarzy poniżej. Po prostu nie chciałem sobie psuć świetnego wrażenia jakie wywarła na mnie ta seria do 9 odcinka, czyli tuż po festiwalu. I teraz, już po dokończeniu Araburu i znając też wrażenia osób poniżej muszę z pełną szczerością przyznać, że mi się tam podobało, nawet bardzo. Może dlatego, że po tych negatywnych komentarzach spodziewałem się nie wiadomo jakiego chłamu, a tak naprawdę to ostatnie odcinki mega trzymały mnie w napięciu i zaserwowały mi tyle różnorodnych emocji, że bez wątpienia zapamiętam tą serię na długi czas. Było też trochę cringowato w niektórych momentach, ale dało się to jakoś znieść i się przyzwyczaić po czasie. Oczywiście w pełni się zgadzam z zarzutami dotyczącymi przyspieszonego finiszu, które widnieją poniżej. Bez wątpienia to występuje, szczególnie pod względem pominięcia wątków  kliknij: ukryte  Szkoda, że tak to potraktowali, ale nawet jeżeli ten 10, 11 i połowa 12 odcinka nie były za udane (biorąc pod uwagę i porównując z poprzednimi), to samo zakończenie, rozwiązanie zaistniałej sytuacji, ostatnia „kolorowa” scena w ich pokoju klubowym przed napisami końcowymi, która jest okraszona genialną muzyczką z openingu w tle pozostawiła u mnie tylko pozytywne wrażenia po seansie. Po prostu skłamałbym jakbym napisał, że mi się nie podobało. Rzecz jasna szkoda, że nie rozbili tych wyżej wymienionych wątków na więcej epizodów i niepotrzebnie też poszli w taką stronę z dyrekcją szkoły, pajace jakich mało, których nie można traktować poważnie, a wtedy byłoby jeszcze lepiej. Ale tak czy siak jestem w pełni usatysfakcjonowany seansem i uważam, że Araburu ostatecznie jest naprawdę bardzo dobrym tytułem (oceniam jako całość), pozytywnym zaskoczeniem i jedną z lepszych serii tegorocznego sezonu letniego.
  • Avatar
    A
    kot schrödingera 24.09.2019 02:40
    Okada kładzie właśnie drugie anime pod rząd. Co dzieje się z Mari? Czy nie ma w jej otoczeniu kogoś, kto by ją powstrzymał? Kogoś takiego jak ona upchnięta kiedyś gdzieś daleko w zespole dla Hamoshidy przy Sakuraso? Lubię jej przedramatyzowane historie i miałem nadzieję, że z trzeciego czy dziesiątego miejsca na liście płac wybije się na samodzielność ale na razie bez szans. To co sama próbuje sprzedać jest straszne. Sora no Aosa nadchodzi i opowie, czy problem jest w samej Mari czy w doborze ludzi z jakimi się łączy (bo duet z Masahiro Andou ssie, to wiem już na pewno) ???
    • Avatar
      Kamen 24.09.2019 13:23
      Nie no, Mari Okada miała na koncie ostatnio jeden sukces.
      Sayonara no Asa ni Yakusoku no Hana o Kazarou
      • Avatar
        kot schrödingera 25.09.2019 02:04
        Sayonara dla mnie to położony film. Nie puściłbym skaczącej Leilii mamie na Dzień Matki. (ciąg dalszy niżej ↓)
    • Avatar
      Slova 24.09.2019 16:59
      There are no brakes in Okada trainwreck.
    • Avatar
      Nikodemsky 24.09.2019 17:02
      Przy Sora no Aosa wo Shiru Hito yo Okada będzie w swoim żywiole(mowa o settingu), plus format działa na jej korzyść, także na pewno będzie to bajka przynajmniej dobrej jakości.

      Jeśli chodzi o adaptację Araburu – manga, czyli pierwowzór(do której historię również pisała Okada) wcale nie kończy się ponoć lepiej, także to zapewne też problem materiału źródłowego m.in.

      Okada kładzie właśnie drugie anime pod rząd.

      O której „pierwszej” bajce mowa w tym przypadku?
      • Avatar
        kot schrödingera 25.09.2019 02:05
        Sayonara oczywiście. Pierwszy samodzielny krok Mari, w którym od razu składa coś ważnego do grobu (albo zrzuca ze skały) oczywiście by ruszyć dalej. No i rusza: w Araburu wędrujemy przez prywatny cosplaying, gdzie wciśnięta w szkolny mundurek udaje, że coś może być pierwsze po raz sto pierwszy, jeśli wspomnienie tego pierwszego będzie powtarzać w umyśle bez końca. I ciemny tunel na zakończenie. Ciekawi mnie dokąd dojedzie. Sora no Aosa obowiązkowo do obejrzenia.
        • Avatar
          Nikodemsky 25.09.2019 03:13
          Sayonara oczywiście.

          Maquia jest wyjątkowo udanym filmem, który nie jest ani przedramatyzowany, ani nie popada w żadne inne skrajności, jednoczeście zgrabnie utrzymując swój setting low­‑fantasy i ukazując kunszt perfekcyjnego zrozumienia okruchów życia.

          Film mógł się Tobie nie podobać ale obiektywnie jest bardzo udaną produkcją, której niewiele można zarzucić

          No i rusza: w Araburu wędrujemy przez prywatny cosplaying, gdzie wciśnięta w szkolny mundurek udaje, że coś może być pierwsze po raz sto pierwszy, jeśli wspomnienie tego pierwszego będzie powtarzać w umyśle bez końca. I ciemny tunel na zakończenie. Ciekawi mnie dokąd dojedzie.

          Wybacz ale kompletnie nie zrozumiałem co masz na myśli, chodzi ci o powielanie koncepcji?
          • Avatar
            kot schrödingera 25.09.2019 18:07
            Nie, nie, nie, dla powielania koncepcji to ja oglądam anime. Mit napędzany archetypami, wciąż ten sam bohater o tysiącu twarzy (a po ludzku: sakura, mundurki, druga klasa w gimnazjum) – kocham to. Zarzucam Mari, że emocje które próbuje mi sprzedać są nieprawdziwe. Ty to kupujesz, ja nie. Każde słowo więcej to już zaśmiecanie forum.
  • Avatar
    A
    Saarverok 23.09.2019 20:01
    Jestem… rozczarowany. Całą paczkę koleżanek można przyrównać do auta, które mocno się poobijało, a potem majster­‑papudrak wyklepał po zero­‑siódemce. Niby się wszystko zgadza, drzwi całe, błotniki też, ale tu gdzieś nie spasowane, a tam nie do końca się maska zamyka. I na moje to jest dobre opisanie tej serii i jej dwóch ostatnich odcinków.
  • Avatar
    A
    Zachajv 23.09.2019 03:19
    Jak można tak dobre anime zepsuć tak beznadziejnym ostatnim odcinkiem, wolałbym żeby już urwali tą serie niż robili na siłę napisane na kolanie beznadziejne fillerowe zakończenie.
    • Avatar
      Slova 23.09.2019 17:49
      nie no, wciąż było lepiej niż końcówka przedostatniego.
      • Avatar
        Klemens 23.09.2019 19:44
        No nie wiem, oba były beznadziejne.
    • Avatar
      Damian 24.09.2019 14:08
      fillerowe zakończenie

      Weź to rozwiń bo nie mam pojęcia o co chodzi.
      • Avatar
        Zachajv 25.09.2019 19:32
        Zakończenie wymyślone przez twórców anime, niezgodne z pierwowzorem, który wciąż wychodzi aby na siłę zamknąć wątki.
  • Avatar
    A
    Nikodemsky 21.09.2019 17:21
    Ostatnie 2­‑3 odcinki mocno zrushowane, zbyt wiele dzieje się na raz i działało to mocno na niekorzyść bajki.

    Główny problem(wątek z odcinka 11) prawdopodobnie podyktowany tym, że Okada na siłę chciała wcisnąć jakieś zapamiętywalne katharsis. Ostatni odcinek wybrnął częściowo z własnego szamba ale ponownie, można było się pogubić w tym, co autorka chciała osiągnąć.

    Całość na pewno zyskałaby dzięki kilku, czy nawet kilkunastu odcinkom, prawidłowym rozłożeniu wątków i poświęceniu większej uwagi niektórym bohaterom – jak np. Momo, która została potraktowana po macoszemu, czy rozwinięciu relacji Jujo z Riką, gdzie zapowiadało się na przyjaźń na życie. No i może lepszej wizji dyrekcji szkoły, te dwa klauny tam zwyczajnie nie pasowały.

    Do odcinka z festiwalem było to mocne 9, niestety przez ostatnie odcinki jestem zmuszony obniżyć ten punkt i ostatecznie 8/10, nie mniej myślę, że bajkę warto obejrzeć i to była jedna z mocniejszych pozycji sezonu.
  • Avatar
    A
    ZSRRKnight 10.09.2019 23:02
    9-10
    Z odcinka na odcinek jest coraz lepiej. Fabuła jest naprawdę przemyślana, zwroty akcji nadal podtrzymują tempo.  kliknij: ukryte 
    • Avatar
      Nikodemsky 11.09.2019 12:06
      Re: 9-10
       kliknij: ukryte 

      Nie żeby coś ale chyba już to zrobiła :D Nie mniej zgadzam się, dla mnie to bajka sezonu.

      Szkoda tylko, że na drugi sezon nie ma raczej co liczyć, bo manga się już skończyła :(
    • Avatar
      Nie chce mi się logować 14.09.2019 04:06
      Re: 9-10
      Czy po 11 odcinku nadal jesteś w stanie powiedzieć, że „fabuła jest naprawdę przemyślana”? Bo dla mnie to wygląda jak coś w stylu „kurde, trzeba już kończyć, ale wszystkie wątki są rozkopane jak drogi latem we Włoszech, także wstawię jakieś KOMPLETNIE RANDOMOWE zdarzenie i ludzie pod wpływem szoku nie zauważą, że zakończenie jest totalnie wyjęte z… no, wiadomo czego ( kliknij: ukryte )".
      Nie wiem, może w mandze to jest jakoś lepiej poprowadzone, ale zdawało mi się, że tutaj materiału jest jeszcze na kolejny sezon, a widać, że anime dąży do zamknięcia wszystkich wątków na raz w dość… nieoczekiwany sposób.
      Tak jak miałem do tej pory pozytywne odczucia, tak po 11 odcinku kompletnie nie wiem co mam myśleć o tym show.
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 26.08.2019 04:11
    Araburu Kisetsu no Otome-domo yo po 8 odcinku
    Jak do tej pory… wspaniałe.
  • Avatar
    A
    Saarverok 19.07.2019 23:21
    Póki co ogląda się dobrze. Chyba u mnie ma wpływ ta cała seksualna drama, ale gagi i dialogi dzięki temu wydają się lżejsze i można potraktować wszystkie te sytuacje z lekkim uśmiechem :) ale zakładam, że temat może być świeży nie tylko w Japonii, zwłaszcza jak przypomnę sobie lekcje WDŻwR w gimnazjum.
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 16.07.2019 11:25
    Araburu Kisetsu no Otome-domo yo po 2 odcinku
    Miałem tylko jeden moment lekkiego dyskomfortu, ale tak to niezwykle uroczy i przejmujący odcinek. Kolejny, który nie tylko pozytywnie zaskakuje, ale i dostarcza wielu emocji.
  • Avatar
    A
    Weiter 11.07.2019 02:22
    Skusił mnie opening oraz pozytywne komentarze. Oglądało się zaskakująco przyjemnie, ale mam obawy, że przez tak wielkie natężenie samą tematyką seksu, powędruje to w strony kuzu no honkai, a tego bym nie chciał. Nie mówię, że zaraz będziemy mieli takie same cuda, ale żeby to było jakoś budowane przez większość część serii, a nie że dostaniemy w następnym odcinku seks, który przejdzie do normalności i zacznie przypominać to z wyżej wymienionej serii czy też school days.

    • Avatar
      Nikodemsky 11.07.2019 18:31
      raczej nie obawiałbym się o ten kierunek
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 10.07.2019 05:13
    Araburu Kisetsu no Otome-domo yo po 1 odcinku
    Nie miałem tego kompletnie w planach, nawet tego nie zauważyłem w zapowiedzi… (serio… brawo ja), ale w końcu spostrzegłem, że wiele osób to coś chwali i też kilkoro mi polecało obejrzeć przynajmniej ten pierwszy odcinek. No i… czasami warto słuchać innych. Już dawno jakiś pojedynczy, randomowy epizod nie dostarczył mi tylu skrajnie różnych, ale ostatecznie pozytywnych emocji co tutaj. Coś wspaniałego. A kompozycja końcówki, bieg, muzyka w trakcie i dopełnienie pociągiem to po prostu mistrzostwo realizacyjne! Chyba jestem zbyt prostym człowiekiem, ale… oby cała seria była właśnie taka, lecz wcale się nie obrażę na lekkie stonowanie emocji w kolejnych odcinkach. Tak czy siak jestem na ogromne TAK i przewiduję czarnego konia sezonu.

    BTW dzięki Polacy Rodacy za newsa, że to coś istnieje! 😁
  • Avatar
    A
    ZSRRKnight 8.07.2019 13:25
    Oto prawdziwe anime o napalonych nastolatkach! Reakcje przerysowane (szczególnie ta głównej bohaterki pod koniec odcinka), ale ma to swój cel i jest zrobione z sensem. A Izumi to amator:  kliknij: ukryte  A ogólnie to się nie spodziewałem, że tego „seksu” będzie aż tak dużo. Myślę jednak, że to jest początkowe zszokowanie widza i wprowadzenie w tematykę serii; następne odcinki raczej będą trochę spokojniejsze. Na razie podoba mi się bardzo i liczę na utrzymanie poziomu.
    • Avatar
      yapi-kun 8.07.2019 17:50
      Również mam obawy o ten 'first episode impact', ale spodobało mi się na tyle mocno, że wierzę, że dalej będzie równie dobrze. Wreszcie odetchnąłem, bo dawno już nie oglądałem anime szkolnego z tak dobrze napisanymi dialogami, reżyserią i ogólnym wykończeniem audiowizualnym. Kooperacja Lay Duce i CHICO and Honeyworks znowu powraca w glorii chwały. Liczę na moc insertowych piosenek, a póki co muszę obsłuchać się z tym, co mamy w pierwszym epizodzie.
  • Avatar
    A
    yapi-kun 7.07.2019 19:31
    Mamy hit.
  • Avatar
    A
    GLASS 6.07.2019 20:06
    Co za początek.. oby cała seria była tak intrygująca, zabawna i wciągająca :D
  • Avatar
    A
    Nikodemsky 5.07.2019 17:06
    Do pewnego momentu jest to typowa, szkolna historyjka kilku dziewczyn z klubu literackiego – w momencie, kiedy dyskutują nad dziełami opierającymi się częściowo na erotyce zaczynają co raz częściej myśleć o seksie i wszystkim, co z nim związane.

    Jak można się spodziewać pojawiają się gierki słowne, żarty, pomniejsze dramy i niemili koledzy z klasy. Zarysowuje się również niewinny(na pierwszy rzut oka) wątek romantyczny.

    Do czasu ostatniej sceny. JAKIE TO BYŁO DOBRE. Dynamiczna, perfekcyjnie zanimowana scena wprowadzona z impetem robi takie wrażenie, że opada kopara. Motyw dotyczy „przełomowego” momentu w życiu nastolatki.

    Nie musicie interesować się bajką, bohaterkami, czy czymkolwiek innym – dla tej konkretnej sceny warto obejrzeć ten pierwszy odcinek.

    Zastanawiam się teraz, czy błędem nie było odkładać mangi na bok.
    • Avatar
      Patka 7.07.2019 18:53
      Przeczytałam twój komentarz i gdy zabrałam się za oglądanie, z niecierpliwością oczekiwałam tej super sceny… teraz czuję się rozczarowana i oszukana, bleh. Nie no, żartuję, ale spodziewanego efektu „wow” nie było (może dlatego, że spodziewałam się nie wiadomo czego).

      Ogólnie jednak seria zapowiada się w porządku. Dziewczyny to w głównej mierze chodzące schematy, no ale dajmy im się jeszcze wykazać. Na razie zainteresowała mnie jedynie krótkowłosa czarnulka. Mam nadzieję, że pojawi się więcej chłopaków, żeby było ciekawie. Mangi nie znam, więc nie wiem, czy każda z pań będzie miała swój wątek, powiedzmy, uczuciowy – w sumie, nie miałabym nic przeciwko.
      Momentami bywa też zabawnie, choć nie tak, by turlać się ze śmiechu.
      • Avatar
        yapi-kun 7.07.2019 19:34
        Też kurczę oglądałem jak na szpilkach i wyczekiwałem erupcji jakiejś supernowy. Pewnie chodziło mu o  kliknij: ukryte 

         kliknij: ukryte , cały odcinek na to przygotowywał :P
        • Avatar
          Nikodemsky 8.07.2019 00:55
          Chodziło o moment, w którym  kliknij: ukryte  ale nie tym się zachwycałem.
      • Avatar
        Enevi 7.07.2019 22:37
        Ancietejka napisał(a):
        Mangi nie znam, więc nie wiem, czy każda z pań będzie miała swój wątek, powiedzmy, uczuciowy – w sumie, nie miałabym nic przeciwko.


        Tak, każda z nich ma swój wątek romantyczny, choć nie powiem, jeden z nich (może dwa…) sprawił, że trochę zgrzytałam zębami, ale niewątpliwym plusem jest to, że dziewczyny nie kręcą się wokół tego samego chłopaka.
        • Avatar
          Patka 8.07.2019 11:39
          O, fajno, dzięki za odpowiedź.
      • Avatar
        Nikodemsky 8.07.2019 01:05
        Nie no, żartuję, ale spodziewanego efektu „wow” nie było (może dlatego, że spodziewałam się nie wiadomo czego).

        To po prostu kwestia tego, że oczekujemy różnych rzeczy od bajek :)