Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Komentarze

Babylon

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Windir 1.05.2020 12:15
    4/10
    W miarę sensowne political fiction (przez 8 odcinków) okraszone kilkoma niezłymi plot twistami, niestety zrujnowane przez kiepskie postacie (bo nie mają szansy rozwinąć się na ekranie), a do tego bardzo sztywne i nudne dialogi. Za ostanie 2 epki  kliknij: ukryte  oczko w dół z pozycji średniaka. Reżyseria kilku scen wyraźnie na plus, ale to zbyt mały by wpłynąć na ocenę.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 3
    Rinsey 19.02.2020 18:28
    Znowu ocenowo znalazłyśmy się po przeciwnej stronie barykady :). Tym razem ja stoję za tą niższą oceną, ale Twoją recenzję czytało mi się bardzo przyjemnie. I faktycznie przypomniałaś mi, jak bardzo byłam pierwszymi odcinkami zachwycona, jak nagłe zwroty akcji naprawdę trzymały w napięciu, ten nastrój, ciągłe poczucie niepokoju. To wszystko było rewelacyjne.

    Ale potem znowu przypomina mi się ostatni arc, za który tak bardzo poszłam w dół z oceną… Thinkera polubiłam, zmiana Zena też była bardzo wiarygodna. Ale  kliknij: ukryte  spodobało u mnie opad wszystkiego. Fajny, klimatyczny kryminał stał się dla mnie absurdem.

    Ale przede wszystkim chciałam pogratulować Ci bardzo dobrego tekstu :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 12
    Myśliciel 18.02.2020 09:32
    Interpretacja.
    Bardzo fajna recenzja Ancietejka, super się czytało! Na mnie seria nie wywarła aż takiego zachwytu by dać ocenę 7, bardziej skłaniam się do 3. Babylon jest trochę takim anime z pod szyldu dopowiedz sobie wszystko sam. Bardzo mnie zastanawia jaki mają związek burmistrz Shinki z Magase Ai, te postacie przewijają się przez całe anime a nic o nich nie wiemy. 4 ostatnie odcinki są debatą nad tym czym jest dobro i zło.  kliknij: ukryte  Z chęcią poczytałbym jak postrzegacie tą serię a w szczególności końcówkę???
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 4
    Tomik 29.01.2020 03:50
    Rozprawa
    By Babylon, ba by każde anime z gatunku psychologiczne nie imało się waszych zarzutów, to musiał by powstać tytuł będący rozprawą naukową. Tylko kto sięga dla rozrywki dla rozprawy naukowe? No właśnie. Anime nawet z gatunku seinen to wciąż wytwór popkultury, a nie świata nauki. Przykład świetnie ocenianego serialu z zachodu Westworld o również metafizycznych rozważaniach również ma swoje głupotki, luki fabularne oraz zakończenie o którym można wiele pisać, jak bardzo nie adekwatne do przedstawionych wątków. Babylon pobudziło moje emocje, przy nim chciało mi się myśleć. Angażujące oglądanie czegoś nowego, a nie bezmyślne dla zabicia czasu jak w przypadku kolejnego isekai w którym pomysł starczył ledwie na stworzenie opisu, a oni z tego klepią nawet kilka sezonów. Babylon ciągle się zmienia, jest podzielone na kilka części, a jednak tworzy spójną fabułę której ciąg dalszy chcę się poznać. Dwanaście odcinków w którym każdy jest potrzebny. To rzadkość w anime, które ze względu na pierwowzór i nawet te oryginalne są częściej rozwlekane, a wypełniacze nudzą. Fabuła Babylon spełnia swoje zadanie. W przystępny sposób daje do myślenia o tym o czym większość z nas nie myśli. Dlatego 11 odcinek był taki łopatologiczny – mnie też znużył. Może gdyby pojawiła się magia reżyserii jak z odcinka o przesłuchaniu. Kto wie. Ja całość ocenie wysoko. Warto było zobaczyć ten tytuł, choćby dla dyskusji tu z wami.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Rinsey 28.01.2020 21:52
    Mogę w zasadzie tylko powtórzyć słowa moich przedmówców. Anime bardzo dobrze wykonane, niektóre sceny to była czysta rewelacja… Wątek samej Magase również był ciekawy, ale został on w zasadzie muśnięty i tylko tyle mogę o nim powiedzieć. A cała reszta scenariusza chwiała się od byle jakiego wietrzyku najprostszych pytań. W sumiej temu anime mogę zawdzięczać doznanie ciekawego odczucia, gdy podoba mi się obraz i dźwięk, a jednocześnie mój mózg wysyła mi bardzo mocne sygnału pt. „jak możesz oglądać takie pierdoły?”. Ta cała fikcja polityczna, sztuczne dylematy, wydumane rozważania o głębokości stawu. Co to miało być? Co tu nie poszło? Oczywiście, dotyczy to materiału źródłowego, bo reżyseria była świetna. W sumie po raz pierwszy przeżyłam coś takiego. Zwykle nie wystawiam seriom poniżej 5, bo jak mi się coś nie podoba, to odrzucam serię i się nie męczę dla zasady. A tu najwyżej mogę postawić 3.

    Większości odradzam seans, chyba, że ktoś ma dużo czasu i jest bardzo ciekawski. Za to po następną serię tej ekipy sięgam w ciemno.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 3
    Nikodemsky 28.01.2020 19:11
    W tym przypadku zgadzam się z Daerianem. Znakomita reżyseria( kliknij: ukryte  – a to tylko dwa przykłady), dobra gra aktorska i ekipie produkcyjnej naprawdę nie można niczego zarzucić, bo poradzili sobie doskonale… tylko materiał źródłowy był, jaki był.

    Zakończenie bajki dalekie od satysfakcjonującego w jakiejkolwiek formie. Ostatnia scena była miłym „smaczkiem” podkreślającym, że tutaj nie było miejsca na żaden  kliknij: ukryte . Szkoda tylko, że historia pozostawia widza z masą niewiadomych. Nie jest to co prawda „otwarte” zakończenie ale zamkniętym również bym go nie nazwał.

    Absurdów pojawiło się tyle, że można by zrobić z tego oddzielny wpis – ale największym jest dla mnie ostatnia scena, jakim cudem  kliknij: ukryte  Można to na siłę usprawiedliwiać na różne sposoby ale historia nawet nie próbowała się z takich rzeczy w żaden sposób wybronić(w tym również  kliknij: ukryte  – tutaj można tylko spekulować na jakiej zasadzie to działało), więc chyba nawet nie ma powodu, aby nad tym rozmyślać. Sporo rzeczy w tej bajce pojawiało się na zasadzie „po prostu to zaakceptuj”.

    6/10 – ze względu na warstwę techniczną i aktorstwo.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    GLASS 28.01.2020 18:41
    Pretensjonalny – to określenie mi się nasuwa po obejrzeniu tego anime. Autor miał naprawdę niezły tupet sądząc, że w  kliknij: ukryte . 2/10 – więcej nie dam. Już lepiej jest Death Note obejrzeć, jeżeli ktoś szuka ciekawego kryminału/thrillera.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Daerian 28.01.2020 16:05
    Po całości – wykonanie serii wyśmienite (poza dyskusją w 11 odcinku). Reżyseria, gra aktorów, animacja bardzo dobre.

    Niestety, scenariusz tak fatalny, że nie da rady uczciwie wystawić więcej niż 3.

    Dajcie osobom adaptującym jakiś naprawdę dobry kryminał albo thiller, chciałbym zobaczyć dobry scenariusz w ich realizacji.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Daerian 16.01.2020 03:06
    Wykonanie serii wyśmienite. Reżyseria, gra aktorów, animacja bardzo dobre.

    Niestety, materiał źródłowy w najmniejszym stopniu nie zasłużył na tak dobre wykonanie. Fabuła nawet nie tyle ma dziury fabularne, co jest jedną wielką dziurą z odrobiną obramowania na brzegach. Autor po prostu nie zrobił żadnych przygotowań do pisania książki, nie sprawdził jak działają systemy prawne innych państw, nie przestudiował niezbędnej literatury. Pisząc fikcję polityczną.

    Ciąg dalszy będzie zawierał spoilery, nie tylko w zakrytej części.

    Raz za razem widać całkowity brak wiedzy, zaczynając od założenia, że systemy prawne innych państw działają jak system japoński (wydawałoby się, że pisanie fikcji politycznej wymaga podstawowego przygotowania pod względem sprawdzenia ustroju prawnego miejsca akcji) po oparte na błędnych podstawach i kłamiące w żywe oczy analizy Pisma Świętego (w momencie, kiedy jest to tak istotny element przydałoby się zrobić chociaż krótkie wyszukiwanie w Google w ramach przygotowań, bo tyle wystarczy aby obalić wszystkie tezy jakie seria stawia przez dwa pełne odcinki).

    Pomijając błędy rzeczowe, nawet inne elementy fabuły są fatalnie wykonane. Dla przykładu mamy do czynienia z fikcją polityczną, gdzie wytrawni politycy podczas ważnej debaty publicznej zadają pytania mniej składne niż uczniowie podstawówki i nie sprawdzają nawet pochodzenia kogoś, kogo sprowadzają do studia przed kamery nadające na żywo ( kliknij: ukryte ). Autor nie potrafi nawet przygotować sensownych argumentów dla teoretycznie (tak przedstawia go seria) charyzmatycznego polityka nawołującego za nową, odważną, ale i przerażającą ideą – jedynym powodem dla którego zwycięża on w debacie jest nagłe zidiocenie wszystkich jego przeciwników, zesłane cudownie przez autora. Z takim mniej więcej poziomem fabuły mamy tutaj do czynienia.

    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Tomik 16.01.2020 01:25
    Zostawiając na razie fabułę póki nie zobaczę zakończenia. Reżyseria wypada świetnie, szczególnie wspomniana już scena przesłuchania. Ścieżka dźwiękowa dobra równie świetnie. Na palcach jednej ręki mogę wynieść tak świetnie wyreżyserowane anime, a obejrzałem już ponad 800 tytułów. Aż sprawdziłem kto za to odpowiada i zdziwie, gdyż w innych anime nie ma takiego wykonania. Co tu się właściwe stało, że tak to zrobili? Kto wie. Scenariusz jest świetny, ponownie drugi odcinek z przeplataniem się wydarzeń z różnych czasów. I ten podział na wątek 1­‑3 oraz 4­‑7 wyszło bardzo angażująco w przemyślenia i chęć dyskusji. Z jednej strony czuję się pewne zakończenie i nasycenie, a z drugiej odczuwa niedosyt. I ponownie sprawdziłem kto odpowiada za scenariusz. Znowu zdziwienie, bo akurat przy tym anime tak dobrze wyszło. O co tu chodzi, że ludzie odpowiedzialni za Babylon wcześniej nie zrobili niczego niezwykłego, a tu w przypadku tego tytułu osiągają wyżyny swojej twórczości.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 5
    chi4ko 30.12.2019 22:02
    Odcinek 8
    Nie wiem, dokąd zmierza ta seria… :/
    'Prawo do samobójstwa' nie ma sensu, bo nie znam państwa, które by karało próby samobójcze… Ta seria chce żeby ją traktowano poważnie? Chyba nie. Przecież to założenie jest absurdalne. Kolejne państwa, czy też samorządy, zaczynają wprowadzać 'prawo do samobójstw'? Kogoś to obchodzi, oprócz zblazowanych czytelników clikbaitowych stronek?
    Autor nie ma jaj, żeby zająć się tematyką eutanazji i zaczyna brnąć w popłuczyny grafomaństwa i wyssanych z palca filozoficznych zagadnień typu 'co by było, gdyby babcia miała brodę'. Mnie akurat to obchodzi tyle, co zeszłoroczny śnieg. Po kiego ekranizować takie coś?
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Alt_TruIsta 15.12.2019 13:00
    Nadrobiłem ostatnio i tak podsumowując odcinek 7.
    To jest chyba sztuka mówić do kogoś miłym takim ciepłym łagodnym głosem i  kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    blob 23.11.2019 11:43
    Czarny koń sezonu. Ale już pierwszy odcinek zapowiadał że będzie to coś ciekawego mimo że zwyczajowo nie ogladam tego typu historii.

    PS:  kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    BlaXk Magic Mushroom 18.11.2019 20:11
    07
    Brutalnie i krwawo. Fabuła wyjątkowo okrutnie poczyna sobie z postaciami drugoplanowymi. Pytania o dylematy moralne autentyczniej wypadają w wykonaniu polityka, Itsukiego,  kliknij: ukryte  Nadal mam mieszane uczucia, zwłaszcza że fabuła pozostawia trochę do życzenia w przypadku wątku politycznego jak i kryminalnego, zwłaszcza główna antagonistka z jej niezrozumiałym bełkotem kierowanym w stronę głównego bohatera wypada… no tak średnio bym powiedział, tak średnio.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    gruszeczkowa 17.10.2019 14:00
    Jestem dopiero na 2 odcinku, ale przejścia łączące w nim sceny oraz muzyka to cudo. Jak utrzymają dalej poziom, to szykuje się anime warte oglądania.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Nikodemsky 15.10.2019 02:07
    W końcu się przełamałem i nie żałuję, zapowiada się na dobry kryminał, który całkiem zgrabnie operuje twistami.

    Scena przesłuchania była genialna. Nie pamiętam kiedy ostatnio widziałem tak dobrze wyreżyserowany motyw, wywołujący tyle różnych emocji. Jestem bardzo ciekaw tajemniczej Pani.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    deduch 13.10.2019 17:00
    To dopiero pierwszy odcinek, ale mam wrażenie, ze możemy mieć pierwsze od czasów Monstera kryminalne anime pełną gębą.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    BlaXk Magic Mushroom 13.10.2019 10:19
    Mieszane uczucia
    Dzień dobry, przyszliśmy (a raczej przyszłam) popełnić panu samobójstwo! Muszę przyznać – zaczyna się intrygująco, jednak mam wrażenie że twórcy zbyt szybko uchylili rąbka tajemnicy w sprawach dotyczących śledztwa, i głównego wątku. Nastrój tajemnicy, wręcz grozy trochę prysł, jednak na pewno warto kontynuować seans po tych pierwszych trzech odcinkach. Jak na razie ciężko powiedzieć, może być z tego niewypał, średniak, lub naprawdę bardzo dobra seria.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Patka 10.10.2019 14:01
    po trzech odcinkach
    Dobre, powiedziałabym nawet, że bardzo dobre pierwsze trzy odcinki. Wiem, że można się do wielu rzeczy przyczepić, ale nie można odmówić serii intrygującego klimatu, a i reżyseria niekiedy też jest obłędna ( kliknij: ukryte  – genialnie przedstawione). Bohaterowie również wydają się w porządku; muszę przyznać, że przy  kliknij: ukryte  zrobiło mi się autentycznie smutno, kliknij: ukryte  Nad fabułą, światem przedstawionym, sensownością tego i owego nie chce mi się specjalnie zastanawiać. Jestem jak najbardziej pozytywnie nastawiona do serii, szkoda, że teraz trzeba czekać trzy tygodnie.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    GLASS 8.10.2019 21:01
    Jak w przypadku Vinland Saga, tak i tutaj dostaliśmy 3­‑odcinkowy wstęp, który okazał się strzałem w dziesiątkę IMO. Bardzo solidnie przedstawiony świat, główna intryga i główni bohaterowie, z bardzo dobrym cliffhangerem, który nie frustruje, a intryguje. Teraz pewnie czekają nas 3 tygodnie czekania na odcinek 4, ale mnie to nie zniechęca, bo jak napisałam wcześniej, te 3 pierwsze odcinki idealnie się sprawdziły jako satysfakcjonująca „przystawka” przed „głównym daniem”, jakim jest dalsza część serii.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime