Tanuki-Anime

Odjechane anime, jedno z paru do którego wracam co jakiś czas
Serial jest zabawny, wciągający. Kreska jest super, Muzyka rozwala te parę odcinków przelatuje jak postacie. Polecam

Wie ktoś może, który chapter mangi odpowiada ostatniemu odcinkowi anime?

Co za anime! Nie sądziłam że mi się tak spodoba. Co prawda te sceny ecchi nie dla mnie ale nie obrzydziły mi oglądania. Ending nie ciekawy ale za to opening jest jednym z najlepszych. Wiele razy mnie zaskoczyło i nieźle się uśmiałam przy oglądaniu. Uwielbiam i to anime i rolki. Szkoda że nie ma drugiej serii ale zaczęłam czytać mange. Polecam tym co lubią shouneny i sportowe.

Zaluje, ze zacząłem ogladac (wytrwalem do 15 odc), dobrze sie zapowiadalo,a potem ze zyklej jazdy na glupich rolkach zaczeli gadac o skrzydlach, jakis sciezkach, krolach?! brak jakiejkolwiek spojnosci, nawet nie wspominam ze glowny bohater ma 13 lat i bije 30 latkow

naprawdę mi się podobało, teraz zobaczę mangę i się pośmieję,bo jak na razie takie odczucie mam po tej serii, miała śmieszyć i to robi…

Nie dziwi mnie, że twórcy nie nakręcili drugiej serii. W porównaniu do mangi jest bardzo słabo. Pierwsze odcinki to wgl jakieś pomieszanie całkowite, nawet nie wiadomo o co chodzi i wszystko działo się za szybko. Na szczęście od 4/5 odcinka twórcy zaczęli się bardziej trzymać mangi. Kolejna sprawa Ikki: o ile w mandze jest sympatyczny i zabawny tak tutaj działał mi raczej na nerwy. Szczególnie seiyuu miał fatalnego, aż miałam ochotę w coś walnąć. Grafika była średnia i przy świetnych rysunkach Oh!Greata wypada również blado. Jedynym plusem była dla mnie muzyka. Co prawda raczej nie słucham takich kawałków, ale tutaj mi się podobały i do samej serii też pasowały. Także jak ktoś chce się zapoznać z Air Gear to polecam mangę – jest znacznie zabawniejsza, lepsza graficznie no i fabuła jest lepiej prowadzona. A samo anime radzę potraktować jedynie jako pewien dodatek do mangi, który można (choć nie trzeba) obejrzeć z ciekawości, żeby zobaczyć jak to wszystko wygląda w ruchu. Ode mnie 6/10 gdyż mimo wad lubię te całe uniwersum i lekki klimat tej serii.

Osobiście mam wysoką opinię o tym anime. Owszem, urywa się w bezsensownym momencie, co straszliwie boli, jednak świetnie się bawiłem oglądając je. Możliwe, że manga stoi na wyższym poziomie tylko jest jeden duży problem. Nie lubie czytać mangi. Trywialne, jednak nic nie poradze. Tak więc zostalo mi rewatchowanie animki oraz oglądanie OAV, ktore sa duzo dalej niz zakonczenie TV serii.

Nie mogli już chyba stworzyć gorszego anime na podstawie świetnej mangi :/
Grafika woła o pomstę do nieba, a muzyka to nic specjalnego.
Nic dziwnego, że seria anulowana została po 25 odcinkach.

i nic więceja szkoda bo mogło by powstać naprawde coś a tak po tych odcinkach pozostaje zajrzeć do mangi,
ciekawi bohaterowie, popisowe akrobacje , stopniowy rozwój umiejętności bohatera i tak urwano…
dziwne że nie stworzono dalszej serii , przecież air gear miał i ma spore grono fanów, powstał nawet musical,
gdyby pociągnięto to dalej , ale jest jak jest i dam 6

kolejne anime z cyklu => wciągnie narobi smaku i zniechęci końcówka. Widac ,ze producentom anime brakowało pieniędzy na realizacje większej ilości odcinków. a szkoda. bo by im sie na pewno zwróciło. Dla mnie zakoczenie było fatalne,

anime mimo wszystko jakoś mi się podobało.
muzyka była klimatyczna i taka pomieszana gatunkami co bardzo mi odpowiadało. postacie też, ale moją ulubionym bohaterem jest, jakże jasne Agito. Agito, nie Akito. jest on świetny, na każdym kroku przeklina i jest taki okrutny i sadystyczny. ma też ciekawy wygląd, jego oczy mnie uwiodły. uwielbiam go. kreska jest czasami na strasznie niskim poziomie ale czasem na wysokim. średnio tak. fabuła tak w mniejszości mnie zainteresowała. anime ogólnie fajne było.

Humor jaki towarzyszy tej serii jest jak dla mnie bombowy :D.Za każdym razem salwa śmiechu wydobywał się z pokoju :D.
Szkoda,że nie ma kontynuacji tego anime a jest faje .
Przygody,niezwykle wyczyny wyprawiane przez bohatera na rolkach naszpikowanych elektroniką i humor.
Oglądałem te anime bez openingu więc nic nie mogę o nim powiedzieć.

Super anime :D

Ja tam osobiście uważam ze anime jest naprawdę spoko;DD Chociaż przy mandze wypada troszku słabo;(( Ale dzięki AG zaczęłam jeździć na rolkach hehehe;PP I powiem szczerze że Gdyby nie AG to pewnie nigdy nie poznałabym tylu wspaniałych ludzi;]]] I właśnie za to jestem wdzięczna Ag- za rolki, triki i za ludzi no i za Moje Koffanie hahahahahah. Pozdrawiam

Zaczynało się fajnie, miała być jazda na rolkach, zbieranie i walka o nowe częsci, ewolucje w powietrzu, jakiś wątek miłosny itp itd… aż tu nagle jakieś bijatyki, jacyś Buccha (butcher=rzeźnik?)którzy ze sadła robią mięśnie, jakieś super moce, latanie w powietrzu jakby zamiast kółek były silniki odrzutowe, a końcowe odcinki to już w ogóle obłęd. Główny bohater staje się jakimś bogiem, mimo iż niby jest najsłabszy z drużyny, bez żadnego treningu pewny siebie bierze na klate wszystko. Jakaś wieża, która nie wiadomo skąd wyrosła akurat w Tokyo, że niby już w czasach starożytności jakieś tam regalia były… WTF?! Ludzie nie nadąrzam!

Mój komentarz jest chaotyczny? Takie jest też to anime, ktoś powie, abym sięgnał po mange, niestety nie lubie komiksów, nie lubie mangi, oglądam tylko anime.

Mocną stroną jest jak recenzent napisał – muzyka. W openingu zakochałem się od pierwszego usłyszenia, co się nie często zdarza, zazwyczaj po paru wysłuchaniach i przywiazaniu się do anime zaczyna mi się podobać muzyka. Cała reszta też jest świetna.

Mimo iż lubię historyjki typu od zera do bohatera, fantastyka, echci i romans… to moja ocena maks 6/10.

Anime, nie powiem, fajne:P Właśnie jestem w trakcie oglądania. Jednak widziałam trochę chapterów i uważam że manga jest chyba lepsza ^^ Wkurza mnie to parowanie Ikki'ego z Ringo :/ Ludzie, przecież to rodzeństwo :/ Chyba, że jestem niedoinformowana i jednak nie są rodzina:/

Grafika – 6/10.
Muzyka – 6/10.
Fabuła – 8/10.
Postacie – 6/10.
Całokształt – 8/10.
Mimo licznych wad, wręcz banalnych
momentów, przewidywalnych sytuacji,
przeciętnych postaci i niezbyt
pięknej grafiki – anime jest jedną
z moich ulubionych serii. Nie jest to
jednak tytuł, który spodoba się
wszystkim. Zakończenie serii jest bardzo
rozczarowujące, ale mimo to, nie
zrazi do siebie fanów Strom Riders'ów ;)

To najlepsze anime jakie widziałam..
Sprawia, że chce się jeszcze i jeszcze..
Straszne, że nie wyjdzie druga część..
Może warto by było zastanowić się nad jakąś petycją albo coś..
Obecnie próbuje znaleźć u mnie w mieście mange..
Znalazłam 1 tom po angielsku…
I od tego zacznę..


Polecam.

Fabuła taka sobie, momentami strasznie sztampowata… ale oglada sie przyjemnie :)
I to jak dla mnie najwazniejsza zaleta tego anime, no i jest tu calkiem nizly humor, ecchi jakos nie razi w oczy, glownie dlatego ze jest to podane w dosc zabawnej formie i rownie dobrze mogloby go nie byc.

Zaczęłam od anime… obejżalam wszystkie odcinki, stwierdziłam że warto kontynuować i przeszłam do mangi. rozczarowanie. otóż anime w porównaniu do mangi to nic. nawet sam Ikki w anime nie przypominał Ikkiego w mandze. mam na myśli głównie włosy. fabuła anime kończy się tam gdzie zaczyna w mandze. bezsęs. powinni zrobić kolejne serie. więc może kiedyś…

Twórcy anime po raz kolejny stworzyli gniot z naprawdę niezłej mangi. Z Ikiego zrobili boga na kółkach. Ja polubiłem Air Gear (mangę) za to, że w początkowych odcinkach bohater myśli (rzadko ale jednak) jak wygrać pojedynek. A przynajmniej ktoś robi to za niego. Dzięki czemu jego żenujące zdolności są wykorzystywane do maksimum. W anime mamy geniusza, który nie potrzebuje treningu i kropka.
Grafika to porażka. Nigdy nie zrozumiem jak można było zepsuć naprawdę niezłą kreskę z oryginału.
Cóż Air Gear, podobnie jak Claymore, nigdy nie stanie się niczym więcej niż reklamówką mangi i tak należy go traktować.
6/10

Air gear jest spoko ! :D
fabula fajna choc w sumie banalna maly chlopiec ktory kolejny raz dochodzi na szczyt. banal widzielismy to tysiac razy ;D pada by tysiac razy sie podniesc! ale humor prosze panstwa humor jest powalajacy ;p takich gagów jak tu to dawno nie widzialem, dziewczyny nie daja zyc naszemu glownemu bohaterowi, nie nie nie dlateto ze ganiaja za nim jak popaprane , pomiataja nim na lewo i prawo a ten biedak musi sie sporo napracowac zeby ze skopanego kruka rozlozyc swoje wielkie skrzydla.niby w anime jest watek milosci ale to raczej wypelniacz i usprawiedliwienie dla reszty ;p nie jest to watek glowny
Animacja..faktycznie czasem schodzi na psy;((( nad czym ubolewam.
Muzyka ..! jest idealna poprostu pasuje tutaj bo jak mozna lepiej zdynamizowac ruszajace sie obrazki jesli nie dynamicznym bitem ? naprawde muzyczka dodaje predkosci :)
Postacie choc juz o tym pisalem, sa fajne zakrecone i w sumie ok , glowny bohater momentami to totalny idiota no ale coz chlopak dopiero sie uczy ;p jego kumple sa ok otoczka jest ok :P ogolnie to dosc wesola grupka :D
Fabuła ..hmm..niestety anime na poczatku w ogole nie trzyma sie mangii i to moze byc malym minusem ale po pierwszym odcinku jest juz w miare ok pozatym ze pozniej pare rzeczy ominieto no i tak pierwsza seria zostawila wszystko po otwierane i generalnei same pytania ale na szczescie jest manga!:D pozniej sporo rzeczy staje na glowie i naprawde fabula jest bardzo fajna :) paradoxalnie jak na mange gdzie maly chlopiec zaczyna sport i pnie sie na szczyt nie ma tu pojedynku co odcinek sa treningi i codzienne zycie,oczywiscie od czasu do czasu ikki musi skopac tylek komukolwiek zeby pokazac kto tu rzadzi i tu znowu paralaxa bo nasz bohater wcale nie rzadzi :) rozwija sie :D fabula nie kreci sie w okol niego to raczej on w okol fabuly ktora zaczela sie gdy on jeszcze nosil pieluchy :) i wkraczajac w nia poznaje twarde reguly, jest wszystko ladne kobietki spoko kumple sport ciezka praca polamane kosci friendship iiiiii duzo humoru:)

To anime jest fenomenalne!I nie,nie jaram się nim bo mam 15 lat.To po prostu ciekawe anime o fajnym sporcie,podobne do EurekaSEVEN.Ciekawa akcja i ryzykowne pojedynki na rolkach są extra.Nie szkoda czasu na te 24 odcinki.

Naprawdę anime jest MOCNO średnie… ktoś powie że to przecież nie wada, ale mogło by być o wiele lepiej… Ogólnie, po za paroma momentami, mi się nie podobało… znam milion lepszych sposobów na spędzenie wolnego czasu niż Air Gear, a miało być tak pięknie? Nie wnikam, w każdym razie znajomy wychwalał tą serie pod niebiosa, wiec to pewnie kwestia gustu :)

Anime jest ....moooocno średnie – sam główny bohater jest pokazany jako prawie­‑bóg. W mandze, na początku ucieka raczej do chytrych, nieuczciwych trików , próbując nadrobić tym brak techniki w jeździe na AT (air treck'ach). Ogólnie manga jest ślicznie narysowana, ma sprany humor i niebanalną fabułę – odradzam ją jedynie zagorzałym przeciwnikom ecchi. Podsumowując : jeśli nie chcesz się zrazić do AG to odpuść sobie anime a sięgnij po mangę.

Weź trochę Dragon Balla, narysuj go lepiej, wmów głównemu bohaterowi, że zamiast się bić powinien jeździć na rolkach, dodaj mu kilka kilogramów megalomanii, wymieszaj, upiecz, potem zaś wywal za okno.

Manga mi sie nawet podoba, choc nie jest jakims wybitnym dzielem, ale anime jest bardzo slabe. Manga ma powalajaca kreske, jedna z najlepszych jaka dane mi bylo widziec (oh!great umie rysowac, szkoda ze nie wykorzystuje tego do stworzenia jakies dobrej i orginalnej mangi), ale niestety anime wypada pod wzgledem oprawy dosc przecietnie. Sceny walki sa oszczedne do tego stopnia, ze ominieto wiele motywow ktore byly zbyt dynamiczne. Takze postaci zostaly uplycone, co dziwi bo juz w oryginale nie byly jakies wyjatkowe ;] Niestety nie polecam :/

No, w koncu ktos pomyslal o Air Gearze. I dobrze – jest to anime warte obejrzenia… przynajmniej wedlug mnie. A co do zakonczenia to, podobno, ma wyjsc drugi season, ktory wyjasni wszystkie niedokonczone kwestie (chyba :P).