Komentarze
Afrosamuraj
- Afrosamuraj : Bortak42 : 31.12.2017 10:29:58
- Jak dla mnie 7/10 : Kawasaki : 30.10.2017 11:50:58
- komentarz : PanPieprz : 11.06.2013 00:35:38
- komentarz : Pan normalny : 20.08.2012 22:54:18
- komentarz : alice : 13.02.2012 11:33:53
- komentarz : Byczusia : 25.08.2011 23:21:20
- Re: Podszedłem jak do sieczki, a i tak źle : psiochaa : 18.08.2011 20:02:27
- Re: joł ziom : psiochaa : 18.08.2011 19:59:31
- joł ziom : psiochaa : 18.08.2011 19:56:28
- komentarz : Zaraza : 16.05.2011 13:57:35
zdecydowane nie!
dałem 10/10
Afro
Dobre
Nie mogłem sie do tego zabrać przez długi czas ponieważ uważałem wasze recenzje za zasadne i trafne. Dopiero po przeczytaniu recenzji DMC stwierdziłem, że o wiele lepiej kierować się wyczuciem lub opiniami bloggerów. Dodatkowo odrzucało mnie studio GONZO, jednak wyśmienite Bokurano sprawiło, że ta przeszkoda zmalała.
Muszę powiedzieć, że się nie zawiodłem. Nie oczekiwałem od Afro budowania psychiki i rozwoju bohatera. Ten jaki jest pasuje w zupełności do konwencji. Także schizofrenicznego towarzysza głównego bohatera uważam za świetny pomysł. Ten mały zabieg pokazuje jak bardzo spaczona została jego psychika po kliknij: ukryte sprowadzeniu śmierci na ludzi, których uważał za rodzinę
Jestem też pod ogromnym wrażeniem grafiki.
Inne plusy:brak moe/loli; echci tylko raz i to nie dla widza tylko dla bohatera; świetna obsada. Pewnie jeszcze kilka rzeczy, ale śpieszno mi dokończyć 5 ep więc nie będę się zastanawiał.
Mogło być lepiej
Nędza!!
Wcale nie takie złe
Wiwat Afro
Afro
Dobra pozycja, dużo akcji i.. ten afro klimat [knajpa z głośnikami ;-)]. Zestawienie starej i nowoczesnej technologii w niektórych momentach wg mnie było „akurat”.
raczej kiepsko
świetne - animowany Kill Bill ;)
Bardzo dobre kino rozrywkowe i jeśli ma się do niego takie właśnie podejście (i nie ma się awersji do brutalnych scen oraz „czarnej” muzyki – ja tam akurat jej nie znoszę, a przebolałem) to gwarantuję dobrą zabawę.
dla mnie bomba
Kawał dobrej roboty
anty-recenzja
P.S
Nie moge się powstrzymać, ja jakoś sobie nie wyobrażam podłożenia innego głosu głównej postaci, że niby Afro mówiłby po Japońsku? to by dopiero brzmiało nienaturalnie
Afro Samurai
Pozycja zdecydowanie dla 18+
co wy chcecie ?
Segal, normalnie Segal
Czy to źle? Bynajmniej! Właśnie za taką prostotę kocham filmy z Segalem w piątek/sobotę wieczór. Bo dają 115 minut wyłączonego mózgu, zapominienia o pracy i niezłej zabawy przy hektolitrach krwii i trzasku łamanych kończyn. I taki właśnie był Afro Samuraj: przyjemną, zdziebko ponuracką, pełną czarnego humoru nawalanką w bardzo ciekawej (nie powiem świetnej, bo to kwestia gustu) oprawie graficznej i rewelacyjnej muzycznej (niecierpię hip‑hopu, ale te kawałki – zwłaszcza czołówka, bardzo mi się spodobały). Angielska ścieżka dialogowa trochę denerwowała, ale co tam. Zdecydowanie polecam na sobotnie wieczory, zwłaszcza w grupie kumpli i przy bezalkocholowym. Wyluzowuje.
W prywatnym rankingu 5‑6/10.
dno
Afro Samurai amerykańskie anime?
7/10
Afro Samurai is gut!
1. Jak widać kompletnie nie zrozumiałeś znaczenia towarzysza afro – kliknij: ukryte w 4 odcinku masz ukazane podejście, że jako ten z opaską „2” nie ma możliwości mieć żadnych przyjaciół, rodziny, kompanów, tak więc tworzy sobie przyjaciela, który ma mu towarzyszyć w kolejnych etapach podróży
2. Czy jest to parodia? Raczej mi się nie zdaje. To jest raczej próba przedstawienia połączenia, a nie swego rodzaju śmiech z całej etyki samurajów. W wielu pozycjach masz ukazanych samurajów którzy porzucili kodeks dla własnych celów, czy to też nazwałbyś parodią?
3. Ilość odcinków za mała? Tutaj też muszę wtrącić swoje 3 słowa. Otóż w tym samym czasie co seria TV wyszedł film, który jest trochę dłuższy niż sama seria. Trwa ponad 2 godziny, a wydaje mi się, że seria TV w tym wypadku to tylko przerobienie właśnie ów filmu na serię, którą można było puścić w TV.
4. Do tego sama postać Afro – krytykujesz jego postawę, że uważa za rozwiązanie konfliktu tylko i wyłącznie za pomocą miecza, ale to też zostało mu wcześniej wyjaśnione. Jego jedynym marzeniem jest chęć pomszczenia ojca i tego się trzyma. Każdy ma swoje cele, które musi w życiu osiągnąć, a jaką za to cenę płaci to już całkowicie inna sprawa…