Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Forum Kotatsu

Komentarze

Code Geass: Lelouch of the Rebellion

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    junpei 2.05.2010 23:03
    :D
    Szczerze powiedziawszy gdybym zrobił listę moich ulubionych anime to Code Geass umieściłbym na miejscu zerowym ^^ Kto oglądał wie o co chodzi… Ogólnie ,jak dla mnie, jest to najlepsze anime jakie wdziałem ,a było ich sporo. Jeśli ktoś oglądał jakieś inne fajne anime to prosze podać nazwę, chętnie obejrzę :D a CG zachwalam ,zachwalam
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    gaijin 25.04.2010 15:31
    Ciekawe
    Interesujące odwrócenie perspektywy. Głównym bohaterem jest piekielnie inteligentny uczeń, który stojąc w kolejce po inteligencję, nie zdążył wepchnąć się kolejkę po tężyznę fizyczną. Nasz bohater postanawia zniszczyć świat by urządzić go na nowo (a jakże). Jego przeciwnikiem jest najbliższy przyjaciel (a jakże!) rycerz na białym koniu, piękny, silny, walczący o pokój, dobro i sprawiedliwość.
    Kto trzymał stronę tego dobrego – ręka do góry!
    Biorąc pod uwagę, że na mechy reaguję alergicznie, to seria musi być dobra, skoro mnie wciągnęła.
    Znakomita muzyka, charakterystyczna kreska, która mi przypadła do gustu. Z pewnością jest to seria wyróżniająca się, choć miewa swoje lepsze i gorsze momenty. Dla mnie gorszymi momentami były sceny walki mechów, zatem domyślam się że fani tego rodzaju anime mogą uznać Code Geass” za niemalże ideał
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    IvonS 22.04.2010 21:02
    :)
    Anime jest świetnie, chociaż przypuszczam, że nie należę do tego grona osób, którzy są docelową widownią. Raczej wolę anime o innych tematach. Ale biorąc wszystko z dystansu, seria jest naprawdę fajna i warta obejżenia. Animacja stoi na wysokim poziomie, podobnie z grafiką… Nie ma to jak spojżeć artystycznym wzrokiem. :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Hitomi 22.03.2010 14:05
    Code Geass - może być
    Jest dobre. Nie powiem, że nie. Nie umiem przyczepić się do niczego innego oprócz fatalnej postury Leloucha.
    Czegoś mi brakowało, jakieś watku pobocznego. Ale jest to moja opinia subiektywna, bo poprostu lubię kiedy fabuła nie kreci się wokół jednego.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Obrońca praw anime. 21.03.2010 15:45
    Skandal ! ,,Denne'' ?! Guzik prawda!!!
    Według mnie pisanie, że CG nie ma fabuły to po prostu doszukiwanie się dziury w całym i tyle. Mi się ta seria bardzo podobała i w ogóle wciąga ale jeśli ktoś mówi, iż jest to chała do kwadratu to chciałabym usłyszeć jego opinię na temat jakiejś serii ecchi która wcale się kupy nie trzyma ,a wątek w niej jest powtórzony po raz 3001. Osobiście należę do grona fanów tej serii, a jeśli (co niektórzy)chcecie już krytykować tę serie to przynajmniej wymyślcie jakiś racjonalny powód. Dziękuje za uwagę. A i jeszcze jedno, ktoś tu powiedział, że bohaterowie szkolnych komedii są bardziej złożeni (chodzi o charakter i osobowość) od Leloucha czy innych, coś mi się wydaje, że ta osóbka to w życiu na prawdę słabej serii nie widziała.
    Ja daję 10/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Misaki_ 21.03.2010 09:04
    Wystarczy trochę logiki...
    Byłam i jestem pod ogromnym wrażeniem po obejrzeniu tego anime. Nie spodziewałam się że ktoś może wymyślić tak wspaniały scenariusz! Lelouchu jest niesamowity, jego tok myślenia, inteligencja. Absolutnie fantastyczna, ciekawa i wciągająca pozycja! ;]
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Schultz 8.03.2010 12:50
    Anime oglądnęłam z dużą przyjemnością. Ma jednak pewną zasadniczą wadę: jest takie super, że aż ZBYT super. Komercyjność czasem aż wychodziła mi bokiem. Drugą wadą jest drugi opening. Takiego cholernego kiczu w życiu nie słyszałam. Dałam go radę przesłuchać zaledwie dwa razy, a zwykle nie przewijam openingów. Mogli już zostawić pierwszy, który był całkiem dobry, a nie wciskać na siłę ten koszmarek. Przez pierwsze kilka odcinków trudno było mi się przyzwyczaić do charakterystycznej kreski – miałam wrażenie, że bohaterowie muszą nosić w kieszeni cegły, aby ich wiatr nie porwał(bohaterki nie muszą, bo rolę balastu u większości pełni biust). Mimo tego serię oglądałam – powtórzę raz jeszcze – z dużą przyjemnością i ostatecznie oceniam na 9. Chociaż to komercja, to jednak bardzo dobra komercja.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Corssair 28.02.2010 05:16
    All Hail Lelouchu !!
    Code Geass bije każde inna anime na głowę bez jakiego kol wiek problemu.


    Naprawdę współczuję Lelouch'owi,  kliknij: ukryte  Jedyna C.C. w niego wierzyła. C.C. I Lelouch'u to dwie postacie które są naprawdę „w porządku” i super świetne ;P

    PS. Gdy bym to był ja na miejscu Lelouch'a,  kliknij: ukryte , zabił bym wszystkich. Nie wytrzymał bym tego że  kliknij: ukryte 

    Moja Ocena: 1000/10 !!!!!!!!!!!!!!!

    Zamaskowano spoilery. Moderacja
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Unknown 24.01.2010 18:43
    Bardzo dobra rozrywka
    Przede wszystkim trzeba przyznać, że to anime wciąga. Dużo trzymającej w napięciu akcji, spektakularne walki mechów (chociaż generalnie stronię od tej kupy złomu, aczkolwiek istnieje sporo dobrych tytułów z owymi „robotami”, choćby też CG). Ponadto gama różnorodnych postaci. Dla mnie rewelacyjne anime, które trzyma w fotelu przez długi czas i nie pozwala się oderwać na dłuższy czas (co też się tyczy drugiej serii, która mi się szczerze mówiąc bardziej podobała) – 9/10.

    I kilka słów wtrącenia ode mnie. A mianowicie to wielkie określanie tej serii jako wielce „głębokiej, ambitnej bla bla…”. Ciekawi mnie kto wpadł na tak absurdalny pomysł rzucania aż tak mocnymi określeniami w kierunku tej serii. Ja zawsze uważałam, że anime (filmy, mangi, utwory i tak dalej…) określane mianem „ambitnych” to takie, które nie przekazują samej treści, ale i coś jeszcze. Takie, w których nie tylko się przyjmuje fakty, ale i też się je analizuje. Code Geass się do takich dzieł niestety NIE zalicza, to seria czysto rozrywkowa (jakkolwiek by to nie brzmiało ;p). I w sumie szkoda mi osób, które przy oglądaniu tego zagłębiają się bardzo w fabułę, po czym stwierdzają, że to dno. Złe podejście proszę państwa, to seria którą się raczej pochłania masowo (oczywiście to nie ta kategoria co tasiemce pokroju Bleach czy Naruto, ale Code Geass, a nawet podobne Death Note nadal są przeznaczone głównie dla rozrywki), aniżeli zagłębia się w szczegóły, które – jakby nie patrzeć – tylko psują całokształt serii. A takie poedejście raczej mija się z celem ;]
    (mam nadzieję, że napisałam to zrozumiale, chciałabym raczej uniknąć zażartej dyskusji na tym polu ;])
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Joanne 14.01.2010 16:28
    All hail Code Geass... ?
    Do obejrzenia „Code Geass r1” zachęciła mnie przyjaciółka. Rzekła coś w stylu:
    -obejrzyj, to taki komedio­‑akcjo­‑romanso­‑mecho­‑dramat z tłem wojennym.
    Do tej pory nie paliłam się do oglądania mechów i, z braku lepszego słowa, sensacji. I nadal nie zamierzam. Ale 'Code Geass' naprawdę mi się spodobał.
    Zgodziłabym się w sprawie tego anime raczej z drugą recenzją. Przy niektórych dramatycznych momentach dostawałam spazmatycznych napadów śmiechu, a gdy Lelouch/Zero się śmiał… bezcenne wrażenia.
    Pomimo, a może dzięki swojej absurdalności bardzo się w to wciągnęłam. Zaczęłam zżywać się z niektórymi bohaterami, śledziłam uważnie każdy odcinek. Akcja brnęła tak szybko do przodu, że 'pożarłam' wręcz „Code Geass” w dwa dni choroby, leżąc w łóżku.
    Grafika przypadła mi do gustu, gdyż kreska pań z CLAMPa jest miła dla mojego oka. Każdy wygląda inaczej, chłopcy jak najbardziej spełniają standardy bishounenów. Jedyną postacią, której nie polubiłam prawie wcale, nawet  kliknij: ukryte  jest Shirley. Może to przez skojarzenie z Orihime z BLEACH, w każdym razie nie byłam nią zachwycona.
    Ogółem, serię polecam wszystkim znajomym zapoznanym już z anime. Jak dotąd nikt nie narzekał, bo, jak słusznie powiedział recenzent(ka?), dla każdego coś dobrego. Idealna seria rozrywkowa, niekoniecznie dla dzieci ze względu na nie do końca małe natężenie przemocy fizycznej.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    odpowiedzi: 3
    Arashi 9.01.2010 15:18
    Nigdy, przenigdy nie zrozumiem, dlaczego CG dostało tak wyskoą ocenę na Tanuki. To anime, mimo, że potencjał był, jest poprostu denne. I napewno nie powinno dostać tak wysokiej oceny – oceny, jaką dostało Mononoke, Haibane Ranmei, Texhnolyze i Mushishi. Dziwię, oj dziwię się recenzentowi i ubolewam.

    Ale, są gusta i guściki, jak ktoś już kiedyś stwierdził.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Qualu 21.12.2009 17:31
    C.C. nie jest Ryuukiem!
    Nie podobają mi się te przyrównania do Death Note'a, nawet jeśli i mi na myśl przez parę pierwszych odcinków przychodził Light. Code Geass jest bardziej rozwinite w stronę postaci, tych, co tworzą swoje dzieje, a nie samych dziejów. Jest może nie weselsze, ale pogodniejsze, mimo wojny. Poza tym jak można Suzaku porównywać do L?! A właśnie, kliknij: ukryte 
    Ale do rzeczy, na początku troszkę C.G. nudził mnie. Poza tym, fuj, gundamy, wtedy ich nie lubiłam. Ale wytrwałam i już po 4 odcinku zaczęło wciągać niesamowicie. Polecam, polecam. Czasami jest absurdalnie, czasami po prostu żałośnie ( sześćdziesiąta siódma różowa księżniczka i jej rycerz? ), ale coś, nie wiem co sprawiło, że nawet ta różowa księżniczka nie irytowała. Powiem więcej, do tej pory Euphemia jest jedną z moich ulubionych postaci. Ogólnie, postaci były bardzo sympatyczne. Nawet te, które teoretycznie miały być złe. Właśnie bohaterowie to jeden z najwiekszych plusów serii. Ani białe, ani czarne, wszystkie w odcieniach szarości. Fabuła? To zależy od odbiorcy. O ile w 'bliźniaczym' Gundam OO śmiałąm się do rozpuku, tutaj raczej poważnie podchodziłam do tego, co dzieje się na ekranie. Czy to dobrze, czy źle, nie wiem. Dawno oglądałam, ale wiem jedno, bardzo mi się podobało. Kreska. Lubię CLAMPetki. Bardzo lubię, ale czasami po prostu nie mogłam patrzec na te patyki. Zaś mimika bohaterów piękna. Żadnych SD, a mimo to od razu widać, co komu chodzi po głowie. Głowy.. prawie oślepłam. Fiolety, turkusy, granaty, róże jasne, ciemne, zielenie, pomarańcze, jak o jakimś kolorze zapomniałam, pardon. Ale przez natłok postaci dobrym pomysłem było wprowadzenie tych świecących czupryn. Nawet każda bohaterka ma inny rozmiar biustu. No i są raczej w normie. O muzyce dużo pisć nie będę. OST mam wszystkie, słucham chętnie. Hitomi jest boginią, a jej utwory cudami. Endingi ( Ali Project ) bardzo, bardzo dobre, openingi wolę przemilczeć. Animacje nienajgorsze, choć już wolę pokazywane obrazy, kliknij: ukryte  Nie wiem, ile zapłacono Seiyuu, ale spisali się na medal.

    10 to może za dużo, ale szkoda mi dawać 9, bo bawiłam sie przy Code Geassie świetnie. Kiedy miało byc smutno, było, kiedy wesoło, było. I o to chodzi.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    dobre 21.12.2009 16:33
    dobre
    Jak dla mnie seria idealna. Dobra dla wszystkich, ja na ten przykład jestem fanem głupich komedii ecchi, a nie mogłem się oderwać od ekranu. Jak dla mnie 9.9/10 a to za zakończenie pierwszego sezonu. No dobra biorę się za drugi.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 0
    skandal 15.12.2009 11:36
    slabizna
    jesli komus podobal sie death note to i to mu sie spodoba. imo kicz choc lepsze od death note (czy ja na prawde zmusilem sie zeby te dwie serie cale zmeczyc?:P). postaci – idiotyczne (choc niektore drugoplanowe troche ratuja sytuacje, ale tez niektore ciagna serie na dno), fabula – istotnie absurdalna (czy zabawna? zwyczajnie nie trzyma sie kupy), przeslanie – blaaagam!, kreska – nie podoba mi sie (kwestia gustu).
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    DiamondBack 11.12.2009 02:36
    Tragiczny początek do sredniawej końcówki
    Materiał na spektakularną porażkę, który oglądany z przymrużeniem oka staje się doskonałą rozrywką
    Mrużenie oczu dla mnie to za mało.
    Momentami facepalm zasłaniał mi całe odcinki… głupota z dodatkiem tony kiczu zaczynała sprawiać, ze wątpiłem w sens oglądania tego dalej. Szaleńcze głośne śmiechy bohaterów przypominających postacie z mang yaoi, głupie interpretowanie patriotyzmu, wojny i praw nią rządzących doskonale pokazuje jak bardzo jest ta seria nastawiona na prostą masówkę. Obejrzałem do końca, bo nie można mieć zdania o serii po kilku odcinkach i praktycznie tylko ostatnie 4­‑5 odcinków było czymś co sprawiało, że zaczynałem myśleć „co będzie dalej?”
    C.C, później V.V a następnie co G.G? O ile z C.C mogła by być całkiem ciekawy wątek tak twórcy woleli skupić się na wojnie która ma trzymać w napięciu. Ja rozumiem, że anime to świat fantazji, fikcji – ale ...
    Żałuję, że dopiero teraz to obejrzałem – może mając te 5 lat mniej bym był zachwycony :P
    Kreska – 7/10
    Fabuła – 3/10
    Postaci – 8/10
    Muzyka – 7/10
    ogół – 3/10 – jednak ta końcówka końcówki to za mało
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    kapplakk 9.12.2009 00:25
    Warte obejrzenia
    Oglądałem już jakiś (spory) czas temu i oto jaki obraz utkwił mi w pamięci jeśli chodzi o fabułę: rewelacyjny początek, trochę gorzej pod koniec – kilka momentów nie podobało mi się. Ale wydaje mi się, że każdy powinien obejrzeć to anime, choć na pewno znajdą się osoby, którym się nie spodoba. Drugiego sezonu nie widziałem, trochę zniechęciła mnie recenzja, ale sporo jest komentarzy na plus, więc chyba będę musiał sprawdzić.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Takasugi 7.12.2009 00:43
    Wyśmienita śmietanka :)
    Super ;D bardzo wciagające anime Lulu i jego dążenie do zniszczenia Imperium Brytyjskiego. Niesamowita śmietanka. Muszę przyznać, że do Death Note nie jest tak do konca podobne, no, ale cóż. Ale mimo wszystko Polecam Code Geass super, no i te zakonczenie pierwszej serii az chce sie oglądać drugą ;D 10/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Lulu_fan 6.12.2009 13:50
    Świetne anime. Postac Euphie przeszkadzała mi niemiłosiernie, ale mimo tego uważam że seria jest doskonała.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    slodkiporanek 6.12.2009 13:48
    Bardzo dobre
    Mnie Code Geass bardzo sie podobało.W niektórych momentach twarz Leloucha była jak u aliena, ale nie zdarzało się to często. Jako seria science fiction CG spisało się genialnie, ale moim zdaniem dobrze by tu wyglądał leciutko rozwinięty wątek miłosny. Jedna scena z Shirley mnie nie zadowoliła;) Jestem ogromną fanką tego anime, uważam że jest naprawde warte oglądnięcia.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    hakman4 5.12.2009 16:48
    Stworzyć swoje imperium
    Te anime jest takie same jak Death Note.Zastanowicie dlaczego?!A dlatego ,że obydwaj bohaterowie zazwyczaj na codzień spokojni zwykli chłopcy o pond przeciętnej inteligencji.Dostają nie zwykłą okazje która rozsądny człowiek nie podjął by.Obydwaj wykorzystywali ludzi jak marionetki.
    Za tymi tytułami kryje się szczególna cecha  – zły bohater ,który wmawiając sobie ,że robi to dla innych ale w głębi to on chce mieć dal siebie.
    Napięcie jest ok.Akcja i sama fabuła ok.
    Polecam.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Ja 14.11.2009 18:46
    Tam gdzie Light był boski w swoich gierkach i intrygach (uwielbiam takie anime,to mnie skusiło żeby obejrzeć całe) tam Lulu w zasadzie idzie na żywioł,liczy na szczęście i powiela własne schematy co z czasem widać coraz wyraźniej.
    Tam gdzie Light wychodzi na kompletnego palanta tam Lulu pokazuje klasę ale to może w drugiej serii jest widoczniejsze.
    Analogicznie,L jest fajny ale mało normalny a Suzaku niewielu fanów lubi,za to jest bardzo ludzki.
    Tyle porównania DN. :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    jaQQu 14.11.2009 00:44
    Słabieńkie
    Już dawno się tak nie męczyłem przy oglądaniu jak przy Code Geass. Zaraz po seansie składającym się całej pierwszej serii (oczywiście nie naraz), chciałem jak najszybciej zapomnieć o „tym czymś”. Tak dennych i płytkich bohaterów nie widziałem już od dawna. Już zwykłe postacie z przeciętnych serii „dla nastolatków” są bardziej złożone. Fabuła jednopłaszczyznowa, nawet próbując doszukać się drugiego dna znalazłem tam wiejącą pustkę. Anime stworzone pod publikę, do cna komercyjne i bez polotu. Gdyby usunąć mechy i geass nic godnego uwagi tutaj nie znajdziemy. 4/10
    Odpowiedz
  • okaa3 10.11.2009 16:30:07 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Ryszy 5.10.2009 13:46
    Świetne anime, polecam dla wszystkich ludzi inteligentnych, reszcie możne wydać się nudne.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    marheva 5.10.2009 06:34
    brawa za recenzje JJ...
    Wydaje mi sie ze w tej drugiej recenzji uchwycona jest istota dziwnosci tej serii, od poczatku rażą niedorzecznosci i patos, ale jak juz sie zacznie ogladac to w sumie szkoda przerwac. takie dziwne cos. no i jak ktos lubi Death Note'a to tez mozna cos w tej serii znalezc, ale ogolnie to wg mnie nic specjalnego – obejrzec i zapomniec.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime