Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Komentarze

Trigun

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • ja 25.03.2009 22:11:36 - komentarz usunięto
  • ja 25.03.2009 22:08:31 - komentarz usunięto
  • Ryoko 18.03.2009 12:51:39 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Qoureno 12.03.2009 21:29
    Jestem po 4 odcinku
    I baaardzo mi się podoba! Najlepsze anime od czasów Slayers, choć wiem, że klimat będzie ewoluował w kierunku… czego? Nie wiem, zobaczy się – cieszy mnie to jednak, lubię różnorodność! :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    BakaM. 13.01.2009 14:38
    Nietuzinkowe anime
    Mogę z ręką na sercu stwierdzić, że to jedno z najlepszych anime jakie miałam okazję obejrzeć (japońską animacją interesuję się już około 10 lat).

    Mnie urzekł przede wszystkim klimat. Mimo, że teoretycznie nie przepadam za westernową stylistyką, Trigun wywołał u mnie najprzyjemniejsze skojarzenia (łącznie z Diuną Herberta i kilkoma innym książkami s­‑f/fantasy). Tak naprawdę nie jestem w stanie sprecyzować dlaczego owa produkcja tak bardzo mi się podoba. Trigun ma w sobie „to coś”, co powoduje, że po latach chce się do niego wracać.

    A propos zwrotu akcji: dla mnie to wyjątkowa zaleta! Nic mnie bardziej nie nuży niż przewidywalne tasiemce, które notabene są teraz tak popularne wśród młodszych odbiorców.
    Seria jest trochę przejaskrawiona a dramatyzm miejscami przesadzony – to fakt…ale według mnie to dodatkowo podsyca klimat Triguna.

    Na pewno jest to produkcja godna polecenia i warto przebrnąć przez pierwszych parę odcinków, które dają nieco mylny obraz całości.

    BTW: porównywania z Bebopem w ogóle nie rozumiem :| gatunki obu produkcji teoretycznie się zazębiają ale stroniłabym od ich porównywania.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Luis 23.11.2008 17:19
    jest bardzo dobrze
    Połączenie westernu,amerykańskiego mainstreamu, japońskiego humoru i dramatyzmu.Pierwsze odcinki są jeszcze typowo rozrywkowe, chociaż już w nich pojawiają się problemy natury moralnej. Im dalej tym lepiej. Postacie są naprawdę świetne – zwłaszcza Vash i ksiądz. Seria wciąga.Jak dla mnie jest to bardzo dobra rozrywkowa seria, ale też dająca do myślenia.Chociaż mieszanka humoru i dramatyzmu może drażnić…ocena 8+/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    would 15.08.2008 16:33
    Nieoglądalne
    Grafika odrzuca. Oczy bolą. Świadomość nie może znieść tej tortury.
    Fabuła banalna. Sztuczna melodramatyczność.

    I nie mówcie, że grafika to dziedzictwo epoki, w której Trigun powstał. Wystarczy spojrzeć na Cowboya Bebopa, żeby się przekonać, że nawet wtedy można było stworzyć anime o lepszej fabule i grafice. W Cowboyu dodatkowa zaleta to możliwość porównania wizji przyszłości sprzed 10 lat z obecną. Wnioski ciekawe.

    Podsumowując – jeśli chcecie obejrzeć coś z klasyki to sięgnijcie po Cowboya albo NGE.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    anonimek 20.07.2008 23:21
    Vash za Stampido ;)
    Hmm może mam inny gust, ale ta zmiana klimatu to wielka zaleta tego anime. Powoli wprowadza nas w świat, atmosferę i w kłopoty rewolwerowca. Seria jest warta polecenia. Z każdego odcinka coś wynika (nie chodzi tylko o fabułę, po prostu oddzielne historie pokazują nam np. problemy neutralności, lub mniejsze zło). Tego właśnie po obejrzeniu NGE i Fullmetala w innych anime brakowało mi najbardziej. Muzyka jest świetna, spokojne gitarowe kawałki robią genialny westernowy klimat. Postacie są zabawne i przekonujące. Anime nie jest ani przegadane ani przestrzelane. Dla mnie 10. POLECAM!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    hevi 22.06.2008 19:42
    pierwsze dziesięć, a potem...
    Około dziesięć pierwszych odcinków tego anime to istna uczta – świetna kreska, rozbrajające poczucie humoru – zabawa niesamowita. Później niestety jest nieco gorzej, gdyż do głosu dochodzi (kompletnie niepotrzebna) „główna linia fabularna”, jakieś brednie o kosmitach, co to w ogóle ma być?! A już ostatni odcinek… uczcimy go minuta ciszy. Tak, czy owak seria jest naprawdę godna polecenia, główny bohater naprawdę „ma to coś” (chociaż ostrzegam… jest mistrzem niszczenia wrażenia, jakie sprawa na pierwszy rzut oka XD )
    Polecam. Seria naprawdę godna uwagi.

    Love and peace! I nie zapomnijcie o pączkach! ;)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Elof 2.06.2008 19:10
    Tak.
    Bardzo dobre anime z interesującym klimatem. Jeden z ciekawszych głównych bohaterów jakich miałem przyjemność poznać. Troszkę zawiodłem się na końcówce, lecz nie popsuło mi to odbioru całości. Seria zdecydowanie godna polecenia.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    gacek 19.01.2008 00:16
    ...
    Podobnie jak przedmówca postanowiłam zapoznać się z anime, które przez wielu uważane jest za klasyk.Skłoniły mnie do seansu również porównania w komentarzach innych tytułów z Trigunem na korzyść tego drugiego.
    Co mogę powiedzieć po seansie?Oglądanie Triguna to niezła rozrywka:DPodoba mi się postać Vash'a chociaż w ostatnich odcinkach staje się mniej ciekawa. Nie ja pierwsza to napiszę, ale wprowadzenie dramatyzmu w końcu serii wcale jej nie służy, fabuła staję się przewidywalna i taka typowa[w sumie biorąc pod uwagę rok powstania nie jest tak źle(ach te holywoodzkie, typowo amerykańskie szmiry)]

    Coby się więcej nie rozpisywać polecam Triguna każdej osobie,która szuka naprawdę dobrej rozrywki
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Filippiarz 20.12.2007 17:52
    "Miau" - powiedział kot.
    Z okazji nadrabiania zaległości z klasyki anime – obejrzałem :) Pomimo dosyć leciwej natury tej serii, „Trigun” wychodzi zwycięsko w konfrontacji z przynajmniej 90% anime jakie kiedykolwiek powstało i jest nawet dzisiaj rewelacyjną produkcją.

    O szczegółach wylano już morze atramentu i zuploadowano wiele megabajtów, więc po prostu polecam – to trzeba zobaczyć.

    Pozdrawiam
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Shaku B. Yakumo 3.11.2007 15:33
    perła
    taa, po wielu latach wreszcie udało mi się obejrzeć Trigun w całości. Jedyne co mogę napisać to że jest to perła, prawdziwe arcydzieło animacji, pozycja zdecydowania S­‑klasy. Polecam zdecydowanie każdemu, takie klasyki trzeba znać
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    Lord Ilpalazzo 18.10.2007 17:19
    Zaczyna się świetnie konczy mizernie.
    Trudno nie zgodzić się z zarzutem postawionym przez autora recenzji. Początek serii jest świetny – szybki zabawny i z pomysłem. Niestety całość dość szybko popada nie tyle w pułapkę powagi, bo zmianę nastroju dało by się wybaczyć, co w schematy. Akcja robi sie niemal do bólu przewidywalna, podobnie jak zakończenie. A szkoda, bo początkowo Trigun wspina się na silne 8,5/10 by pod koniec opaść w rejony 5/10. Tyle że Vasha nie da się nie lubić i chyba dlatego warto zobaczyć całość :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 5
    Liquid.pl 26.09.2007 20:22
    Nędza
    Dotrwałem do 15 epka i koniec, głupawy humor to wystarczyło mnie odrzuciĆ pod przeciwną ścianę.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Wojtek 26.09.2007 15:17
    ^o^
    Triguna obejrzałem wczoraj ;p I jedyne co mogę powiedzieć to to, że te anime jest boskie *o* Jedno z moich ulubionych anime choć nie wiem dotychczas moim nr 1 Było SHnY(Suzumiya Haruhi no Yuutsu)Ale bo obejrzeniu Triguna(Cholera ja chcę więcej ;-;)To anime tak mi się cholernie spodobało, że gdy oglądałem napisy końcowe byłem cholernie wnerwiony xD Jak na 1997 rok Kreska jest wspaniała, fabuła też i w ogóle miodzio *o*
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    GarF71 25.03.2007 20:18
    garf71
    Normalnie nie przepadam za dramatami, wole właśnie
    komedia albo akcję, i zgodzę się, że w Trigunie jest cdo conajmniej zaskakujące połączenie­‑od połowy seria z komedi staje się dramatem. I o ile pierwsza połowa seri jest świetna jako komedia o tyle dla mnie do drógiej dramatycznej połowy się nie umywa. 2 cześć jest dla mnie poprostu boska, np dla tego że tak dobrze oddaje ludzkie uczucia, a jeśli chodzi o pseudo­‑księdza to dawno tak realnego bohatera w anime nie widziałęm i dawno któregoś tak nie polubiłem…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Salva 17.02.2007 15:50
    Dhamatyczne
    Wczoraj skończyłam Triguna i dopiero dzisiaj jestem w stanie napisać coś konstruktywnego.

    Zgadzam się z Zegarmistrzem, twórcy z ilością dramatyzmu zdecydowanie przesadzili. Tak od połowy serii zaczyna się dramat, który trwa już do końca. Co nie znaczy, że Trigun mi się nie podoba. Po 10 odcinkach dołączył do panteonu moich ulubionych serii, który teraz liczy tych serii dwie.

    Vash mnie rozbrajał już od pierwszego momentu, w którym go zobaczyłam. Chociaż na początku miałam spore problemy żeby go rozgryźć ( zaskakiwał mnie i niepokoił szaleńczo) potem było to już proste. Tak gdzieś po 15 odcinku nie miałam już tego problemu. Ciężko mi coś bliżej o nim napisać, mam olbrzymią słabość do wysokich panów, a do bardzo wysokich szczególnie.

    Co do klimatu i fabuły. Pierwszy raz w Trigunie zauważyłam i pierwszy raz mi przeszkadzały przeskoki z komediowych sytuacji do tych mniej komediowych.  kliknij: ukryte  Magia Triguna. Podobały mi się retrospekcje zrobione w taki sposób, że kompletnie mi nie przeszkadzały ! To było wykonane naprawdę genialnie. Ale przedramatyzowania nie wybaczę.  kliknij: ukryte Ogólnie ciekawie zrobione i pokazane są uczucia bohaterów wobec siebie, bo wątkiem miłosnym czegoś co pojawia się dosadniej chyba w 2 odcinkach nazwać się nie da.

    Co do fabuły zachwyciło mnie rozłożenie jej w ten sposób. Naprawdę nie miałam nic do zarzucenia. Porównywałam sobie na bieżąco z Kenshinem i Kenshin został całkowicie pokonany w tym pojedynku. Przypuszczam że po Trigunie nie będę w stanie sięgnąć przez dłuższy czas po Kenshina. Nawet odcinki lżejsze w Trigunie były pełne akcji, nie nudziłam się ani przez sekundę. Podobał mi się też realizm. Jak Vash albo ktokolwiek inny dostał w zęby to nie udawał, że nic się nie stało bo mu duch sił dodawał.  kliknij: ukryte Byłam zdziwiona na początku tym realizmem, a potem aż się sama zdziwiłam moim zdziwieniem. Czemu ? Kenshin podziabany jak ser szwajcarski latał sobie radośnie żywiutki jak szczypiorek na wiosnę… Wolfwood postrzelony w nogę, a raczej draśnięty też nie biegał sobie jak źrebaczek tylko kulał. Poza tym Vash był logiczny, szybki, inteligentny. A że dziecinny to inna rzecz. Nie podobało mi się to że miał tyle osobowości. Tyle różnych stron. A mimo to bardzo go lubię.


    Wypadałoby napisać coś o technicznej stronie. Byłam zachwycona openingiem i przerywnikami, które oglądałam z przyjemnością. Straszliwie mi się spodobały. W życiu nie przypuszczałam, że aż tak mogą mi się podobać tego typu utwory i tego typu klimat ale fakt faktem podobały się. Endingu nie obejrzałam ani razu, chociaż nie, w ostatnim odcinku obejrzałam. Za pierwszym razem nastawiona pozytywnie po openingu doznałam trwałego urazu i potem ending starannie omijałam. Z niejasnych przyczyn miałam wrażenie, że facet który to śpiewał musiał się zdrowo urżnąć i śpiewać na ciężkiej bani. Naprawdę potworny ending. Kreska, hmm kreska była dla mnie neutralna. Ani nie jestem negatywnie nastawiona ani specjalnie pozytywnie. Ale dopasowana była do serii. I przez to była idealna.


    Na uwagę zasługuje finał, poprowadzony w bardzo dobry sposób. Bałam się, że twórcy nie dadzą sobie rady z zakończeniem tego w dobry sposób.  kliknij: ukryte 


    Naprawdę ze wszystkich stron to anime jest absolutnie fantastyczne i mimo, że mój post wcale do panegiryków nie należał, Triguna uwielbiam całym sercem. A Vash ? Nie miałam wrażenia, że zostanie ulubionym bohaterem ale teraz chyba zmienię zdanie. Trigun jak już mówiłam zostaje oficjalnie drugim tytułem który zyskał sobie miano mojego ulubionego. Za całokształt. Naprawdę seria warta obejrzenia, przedramatyzowana (Obiwanshinobi ta seria nie ma tragicznego finału ta seria jest dramatyczna tak gdzieś od połowy… ), ale bardzo dobra. Płakać to ja płaczę wyłącznie ze śmiechu, więc nie wiem czy warto się zaopatrywać w duże ilości chusteczek, jest trochę dosyć smutnych wrażeń pod koniec, ale seria jest interesująca. Ciekawy świat, ciekawi bohaterowie, minimalne luki w fabule, akcja, brak typowych monologów, sympatyczne walki, ciekawie poprowadzone wątki, ZABÓJCZY humor ( też zostałam powalona na ziemię jego Love & Peace, bo się tego kompletnie nie spodziewałam ), nie obejrzeć tego to byłaby wielka strata.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    Obiwanshinobi 25.01.2007 09:04
    Tragiczny finał?
    Podczas gdy pierwsze epizody serii są szaloną komedią, wraz z rozwojem intrygi drastycznie zmienia się atmosfera, dążąc ku tragicznemu finałowi.
    Czekałem ne ten tragiczny finał i w końcu nie wiem, czy oglądałem to samo anime, co recenzent. Do tragizmu finałowi Triguna sporo brakuje.
    Muzyka stanowi ogromną zaletę tej serii (samego OSTu słucham z przyjemnością, jest on zresztą wspaniale wyprodukowany).
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    soulabaker 24.01.2007 19:11
    The best
    Pierwsze anime jakie obejrzałem i dzięki któremu do dzisiaj jestem fanem mangi. Istota i przesłanie Triguna całkowicie odmieniły mój pogląd na świat. To, że seria jest mieszanką komiedii i..następnie.. całkowitego jej przeciwieństwa to oznacza, że film jest skierowany do konkretnej grupy odbiorców. Takiej, która lubi zwrot akcji i klimatu o 10 stopni i takiej, która lubi gdy film przekazuje naprawdę bardzo ważne i pozytywne wartości.
    Trigun to część mojej duszy..na zawsze.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Szuki 29.08.2006 14:07
    Wow.
    Naprawde fajne anime, ale zdążyło się zestarzeć. Mimo wszystko przyciąga do ekranu niczym magnes. Humor, akcja i ...Vash to trzy powody dla których na prawdę warto…polecam.

    Grafika 6/10
    Fabuła 7/10
    Postacie 8+/10
    Muzyka 8/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    zynkielem 26.08.2006 22:44
    ***
    fabuła świetna ,postacie oryginalne, fajnie przedstawiony świat , grafika mimo lat daje rady , jak sie juz do triguna dosiadzie to ciezko sie oderwać :)
    Vasha sie kocha i nie ma innej opcji :)

    POLECAM
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Yuuko 10.08.2006 01:02
    GE-NIA-LNE
    Najlepsze anime jakie do tej pory oglądałam…
    I pierwsze,które doprowadziło mnie do łez smutku oraz wzruszenia.^^
    No i niesie (komuś może wydać się błahe,ale jak dla mnie – głębokie) przesłanie, o którym każdy powinien pamiętać.Nie chcę spoilerować,zatem…
    Polecam wszystkim.:D I starym i młodym.xP

    Love&peace!xD
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Kuroshi 13.05.2006 19:48
    sugoi ^o^
    To jedno z tych anime które oglądałam bez dłuższych przerw czekając z niecierpliwością na następny odcinek ^_^ Chwilami jest trochę dziwaczne, ale wszystko zgrywa się w jedną całość ^.~ daję 10/10 ^^
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Góral 9.02.2006 11:47
    LOVE AND PEACE !!!
    Jak dla mnie anime genialne. Humor 10/10. Fabuła 10/10 . Kreska 10/10 (dla czepialskich oczko niżej). Miodność 10/10. Przede wszystkim do serii przyciąga sama postać głównego bohatera oraz późniejszego przyjaciela Vasha – Nicholasa D. Wolfwooda. Sceny walk są świetne. Przeciwnicy ciekawi i urozmaiceni. Gwarantuję, że seria ta nikogo nie znudzi. Dla jednych może to być przeciętna seria inni jednak dostrzegą w niej coś wiecej. Jak zwykle zależy to od gustów, ale na pewno nieraz was zaskoczy. Z czasem zmienia się z humorystycznej przygodówki do poważnego anime z świetną akcją. Jak dla mnie jedno z najlepszych anime wszech czasów. Przy tym anime nie można się nudzić. Radzę oglądać tylko gdy macie dużo czasu, bo inaczej grozi to przerwaniem obowiązków (np. nauki). Tak było przynajmniej w moim przypadku. Co ja tam będę owijał w bawełnę. Kawa na ławę: kamień milowy w przemyśle anime.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime