Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

Adamo

  • Avatar
    A
    Adamo 6.03.2015 22:32
    Nowa Biblia
    Komentarz do recenzji "Tenkuu Danzato Skelter Heaven"
    Nie wiem jak inni ale według mnie to jest najbardziej wartościowa produkcja jaką kiedykolwiek obejrzałem. Animacja bije na głowę nawet KyoAni, nie wspominając już o zawiłej, pasjonującej, zaskakującej i wprost perfekcyjnej fabule. Myślę że nieobejrzenie byłoby błędem. Czuję się teraz o wiele bogatszy intelektualnie. Nie mogę się doczekać drugiej serii. Jestem pewien że historia rozłożona na 52x 25 minut na pewno porwie miliony fanów na całym świecie, wyznaczy nowe standardy w świecie anime, jeśli nie całym uniwersum kinematograficznym. POLECAM 1/10
  • Avatar
    R
    Adamo 1.09.2014 20:39
    Komentarz do recenzji "Saikin, Imouto no Yousu ga Chotto Okashiinda ga"
    Nie wiem czy random spoiler do Madoki to najlepszy pomysł?
  • Avatar
    A
    Adamo 12.08.2014 23:27
    Komentarz do recenzji "Little Busters! EX"
    Albo zaczynam już olewać błędy w pracy, albo ludzie z J.C STAFFU odpowiedzialni za LB! wreszcie się czegoś nauczyli
  • Avatar
    Adamo 29.07.2014 00:21
    Komentarz do recenzji "Sakura Trick"
    Wiem że wykręcają, ale podałem te które większość skojarzy bo chyba mało kto skojarzy że Tomatsu grała np. Dziewczynę rybę w Star Driverze, a ta rola mi najbardziej się z nią kojarzy. Jadę po mainstreamie.
  • Avatar
    A
    Adamo 18.06.2014 11:49
    Komentarz do recenzji "White Album 2"
    Przyznam że po cichu liczyłem na to, że  kliknij: ukryte 
  • Avatar
    Adamo 9.06.2014 00:45
    Komentarz do recenzji "Mekaku City Actors"
    byłoby już lepiej puścić PV

    SHAFT próbuje maskować swoje braki budżetowe „wiernością oryginałowi” itd. ale to co nam serwują wskazuje na jedno – Mekakucity Actors to zwyczajny zapychacz. Bo jak by nie było – scenariusz, piosenki – wszystko jest zrobione przez Jina i ekipę Kagerou project. Wystarczyło przenieść to dobrze na ekran, bo przy dobrej fabule mogło być co najmniej dobrze a wyszło? Fatalnie powiedziałbym. Tylko rozwój wydarzeń i seyiuu trzymają mnie jak dotąd przy ekranie. Animacja… nie wróć. POKAZ SLAJDÓW jest tak drewniany że oryginalne PV wyglądają o wiele lepiej.
  • Avatar
    R
    Adamo 20.04.2014 14:06
    Komentarz do recenzji "Kuroko no Basket 2"
    Spoiler w pierwszym zdaniu opisu…
  • Avatar
    Adamo 17.04.2014 16:11
    Komentarz do recenzji "Sakura Trick"
    Trochę szkoda, że nikt nie raczył wspomnieć o seyiuu, bo są całkiem niezłe. Poza kilkoma udanymi debiutami(Kotone, Yuzu) usłyszymy chociażby takie seyiuu jak Haruka Tomatsu(Asuna w SAO), Yuka Iguchi(Index z Toaru…),czy Saki Fujita(Ymir z Shingeki no Kyoujin)...
  • Avatar
    A
    Adamo 28.12.2013 20:02
    No cóż...
    Komentarz do recenzji "Little Busters! ~Refrain~"
    Jestem świeżo po ostatnim odcinku i mogę stwierdzić że w porównaniu do pierwszego sezonu ten jest znacznie lepszy. Wprawdzie były tu niektóre rzeczy które mnie irytowały, ale w tym przypadku jest to wina samego scenariusza gry, albo rozegrania niektórych scen. Gdyby od początku animowana adaptacja była zrealizowana w ten sposób… Widać że twórcy próbowali eksperymentować z grafiką i dobrze że nie poszli zupełnie w stronę zagrań rodem z SHAFTa,ale czegoś brakowało… Mimo iż nie mogę powiedzieć że mi się nie podobało, to jednak gdyby komuś zamarzyła się ekranizacja Rewrite'a wolałbym żeby prezentowała sobą nieco więcej niż to.
  • Avatar
    Adamo 27.11.2013 13:40
    Komentarz do recenzji "Gekijouban Mahou Shoujo Madoka Magica"
    *Podobało mi się, chociaż momentami nie ogarniałem tempa i musiałem przewijać żeby zrozumieć o co chodzi. (mój błąd)
  • Avatar
    A
    Adamo 27.11.2013 13:38
    Komentarz do recenzji "Gekijouban Mahou Shoujo Madoka Magica"
    No cóż… trzecią część filmu oglądało mi się nie przyrównując jak End of Evangelion. Podobało mi się, chociaż momentami nie ogarniałem o co chodzi i musiałem przewijać żeby zrozumieć o co chodzi. Twórcy zaszaleli i elementy charakterystyczne dla świata wiedźm są obecne w zasadzie niemal cały czas.
  • Avatar
    Adamo 20.10.2013 18:59
    Komentarz do recenzji "Little Busters! ~Refrain~"
    Przynajmniej jak do tej pory. Trzymajmy kciuki by tego nie zrąbali
  • Avatar
    Adamo 19.10.2013 23:15
    Re: Duże oczekiwania i w sumie rozczarowanie
    Komentarz do recenzji "Higurashi no Naku Koro ni"
    Po pierwsze – wszystkie odpowiedzi na pytania zadane w pierwszym sezonie są zawarte w drugiej serii Kai która jest ekranizacją dalszych części visual novel.
    Po drugie – jak ci brakowało Riki to w Kai jest jej aż nadmiar, tzn. prawie 3/4 sezonu to co dzieje się na ekranie widziane jest z jej perspektywy.  kliknij: ukryte  Pierwsze podajże 4 odcinki głowną bohaterką jest Satoko, a Keiichiego jest o wiele mniej (co nie znaczy że go nie ma).
    Po trzecie – Grafika w drugiej serii znacznie się poprawia ( wzrost popularności serii = więcej kasy =lepsza animacja/projekty postaci/anatomia etc.)
    Wniosek: Higurashi powinno się obejrzeć w całości aby je ocenić. Nie mówię tu o Rei, Kira i innych wymysłach bo z tym, to akurat twórcy „troszkę” przesadzili, ale śmiem twierdzić że 1 i 2 sezon stanowią spójną całość i dlatego sugeruję byś jednak spróbowała.
  • Avatar
    A
    Adamo 12.10.2013 15:21
    Komentarz do recenzji "Little Busters! ~Refrain~"
    Trzeba przyznać że jak na jeden odcinek, już czuć klimat którego tak bardzo brakowało w pierwszej serii.
  • Avatar
    A
    Adamo 5.10.2013 22:46
    Pierwsze wrażenie
    Komentarz do recenzji "Kyoukai no Kanata"
    Nie powiem kreska jest jak na KyoAni przystało po prostu cudowna. Sam odcinek wciągnął mnie średnio. Może z biegiem trochę się rozpędzi. Nowelki nie czytałem więc zdania nie mam. Troszkę szkoda że po (być może przebisznonym) Free! studio wróciło do swojej K­‑ONowatej kreski, ale to samo w sobie nie jest minusem, raczej elementem wystroju. Czekam na dalsze odcinki. Zobaczymy jak się sprawa rozwinie.
  • Avatar
    A
    Adamo 5.10.2013 22:19
    Lekkie i przyjemne
    Komentarz do recenzji "Love Lab"
    Za ambitne to to nie jest ale czy tego się wymaga od komedii? Jakbym miał to opisać, powiedziałbym że to takie yuru yuri bez yuri. Fajne, lekkie, można się pośmiać, a potem się zapomni. I dobrze
  • Avatar
    Adamo 9.09.2013 16:15
    Komentarz do recenzji "Little Busters!"
    Szczerze? Lepiej zagraj w grę albo obejrzyj Kanona/Clannada/Aira bo tego co wyczynia J.C.Staff to oglądać się nie da…
  • Avatar
    A
    Adamo 11.04.2013 22:46
    Dwa nierówno chodzące zegary
    Komentarz do recenzji "Little Busters!"
    Obejrzałem całość. Muszę przyznać że zawiodłem się na LB! Jak widać twórcy nie znają pojęcia dobrego rozplanowania w czasie. No jasne, po co ładnie i bez pośpiechu przedstawić świetnie zresztą napisane historie? Lepiej zekranizować nic nie wnoszący do fabuły pościg za ptakiem, albo bitwę w stołówce! Anime się faktycznie rozpędza, tylko szkoda, że tak naprawdę jedynie wątek Komari jest w miarę dobrze zrealizowany, reszta jak najszybciej byleby wrzucić w te 26 odcinków jak najwięcej. Ja rozumiem że być może w ciągu 26x25min nie da się zawrzeć wszystkiego z VN ale na miłość boską, dobra 1/3 serii to wepchnięte żywcem występujące w VN fillery. Wątek Mio był jeszcze znośny, z wątku Haruki sporo wycięto, a wątek Kudryavki mignął mi tak szybko że nawet nie zauważyłem kiedy się skończył. Wątków moich ulubionych postaci, Rin i Kurugayi w ogóle nie uświadczyłem. Za to zostałem uraczony wywalającą się na boisku Komari. W zasadzie powinienem wystawić 6/10 ,ale (mam nadzieję że nie naiwnie) liczę że Refrain będzie się prezentował nieco lepiej. Swoją drogą zastanawiam się czy KyoAni nie mógłby przejąć projektu tak jak to było w Minami­‑ke. Ale to już tylko takie moje przemyślenia. Stawiam te 7/10 ale z sentymentu i po znajomości.
  • Avatar
    Adamo 15.11.2012 23:27
    Komentarz do recenzji "Little Busters!"
    Ja tam wolę jak się nudno zaczyna i rozwija niż jakby miało się zepsuć po pierwszych odcinkach jak Death Note. Poza tym nie oceniam, brnę, komuś to się może nie podobać, ale staram się nie wystawiać oceny bez zapoznania się choć z połową. To, co dla jednego jest dziełem, inny potraktuje jak flaki z olejem. Pożyjemy zobaczymy. Pisząc „jeśli chodzi o Key”, chodziło mi raczej o samo przedstawienie postaci zajmujące sporo czasu. W Kanonie zajęło to cztery odcinki, choć tam zostało to poprowadzone w znacznie bardziej zajmujący sposób, co liczy się jako minus dla Little Busters! Ale z drugiej strony porzucenie np. Higurashi no Naku Koro ni po dwóch odcinkach „bo mają kolorowe włosy i piskliwe głosiki” byłoby totalną głupotą.
    Im bardziej znana marka, tym większe wymagania i surowsza ocena
    To prawda, zgadzam się i chciałbym dodać że zauważyłem u Key'a tendencję spadkową na zasadzie „nie mają już o czym pisać”. Jestem ciekaw jak nowe studio wybrnie z ekranizacji i jak stoi fabuła (W VN nie grałem). Nikt nikogo do niczego nie zmusza.
    Mnie się np. taka Durarara! nie podobała, a obejrzenie było dla mnie nieludzkimi katuszami(zajęło mi to 3 miesiące), choć wszyscy wychwalają ją do niebios. Każdy ma inny gust. Ja nie oceniam.
  • Avatar
    A
    Adamo 7.11.2012 00:36
    Komentarz do recenzji "Little Busters!"
    Nie rozumiem jak można cokolwiek oceniać po 2­‑3 odc. Tym bardziej jeśli chodzi o Key.
  • Avatar
    A
    Adamo 9.09.2012 21:22
    Nawet Nawet
    Komentarz do recenzji "D.Gray-man"
    Nie jest to seria zbyt ambitna czy ciekawa, ale jak dla mnie niewątpliwie ma w sobie to „coś”. Jak widać twórcy opanowali do perfekcji umiejętność przytrymywania widza przy ekranie, nawet podczas fillerów. Przynajmniej tak sądzę. Czekam na kontynuację
  • Avatar
    Adamo 2.09.2012 23:24
    Komentarz do recenzji "D.Gray-man"
    Prawdopodobnie ponieważ nie mają żadnego numeru, czy podtytułu tak jak np. Sailor Moon (S,SS,Stars itp.), tylko są emitowane tak jak np. Bleach. Tak przynajmniej mi się wydaje.
  • Avatar
    Adamo 30.08.2012 16:12
    Komentarz do recenzji "Mahou Shoujo Madoka Magica"
     kliknij: ukryte 
  • Avatar
    A
    Adamo 28.08.2012 00:48
    Fajne fajne, ale...
    Komentarz do recenzji "Onii-chan no Koto Nanka Zenzen Suki Janaindakara ne!!"
    Na początku grafika trochę mnie odrzuciła, ale po jakichś 2­‑3 odcinkach się przyzwyczaiłem. Swoją drogą humor jest bardzo nierówny, były momenty przydługawe, jak i te przy których śmiałem się do łez  kliknij: ukryte .Zecydowanie nie spodobał mi się wątek z 10­‑11 odcinka – w zasadzie mało odkrywczy i mało wciągający. Ale tak poza tym, to seria mnie pozytywnie zaskoczyła. Siostra była przezabawna, a głos Eri Kitamury jeszcze dopełniał dzieła. Trochę za mało było Kondou, nawet ją polubiłem. Anime głupawkogenne, zboczone, zabawne, odstresowujące, niewymagające, i co z tego, że niezbyt ambitne? Nie jest to może arcydzieło, ale seans wspominam dobrze. No… i uraczono mnie plakatami z Kissxsis i Chuu­‑bra! w formie swoistego easter egg.
  • Avatar
    A
    Adamo 24.08.2012 22:24
    Na jeden wieczór
    Komentarz do recenzji "Recorder to Randsell"
    Ubawiłem się świetnie, odmóżdżająco, ale śmiesznie. Chyba jedynym minusem jest w tym wypadku konieczność ciągłego przełączania pomiędzy odcinkami. Nie jest to nic wybitnego, ale warto zapuścić sobie ze dwa odcinki na próbę, bo takie jest całe anime.