Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Dango

Komentarze

Aoi55

  • Avatar
    A
    Aoi55 27.07.2012 23:23
    Miód i orzeszki... a może raczej nie..
    Komentarz do recenzji "Ao no Exorcist"
    Tytuł anime usłyszałam od koleżanki. Myślę sobie czemu nie, zważywszy, że w nazwie występuje egzorcysta (więc miałam obawy). Które jednak rozwiały się pod koniec pierwszego odcinka. Na myśl przychodziło mi jedno słowo :GE­‑NIAL­‑NE !!!. No po prostu to było jak manna z nieba dla wygłodniałego otaku xd. I wcale nie przesadzam. Oprócz dobrego wrażenia względem fabuły i całego anime, ZAFASCYNOWAŁA MNIE każda piosenka i ścieżka dźwiękowa z całej serii. „Call me Later” czy „Me&Creed” Miki Kobayashi to po prostu odzwierciedlenie wszystkich uczuć przedstawionych w anime, a openingi : „CORE PRIDE” i „IN MY WORLD” oraz endingi : „TAKE OFF” i „WIRED LIFE” to po prostu jak wisienka na torcie zwanym „Ao no Exorcist” :). . Słuchając samych utworów można niezłe potoki wylewać (czuje się lekko zażenowana <rumieniec> :) ). Grafika – co tu dużo mówić – świetna , animacja również. Bohaterowie wspaniali ( zwłaszcza bliźniaki i Mephisto xd). Pragnę tu wspomnieć o samej relacji pomiędzy Rinem Okumurą a Yukio Okumurą. Ta braterska więź to jeden z wątków, które mogę zaliczyć jako „najbardziej lubiane” w tym anime. Myślałam, że piękniej być nie może…. i faktycznie nie mogło. W pewnym momencie poczułam się jak ktoś, kto dostał cukierka, którego mu później odebrano ( tak po dziecinnemu i lekko mówiąc). Pod koniec dość szybko wszystko się zaczęło. Nagle pojawiło się tyle informacji, że mój mózg nie nadążał xD. Ale nie to było problemem. Padnie tu teraz słowo, które mrozi na wskroś. Problemem była… KOŃCÓWKA <mrooźno>.
    „CO TO MIAŁO BYĆ, nie róbcie ze mnie jaj ,że to już koniec O.o” – jedna z moich pierwszych myśli (reszty nie zdradzę, gdyż są zbyt „mocne” xd ;) ). Ten okropny koniec, na którym się zawiodłam był po prostu nie na miejscu. Poza tym twórcy anime przestali w połowie trzymać się historii zawartej w mandze, co było po części błędem, gdyż wtedy rozgrywają się na prawdę godne uwagi zdarzenia. Cała ekipa zamiast poczekać na rozwój mangi, postanowiła schrzanić tak świetne anime okropnym końcem i mocno skróconą długością (25 ep. to wydaje mi się, że jak na shounena trochę mało…), która nie wyjaśniła do końca wszystkiego  kliknij: ukryte . Ale mimo tych karygodnych błędów ma miłość do tego anime pozostaje nadal niezmienna :) (a słysząc newsy o tegorocznym filmie jeszcze wzrasta ^^)
    POLECAM, naprawdę POLECAM wszystkim (mimo tych strasznych pomyłek), a zwłaszcza tym, którzy szukają typowego shounena o nietypowych egzorcystach :).
    Ocena mimo wszystko 10/10 :).

    Pozdrawiam.
    Aoi55.
  • Avatar
    A
    Aoi55 27.07.2012 22:26
    A jednak :)
    Komentarz do recenzji "Acchi Kocchi"
    Podchodząc do tego anime kierowałam się w zasadzie tym, że jest jednym z nowszych.Poza tym spodobała mi się cukierkowa grafika :). Włączając pierwszy odcinek myślałam " Co też ci Japończycy znowusz wymyślili :)xd. Czy będzie warte jakiejkolwiek uwagiii???”. Byłam sceptycznie nastawiona, gdyż lubię z reguły serie, które posiadają minimum roczek ,no może pół za sobą :P i jakąś tam popularność. A tu seria mile mnie zaskoczyła :D. Nie spodziewałam się, że swój śmiech usłyszę co ok. pól godziny xD. Bardzo dobre gagi i wiele śmiesznych (ale nie odpychających !! i to najważniejsze!!) podtekstów. Lekkie i niesamowicie odprężające, co zawdzięczamy brakiem jakiejkolwiek fabuły :). Czyli po prostu : zero myślenia, dużo śmiech !! :D :). Muzyka jak dla mnie zbyt cukierkowa. Grafika w porządku :). Postaci no w miarę w miarę , jednak nie zachwyciła mnie żadna z nich (lekko zaintrygowała Mayoi – san…. xD). Ogólnie anime 8/10, polecam tym, którzy chcą odpocząć po jakiejś wymagającej myślenia serii :).

    Pozdrawiam.
    Aoi55.