Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

blob

  • Avatar
    blob 5.08.2014 11:10
    Komentarz do recenzji "Akame ga Kill!"
    Wersja „bez cenzury” byłaby lepsza. Natomiast bohater ma mały haremik więc nie ma co narzekać…
  • Avatar
    blob 5.08.2014 11:09
    Komentarz do recenzji "Space Dandy 2"
    Animacja animacją, kwestia gustu, ale nie o to tu chodzi. Jeszcze brzydszym można by nazwać odcinek z pierwszego sezonu który rysował twórca m. in. Kaiba, ale tu wiadomo, że to ma tak wyglądać (zresztą lubię dziełą tego gościa), bo taki jest styl i już, albo się podoba albo nie.

    Natomiast seria leży w kwesti fabularnej. Co z tego, że to piaskownica, jak dostajemy same, potwornie oklepane, schematy. Jestem wyznawcą zasady, że jak coś bawi może być nawet wtórne (np. wszelkie shouneny), ale tutaj de facto widziałem może z jeden, dwa ciekawsze odcinki, a reszta to coś co równie dobrze mogłoby się dziać Ziemi i nie trzeba tej całej kosmicznej otoczki, bo otoczka ta poza zdeformowanymi postaciami kosmitów i ew. przedstawicieli fantazyjnej flory/fauny nic nie wnosi.

    Najnowszy odcinek? Dziadek dziwak i gbur, który czeka lub/i wierzy w cośtam (1000­‑letni krabi bóg, gejzer z legendy, legendarna małpa z Plutona), przez co jest obiektem drwin i jego wnuczka/wnuczek, która go kocha i w niego wierzy i zaprzyjaźnia się z głównym bohaterem. Na koniec oczywiście okazuje się, ze to prawda. Ileż razy to już było? Konwencja i założenia Dandy'ego są dobre, ale jest tu zbyt dużo irytujących i niedopracowanych rzeczy abym serię polubił…
  • Avatar
    A
    blob 29.07.2014 18:14
    Komentarz do recenzji "Space Dandy 2"
    Miałem nie komentować, ale…

    Poziom tej serii jest niski, a z sezonem drugim obniżył się chyba jeszcze bardziej. Dandy ma przebłyski, ale jako całość jest po prostu nie do strawienia. Gdyby rozpatrywać go przez pryzmat pojedynczych odcinków, może i miałby u mnie lepszą prasę, ale niestety każdy z nich łączy szereg irytujących mnie elementów m. in. główny bohater i jego „paczka”, bliżej nieokreślony klimat i styl (lub jego brak) oraz postać, która doprowadza mnie wręcz do napadów agresji, czyli prawdopodobnie najbeznadziejniejszy niby­‑antagonista w historii anime (nie wiedzieć czemu wciskany do każdego odcinka) czyli Dr. Gel…

    W przeciwieństwie do mojego przedmówcy, odcinek czwarty był dla mnie dnem totalnym, ostatecznie ukazującym „potencjał” tej serii. Jak usłyszałem śpiew tej niby­‑gwiazdy szkoły to myślałem, że wyskoczę przez okno. Nie mówiąc już o „Viva all”. Żeby chociaż twórcy udali, że się starają, wykazali chociaż mikroskopijną chęć bycia orginalnym. Albo, jeśli już przyjęli taktykę zabawy różnymi konwencjami (nawet oklepanymi), to chociaż robili to conajmniej solidnie…

    Natomiast są i plusy. Odcinek czwarty utwierdził mnie ostatecznie w jednym: Japończycy nie potrafią tańczyć. Znaczy na pewno potrafią, ale te wywijasy, ruchy rąk i układy japońskich idoli (na których rzecz jasna wzorują się animatorzy praktycznie każdego anime), które oni uważają za „fajne”, są tak głupie, że aż żałosne. No ale co kraj to obyczaj, ważne, że im się podoba…

    Space Dandy zaczyna mi przypominać bohaterów amerykańskich filmów/kreskówek lat 70­‑tych, którzy gościnnie występowali w różnych serialach/uniwersach owych czasów. I tak samo jak wiele tych serii raziło tandetą, tak też w moich oczach wygląda SD. Po prostu seria próbuje być zbyt wieloma rzeczami na raz, taką chyba telewizyjną wersją „składanek” typu Animatrix, czyli grupa animatorów o różnych stylach, próbuje „ugryźć” jakiś temat, w tym wypadku wesołe podróże po kosmosie pewnego przygłupa… jaki jest tego efekt, przy takim budżecie (bo sądząc po jakości animacji, ot choćby w ww odcinku czwartym, wysoki nie jest), można zobaczyć samemu…

    PS: Po co było dzielić serię na dwie części? Nawet nowego OP im się nie chciało robić…

    Over and out!
  • Avatar
    blob 29.07.2014 10:03
    Komentarz do recenzji "Akame ga Kill!"
    PS: Może chociaż to [link][link][/link] coś zmieni w tej materii (choć wątpie szczerze mówiąc, prawdopodobnie dostaniemy bardziej reklamówkę niż porządną serię…)
  • Avatar
    blob 29.07.2014 09:57
    Komentarz do recenzji "Akame ga Kill!"
    Akurat problemy egzystencjonalne bohaterów też są czymś co nieraz niszczy ogólny odbiór danego anime. Fakt, SnK przesadzał w drugą stronę z dramą, ale tak jak mówiłem bliżej mu było do bycia „poważnym” anime niż ma to miejsce w 95% innych serii.

    Czego ja oczekuje od Dark Fantasy? Patrz: Berserk. Czy ktoś wogóle jeszcze kiedykolwiek stworzy taką serię?

    I Kamiyan. Nie, nie brakuje mi w anime ciągłej deprechy, natomiast mam już naprawdę dość kiedy po raz n­‑ty w takiej dajmy na to serii o zabójcach, opresyjnym rządzie i wszechobecnej śmierci bohater dostaje po pysku od laski którą zobaczył w samych majtkach. Ileż można Japonio?
  • Avatar
    blob 28.07.2014 22:01
    Komentarz do recenzji "Akame ga Kill!"
    Jeśli nawiązałeś do mojej wypowiedzi Kamiyan to powiem tak: wcale nie mówię, że elementy komediowe nie mają prawa w serii być, natomiast mi osobiście pasowałoby bardziej gdyby jednak ich tam nie było.

    Trochę mnie wkurza ta schematyczność, że w 95% serii te elementy komediowe muszą być (mówię o fantasy konkretnie). Pod tym względem Shingeki do mnie przemawia bo tam „dowciepy” są ograniczone do minimum…

    Ciągle tęsknie za dark fantasy z prawdziwego zdarzenia… (no ale moda na takie anime przeminęła jakieś 20+ lat temu :/). Dark fantasy można znaleźć w grach, ale w anime? Just roll over and die already…
  • Avatar
    blob 28.07.2014 17:33
    Komentarz do recenzji "Akame ga Kill!"
    Mi się podoba też klimat anime. Pomijając oczywiście gagi, które powodują, że człowiek przestaje traktować serię poważnie.

    Nie potrafię tego wytłumaczyć, ale AgK ma momentami taki klimat, jakiego oczekuje po serii fantasy (wyłączajac oczywiście tzw. sceny rozluźniające) i którego już daaawno nie widziałem w anime (ostatnio chyba jedynie w pierwszym odcinku Maou­‑sama). Za to plus.

    Natomiast haremem bym tego nie nazwał, przynajmniej nie teraz (mangi nie czytam)...
  • Avatar
    A
    blob 23.07.2014 23:10
    Komentarz do recenzji "Fate/Kaleid Liner Prisma Illya Zwei!"
    Ależ ta seria zeszła na psy.

    Nie mówię, że pierwszy sezon był wybitny, ale przynajmniej miał jakiś sens i trochę Fate­‑owski klimat.

    A „dwójka” to totalny, wręcz niesmaczny (nawet jak na japońskie standardy), loli­‑fanserwis. A właściwie to ta seria sprawia wrażenie robionej całkowicie na siłę i bez wyraźnego pomysłu.

    Odcinanie kuponów nigdy nie było tak oczywiste…
  • Avatar
    A
    blob 19.07.2014 21:39
    Komentarz do recenzji "Mahouka Koukou no Rettousei"
    Muszę przyznać, że śledzę to anime z zainteresowaniem. Nie będę się wypowiadał na tamat tego jaką jest adaptacją, bo i tak jeszcze nie słyszałem o udokumentowanym przypadku serializacji która byłaby lepsza niż LN­‑pierwowzór, tak więc oceniam Mahouke jako stand­‑alone.

    Interesujące jest jak zrealizowano tu „unaukowienie” magii, czyli coś co w sumie rzadko kiedy się udaje. To jak bohaterowie tłumaczą działanie magii z wykorzystaniem CAD­‑ów sprawia wrażenie czegoś co ma sens. Sprawia, bo jedank wciąż jest to sci­‑fi…

    Największym atutem jest tu główny bohater. Wiem że taki omnipotentny bohater wielu ludzi odpycha, ja akurat lubię takich protagonistów (na dodatek takich, którzy ukrywaja swój prawdziwy talent).

    Anime niby nie jest niczym nowym (ile to już było magicznych szkół przyszłości), natomiast patrząc na nie mam wrażenie jakbym oglądał coś oryginalnego, świeżego.

    Reasumując, ogladanie tej serii po prostu sprawia mi przyjemność i cieszę się, że trwa te 26 odcinków, bo ostatnio coś dużo tych jedenastko- i trzynstkowców…
  • Avatar
    blob 18.07.2014 20:29
    Re: Trzyma poziom...
    Komentarz do recenzji "Zankyou no Terror"
    A ty co? Nie masz nic lepszego do roboty tylko łapać ludzi za[...]
    :D
  • Avatar
    blob 18.07.2014 17:10
    Re: Trzyma poziom...
    Komentarz do recenzji "Zankyou no Terror"
    Nie polecałem, powiedziałem, że będe oglądał dalej bo mnie zaciekawiło.

    A ty co? Nie masz nic lepszego do roboty tylko łapać ludzi za słówka :P

    Idź Pan oglądać jakieś Yowamushi Pedal czy cuś :D
  • Avatar
    A
    blob 17.07.2014 22:30
    Trzyma poziom...
    Komentarz do recenzji "Zankyou no Terror"
    Dawno już nie było tak „inteligentnej” i dopracowanej (na wszystkich płaszczyznach) serii. Polecam wszystkim fanom sensacyjnych anime i nie tylko. Kto jeszcze nie widział radzę zerknąć na Zankyou…
  • Avatar
    blob 16.07.2014 16:31
    Re: Coś nowego
    Komentarz do recenzji "Rail Wars!"
    Nawet nie wiesz czy jestem człowiekiem :P

    Natomiast pierwszy odcinek naprawdę przypominał jakiegoś sima pracy w kolejii, dopiero drugi odcinek dobitnie pokazał, że jednak nie…
  • Avatar
    blob 15.07.2014 22:41
    Re: Coś nowego
    Komentarz do recenzji "Rail Wars!"
    Ha ha twórcy nie zawiedli. Już w drugim odcinki, zgodnie z moimi przewidywaniami, raczą nas abstrakcją (choć szczerze mówiąc obstawiałem atak terrorystów). Amatorski skład rozbrajaczy bomb i oczywiście standardowe japońskie klient/pasażer/gość itp jest najważniejszy. Inna sprawa, że to akurat jest zgodne z mentalnością Japończyków, co nie zmienia faktu, że jest denerwujące.

    Cofam moje słowa. To nie jest seria obyczajowa typu Silver Spoon. To pełna fanserwisu i abstrakcji seria, która wykorzystuje pociągi, aby przyciągnąć tych paru otaku i tym samym zwiększyć zdeczka oglądalność…
  • Avatar
    A
    blob 14.07.2014 22:19
    Pomyślmy...
    Komentarz do recenzji "Seirei Tsukai no Blade Dance"
    Dziwne pseudo­‑europejskie nazwiska są. Elitarna szkoła z mundurkami jest. Ksieżniczki są. Harem jest. Cycki i wszelkie aluzje o ich wielkosci są. Maid­‑o sama jest. Chowańce/różnoracy zwierzecy nie­‑zwierzęcy partnerzy są. Tak, niedawno widziałem podobna serię, a mianowicie Dragonar Academy. I jeśli mnie pamięć nie myli gdzieś czytałem o pakiecie serii pewnego autora/autorki które będą animowane, m. in. właśnie wspomniany Dragonar Academy i prawdopodobnie to, ale nie chce mi się sprawdzać.

    Cóż mogę rzec. Lekka, fanserwiśna i wtórna seria jakich wiele, ale nie jest tak źle, nawet przyjemnie się toto ogląda, oczywiście jeżeli ktoś ma czas i ochotę na n­‑tą serię tego typu. Przynajmniej główny bohater jest w miarę ogarnięty.

    Na marginesie w PV serii leciał dosyć fajny skoczny kawałek muzyczny, ciekawe czy wykorzystają go w serii…
  • Avatar
    blob 14.07.2014 21:39
    Komentarz do recenzji "Fate/Kaleid Liner Prisma Illya Zwei!"
    Zastanawiam się czy druga seria wogóle była potrzebna. Oczywiście nie mówię tu o wiadomych $$$ względach, natomiast anime zgrabnie zamknęło się po pierwszej serii (co się rzadko zdarza w przypadku 10­‑cio odcinkowców), a na początku tej mamy tony fanserwisu i kompletnie naciągany motyw z trzecią loli…
  • blob 13.07.2014 19:35:26 - komentarz usunięto
  • Avatar
    blob 13.07.2014 16:48
    Re: Zgodnie z przewidywaniami
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online II"
    Problem z SAO polega na tym, że wielu krytykuje je za wtórność, nieoryginalność i zarzuca, że anime nie jest niczym odkrywczym… (pomijam bohaterów, ich miłostki itp, bo to trochę inna kwestia.)

    Szkoda tylko, że nikt wcześniej nie wpadł na taki pomysł, a przynajmniej nie zrealizował go w taki sposób jak w SAO i można mówić, że n motywów już gdzieś tam było, ale tak naprawdę SAO nie ma żadnej konkurencji, bo seria hack// jest jednak czymś innym. Daleki jestem od zaciętego bronienia SAO (już mi przeszło) natomiast swego czasu anime naprawdę trafiło w moje gusta (po okresie długiej posuchy) i tego mu nie zapomnę. Drugi sezon ma juz trochę inne klimaty, mniej mi pasujące, natomiast anime gwarantuje mi pewien poziom rozrywki, na który mogę liczyć.

    I nie, dwa pierwsze odcinki nie były nudne jak flaki z olejem…

    I dziwię ci się Kamiyan, że tak SAO krytykujesz, bo zachwycałeś się już seriami, które wielu mocno krytykowało za to samo, za co ty krytykujesz SAO. Ja podzielam twoją opinie w wielu kwestiach, natomiast tutaj zaskakują mnie twoje reakcje :)
  • Avatar
    blob 13.07.2014 14:19
    Re: To jakiś crossover?
    Komentarz do recenzji "Tokyo ESP"
    Tyle, że w Ga­‑rei mielismy jeszcze chowańce, a tu juz mamy typowych X­‑man­‑ów i wojny ludzie vs mutanty :P
  • Avatar
    blob 13.07.2014 14:17
    Re: Zgodnie z przewidywaniami
    Komentarz do recenzji "Sword Art Online II"
    Haters gonna Hate :)
  • Avatar
    A
    blob 11.07.2014 22:12
    Trza to mieć na oku...
    Komentarz do recenzji "Zankyou no Terror"
    Jestem pozytywnie zaskoczony. Chyba mamy do czynienia z czarnym koniem tego sezonu.

    Od razu widać jakość w wykonaniu tego anime. Dopracowana grafika, fajna kreska. No i klimat, na który m. in. składa się ciekawa muzyka. Fabuła też wydaje się nietuzinkowa, mamy intrygujące postacie głównych bohaterów, dwie przeciwności (których od razu polubiłem), tylko ta dziewczyna wydaje się nijaka, ale pewnie ma być taką przeciwwagą. Twórcy wzbudzili moją ciekawość, ciekawe czym kierują się bohaterowie i jaki mają cel?

    Seria nie wydaje się być nadto sci­‑fi, chociaż mamy tajemniczą przeszłość bohaterów (retrospekcje wskazuja na to, że przebywali w jakimś ośrodku zamkniętym) i pewną zagadkową broń.

    Naprawdę warto przyjrzeć się temu anime, bo jeśli twórcy utrzymają poziom z pierwszego odcinka, to szykuje się hit.
  • Avatar
    A
    blob 9.07.2014 20:10
    Brzoskwinka
    Komentarz do recenzji "Momo Kyun Sword"
    Sympatyczna i pełna fanserwisu wariacja na temat popularnego mitu o Momotaro. Tyle że tutaj brzoskwinowy chłopak to dziewczyna o brzoskwiniowych cycach (co oczywiście twórcy „podkreślają” na każym kroku). Idealne, żeby sie zrelaksować i odmóżdżyć. Nie mówię, że grafiak jest wysokich lotów natomiast podoba mi się kreska.

    Fajni zwierzęcy kompanii glównej bohaterki (i tutaj właśnie najlepiej wypada kreska moim skromnym zdaniem).

    Niestety, liczyłem na coś więcej…
  • Avatar
    A
    blob 8.07.2014 21:45
    Komentarz do recenzji "DRAMAtical Murder"
    Ło boshe BL.

    A od początku ten design postaci wydawał mi się podejrzany.

    Nie dziękuję…
  • Avatar
    A
    blob 6.07.2014 21:45
    Wow
    Komentarz do recenzji "Akame ga Kill!"
    No ja jestem zachwycony!

    Super muzyka (instrumentalna), krew, rzeźnia, dużo akcji, fajna grafa, mhroczny klimat itd. Znaczy może nie taki mroczny, bo trochę tu za dużo wygłupów (wolałbym żeby było poważniej), ale i tak jest git. Oj miałem od początku na tę serie oko i póki co się nie zawiodłem. W trakcie oglądania pierwszego odcinka zacząłem mieć uczucie deja vu i faktycznie, przypomiało mi się, że czytałem gdzieś parę pierwszych chapterów mangi i myślałem sobie wtedy, że fajne by było z tego anime. No to mam :D

    Wiadomo, jest to seria z gatunku „wszystko to już gdzieś było”, ale nawet jeśli jest wtórne, to nigdy nei pogardze takim anime akcji…

    SAO II, Akame i ta adaptacjo­‑interpretacja mitu o Momotaro to moje trzy „koniki” tego sezonu i jak na razie dwa z ww mnie nie zawiodły…
  • Avatar
    A
    blob 6.07.2014 14:56
    Coś nowego
    Komentarz do recenzji "Rail Wars!"
    Ciekawe, bo świeże. Seria z cyklu Silver Spoon, czyli poznajemy codzienność pewnej grupy zawodowej/studenckiej w Japonii. Tym razem służba ochrony kolejii (czy jak się tam to nazywa). Oczywiście jest trochę przejaskrawień, ale nic ponad normę (w końcu to seria animowana, a nie film dokumentalny).

    RW! z chęcia będe oglądał dalej, choćby z ciekawości jakimiż to motywami uraczą nas twórcy. Katastrofa kolejowa, pociąg z zepsutymi hamulcami, czy może coś innego? Ciekawi mnie też czy seria pójdzie w kierunku rozwoju relacji międzyludzkich, czy raczej standardowo dostaniemy jakiś tam rys sfery uczuciowej i nic pozatym.

    Jedyne co mnie zdziwiło w pierwszym odcinku, to czemu nasi bohaterowie nie wezwalali posiłków/powiadomili służb na następnej stacji, bo mogli chyba opisać wygląd napastników. Jedyne wytłumaczenie, to to że jako świeżaki nie znali numerów kontaktowych, a musieli szybko działać…